Czyli cale moje zakulisowe wypociny o 100 kunia dla swiezaka poszly jak krew w piach? Fazer i koniec?
A moze motocyklowy SUV Ci podejdzie? Taka Honda Transalp np?
Nienajpiekniejszy, za to duzy, wysoki sprzet, na nim bedziesz normalnie wygladal i dobrze sie bedzie nim przeciskac w korkach. A przy tym silnik nie za mocny w sam raz na poczatek
Odpowiedz do tematu
:
Honda VFR750 '94
Honda VT600 obrzyn '95
Honda VT600 obrzyn '95
:
W piach nie. Nabrałem respektu i bardzo solennie planowałem odkręcać Fazera z namaszczeniem i ostrożnie. Trochę mnie też boli że pojeżdżę, się wkręcę i będę chciał zmieniać - ale może to fikcyjny problem.
Z drugiej strony nie mam zamiaru robić ambitnych przelotów i ścin, cisnąć na czas itp.
No i w GSie nie ma w czym wybierać. O, takie mam
https://www.otomoto.pl/of...html#d4d7349848
Bo co innego może być? CB500 siakieś?
https://www.otomoto.pl/of...html#a3795f04e1
Bardzo dziękuję za uczciwe słowo. Aczkolwiek smutne bo misiępodobał.
[ Dodano: Czw 07 Lut, 2019 ]
No ładny to on nie jest...
gruby napisał/a: |
Czyli cale moje zakulisowe wypociny o 100 kunia dla swiezaka poszly jak krew w piach? Fazer i koniec? |
W piach nie. Nabrałem respektu i bardzo solennie planowałem odkręcać Fazera z namaszczeniem i ostrożnie. Trochę mnie też boli że pojeżdżę, się wkręcę i będę chciał zmieniać - ale może to fikcyjny problem.
Z drugiej strony nie mam zamiaru robić ambitnych przelotów i ścin, cisnąć na czas itp.
No i w GSie nie ma w czym wybierać. O, takie mam
https://www.otomoto.pl/of...html#d4d7349848
Bo co innego może być? CB500 siakieś?
https://www.otomoto.pl/of...html#a3795f04e1
xalor napisał/a: |
Ta, ale przepłacisz za ten rocznik i stan. |
studi napisał/a: |
I wszędzie wyłania się ruda, więc może długo stał w wilgoci albo przyjechał z wysp |
Bardzo dziękuję za uczciwe słowo. Aczkolwiek smutne bo misiępodobał.
[ Dodano: Czw 07 Lut, 2019 ]
gruby napisał/a: |
A moze motocyklowy SUV Ci podejdzie? Taka Honda Transalp np?
Nienajpiekniejszy, |
No ładny to on nie jest...
Brum brum bruuuuum
:
Gregolec napisał/a: |
... bardzo solennie planowałem odkręcać Fazera z namaszczeniem i ostrożnie. |
Gregolec napisał/a: |
Z drugiej strony nie mam zamiaru robić ambitnych przelotów i ścin, cisnąć na czas itp. |
:
No jak bonie dydy, panie kapralu, no.
łełek napisał/a: |
No jak bonie dydy, panie kapralu, no.
Brum brum bruuuuum
:
Każdy na początku odkręca ostrożnie
Ja na GS'ce jeździłem o ile pamiętam 4 lata i naprawdę dawała dużo frajdy. O ile nie chcesz się ścigać ze sportami na trasie albo w Poznaniu (bo na małych torach zdarzało mi się jakieś wyprzedzać ) jest mega frajda
A odnośnie zmian - niektórzy jak zaczynają od sportów 600 chcą na litra zmienić po 2 miesiącach, więc na to reguły nie ma
CB które podałeś to 600'tka
Gregolec napisał/a: |
Nabrałem respektu i bardzo solennie planowałem odkręcać Fazera z namaszczeniem i ostrożnie. Trochę mnie też boli że pojeżdżę, się wkręcę i będę chciał zmieniać - ale może to fikcyjny problem. |
Każdy na początku odkręca ostrożnie
Ja na GS'ce jeździłem o ile pamiętam 4 lata i naprawdę dawała dużo frajdy. O ile nie chcesz się ścigać ze sportami na trasie albo w Poznaniu (bo na małych torach zdarzało mi się jakieś wyprzedzać ) jest mega frajda
A odnośnie zmian - niektórzy jak zaczynają od sportów 600 chcą na litra zmienić po 2 miesiącach, więc na to reguły nie ma
CB które podałeś to 600'tka
:
Hmm, hmm.
