Witam,
Mam problem następujący. Na ON po paru kilometrach albo po chwili pracy na luzie gaśnie. Czyli założyłem, ze nie dopływa paliwo. Pojechałem do znajomego stwierdził, ze kranik, membrana na to wskazywała. Więc kupiłem inny kranik i problem ten sam. Dodam, że z zbiornika przewodami wypływa paliwo więc dopływ do kranika jest. Na Pri i Rezerwie Suzi jedzie bez problemu. Nie mam pomysłu co może być jeszcze nie tak. Sprzedawca kranika (używany) mówi, że wszystko było ok jak go demontował. Więc zakładam, że był ok bo małe prawdopodobieństwo jest, że w jednym i drugim ten sam problem by wystąpił. Możecie coś doradzić?
Pozdrawiam
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
: Na ON gaśnie
:
Wiecie co z Nim zrobić
:
Odpowiedzi poszukaj na forum było o tym wielokrotnie w tematach o gaźnikach, obrotach i kraniku.
http://www.forum.gs500.pl/viewtopic.php?t=8400
http://www.forum.gs500.pl/viewtopic.php?t=8400
:
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
O kurde.... Na oleju napędowym nie pojeździsz ...