Torby czy kufer?? |
Autor |
Wiadomość |
GSadmirer
Model GSa: GS 500F
Wiek: 38 Dołączył: 16 Paź 2007 Pochwał: 1 Posty: 756 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21 Sty, 2013
|
|
|
co do tematu, jak masz kase bierz kufer/y jak nie masz musisz sie posiłkować własnie np kondomami na materiałowe tinky winky |
_________________ Nie jeźdź szybciej niż myślisz
|
|
|
|
|
studi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 50 Dołączył: 08 Lis 2009 Pochwał: 236 Posty: 3561 Skąd: Słoneczna Italja
|
Wysłany: Pon 21 Sty, 2013
|
|
|
zaletą kufrów bocznych jest jeszcze to, że nawet jak ich nie masz akurat, to stelaż chroni zadupek w czasie gleby od uszkodzeń, tworzy ci się z tyłu klatka niczym z gmoli.
Resztę chyba w całości powiedział już squarek
A i jeszcze jedno sakwy ponieważ lubią się przemieszczać bardzo często uszkadzają lakier na zadupku, czasami ludzie obklejają go folią lub przyklejają folię bąbelkową w czasie użytkowania sakw, ale to raczej marna ozdoba moto. |
_________________ Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
_________________
Aprilia SR Kymco S9 GS500F K4 DL650A L2 |
|
|
|
|
simin
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 36 Dołączył: 27 Mar 2011 Pochwał: 53 Posty: 2016 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 21 Sty, 2013
|
|
|
Ja do tej pory latałem z sakwami oxford i wałkiem louis (chyba podstawowy i najczęstszy zestaw pierwszego bagażu) i muszę przyznać że łezka się w oku kręciła jak widziałem jak ktoś odpina kufer i pakuje się z nim do domku. Albo jak jedzie do sklepu i pakuje zakupy w kufer
Dlatego po 2 sezonach bagażu miękkiego powoli przenoszę się na opcję twardą - póki co będzie to kufer na tył i sakwy po bokach. Awaryjnie zostanie ewentualny wałek jakby miejsca brakowało
Dlatego ja głosuje na kufer |
|
|
|
|
Bellator [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 22 Sty, 2013
|
|
|
Kufer, zdecydowanie kufer. Ale kufer pojemny. Ergonomia zdecydownie większa. O wiele łatwiej jest do zapakować, zdjąć, założyć, bez stresu zostawiasz moto na parkingu, w czasie deszczu itd... Dodatkowo u mnie kufer robi za podstawę pod przytroczenie namiotu, karimaty i oparcie dla pasażera i najważniejsze... stolik do robienia kanapek podczas dłuższych wyjazdów. No bo spróbujcie ukroić chleb na sakwie
Sprawe drogiego stelaża rozwiązałem tak, że zrobiłem go sam. Nie ma z tym dużo problemów.
Sakw używam gdy miejsca w kufrze już brak. Takie zło konieczne. Chociaż do latania po mieście to właśnie sakw używam częsciej (jakoś tak lepiej miedzy samochodami i kluczyka się nie zgubi...) |
|
|
|
|
koromanski [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 22 Sty, 2013
|
|
|
Dużo dobrych i sensownych podpowiedzi mimo mniejszej estetyki kufry niosą za sobą dużą praktyczność no i dodatkową ochronę moto ...
Prawdą jest również że każde z tych akcesorii jest dobre do czegoś innego.
Np. z dużym kufrem pocinać w mieście między samochodami jakoś słabo to widzę w dość zatłoczonym korku |
|
|
|
|
studi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 50 Dołączył: 08 Lis 2009 Pochwał: 236 Posty: 3561 Skąd: Słoneczna Italja
|
Wysłany: Wto 22 Sty, 2013
|
|
|
koromanski napisał/a: | z dużym kufrem pocinać w mieście między samochodami jakoś słabo to widzę w dość zatłoczonym korku |
Pytanie co rozumiesz przez duży kufer, bo dosiadając F'ke i mając na niej GIVI V46 nie widziałem jej praktycznie w lusterkach, a większa E55 była widoczna za plecami ale i tak była węższa niż rozstaw kierownicy |
_________________ Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
_________________
Aprilia SR Kymco S9 GS500F K4 DL650A L2 |
|
|
|
|
koromanski [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 22 Sty, 2013
|
|
|
Być może i tak. Mi chodziło o opcję np. bocznych większych kufrów. z centralnym w tym wypadku nie powinno być dużych problemów |
|
|
|
|
studi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 50 Dołączył: 08 Lis 2009 Pochwał: 236 Posty: 3561 Skąd: Słoneczna Italja
|
Wysłany: Wto 22 Sty, 2013
|
|
|
ale z bocznymi nacodzień po mieście się nie jeździ, a z drugiej strony po roku doszedłem do takiej wprawy, że z bocznymi jadąc remontowaną drogą mieściłem się obok tira na jednym pasie, on tylko trochę na pobocze się przesunął.