Nie zamierzam się ścigać. I tak, chciałbym frajdy.
Tylko tak paczę po GSach w okolicy i trochę dupa.
A to?
https://www.otomoto.pl/of...html#b72f18cfbd
Albo to:
https://www.otomoto.pl/of...-ID6BsWiT.html?
simin napisał/a: |
Ja na GS'ce jeździłem o ile pamiętam 4 lata i naprawdę dawała dużo frajdy. O ile nie chcesz się ścigać ze sportami na trasie albo w Poznaniu (bo na małych torach zdarzało mi się jakieś wyprzedzać ) jest mega frajda |
Hmm, hmm.
Nie zamierzam się ścigać. I tak, chciałbym frajdy.
Tylko tak paczę po GSach w okolicy i trochę dupa.
A to?
https://www.otomoto.pl/of...html#b72f18cfbd
Albo to:
https://www.otomoto.pl/of...-ID6BsWiT.html?
Brum brum bruuuuum
:
Apropos szacunku do manety:
To po prostu nie działa. Fazer oprócz mocy jest też dość ciężki i duży. Ale nie będę Ci truł, sam kupiłem identycznego, niebieskiego fazerka na pierwsze moto. Pierwszego dzwona, który okazał się być końcem tego moto miałem po 4 miesiącach. Lubię myśleć, ze to nie za wielka moc była powodem wypadku, tylko losowa dekoncentracja ale pewności nigdy mieć nie będę. Natomiast na pewno tańszy motocykl nie byłby tak dotkliwy w stracie i szybciej mógłbym wrócic, a dwa GS500, ktorego mialem później dal mi masę frajdy przez 2 sezony i nauczyl mnie jeździć. Niesłusznie się bałem, ze bedzie nudny. Pozdro
To po prostu nie działa. Fazer oprócz mocy jest też dość ciężki i duży. Ale nie będę Ci truł, sam kupiłem identycznego, niebieskiego fazerka na pierwsze moto. Pierwszego dzwona, który okazał się być końcem tego moto miałem po 4 miesiącach. Lubię myśleć, ze to nie za wielka moc była powodem wypadku, tylko losowa dekoncentracja ale pewności nigdy mieć nie będę. Natomiast na pewno tańszy motocykl nie byłby tak dotkliwy w stracie i szybciej mógłbym wrócic, a dwa GS500, ktorego mialem później dal mi masę frajdy przez 2 sezony i nauczyl mnie jeździć. Niesłusznie się bałem, ze bedzie nudny. Pozdro
:
No dobra, nie śmiejcie się, bo siedziałem w sobotę na tym KLE 650 i przemówił do mojego serca.
Czy to źle?
(V-Strom jednak trochę za duży, czuję się jak załoga tankowca na nim)
Czy to źle?
(V-Strom jednak trochę za duży, czuję się jak załoga tankowca na nim)
Brum brum bruuuuum
:
to tylko pierwsze wrażenie tego motocykla, wiem bo posiadam szerokość między ciężarkami kierownicy to tylko 5cm więcej niż w GS500F, przy tym jest wyższym motocyklem więc siedzisz wyżej i lepiej widzisz, coś jak jazda SUVem.
Wbrew pozorom jest to bardzo zwinny motocykl jak na woje gabaryty i mieści się spokojnie w korkach (tu jak zwykle pozdrawiam Ankę-eS i naszą jazdę na mazury przez Pułtusk)
Odpowiedz do tematu
Gregolec napisał/a: |
V-Strom jednak trochę za duży, czuję się jak załoga tankowca na nim |
to tylko pierwsze wrażenie tego motocykla, wiem bo posiadam szerokość między ciężarkami kierownicy to tylko 5cm więcej niż w GS500F, przy tym jest wyższym motocyklem więc siedzisz wyżej i lepiej widzisz, coś jak jazda SUVem.
Wbrew pozorom jest to bardzo zwinny motocykl jak na woje gabaryty i mieści się spokojnie w korkach (tu jak zwykle pozdrawiam Ankę-eS i naszą jazdę na mazury przez Pułtusk)