Wiem że nie jest to GS ale sprawa jest ważna.
Kupiłem Rometa Komara w stanie taki że ledwo pali na pych, elektryka działa, lakier stan fatalny.
Od czego zacząć.
Myślałem żeby wszystko rozebrać, części opisać. Mieć gołą ramę, koła wyjęte, linki odkręcone, silnik wyjęty. I na równie pracować nad stroną wizualną i stroną techniczną.
Strona wizualna
Papier ścierny, wiertarka, końcówki do szlifowania, wszystko rozebrać i przeczyścić, zardzewiałe śruby wymienić, wyczyścić i podkładem w sprayu psiknąć i tyle. W lecie lakiernik i ładnie pomalować.
Nie mam pomysłu na elementy chromowane (kierownica, koła, tłumik) są w fatalnym stanie.
Piaskowanie i chromowanie na nowo?
Strona techniczna
W części typu: uszczelki do silnika, fajka, przewód zapłonowy, przerywacz, kondensator, świeca, olej do dwusuwów, olej przekładniowy do skrzyni biegów, linki, wkłady do bębnów, tarcza sprzęgła itd. będę musiał zakupić (koszt kilka set zł). Zdobyć instrukcję obsługi (fora internetowe, google) i zacząć powoli rozbierać i naprawiać.
Na pewno trzeba zacząć od tego co napisałem. Powoli i do celu. Tak żeby za kilka miesięcy sprzęt jeździł. Ok. 500-600 zł na pewno będę musiał zainwestować. Plusem są tanie części. Tańsze niż do GS-a.
Przykład:
linka hamulca 6,5
linka licznika 6,0
linka biegu 6,5
nowy gaźnik 75
zestaw uszczelek silnika 35
zesta szprych + nyple 29 zł
kranik 12
dętka 10
zębatka 25 zł
oś koła 9,5
szczęka hamulca 6,5
nowa opona 35
guma kierownicy 10
Temat umieściłem tutaj żeby był bardziej widoczny.
Jeżeli nie pasuje tutaj - to przenieść go do innego działu i tyle.
Odpowiedz do tematu
:
JAk byś coś nie wiedział to pisz tutaj, kilka razy już rozbierałem silnik z komara to może coś pomogę 
Masz ten z silnikiem jajowatym czy kwadraciak ?
Masz ten z silnikiem jajowatym czy kwadraciak ?
:
ja też mam praktykę. miałem ten kwadratowy silnik ale mysle ze to wielkiej filozofii i roznicy nie bedzie
:
zdjąłem bak, wymontowałem gaźnik. Bak i gaźnik będzie czyszczony.
Spuściłem benzynę z baku i olej z silnika (czarny, przepalony, wyglądał jak smoła).
Do silnika naleję oleju przekładniowego + dodatek do płukania silnika (na kilka minut) po czym wyleję. Celem tego ma być przepłukanie skrzyni. Na nowo zaleję mineralnym olejem przekładniowym (Hipol).
Mam zamiar przeczyścić bak, kranik, gaźnik, wymienić świecę, przewód i fajkę, zamontować filtr paliwa, rozkręcić silnik (dwa boczne dekle) i zobaczyć jak wygląda środek, następnie wszystko złożyć (stare uszczelki + cienka warstwa wysokotemperaturowego silikonu, zalać paliwo + olej do 2T (półsyntetyk do 2T) i spróbować odpalić. Kilka nowych kabli z elektryki muszę zmienić i nowe linki, łańcuch wyczyścić i spróbować to odpalić i przejechać się.
Przed zabraniem się za stronę wizualną, chce zobaczyć czy silnik jest cokolwiek wart. Czy nie czeka go remont (nowy wał, nowy tłok i pierścienie, nowy komplet uszczelek itd.)
Następnie wymontować silnik i popracować nad stroną wizualną. Papier ścierny w ruch, wiertarka również i szlifowanie (możliwe że znajdę miejsce gdzie wszystko wypiaskują i położyć na to podkład). Następnie malowanie, złożyć silnik, koła, wszystko podłączyć tak jak ma być i zobaczyć efekt końcowy w postaci zadbanego komarka stojącego w pokoju.
Będę do kuchni po herbatę jeździł.
Jak zrobię Komarka to kupują coś innego, może ogar 200 z silnikiem jawy 50.
