Wilk - Kawasaki Z900 '20 |
Autor |
Wiadomość |
Wilk
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 10 Maj 2014 Posty: 498 Skąd: Gdynia - Wielki Kack
|
Wysłany: Nie 05 Lip, 2020 Wilk - Kawasaki Z900 '20
|
|
|
W końcu nadszedł ten czas w którym się zdecydowałem jaki motocykl kupić. Trochę czasu minęło, ale w końcu się udało. Po serii pomysłów, poszukiwań, niepewności, trudnych decyzji czy nowy czy używany, przymiarek do wielu motocykli nowych i używanych, ponad roku szukania i oczekiwania postanowiłem iż mam dość i że kupuję nowy motocykl (póki jest dobra sytuacja/okazja). Zdecydowałem się na model który po jazdach próbnych najbardziej mi przypasował i natychmiastowo się mi spodobał. Taki sposobem o to jest mój nowy "rumak" Kawasaki Z900.
Krótka opowiastka
W zeszłym roku przymierzałem się i jeździłem m.in. demo Z900 z 2019 roku i było wręcz idealnie tak jak wypuściła fabryka. Jedyne czego mi brakowało to full LED w przedniej lampie. Pełne oświetlenie LED miała Z1000, ale cena już niestety poza zakresem moich oczekiwań. Zasmucony postanowiłem szukać dalej, czekać. Jeździłem próbnie na MT09 SP, ale MT09 to po prostu nie moja bajka ze względu na pozycję i przede wszystkim wysokość motocykla (nie na mój wzrost). Poczekałem rok i Kawasaki wypuściło nowy model Z900 z pełnym oświetleniem LED (dodatkowo zmieniło wyświetlacz, dodało 3 tryby kontroli trakcji, 3 tryby ustawień silnika itd. czyli podobnie jak w MT09 z czego najbardziej mi zależało właśnie na lampie LEDowej z przodu). Niestety nowe Z900 ma zmienioną ramę i jest nieco wyższe od poprzedniego modelu z 2017-2019 (wysokość siodła w poprzednim modelu to 795mm, prześwit 135mm, nowy model ma siodło na wysokości 820mm i prześwit 145mm), ale nadal jest OK i lepiej niż w MT09, wykonałem jazdę próbną, utwierdziłem się w tym, że pomimo tego, że jest wyżej to jest dobrze i radzę sobie z motocyklem w praktycznie każdych warunkach, ale jeszcze dobrałem sobie akcesoryjne siedzenie Kawasaki tzw. low rider, które jest niższe o 2cm.
Oczekuję jeszcze na naklejki (tank pad, gripy) oraz siodło -20mm (podobno dostanę je dopiero na przełomie września/października ) żeby poprawić komfort, bo aktualnie jest OK, ale te 2cm się mi przydadzą i poprawią operowanie motocyklem na parkingach.
Motocykl poza tank padem, gripami, obniżonym siedzeniem doposażyłem także w kufer centralny Kappa. Trochę to może i psuje wygląd motocykla, ale jest za to bardzo praktyczne i przydatne.
Parametry Z900:
Pojemność: 948 ccm
Moc: 125 KM (92,2 kW) / 9500 rpm
Max moment obrotowy: 98,6 Nm / 7700 rpm
Waga: 210 kg
Rok produkcji: 2020
Spalanie jakie producent podaje to 5,7L/100km. Mi wychodzi póki co 6,5L/100, ale jestem aktualnie w trybie docierania i jeżdżę w 90% po mieście nie przekraczając 4000rpm.
Przejechane mam obecnie 337 km. Wg. instrukcji to do 350 km kręcić do max 4000 rpm, od 350 km-600km do max 6000 rpm, od 600-1000 km jeździć delikatnie/umiarkowanie bez szaleństwa. Przy 1000 km pierwszy serwis z wyminą oleju, filtrów itd.
Tłumik fabryczny, ale jak dla mnie brzmi OK (poprawili dźwięk względem poprzedniego modelu). Jak dla mnie ładnie brzmi i nie jest za głośny.