O bezpieczeństwie takiego manewru nie dyskutuje bo były milimetry od pachołków ale jak już wyczujesz gabaryty to daje radę.
Boczne mam E360 (40litrowe) i wystawały jedynie 10cm poza obrys kiery. |
_________________ Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
_________________
Aprilia SR Kymco S9 GS500F K4 DL650A L2 |
|
|
|
|
koromanski [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 23 Sty, 2013
|
|
|
Czyli widzę, że 99,9% wskazuje żebym jednak zwrócił swą uwagę na kufry |
|
|
|
|
koromanski [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 27 Sty, 2013
|
|
|
Urodził się w tym temacie jeszcze jeden pomysł. Otóż jest jeszcze jedna możliwość- plecak motocyklowy. Co sądzicie? |
|
|
|
|
squarek
Model GSa: Inny motocykl
Dołączył: 31 Mar 2011 Pochwał: 13 Posty: 473 Skąd: WGM
|
Wysłany: Nie 27 Sty, 2013
|
|
|
Dłuższa trasa w plecaku to męczarnia. Po mieście jeszcze można polatać. Z tym że nie chciałbym spaść z moto i upaść wtedy na plecy... |
_________________ SÓZÓCKI GS500 ---> KAWAŁSRAKI ER6F ---> SÓZÓCKI FX650 FREEWIND ---> MOTÓRYNKA YBR250
|
|
|
|
|
danny
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 06 Lis 2011 Pochwał: 6 Posty: 798 Skąd: Poznań / Choszczno
|
Wysłany: Nie 27 Sty, 2013
|
|
|
squarek napisał/a: | Dłuższa trasa w plecaku to męczarnia. Po mieście jeszcze można polatać. Z tym że nie chciałbym spaść z moto i upaść wtedy na plecy... |
Nic dodac nic ujac. Sam mam i jezdze, lecz tylko w miescie na krotkie trasy.
1: nie mozna w nim wozic niczego twardego - upadek na plecy wtedy zwieksza obrazenia
2: odczuwa sie go po dluzszej jezdzie. |
_________________ Street line: GS 500F 05' black and yellow (Sprzedany) -> CBF 600N 06' black and silver (Sprzedany)
Dirt line: TT 350 92' (street legal) |
|
|
|
|
koromanski [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 28 Sty, 2013
|
|
|
Dziękuję wam za cenne rady. Na pewno się przydadzą |
|
|
|
|
studi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 50 Dołączył: 08 Lis 2009 Pochwał: 236 Posty: 3561 Skąd: Słoneczna Italja
|
Wysłany: Pon 28 Sty, 2013
|
|
|
Cytat: | Nic dodac nic ujac. Sam mam i jezdze, lecz tylko w miescie na krotkie trasy.
1: nie mozna w nim wozic niczego twardego - upadek na plecy wtedy zwieksza obrazenia
2: odczuwa sie go po dluzszej jezdzie. |
Dodał bym do tego jeszcze kwestię, że jeśli np. jak ja mam plecak w którym mam trochę narzędzi serwisowych i laptop to upadek zakończył by się złamaniem kręgosłupa od tego co w plecaku i złamaniem na pół laptopa, a tak to plecak do kufra, jestem u klienta, biorę go ze sobą a w kufer idą rękawice, kask, kominiarka
I kolejna sprawa to latem po plerach pod tym plecakiem się zagotujesz i zapocisz jak skunks |
_________________ Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
_________________
Aprilia SR Kymco S9 GS500F K4 DL650A L2 |
|
|
|
|
simin
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 36 Dołączył: 27 Mar 2011 Pochwał: 53 Posty: 2016 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 28 Sty, 2013
|
|
|
Ciekaw jestem jak wygląda bezpieczeństwo jazdy w plecakach takich jak kriega czy vanucci, które są chyba z myślą o motocyklach projektowane.
Pewnie i tak twardych rzeczy nie powinno się do nich wkładać, a na trasy i tak się nie nadają z powodów wymienionych wcześniej (ból pleców, pocenie pleców itp). |
|
|
|
|
|