Ja tam nie serwisowałam - przeraził mnie bajzel jaki tam wtedy mieli...
ale mojemu koledze hamulca nie dokręcili...
Odpowiedz do tematu
:
:
Co do Wilcza Garage, to fakt, że nie raz mają trochę bajzel, ale ja bym to bardziej uznał za nieład artystyczny, bo każdy doskonale wie co, gdzie i po co ma, nie motają się, nie szukają, nie cudują. Poza tym uważam, że mechanika to brudna robota i ciężko się spodziewać lśniących kafelków i panów w garniturach
Co do samej jakości obsługi i wykonania. Niemalże od 1 spotkania jestem na Ty ze wszystkimi, Michał jako główny zarządzający logistyką serwisu jest bardzo sympatycznym i rzeczowym gościem z głową na karku.
Nie jest zwykłą sekretarką tylko wie co mówi, wie o co chodzi.
Mechanicy bez zająknięcia i bez zastanowienia doskonale wiedzieli co i gdzie robić jak np. przyjeżdżałem tam na chwilkę skonsultować drobne usterki. Przeważnie kończyło się na ich naprawie za free, w dodatku robili to chętnie, nie musiałem się prosić nie wiadomo jak.
Co do gruntowniejszych napraw - za każdym razem co oddawałem Suzan w ich ręce, wracała nie dość, że w pełni sprawna, to jeszcze w dodatku czyściutka jak łza. 1 z mechaników ma tam ponoć zboczenie, że nigdy nie oddaje brudnego moto
Po zwykłym przeglądzie Suzan wróciła lśniąca, z czyściutkim łańcuchem, odpicowana należycie.
Krótko mówiąc, nie zamierzam nawet testować innych serwisów, bo w Wilcza zawsze byłem i mam nadzieję będę obsłużony bez zarzutu
Btw. niedawno aku Yuasy kupowałem, to dostałem 40zł rabatu
A na ewentualną wymianę napędu cichcem mi szepnęli, że umawiamy się na 5dych taniej
Co do samej jakości obsługi i wykonania. Niemalże od 1 spotkania jestem na Ty ze wszystkimi, Michał jako główny zarządzający logistyką serwisu jest bardzo sympatycznym i rzeczowym gościem z głową na karku.
Nie jest zwykłą sekretarką tylko wie co mówi, wie o co chodzi.
Mechanicy bez zająknięcia i bez zastanowienia doskonale wiedzieli co i gdzie robić jak np. przyjeżdżałem tam na chwilkę skonsultować drobne usterki. Przeważnie kończyło się na ich naprawie za free, w dodatku robili to chętnie, nie musiałem się prosić nie wiadomo jak.
Co do gruntowniejszych napraw - za każdym razem co oddawałem Suzan w ich ręce, wracała nie dość, że w pełni sprawna, to jeszcze w dodatku czyściutka jak łza. 1 z mechaników ma tam ponoć zboczenie, że nigdy nie oddaje brudnego moto
Po zwykłym przeglądzie Suzan wróciła lśniąca, z czyściutkim łańcuchem, odpicowana należycie.
Krótko mówiąc, nie zamierzam nawet testować innych serwisów, bo w Wilcza zawsze byłem i mam nadzieję będę obsłużony bez zarzutu
Btw. niedawno aku Yuasy kupowałem, to dostałem 40zł rabatu
A na ewentualną wymianę napędu cichcem mi szepnęli, że umawiamy się na 5dych taniej
:
ile zapłaciłeś za aku??
JayDee napisał/a: |
Btw. niedawno aku Yuasy kupowałem, to dostałem 40zł rabatu A na ewentualną wymianę napędu cichcem mi szepnęli, że umawiamy się na 5dych taniej |
ile zapłaciłeś za aku??
najlepsza muzyka to ryk silnika..
:
150zł + zalali mi go i przygotowali do wzięcia i natychmiastowego montowania.
