Przesunięty przez: leon Sro 18 Mar, 2009 |
SUZUKI MOTOCARAVAN 2009... kto sie wybiera |
Autor |
Wiadomość |
Plaster [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 03 Lip, 2009
|
|
|
barteq napisał/a: |
Taka ciekawostka: PRZY ponad 130 schyliłem sie za szybę i nagle przestało szumieć, nic nie wiało a było słychac tylko silnik. Tyle ze to nie jest sport zeby lezec na baku |
Z tego co czytalem na necie to wlasnie ta szyba powoduje spore wibracje powietrza na wysokosci glowy/kasku dlatego uzytkownicy czesto montuja na niej dodatkowy deflektor powietrza co rozwiazuje problem. |
|
|
|
|
k2
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 51 Dołączył: 04 Maj 2008 Pochwał: 1 Posty: 698 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Sob 04 Lip, 2009
|
|
|
No to tera ja
Jako że dzisiaj miałem trochę wolnego czasu poszwendałem się trochę po okolicy. W pewnym momencie przyszło mi do głowy żeby odwiedzić kumpla w Tychach. Pracuje w salonie Opla na przeciwko Suzuki. Wymyśliłem że przy okazji zapytam , kiedy można załapać się na jazdę V-Stormem. Podjechałem, patrzę a tam Suzuki Karawan . Wchodzę do środka pytam grzecznie i ..... panienka odpowiada że jak za 3 min. gość nie przyjedzie to mogę jechać. Mówię OK. No to laseczka "szybko szybko wypisujemy i niech pan jedzie "
To teraz krótkie odczucia z jazdy.
Kiedyś był to mój faworyt. No może w wykonaniu 1000 ale zawsze. Ile razy pytałem o opinie o tym moto , wszyscy mówili mi że bardzo wysoki i dla mniejszych osób sie nie nadaje. Osobiście do wysokich nie należę więc podszedłem do maszyny - rzeczywiście wysoko kanapa i szeroki bak sprawiają że na pierwszy rzut oka wydaje się duży i ciężki. Odpalam silnik, zakładam kask i rękawice, chwytam kierownicę i ... chopsa siedzę na motocyklu. Nogą sięgam normalnie do ziemi. Siodło jest na tyle wąskie że można normalnie dosięgać do ziemi bez specjalnego gimnastykowania się. Dobra siedzę, zapinamy 1 i w drogę. Jako że w grupie jechały jeszcze Gladius, B-King, GSR-600 a prowadził GSX-R to jazda nie była specjalnie wolna. Motocykl bardzo fajnie reaguje na gaz i to niezależnie na którym biegu. Jazda w tym towarzystwie wymagała odkręcania do oporu żeby nie zostać z tyłu i po osiągnięciu licznikowych 200 km/h motocykl nadal stabilnie jechał w wytyczonym kierunku. Ochrona przed wiatrem jest bardzo fajna. Przy moim wzroście wystarczyło sie pochylić i już nie dopadał mnie żaden wiatr i za owiewką robiło się cicho. Podczas pokonywania zakrętów z dużą prędkością nie miałem ani przez chwilę uczucia że motocykl mnie nie słucha. Ładnie wchodzi w zakręt nie myszkuje i z łatwością daje się przerzucać z jedne strony na drugą.
Na koniec mogę porównać do mojego TDMa 900
Pomimo że w V-Stromie jest mniejszy silnik nie odczułem braku mocy. Jeździ się porównywalnie z moją TDMką. Hamulce też nie wykazywały żadnych braków (TDM otrzymał z R1).
Ogólnie bardzo pozytywne odczucia. |
_________________ TDM as unique as you
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|