mocar napisał/a: |
Niestety mi też się to ostatnio przytrafiło... tyle że szpilka się urwała a nie tylko gwint i nie przykręcałem już pokrywy i nie zalewałem świeżym olejem.
|
Może to zabrzmi głupio, ale nie poczułem żebym "przekręcił" nakrętkę, a starałem się dokręcać z wyczuciem. Dlatego skręciłem i zalałem.
mocar napisał/a: | ||
|
Jakbym napisał "obmyłem obudowe filtra" też by to tak strasznie brzmiało? Nie dałem full cisnienia pod uszczelke