Oczywiście każdy sprzęt zostanie ubezpieczony, przerejestrowany.
Taki jest mój plan. Oczywiście o GS-ie nie zapominam. Tylko kapturków nie umiem znaleźć - nie ma w Polsce i tyle. Ani w Intermotors ani w Larssonie. Do Suzuki będę dzwonił - niech mi nawet z Australii sprowadzą.
Ma ktoś rady? Pomysł na uruchomienie nie jest najgorszy, czy jak to widzicie.
Przez dwa lata podczas wakacji grzebałem przy Jawie 50 i tyle mojego doświadczenia.
Spuściłem benzynę z baku i olej z silnika (czarny, przepalony, wyglądał jak smoła).
Do silnika naleję oleju przekładniowego + dodatek do płukania silnika (na kilka minut) po czym wyleję. Celem tego ma być przepłukanie skrzyni. Na nowo zaleję mineralnym olejem przekładniowym (Hipol).
Mam zamiar przeczyścić bak, kranik, gaźnik, wymienić świecę, przewód i fajkę, zamontować filtr paliwa, rozkręcić silnik (dwa boczne dekle) i zobaczyć jak wygląda środek, następnie wszystko złożyć (stare uszczelki + cienka warstwa wysokotemperaturowego silikonu, zalać paliwo + olej do 2T (półsyntetyk do 2T) i spróbować odpalić. Kilka nowych kabli z elektryki muszę zmienić i nowe linki, łańcuch wyczyścić i spróbować to odpalić i przejechać się.
Przed zabraniem się za stronę wizualną, chce zobaczyć czy silnik jest cokolwiek wart. Czy nie czeka go remont (nowy wał, nowy tłok i pierścienie, nowy komplet uszczelek itd.)
Następnie wymontować silnik i popracować nad stroną wizualną. Papier ścierny w ruch, wiertarka również i szlifowanie
(możliwe że znajdę miejsce gdzie wszystko wypiaskują i położyć na to podkład). Następnie malowanie, złożyć silnik, koła, wszystko podłączyć tak jak ma być i zobaczyć efekt końcowy w postaci zadbanego komarka stojącego w pokoju.
Będę do kuchni po herbatę jeździł.
Jak zrobię Komarka to kupują coś innego, może ogar 200 z silnikiem jawy 50.
Oczywiście każdy sprzęt zostanie ubezpieczony, przerejestrowany.
Taki jest mój plan. Oczywiście o GS-ie nie zapominam. Tylko kapturków nie umiem znaleźć - nie ma w Polsce i tyle. Ani w Intermotors ani w Larssonie. Do Suzuki będę dzwonił - niech mi nawet z Australii sprowadzą.
Ma ktoś rady? Pomysł na uruchomienie nie jest najgorszy, czy jak to widzicie.
Przez dwa lata podczas wakacji grzebałem przy Jawie 50 i tyle mojego doświadczenia.
:
jak juz rozłożysz to nie składaj na starych uszczelkach
z tego co widze to ceny wrecz zerowe także kup komplet mnie zachodu niz z czyszczeniem poźniej silikonu
z tego co widze to ceny wrecz zerowe także kup komplet mnie zachodu niz z czyszczeniem poźniej silikonu
Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
:
zauważyłem komplet uszczelek 5-6 zł
za kilka tygodni napiszę co i jak.
A może załozyć nowy dział o nazwie: inne sprzęty.
W naszych sprzętach prezentujemy GS-y, Inne sprzęty to wszytko czym jeździsz (rower, motorower, samochód, inny motocykl, hulajnoga, rolki...)
za kilka tygodni napiszę co i jak.
A może załozyć nowy dział o nazwie: inne sprzęty.
W naszych sprzętach prezentujemy GS-y, Inne sprzęty to wszytko czym jeździsz (rower, motorower, samochód, inny motocykl, hulajnoga, rolki...)
:
dobry pomysł z tym działem
Komarek taki sam jak ja miałem, biegi w ręce co mnie denerwowało bo jedynka lubiała wyskoczyć jak były wytarte ząbki. Jak u Ciebie z zawieszeniem przednim
nie lata Ci koło na boki Koło jest zamontowane na sprężynach i to wszystko się rusza jak spręzyny są już w kiepskim stanie. Powodzenia w remoncie.
