Odpowiedz do tematu
: Koszt utrzymania GSa
Witam zrobiłem w excelu program do obliczania kosztów ekspoatacyjnych GSa. Proszę podawać maile to będe wysyłał no chyba że umieścić gdzieś na jakiejs stronce?
:
Pewnie niektórym się przyda ja sobie daruje. Motocykl to moja pasja i jakoś mi nie straszne to, że wiąze sie ona z kosztami. Auto inaczej - ma jezdzić i wozić a moto ba być idealne i jak mam coś wymienic to się nie zastanawiam. Jesli tylko jest gotówka w zapasie.
Obecnie moj KX włączył ssanie portfela, zaś GSa doprowadziłem do idealnego stanu i teraz aż się prosi o jazdę... A ile to kosztuje? Who, cares?!
Obecnie moj KX włączył ssanie portfela, zaś GSa doprowadziłem do idealnego stanu i teraz aż się prosi o jazdę... A ile to kosztuje? Who, cares?!
:
Zawsze możesz zzipować i wrzucić przy poście jako załącznik
Ja bawiłem się ponad 2 lata w spisywanie ile wydałem na paliwo do puszki, nawet wykresik jakiś był w tym excelu a potem stwierdziłem, że pali tyle ile musi i finito.
Ja bawiłem się ponad 2 lata w spisywanie ile wydałem na paliwo do puszki, nawet wykresik jakiś był w tym excelu a potem stwierdziłem, że pali tyle ile musi i finito.
Naukę jazdy na moto rozpoczynasz z workiem pełnym szczęścia i brakiem doświadczenia.
Cały bajer polega na tym żeby nabyć tego drugiego zanim skończy się to pierwsze...
Cały bajer polega na tym żeby nabyć tego drugiego zanim skończy się to pierwsze...
:
Człowiek to jedyna istota na ziemi która zetnie drzewo zrobi z niego papier i napisze na nim "Ratujcie drzewa"
:
Ostatnio zmieniony przez hubertgontarz Pon 16 Lut, 2009, w całości zmieniany 1 raz
Ciekawy jestem co uwzględniłeś i w jakich proporcjach.
Jak najbardziej program możesz wrzucić na serwer forumowy.
Jak dla mnie koszty samego serwisu, paliwa są niskie. Jedynie zawory trzeba często regulować/sprawdzać porównując np. z CB500.
Koszty montowania różnych bajerów są średnie, wysokie, ale to dotyczy każdego motocykla.
Jak najbardziej program możesz wrzucić na serwer forumowy.
Jak dla mnie koszty samego serwisu, paliwa są niskie. Jedynie zawory trzeba często regulować/sprawdzać porównując np. z CB500.
Koszty montowania różnych bajerów są średnie, wysokie, ale to dotyczy każdego motocykla.
Ostatnio zmieniony przez hubertgontarz Pon 16 Lut, 2009, w całości zmieniany 1 raz
:
Trochę ubogo z tymi obliczeniami... Jak chcesz mieć pełen wgląd do tego co wkładasz w pojazd (niekoniecznie motocykl) i masz ochotę prowadzić sobie takie statystyki to zapraszam na TwojeAUTO.info.
Co prawda nie wrzuciłem tam kosztów przejechania 1km, bo to takie trochę teoretyczne moim zdaniem. Lepiej to przeglądać na bieżąco...
Co prawda nie wrzuciłem tam kosztów przejechania 1km, bo to takie trochę teoretyczne moim zdaniem. Lepiej to przeglądać na bieżąco...
:
Eee na GS-a nie ma co narzekać
Dla przykładu:
- kumple robią wielkie oczy, jak im mówię, że moja Niunia pali 4l/100 km
- jak mówię, że kupuję oponę za 250 zł, to od razu pytają, jakiej firmy to używka?
Nie narzekam na GS-a, jest naprawdę bardzo mało wymagającym moto, więcej wymaga wkładu uczuciowego niż finansowego
midd napisał/a: |
koszty są jedne,
zawsze za duże |
Eee na GS-a nie ma co narzekać
Dla przykładu:
- kumple robią wielkie oczy, jak im mówię, że moja Niunia pali 4l/100 km
- jak mówię, że kupuję oponę za 250 zł, to od razu pytają, jakiej firmy to używka?
Nie narzekam na GS-a, jest naprawdę bardzo mało wymagającym moto, więcej wymaga wkładu uczuciowego niż finansowego
:
infanti tu się zgodzę z midd (nie że męska solidarność tylko) ile by to nie było to i tak za dużo nawet jeśli w stosunku do innych modeli taniej
:
A no to Onufry może warto pomyśleć o pozbyciu się moto, skoro takie podejście
Wiem o co chodzi, zależy kiedy i z której strony patrzeć - jak kasę się ma, to mało, a jak się nie ma, to bardzo drogo
Wiem o co chodzi, zależy kiedy i z której strony patrzeć - jak kasę się ma, to mało, a jak się nie ma, to bardzo drogo
:
Ja powiem tak, jak sie ma porównanie to wychodzi zapewne ze to wszystko grosze kosztuje, ale fakt trzeba miec też te "grosze"..
:
nie dziwię się, jak rozglądałem się za oponkami do fazera to zatęskniłem za gs'em
Infanati napisał/a: |
jak mówię, że kupuję oponę za 250 zł, to od razu pytają, jakiej firmy to używka? |
nie dziwię się, jak rozglądałem się za oponkami do fazera to zatęskniłem za gs'em
:
nioo komplet opon do TDMy ~1000 zł
do GS za przednią dałem niecałe 300
do GS za przednią dałem niecałe 300
Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
:
Jakby ktoś był zainteresowany liczeniem kosztów eksploatacji swojego GSa (i nie tylko) to przerabiałem ostatnio swój serwis. Teraz dostępny także pod adresem: TwojeMOTO.info
czego efektem jest np. mój userbar Suzi w stopce przy moich wiadomościach.
czego efektem jest np. mój userbar Suzi w stopce przy moich wiadomościach.
:
Tak ale uczuciem nie zapłacę mechanikowi który za wymianę napędu i pękniętego wałka zdawczego chce 1600zł
Odpowiedz do tematu
Infanati napisał/a: | ||
Eee na GS-a nie ma co narzekać Dla przykładu: - kumple robią wielkie oczy, jak im mówię, że moja Niunia pali 4l/100 km - jak mówię, że kupuję oponę za 250 zł, to od razu pytają, jakiej firmy to używka? Nie narzekam na GS-a, jest naprawdę bardzo mało wymagającym moto, więcej wymaga wkładu uczuciowego niż finansowego |
Tak ale uczuciem nie zapłacę mechanikowi który za wymianę napędu i pękniętego wałka zdawczego chce 1600zł