Witam
Ktoś może się wybiera?
Może ktoś może zaproponować jakieś fajne trasy motocyklowe okolice Mikołajek i Giżycka.
pozdro
Odpowiedz do tematu
: Mazury w weeken 2-4 sierpnia
:
Witam
Weekend na Mazurach za mna polecam
Piątek Waw -> Giżycko przez Ostrołeke Myszyniec Karwica Ruciane Mikołajki
na Sobotę pętla Giżycko, Węgorzewo, Gołdap Ełk, Giżycka.
Nedziela Giżycko Mikołajki Mrągowo Olsztyn Nidzica i 7 przez Mławę do WaW.
teraz czekam na następny wolny weekend i może w góry
pozdro
Weekend na Mazurach za mna polecam
Piątek Waw -> Giżycko przez Ostrołeke Myszyniec Karwica Ruciane Mikołajki
na Sobotę pętla Giżycko, Węgorzewo, Gołdap Ełk, Giżycka.
Nedziela Giżycko Mikołajki Mrągowo Olsztyn Nidzica i 7 przez Mławę do WaW.
teraz czekam na następny wolny weekend i może w góry
pozdro
:
gratuluję przelotu. też tam byłem na weekendzie, ale po trasach widzę, że nie mogliśmy się trafić, poza przelotem Giżycko-Węgorzewo, gdzie bujaliśmy na rowerach
swoją drogą na tej trasie mijałeś Ogonki, gdzie mieści się forumowa baza.
swoją drogą na tej trasie mijałeś Ogonki, gdzie mieści się forumowa baza.
:
Fakt Ogonki były.
Nie wiem jak inni ale ja po tej wyprawie pierwszy raz z plecaczkiem i kufrem oraz sakwami doszedłem do wniosku ze gs500 się nie nadaje do takiej turystyki chociaż z żalem to mówię. A mam fo od nowości 2006 i jak sam jeździłem to nie narzekałem.
Nie wiem jak inni ale ja po tej wyprawie pierwszy raz z plecaczkiem i kufrem oraz sakwami doszedłem do wniosku ze gs500 się nie nadaje do takiej turystyki chociaż z żalem to mówię. A mam fo od nowości 2006 i jak sam jeździłem to nie narzekałem.
:
Każ się plecaczkowi odchudzić i będzie git
:
ja po 3 sezonach turystyki z moją kosmetyczką stwierdziłam, że czas na coś większego
chociaż możliwe, że giełesa nie ogarniała przez mój tłusty tyłek
chociaż możliwe, że giełesa nie ogarniała przez mój tłusty tyłek
baja bongo i do przodu
giełes pińcet eeeee -> Fazeratti FZS600 (Paszczak)
giełes pińcet eeeee -> Fazeratti FZS600 (Paszczak)
:
na różnych maszynach już próbowałem ale na razie woje się jeszcze pomęczyć na gs niż wydać 85tys na frj albo kupić jakiegoś prostowanego gsx 650/1250 fa nie wiadomo skąd. Chyba ze trafi się od pierwszego właściciela co go sam kupił w salonie a nie wujek albo sąsiad mu dał bo nie mógł zdać na prawo jazdy.
I tak co się pojaram to mi przejdzie i gs dalej dobry
I tak co się pojaram to mi przejdzie i gs dalej dobry
:
to zapraszamy na wycieczkę http://www.forum.gs500.pl...p=242799#242799
baja bongo i do przodu
giełes pińcet eeeee -> Fazeratti FZS600 (Paszczak)
giełes pińcet eeeee -> Fazeratti FZS600 (Paszczak)
:
Widzę, że kolega wciela w życie motto albo grubo albo wcale.
mmgs500f napisał/a: |
na różnych maszynach już próbowałem ale na razie woje się jeszcze pomęczyć na gs niż wydać 85tys na frj albo kupić jakiegoś prostowanego gsx 650/1250 fa nie wiadomo skąd. Chyba ze trafi się od pierwszego właściciela co go sam kupił w salonie a nie wujek albo sąsiad mu dał bo nie mógł zdać na prawo jazdy.
I tak co się pojaram to mi przejdzie i gs dalej dobry |
Widzę, że kolega wciela w życie motto albo grubo albo wcale.
:
Jak już zmienić to tak żeby poczuć zmianę i nie żałować kasy.
:
To się nazywa docenienie GS'a Na żadnym poniżej 85k na pewno nie poczujesz różnicy
Osobiście jakbym na moto miał wydać 85k na pewno bym żałował kasy
mmgs500f napisał/a: |
Jak już zmienić to tak żeby poczuć zmianę i nie żałować kasy. |
To się nazywa docenienie GS'a Na żadnym poniżej 85k na pewno nie poczujesz różnicy
Osobiście jakbym na moto miał wydać 85k na pewno bym żałował kasy
:
13 lat na GS... ładny wyrok
Odpowiedz do tematu
mmgs500f napisał/a: |
mam fo od nowości 2006 i jak sam jeździłem to nie narzekałem. |
13 lat na GS... ładny wyrok
Nie wierzę w życie pozazlotowe