Dodaję trzy zdjęcia wykonane telefonem, który zrobiłem jak tylko udało się mi w końcu gdzieś pojechać. Aura jest taka, że co chwilę pada deszcz. Jak tylko się poprawi klimat to na pewno się gdzieś wybiorę z aparatem i zrobię lepsze zdjęcia.
Opony jakie fabrycznie są w motocyklu to Dunlop Sportmax Roadsport 2 (tak się mi kojarzy jak sprawdzałem). Jazda jest super. Póki co delikatnie, bo docieranie i opony nowe więc bez szaleństw, ale w zakręty Z900 się kładzie super i to bez większego wysiłku. Parę razy mnie zaskoczyło (pozytywnie) to jak dobrze i mocno Zetka się "automatycznie" składa w zakręt. Uczepić się natomiast mogę stopki bocznej. Rozkładanie podnóżka bocznego jest OK, ale ma trochę za krótki "trzpień" żeby bez specjalnego celowania rozstawić stopkę kiedy się siedzi na motocyklu, bo wiele razy się mi trafiło, że nie mogłem trafić w niego piętą i musiałem przycelować, bo jest za bardzo schowany, a to że jest pomiędzy dźwignią zmiany biegów i setem kierowcy nie ułatwia sprawy, bo często przyhaczam piętą "bolec" mocowania dźwigni zmiany biegów.
Szkoda, że Kawasaki nie zamontowało quickshiftera w Z900 i nie dało stalowego oplotu, ale to pozostawiam jako plan na przyszłość jeśli chodzi o doposażenie Z900.
Na motocykl jest udzielona 4 letnia gwarancja. Jakichś specjalnych relacji z serwisów nie będę robić raczej, bo zobowiązany jestem do serwisów w ASO praktycznie ze względu na utrzymanie gwarancji. Na pewno będę opisywał jak się motocykl sprawuje, swoje wrażenia i czy jakieś problemy występują/wystąpiły (najlepiej żeby nie było żadnych ).
|
_________________ Jest: Wilk - Kawasaki Z900 '20
Był: Wilk - GS500 Five Stars 95' |
|
|
|
|
|
brat Grubego
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 42 Dołączył: 17 Lut 2012 Posty: 641 Skąd: Pisary
|
Wysłany: Nie 05 Lip, 2020
|
|
|
szacun, że chciało Ci się to wszystko pisać |
|
|
|
|
brat Łełka
Model GSa: Inny motocykl
Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 269 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Pon 06 Lip, 2020
|
|
|
Spokojnie, spokojnie. Opis się przyda jak już za kilka lat będzie nas stać na takie Z900
Dobrze, ze foty po ciemku, bo brzydkie toto jak nieszczęście
Dziwna ta moda na fabryczne streetfightery, kompletnie nie moja bajka
Gratulacje, niech sluzy |
_________________ Honda VFR750 '94
Honda VT600 obrzyn '95 |
|
|
|
|
brat Grubego
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 42 Dołączył: 17 Lut 2012 Posty: 641 Skąd: Pisary
|
Wysłany: Pon 06 Lip, 2020
|
|
|
nie potrzebuje z900, żeby być stritfajterem
... ale mógłbym mieć w sumie |
|
|
|
|
Gamer
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 35 Dołączył: 22 Sty 2013 Posty: 405 Skąd: Grodzisk Wlkp.
|
Wysłany: Pon 06 Lip, 2020
|
|
|
Powiedzmy że kawasaki trzyma się stylu Z750 i golasów od tej firmy nie da się pomylić z konkurencją.
Tylko pytanie po co ci ta dokładka z tyłu? Będziesz się wheelie uczył na nowym moto xD.
Dobra żart o stelażu pod kufer taki 2/10 ale jako osoba która takich rzeczy w nikedach nie zdzierży musiałem to skomentować, bo to psuje całą linie moto .