I później zamierzasz go sprzedać i kupić nastepnego i remontowac czy dla siebie go robisz Jak bym miał kaske też bym sobie kupił 
Na zimne planujemy z tata tez kupić jakiś motocykl do remontu, bo ja strasznie lubie majsterkować a jezdzić jeszcze bardziej
Komarek taki sam jak ja miałem, biegi w ręce co mnie denerwowało bo jedynka lubiała wyskoczyć jak były wytarte ząbki. Jak u Ciebie z zawieszeniem przednim
nie lata Ci koło na boki Koło jest zamontowane na sprężynach i to wszystko się rusza jak spręzyny są już w kiepskim stanie. Powodzenia w remoncie.
I później zamierzasz go sprzedać i kupić nastepnego i remontowac czy dla siebie go robisz
Jak bym miał kaske też bym sobie kupił Na zimne planujemy z tata tez kupić jakiś motocykl do remontu, bo ja strasznie lubie majsterkować a jezdzić jeszcze bardziej
:
Daj Hubert adres e-mail to wyślę ci książkę serwisowa do polskich motorowerów.
Wszystkie elementy stalowe możesz pomalować proszkowo a w szczególności ramę , wahacz i widelec. Wszystkie elementy chromowane dostaniesz nowe za małe pieniądze , to nie problem. Części kupisz np tu http://www.agmot.pl/
Do silnika nie wlewaj hipolu. Jest zbyt lepki. Powinien byc olej Lux 10 o lepkości SAE30. Z braku takiego wlej mineralny olej silnikowy samochodowy.
Zamiast komarka było lepiej kupic Jawkę 20 , skuter. Duzo lepsze osiągi , hamulce i bardzo fajnie sie nią jeździ. Sam taką posiadam z roku 1974 na chodzie i przebiegu ok 30000km. Obecnie wyciąga ok 65km/h na zębatce 11zb. Jak była nowa to dochodziło do 80km na 12zb. Jawka w pełni odblokowana. Planowałem sie jej pozbyć bo zajmuje miejsce w garażu ale trochę zal i chyba zostanie na kolejne 30 lat w rodzinie.
http://img261.imageshack....06100005va9.jpg
Wszystkie elementy stalowe możesz pomalować proszkowo a w szczególności ramę , wahacz i widelec. Wszystkie elementy chromowane dostaniesz nowe za małe pieniądze , to nie problem. Części kupisz np tu http://www.agmot.pl/
Do silnika nie wlewaj hipolu. Jest zbyt lepki. Powinien byc olej Lux 10 o lepkości SAE30. Z braku takiego wlej mineralny olej silnikowy samochodowy.
Zamiast komarka było lepiej kupic Jawkę 20 , skuter. Duzo lepsze osiągi , hamulce i bardzo fajnie sie nią jeździ. Sam taką posiadam z roku 1974 na chodzie i przebiegu ok 30000km. Obecnie wyciąga ok 65km/h na zębatce 11zb. Jak była nowa to dochodziło do 80km na 12zb. Jawka w pełni odblokowana. Planowałem sie jej pozbyć bo zajmuje miejsce w garażu ale trochę zal i chyba zostanie na kolejne 30 lat w rodzinie.
http://img261.imageshack....06100005va9.jpg
Only TDI Octavia 2 FL 1,9BXE
Octavia 2 FL 1,9BXE
:
zauważ że bedzie to dział dla jednej osoby poki co
na razie odpuścmy i tam mamy dosc rozbudowane forum pod wzgledem tematów
na razie odpuścmy i tam mamy dosc rozbudowane forum pod wzgledem tematów
Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
:
To zostaje jeden temat.
Motorower kupiłem dla Siebie. Tak żebym mógł próbować naprawiać motorower. Od czegoś trzeba zacząć. Na sprzedaż nie. OC jest niewielkie. Przerejestruje i niech cieszy oko. Myślę o malowaniu w kolorze zgniłej zieleni. Ale do tego długa droga. Zawsze Chart 210 mi się marzył.
Breźniew co do Jawki są rewelacyjne. Bak jest uroczy w Jawce 50.
Przejechałem Jawką 50-tką ponad 1000 km. Świetny motorower. 50 km po polu się jeździło, wiejskich drogach. GS-em bym tak nie pojechał. Minusem jest kolektor ale sprzęt jest rewelacyjny, świetne osiągi jak na tamte czasy.
