Jazda z plecaczkiem - wasze opinie i doswiadczenia :)
Odpowiedz do tematu

Special
[Usunięty]
:
co do 1,9 tdi to zalezy jak zwirusowane :) dobrze zrobione potrafi dac przyjemnosc z jazdy :)

:
Ja tam lubię jeździć z chudym plecaczkiem, waga max do 70kg.

A jak na kole się fajnie lata :zawstydzony:

Girls only. :oczami:

Yes, you can die on a motorbike,
but believe me, there's no better way to live the short time we've been given.
And if you couldn't understand it so far... don't bother, you never will.
:
K0.oRNI napisał/a:
Girls only. :oczami:


no raczej :D hm, moje plecaczki nigdy nie ważyły więcej niż 55 kg... Więc nie mam porównania do większych ekhm gabarytów :D

Keeway Matrix 08' -> GS500F 04' -> GSF Bandit 600 S 04' ->Honda CBR F4i 01'
Meteorczyk
[Usunięty]
:
z plecaczkiem idzie na gume z gazu i na siedzaco :) pamietam jak cwiczylem pierwsze gumy to ladowalem pustaka do kufra givi 46l zeby latwiej bylo :D

bloodletter
[Usunięty]
:
To ja z trochę innej beczki... jak wygląda jazda, gdy plecaczek waży tak teoretycznie powyżej 90kg, a kierowca, czyli ja, tak do 55kg?

Alf/red/
[Usunięty]
:
Ale to Ty prowadzisz moto, czy moto Ciebie?
A jak byś sobie poradził na goldwingu czy innej elektrze? (400kg masy własnej)

:
Cytat:
To ja z trochę innej beczki... jak wygląda jazda, gdy plecaczek waży tak teoretycznie powyżej 90kg, a kierowca, czyli ja, tak do 55kg?


normalnie bolałby jajka przy hamowaniu, sprzet stawał by na koło przy przy przyspieszaniu, łapał shimmy na nierównosciach, bolały ramiona i nagdastki generalnie nic przyjemnego no ale u Ciebie i tak jest jeden problem mniej :P

bloodletter
[Usunięty]
:
Dużym nigdy nie jeździłam, więc nie mam porównania. Ale tak po prostu nie prowadzić?... Mowy nie ma... nie bardzo sobie wyobrażam, żeby być plecaczkem! Wiadomo, że na trasie nie bardzo się rozpędzę, ale co w mieście? Jakaś podpowiedź praktyczna, gdyż nie bardzo chcę uczyć sie na własnej skórze:P A Łódź pełna jest niespodzianek ostro podnoszących ciśnienie

teja-1010100
[Usunięty]
:
Podstawa to pasażer, który potrafi wykorzystywać swoje uda itd. do tego aby jazda była przyjemna. Warto pamiętać, że trzymanie się za uchwyt z tyłu raczej nie będzie wystarczające przy bardziej dynamicznej jeździe. Ja zamierzam na przyszły sezon zmienić też kanapę bo ta która jest w starszych GS'ach jest dosyć śliska - nie wiem jak w nowszych jest...

bloodletter
[Usunięty]
:
mam z 2007, nie wiem czy jest śliska, ale dziś sprawdzę ;)

a co z napieraniem na podnóżki przy hamowaniu (mam na myśli pasażera)? dodam, że mam nawyk używania przedniego hamulca, wyłącznie

cyferka
[Usunięty]
:
przy hamowaniu przednim może zacząć dobijać zawieszenie, weź to pod uwagę
uważaj w korkach bo niewielkie 'wiercenie się' plecaczka może zmienić kierunek jazdy

mr0zd
[Usunięty]
:
Nikt nie wspomniał jak znacząco zwiększy się droga hamowania z takim 90kg worem na pace :P

:
midd napisał/a:
To ja z trochę innej beczki... jak wygląda jazda, gdy plecaczek waży tak teoretycznie powyżej 90kg, a kierowca, czyli ja, tak do 55kg?

ja tak jezdzilem wielokrotnie. dokładnie taka waga :P do najłatwiejszym i przyjemniejszym jazd to nie nalezy ale da rade. najgorsze jest to, że w 50% to ta druga osoba prowadzi motocykl a nie ty :P po 2 zatrzymywanie i ruszanie jest cieżke (bardziej to pierwsze). trzeba sie po prostu szybko zatrzymac i szybko ruszyc. no i ogólnie mniejsza sterownosc (juz tak sie nie zlozysz) i trza wiekszy zapas brac na wszystko. jeszcze trzeba dodac ze sam plecaczek musi wiedziec co trzeba robic, bo w moim przypadku nie wiedzial i były problemy podczas 1 jazdy (zgniecione klejnoty albo nie pochylanie sie na zakretach :hyhy: ).

ale uwazam ze kazdy powinien pojezdzic z takim ciężarem bo idzie jeszcze bardziej ogarnąć moto w pozniejszej jezdzie samemu. moto wydaje sie takie leciutkie ze robimy z nim co chcemy :P takie moje odczucia przynajmniej były

bloodletter
[Usunięty]
:
dzięki:) od jutra zacznę trenować... jazde po prostej i hamowanie, jeżeli będe miała ku temu okazje, bo dziś.... za bardzo nawet nie mogłam ruszyć na skutek 1. majtania nogami i zachwiań moto 2. i pewnie samego ładunku :(

:
Taka uwaga: nauczona jesteś używać przedniego hamulca. Ale taka technika hamowania jest mało skuteczna przy jeździe z plecakiem/bagażem/na deszczu. Poćwicz też hamowanie przód+tył. Przyda się.
Pasażer głównie ma się opierać na podnóżkach. Działamy dźwignią nóg a nie ud (tyczy się to i kierowcy i plecaka). Dobry plecak, ze wciśniętymi nogami na podnóżkach i opierający się jedną (dwoma) ręką o bak, nie będzie dla Ciebie mocno odczuwalny np. przy hamowaniu.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.