:
No to nawet dobra cena chyba?
Ja płaciłam 135zł chyba;] z alle
JayDee napisał/a: |
150zł + zalali mi go i przygotowali do wzięcia i natychmiastowego montowania. |
No to nawet dobra cena chyba?
Ja płaciłam 135zł chyba;] z alle
najlepsza muzyka to ryk silnika..
:
Odgrzeję temat i zapytam ponownie z racji ze ostatni wpis jest z dość dawna: jaki serwis w Krakowie polecacie? Czy wspomniany serwis Wilcza trzyma opisany wczesniej poziom?
Pozdro!
Pozdro!
GS-owa emerytura...
CBR F4 2000
CBR F4 2000
:
Ja polecę chłopaków z Warsztatu Po Godzinach. Zgodnie z nazwą działają popołudniami w małym garażu i robią swoją robotę. Ja tam przygotowywałem swojego Fazera po sprowadzeniu i sobie chwalę
O Wilczej się niestety nie wypowiem, bo nie bywałem nigdy..
O Wilczej się niestety nie wypowiem, bo nie bywałem nigdy..
Simson S51 '85 Suzuki GS 500E '97 Yamaha FZ6 S2 '08
:
Zawsze serwisowałem w M&M Motocykle. Serwis bez zarzutu, a też poradzić się czy pogadać można.
:
Ja odnośnie M&M'sów słyszałem mieszane opinie, co prawda z pierwszej ręki, ale nie doświadczyłem bezpośrednio.
Simson S51 '85 Suzuki GS 500E '97 Yamaha FZ6 S2 '08
:
A mówiłeś mi kiedyś ale w sumie nie wiem co konkretnie miałeś na myśli. Jedyne co mógłbym się przyczepić to niekiedy z terminowoscią trzeba pilnować.
:
Jakby kto był zainteresowany to polecam Wiejacha Moto Serwis przy ulicy Bielskiego 4A (okolice Kozłówka).
Serwisowałem tam GSa i zawsze był wyregulowany perfekt, teraz serwisuję Kawasaki i też wszystko w najlepszym porządku. Wiejacha mnie ratował jak pewien partacz mi zepsuł gaźniki, nie marudził że trzeba poprawiać po kimś, zrobił i wszystko znów było idealnie. Przy tym wiem że nie naciąga na kasę bo jak czegoś nie trzeba robić to nie robi. Rzeczowy i uczciwy gość, zawsze doradzi jak zna temat i co najważniejsze sam jest motocyklistą.
Nie wiem jak z terminami ale ja nigdy jakoś specjalnie długo nie czekałem więc raczej w normie.
PS. Właśnie zajrzałem na ich FB i niech ten film będzie reklamą serwisu
https://www.facebook.com/...883717018536979
Serwisowałem tam GSa i zawsze był wyregulowany perfekt, teraz serwisuję Kawasaki i też wszystko w najlepszym porządku. Wiejacha mnie ratował jak pewien partacz mi zepsuł gaźniki, nie marudził że trzeba poprawiać po kimś, zrobił i wszystko znów było idealnie. Przy tym wiem że nie naciąga na kasę bo jak czegoś nie trzeba robić to nie robi. Rzeczowy i uczciwy gość, zawsze doradzi jak zna temat i co najważniejsze sam jest motocyklistą.
Nie wiem jak z terminami ale ja nigdy jakoś specjalnie długo nie czekałem więc raczej w normie.
PS. Właśnie zajrzałem na ich FB i niech ten film będzie reklamą serwisu
https://www.facebook.com/...883717018536979
:
Odpowiedz do tematu
odświeżę temat, Warsztat Po Godzinach w tamtym roku mi naprawił gaźniki, jestem zadowolony, Adrian jest spoko gość ! Tylko lokacje zmienili i kompletnie mi nie po drodze z powrotem bez moto. Ktoś kogoś teraz poleci godnego oddania suzi?