Nie mam garażu. Komarka trzymam w pokoju - rodzice na mnie krzyczą że benzyną śmierdzi (bo tak jest). Ubawu było dużo. Samochodem przyjechaliśmy z kolega pod blok ok. 21, wyładowaliśmy graty (drugi bak, wał z luzem ok. 2 mm, lampa przód itd.) i próbujemy odpalać Komarka na pych. O dziwo zapalił. Jak go kupowałem to palił ale przez 1-2 sekundy i koniec.
Dzisiaj rano podczas rozbiórki. Paliwa maks. 0,5 litra, kranik zapewne zasyfiony, gaźnik również, świeca-przewód-fajka pamięta zapewne lata 80-te. Nie dziwie się że Komarek dobrze nie chciał palić.
Części jest dużo (allegro, świetny sklep w moim rodzinnym mieście Zamość, moto-bazary, agmot itd.). Dzisiaj na allegro zamówiłem linkę gazu, hamulce i sprzęgła, kranik oraz silentbloki do amortyzatorów. (allegro ze względu na komentarze). Szczerze to do Komarka i tym podobnych sprzętów (czytaj: klasyczne proste motorowery 2T) jest więcej niż do GS-a. Ceny jak każdy wie od 4 do 8 zł, gaźnik 70-80 zł, wał 150, tłok i pierścienie 17 zł, cylinder + głowice 100 zł. Za 500 zł złożysz nowy silnik.
Jutro rozbiorę boki silnika i zobaczymy jak to wygląda.
Dzięki Breżniew za radę co do oleju. Dodatku dodam na kilka minut - tak żeby wypłukać syf który jest w skrzyni i zmienię olej.
Mój mejl: tux1012@op.pl
Instrukcja obłsugi jak najbardziej się przyda.
Motorower kupiłem dla Siebie. Tak żebym mógł próbować naprawiać motorower. Od czegoś trzeba zacząć. Na sprzedaż nie. OC jest niewielkie. Przerejestruje i niech cieszy oko. Myślę o malowaniu w kolorze zgniłej zieleni. Ale do tego długa droga. Zawsze Chart 210 mi się marzył.
Breźniew co do Jawki są rewelacyjne. Bak jest uroczy w Jawce 50.
Przejechałem Jawką 50-tką ponad 1000 km. Świetny motorower. 50 km po polu się jeździło, wiejskich drogach. GS-em bym tak nie pojechał. Minusem jest kolektor ale sprzęt jest rewelacyjny, świetne osiągi jak na tamte czasy.
Nie mam garażu. Komarka trzymam w pokoju - rodzice na mnie krzyczą że benzyną śmierdzi (bo tak jest). Ubawu było dużo. Samochodem przyjechaliśmy z kolega pod blok ok. 21, wyładowaliśmy graty (drugi bak, wał z luzem ok. 2 mm, lampa przód itd.) i próbujemy odpalać Komarka na pych. O dziwo zapalił. Jak go kupowałem to palił ale przez 1-2 sekundy i koniec.
Dzisiaj rano podczas rozbiórki. Paliwa maks. 0,5 litra, kranik zapewne zasyfiony, gaźnik również, świeca-przewód-fajka pamięta zapewne lata 80-te. Nie dziwie się że Komarek dobrze nie chciał palić.
Części jest dużo (allegro, świetny sklep w moim rodzinnym mieście Zamość, moto-bazary, agmot itd.). Dzisiaj na allegro zamówiłem linkę gazu, hamulce i sprzęgła, kranik oraz silentbloki do amortyzatorów. (allegro ze względu na komentarze). Szczerze to do Komarka i tym podobnych sprzętów (czytaj: klasyczne proste motorowery 2T) jest więcej niż do GS-a. Ceny jak każdy wie od 4 do 8 zł, gaźnik 70-80 zł, wał 150, tłok i pierścienie 17 zł, cylinder + głowice 100 zł. Za 500 zł złożysz nowy silnik.
Jutro rozbiorę boki silnika i zobaczymy jak to wygląda.
Dzięki Breżniew za radę co do oleju. Dodatku dodam na kilka minut - tak żeby wypłukać syf który jest w skrzyni i zmienię olej.
Mój mejl: tux1012@op.pl
Instrukcja obłsugi jak najbardziej się przyda.