Oprócz tego zacny moto niech służy.
brat Łełka napisał/a: | Dziwna ta moda na fabryczne streetfightery, kompletnie nie moja bajka |
Ja tam słyszałem taką historie że takie moto mają zastąpić w przyszłości R6, CBR i im podobne. Pfff ekologia. |
_________________ GS 500E' 06 Hornet 600' 08 NT 1100' 23 |
|
|
|
|
|
Wilk
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 10 Maj 2014 Posty: 498 Skąd: Gdynia - Wielki Kack
|
Wysłany: Pon 06 Lip, 2020
|
|
|
Kuferek przydatny jak jeżdżę po mieście i ogarniam sprawy. Sakwy jeszcze mam, ale co kuferek to kuferek, psuje wygląd, ale jak zdjęty to nie jest źle. Niestety nie zawsze to co praktyczne jest akurat super ładne.
Co do wyglądu to mi Z900 się podoba i to chyba nawet bardziej niż MT09. Do tego faktycznie Z od Kawasaki jest dość charakterystyczna.
Honda CB650R/CB1000R też jest spoko, ale nie testowałem, bo stwierdziłem, że Z spełnia moje oczekiwania, a do tego cena Z jest OK.
Chciałbym Ducati Panigale, ale cena kosmos i do tego mam za krótkie łapki
Ducati Diavel się mi podoba, ale cena moto, cena serwisów no i opinie co do niezawodności takie jakieś w kit (od dwóch posiadaczy się trochę nasłuchałem i wszystko fajnie, ale ta włoska "dusza" dawała o sobie znać zwłaszcza podobno przy skrzyniach).
Zastanawiałem się chwilę nad SV650 w tym także nową, bo nowa SV z 2020 kosztuje jakieś 28 tys zł (rok 2019 można wyrwać za 26k zł) co biorąc pod uwagę, że roczniki 2007-2010 na otomoto ludzie sprzedają po 11-15 tys to nowa SV nie wydaje się taką złą opcją, bo nowa maszyna, z gwarancją, do tego 10 lat młodsza. Szkoda, że Suzuki w SV650 nie dało jeszcze lampy LED z przodu.
Z900 2017-2019 spełnia normy Euro 4 natomiast Z900 z 2020 roku spełnia już normy EURO 5, ale moc itp. taka sama, a do tego dźwięk w Z900 2020 na seryjnym wydechu nawet bodajże lepszy niż w Z900 2017-2019.
Zdjęcia w nocy, bo akurat wtedy nie padało |
_________________ Jest: Wilk - Kawasaki Z900 '20
Był: Wilk - GS500 Five Stars 95' |
|
|
|
|
|
Rav
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 30 Dołączył: 01 Maj 2015 Posty: 242 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Pon 06 Lip, 2020
|
|
|
Kufer to kufer. Zamykasz dobytek na kluczyk i idziesz, masz pewność, że nikt nic nie podwędzi. Ja osobiśćie nie wyobrażam sobie teraz moto bez kufra, wygląd wyglądem ale wygoda wygodą. Przeciwnikom kufrów polecam spróbować, ale ostrzegam, że odwrotu już nie będzie
Co do Kawy to mi akurat się podoba, nawet bardzo. Wygląda nowocześnie, ale nie jest jakaś przekombinowana. Na + światła ledowe i systemy bezpieczeństwa. No i nówka to nówka, najbliższe kilka lat masz spokój bez większych inwestycji.
Gratuluję zakupu niech wozi bezawaryjnie i bezpiecznie. |
_________________ GS500F '05 XL1000V '05 + GSX-R750W '92 (ex BociekPL) |
|
|
|
|
Wilk
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 10 Maj 2014 Posty: 498 Skąd: Gdynia - Wielki Kack
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2020
|
|
|
Przyszła zima i kończę tegoroczny sezon. Przejechane tylko ~2700 km. Motocykl wstawiony w ciepłe miejsce i czeka, zimuje do wiosny/lata.
Motocykl sprawuje się super. W trybie sport trzeba się mocno pilnować, bo idzie bez problemów na koło jak się za ambitnie potraktuje manetkę gazu
Jeżeli chodzi o spalanie to moja jazda po mieście to przedział 6-7l/100km w trybie normalnej jazdy. Jak się "trochę" poodkręca to spalanie wyskakuje powyżej 7. Najwyższe spalanie jakie osiągnąłem do tej pory to 7,36L/100km i na pewno może spalić więcej jakby bardziej zaszaleć.
