.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. :: Szarpanie na wyzszych obrotach

Adanio

Musz� si� Was poradzi� bo ju� pomys�y mi sie sko�czy�y. Opisze przypadek: uruchamia si� od cykni�cia w rozrusznik, czy zimny czy ciep�y, �adnie wchodzi na obroty i z obrot�w schodzi, jak jad� spokojnie 80 - 100 czy nawet 120 bez gwa�townych przyspiesze�, motor pracuje p�ynnie i nic sie nie dzieje a jak odkr�c� dynamicznie manetk� i przeci�gn� go na obrotach tak pod 9 tys to po kilku kilometrach (2-3) przy ok 140 zaczyna si� czkawka, zwalniam 120 czy do 100 i czka dalej, przyspieszam, motor ci�gnie �adnie ale wystarczy lekko odpu�cic manetk� a zn�w zaczyna si� czkawka. I tak to trwa a� zwolni�, zaczn� jecha� spokojnie 100, i po kilku kilometrach problem ustaje. Czy�ci�em ga�niki, rozbiera�em na atomy, przedmuchane, nowe zaworki wstawione kompletne, poziom paliwa co do milimetra w obu komorach, ustawi�em tak ok 1 mm powy�ej ��czenia dekla z korpusem. Wyregulowane i synchronizowane, Iglica na �rodkowym z�bku, membrany ca�e aczkolwiek maj� ju� swoje lata, czy�ci�em odpowietrzenie korka wlewu paliwa i kranik, zreszt� kranik jest prosty jak cep, pr�bowa�em je�dzi� na PRI i objawy bez zmian. �wiece jasne, kawa z mlekiem, wymienialem zaworki bo na starych nie da�o sie ustawi� poziomu paliwa. �wiece przejecha�y mo�e 7 tys. Filtr powietrza nowy, suchy. Zosta�y mi jeszcze do sprawdzenia zawory, ale je sprawdza�em przed sezonem, wymienia�em p�ytki i by�y ustawione w normie ale jeden wydechowy mocno zbli�a� si� do minimum (0,03 wchodzi� a 0,04 ju� nie). To tylko mi przychodzi do g�owy.
Czy kto� ma jaki� pomys� ?

kempes

Jedyne co przychodzi mi do g�owy to problemy z odpowiednio szybkim nap�ywem paliwa do ga�nik�w, ale skoro poziom paliwa z komorach masz ustawiony na 100% dobrze... Mia�em kiedy� podobne objawy i delikatne zwi�kszenie poziomu paliwa poprzez korekt� ustawienia p�ywak�w pom�g�. Mo�e kto� kiedy� co� kombinowa� z dyszami i s� za ma�e?

simin

Tak jak kempes obstawiam problem z szybkim nap�ywem do ga�nik�w, bo w przeciwnym razie od razu by po powrocie na ni�sze pr�dko�ci doszed� do siebie, a z tego co piszesz problem si� utrzymuje przez chwil�.

Je�li na pri jest to samo to przyjrza�bym si� wcze�niejszym elementom:
1. Filtr/kranik w zbiorniku
2. przewody paliwowe
3. Kranik

wygl�da to tak jakby za ma�o paliwa dociera�o do ga�nik�w i poziom w komorach spada przy obci��eniu.

Adanio

Dzi�ki Panowie, te� przychodzi�o mi to do g�owy ze co� z szybko�ci� przep�ywu paliwa jest na rzeczy ale �e to stary motor to i wszystko mo�e szwankowa�, sprawdz� kranik jeszcze raz, czysto�� filtra, mo�e zala�em jakim� szmelcem niechc�cy i szczelno�� rurki podci�nienia do kranika bo skoro przyspiesza i wkr�ca si� na obroty to mo�e jest tam jaka� nieszczelno�� kt�ra powoduje zamykanie membrany przy odpuszczaniu gazu. Do zawor�w te� zajrz� �eby mie� to na 100% wykluczone.

Adanio

Ju� chyba znalazlem winowajc�. Odkr�ci�em kr��ce dolotowe bo jeden sie poci�. Tam jest uszczelka wygladaj�ca jak oring. Ale u mnie ta uszczelka jest twarda jak ska�a, niczego nie uszczelnia, jak chcialem j� wyd�uba� to ze staro�ci i stwardnienia p�k�a na p�. Podejrzewam �e tam ci�gn�� lewe powietrze. Czy kto� z Was ju� stosowa� tam zamiennie jaki� oring ? zwyk�y olejoodporny czy mo�e szuka� oring�w na wysok� temperatur� ? ju� takie kupowa�em s� do 200 stopnie zdaje si�, Czy mo�e zrobi� t� uszczelk� z wysokotemperaturowego sylikonu ? Bo sam kr�ciec jest ca�y, sprawny i elastyczny, niech�tnie bym go wymienia� na nowy.

Adanio

Usterka usuni�ta. Przyczyn� szarpania by�o "lewe powietrze" spod kr��cow ssacych. Zrobi�em uszczelk� z wysokotemperaturowego silikonu, nadmiar kt�ry si� wycisnal dok�adnie usun��em z kana��w ssacych i z zewn�trz. Teraz motor je�dzi jak w�ciek�y:-)
Pozdrawiam wszystkich.

kempes

Dzi�ki za informacj� o przyczynie problemu

Objawy raczej nie bardzo typowe na lewe powietrze, wi�c kolejna lekcja dla wszystkich