:
Breżniew tlumik od simka w jawce? hehe
komarka tez przerobilem juz i obecenie stoi w szopie. za 500zl to zrobic calego na glancus. tylko samemu trzeba popracowac. nie kupuj tlokow na allegro ktore sie swieca lepiej niz psu jajca.. do komarka chyba najlepsze tloki byly robione ze stopu alu k12 i takich szukaj.
hehe
komarka tez przerobilem juz i obecenie stoi w szopie. za 500zl to zrobic calego na glancus. tylko samemu trzeba popracowac. nie kupuj tlokow na allegro ktore sie swieca lepiej niz psu jajca.. do komarka chyba najlepsze tloki byly robione ze stopu alu k12 i takich szukaj.
wykonuje przeróbki motocykli.
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd
virtutii spawarotti Kuraś
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd
virtutii spawarotti Kuraś
:
Przywracanie komara trwa
http://picasaweb.google.p...944794155717666
*nie wszystko jest na zdjęciach, na kilka części czekam
Kupiłem:
- dysze gaźnika
- fajka + przewód + świeca
- linki (gazu, sprzęgła, hamulca, zmiany biegów)
- komplet uszczelek + uszczelka miedziana do kolektora + silikon wysokotemperaturowy
- przewód paliwowy + filtr paliwa + kranik
- filtr powietrza
- przerywacz
- olej przekładniowy
Za 2-3 tygodnie Komar odżyje.
Na starej świecy, zwietrzałej benzynie itd. odpalał, nie trzymał obrotów trzeba było gazować ale odpalić się udało.
http://picasaweb.google.p...944794155717666
*nie wszystko jest na zdjęciach, na kilka części czekam
Kupiłem:
- dysze gaźnika
- fajka + przewód + świeca
- linki (gazu, sprzęgła, hamulca, zmiany biegów)
- komplet uszczelek + uszczelka miedziana do kolektora + silikon wysokotemperaturowy
- przewód paliwowy + filtr paliwa + kranik
- filtr powietrza
- przerywacz
- olej przekładniowy
Za 2-3 tygodnie Komar odżyje.
Na starej świecy, zwietrzałej benzynie itd. odpalał, nie trzymał obrotów trzeba było gazować ale odpalić się udało.
:
A ja mam Ogara 200 i CZ 175 Ogara sie nie opłaca robić bo nie ma papierów i est z lekka nie kompletny ale niektóre elementy nadwozia sa w eleganckim stanie pomalowane sprayem wiec lakier nie problem ściągnąć. Silnik jawoski za to jest w fajnym stanie Żadnego progu na cylindrze, tłoczek srebrniutki po bokach, olej praktycznie jak nówka. Jedynie co to w głowicy jest zerwany gwint w otworze na świece. Sprzęgło idealne:) Gaźnik ma nowe dysze założone. Zero luzów na wale korbowym. W instalacji jest bałagan bo słaba iskra jest. Musze oddać znajomemu króciec dolotowy do przetoczenia bo mój jest przyblokowany. DO wymiany mam tylko łożysko i simering w pokrywie. Jak ktoś chętny to mogę opchnąć silniczek już ustawiony i z nową głowicą i zrobioną elektryką lub tak jak stoi teraz.
Odpowiedz do tematu
| Yarccom napisał/a: |
| zauważ że bedzie to dział dla jednej osoby poki co
na razie odpuścmy i tam mamy dosc rozbudowane forum pod wzgledem tematów |
A ja mam Ogara 200
i CZ 175 Ogara sie nie opłaca robić bo nie ma papierów i est z lekka nie kompletny ale niektóre elementy nadwozia sa w eleganckim stanie pomalowane sprayem wiec lakier nie problem ściągnąć. Silnik jawoski za to jest w fajnym stanie Żadnego progu na cylindrze, tłoczek srebrniutki po bokach, olej praktycznie jak nówka. Jedynie co to w głowicy jest zerwany gwint w otworze na świece. Sprzęgło idealne:) Gaźnik ma nowe dysze założone. Zero luzów na wale korbowym. W instalacji jest bałagan bo słaba iskra jest. Musze oddać znajomemu króciec dolotowy do przetoczenia bo mój jest przyblokowany. DO wymiany mam tylko łożysko i simering w pokrywie. Jak ktoś chętny to mogę opchnąć silniczek już ustawiony i z nową głowicą i zrobioną elektryką lub tak jak stoi teraz.