Najniższe spalanie jakie osiągnąłem to 5,83L/100 km jak robiłem wycieczkę na Hel. Producent deklaruje 5,7L/100 km i myślę, że można to w trasie osiągnąć, a nawet zejść niżej jak ktoś by chciał.
Prowadzenie jak dla mnie bardzo dobre, w zakrętach bajka, tylko fabryczne opony (Dunlop Sportmaxx) są nie do końca dobre. Pozostaje je "wyjeździć" i kupić coś lepszego.
Jeżeli chodzi o to jak mocno wieje to jeżeli ktoś chce pośmigać więcej poza miastem to warto dokupić wyższą szybę, bo fabryczna jest za mała i wieje po klacie itp. W końcu to naked.
Plusy:
+ światła LED (przód i tył, przód w nocy daje radę )
+ pozycja (bardziej sportowa, pochylona do przodu, ale bez przesady i mi to pasuje )
+ ekonomia
+ prowadzenie
+ wygląd
+ nawet dobrze brzmi z fabrycznym tłumikiem
+ skrzynia biegów
+ moc i moment obrotowy (ani za dużo ani za mało jak dla mnie to nawet w sam raz )
Minusy:
- wyświetlacz, a dokładniej to chodzi o to jak bardzo i szybko się rysuje. Nie dotykam wyświetlacza/zegarów, a już są tam jakieś rysy. Dramat. Koniecznie trzeba nakleić folię ochronną
- tankowanie/wlew paliwa, a chodzi o to, że pistolet dystrybutora trzeba trzymać przy krawędzi, bo jak się włoży głębiej to ciągle odbija i nie da się zatankować
Obiecałem, że zrobię lepsze zdjęcia i poniżej dodaję parę
|
_________________ Jest: Wilk - Kawasaki Z900 '20
Był: Wilk - GS500 Five Stars 95' |
|
|
|
|
|
yaszczi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 38 Dołączył: 03 Lis 2009 Posty: 3289 Skąd: Dopiewiec
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2020
|
|
|
Zacna przesiadka z GSa, gratki kawa zajebista.
ogólnie to każde moto jest lepsze od GSa
Wilk napisał/a: | + nawet dobrze brzmi z fabrycznym tłumikiem |
żadne moto nie brzmi dobrze na fabrycznym wydechu
Wilk napisał/a: | Jak się "trochę" poodkręca to spalanie wyskakuje powyżej 7 |
jak dojdziesz do 10l/100km to możesz się pochwalić
jaki masz kufer? widzę mocowanie monolock czyli jakiś mały. Wrzuć foto z kufrem. |
_________________ szatan, zło i patologia... |
|
|
|
|
Wilk
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 10 Maj 2014 Posty: 498 Skąd: Gdynia - Wielki Kack
|
Wysłany: Pon 30 Lis, 2020
|
|
|
To nie jest monolock tylko monokey. Płyta Givi, a kufer o ile dobrze pamiętam to KAPPA K400N.
Kask+rękawice się mieszczą bez problemów, a na tym mi zależało, plecak z laptopem do 15,6" też wchodzi bez problemów
GSa dobrze wspominam. Solidny motocykl, który nigdy mnie nie zawiódł, a przy okazji sporo nauczył
Z kufrem wygląda tak:
|
_________________ Jest: Wilk - Kawasaki Z900 '20
Był: Wilk - GS500 Five Stars 95' |
|
|
|
|
|
yaszczi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 38 Dołączył: 03 Lis 2009 Posty: 3289 Skąd: Dopiewiec
|
Wysłany: Pon 30 Lis, 2020
|
|
|
Kufer praktyczna rzecz. Nie wyobrażam sobie moto bez kufra
i to co masz to na pewno nie jest mocowanie givi monokey tylko właśnie monolock
i najważniejsze pytanie - co robią czerwone paski na oponach ?! chyba powinny już się wytrzeć a nie to nowe gumy |
_________________ szatan, zło i patologia... |
|
|
|
|
Wilk
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 10 Maj 2014 Posty: 498 Skąd: Gdynia - Wielki Kack
|
Wysłany: Wto 01 Gru, 2020
|
|
|
Hmm no fakt, kufer też jest monolock, sorrki za pomyłkę
Pasków już dawno nie ma. Zdjęcie z kufrem zrobione było krótko po tym jak odebrałem motocykl z salonu.
Opony w sensie ten Dunlopy Sportmaxx są OK, ale jednak nie do końca. Jak tylko je wyjeżdżę to postaram się kupić coś co lepiej klei. Te Dunlopy potrafią odpuszczać. Może za szybko się studzą czy coś. |
_________________ Jest: Wilk - Kawasaki Z900 '20
Był: Wilk - GS500 Five Stars 95' |
|
|
|
|
|
yaszczi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 38 Dołączył: 03 Lis 2009 Posty: 3289 Skąd: Dopiewiec
|
Wysłany: Pią 19 Mar, 2021
|
|
|
jakoś w grudniu napisałem post o oponach na 3 skrole myszą, ale mi się wykasował i mi się nie chciało znowu pisać.
generalne spostrzeżenie dotyczyło tego, że producenci opon raczej by tak nie zjebali więc nasuwają się pytania (które ktoś mi kiedyś zadał):
czy dobrze je nagrzewasz, czy masz odpowiednią temperaturę żeby je nagrzać itp...
jak dobrze nagrzałem oponę turystyczną to zajebiście trzymała, można było trzeć wydechem po asfalcie i za ch... nie chciała puścić
+dostosowanie ciśnienia do warunków w jakich była używana/ na torze na zimnej oponie zmniejszasz ciśnienie żeby opona dobrze trzymała jak się nagrzeje, bo ciśnienie wzrastało po nagrzaniu, jak było za wysokie ciśnienie to lubiła puszczać
tutaj bym szukał przyczyny, tym bardziej przy moto o takiej mocy.
Taka ciekawostka - jazda pitbikiem o poj. 150cc na torowej oponie, tak kleiły laczki, że można było robić wszystko na kartodromie i nie chciał się przewrócić, mała moc = szybsze winkle |
_________________ szatan, zło i patologia... |
|
|
|
|
Wilk
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 10 Maj 2014 Posty: 498 Skąd: Gdynia - Wielki Kack
|
Wysłany: Sob 27 Mar, 2021
|
|
|
Rzecz w tym, że to nie tylko moje spostrzeżenia, że szybko się studzi.
Czyli opcje:
1. nikt nie potrafi ich odpowiednio dogrzać poza jakimiś probikerami na torze
2. te opony tak mają, że szybko się chłodzą
Jak był upał i nagrzany asfalt to bardzo dobrze kleiły i było super, ale wystarczyła temperatura typu 15-18 stopni i już się zaczyna robić mały problem, a to przecież nie jest jakoś mega zimno. Nie wiem, może to się nie nadaje to w sumie mojej cywilnej jazdy po mieście.
Nie miałem jeszcze okazji nimi jechać w deszczu, bo staram się unikać deszczu, ale już dostałem ostrzeżenia, że te opony w deszczu to nic fajnego i trzeba uważać, bo szybko wpadają w poślizg (nie wiem ile w tym prawdy). Dostałem też opinie, że jak mam wybierać nowe po tych co teraz mam to są inne opony, które radzą sobie lepiej od tych co teraz mam w warunkach suchych/ciepłych i mokrych/chłodnych. Sucho, gorąco to są miodzio, ale w naszych warunkach klimatycznych to one chyba nie za bardzo są OK, bo średnia temperatur 15 stopni robi swoje.
Dojeżdżę je jeszcze (do końca ) to będę wiedzieć więcej. Póki co wykręciłem tylko trochę ponad 2k km niestety w zeszłym sezonie więc jeszcze za wiele nie wiem. |
_________________ Jest: Wilk - Kawasaki Z900 '20
Był: Wilk - GS500 Five Stars 95' |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|