mo¿na co¶ zrobiæ po st³uczce jak kto¶ nie mia³ oc i siê uwie¿y³o w straszny kit jaki mi orzeni³.......

Tak, zg³aszasz siê do swojego ubezpieczyciela i poprze niego szkoda jest likwidowana z Gwarancyjnego Funduszu Ubezpieczeniowego lub z powództwa cywilnego ¶cigasz sprawcê o zwrot poniesionych kosztów, no jeszcze pozostaje AC je¶li posiada³e¶, ale to te¿ podniesie Ci sk³adkê za rok.

Przy okazji UFG na pewno nie zapomni o ukaraniu sprawcy za brak wykupionej polisy OC i to kwot± zapewne wiêksz± od warto¶ci twojej szkody.

Czy mimo uwierzenia w bajkê by³o spisane o¶wiadczenie ? bo rozumiem, ¿e policji nie by³o

nie by³o o¶wiadczenia i nie by³o policji...... wiem , ju¿ nigdy wiêcej , raczej nic z tego nie bêdzie nie ??co my¶lisz,dziêki za odp...

Czekaj, bo nie ogarniam. Go¶æ spowodowa³ wypadek, rozwali³e¶ moto, po czym pu¶ci³e¶ go na ³adne oczy i bez ¿adnego dowodu zdarzenia? Totalnie nic?

Nie dziw sie, szok powypadkowy. Tak samo odjebalem, jak o tego TIRa zawadzilem zaraz po kupnie VFRki. Wtedy wydawalo mi sie ze wszystko ok, a jak teraz to sobie przypominam, to cala akcje powypadkowa zrobilem na autopilocie.
Chujek z TIRa mi wmawial ze to tylko i wylacznie moja wina, a ja mu jeszcze przytakiwalem i w koncu puscilem go nawet bez spisania numerow

Wyrazy wspolczucia Motard, wiem jak to boli
Moze chociaz pamietasz czesc numerow, moze jakis monitoring miejski? Policja w takiej sytuacji pomoze, idziesz i mowisz jak bylo.

³e³ek m³odo¶æ rz±dzi siê swoimi prawami, trzeba gdzie¶ zdobyæ do¶wiadczenie i w takich sytuacjach, a to boli po kieszeni

motardGS500 masz chocia¿ spisane numery rejestracyjne tego pojazdu, je¶li tak to na stronie https://ufg.pl/infoportal/faces/pages_home-page/Page_4d98135c_14e2b8ace27__7ff1/Pagee0e22f3_14efe6adc05__7ff1/Page4d024e07_14f0a824115__7ff6?_afrLoop=19661261497220775&_afrWindowMode=0&_adf.ctrl-state=13hljkxtm7_29 mo¿esz sprawdziæ czy istotnie nie mia³ ubezpieczenia na dzieñ szkody, czy by³a to kolejna ¶ciema - nawet nieop³acenie sk³adni w terminie w pierwszym roku po op³aconym okresie nie przerywa ci±g³o¶ci ubezpieczenia je¶li nie zosta³o ono jawnie wypowiedziane (na podstawie Art. 28 ustawy - http://gs500.pl/instruktor/7.pdf ), a na stronie https://ufg.pl/infoportal/faces/pages_home-page/Page_4d98135c_14e2b8ace27__7ff1/Pagee0e22f3_14efe6adc05__7ff1/Pagee0e22f3_14efe6adc05__7feb?_afrLoop=19661322586581354&_afrWindowMode=0&_adf.ctrl-state=13hljkxtm7_50 mo¿esz zg³osiæ fakt nie posiadania przez sprawcê ubezpieczenia OC, mo¿e jak dostanie parê tysi kary to go co¶ nauczy.

I tak jak pisa³em w poprzednim po¶cie id¼ do swojego ubezpieczyciela i on ma obowi±zek aby przekazaæ sprawê w twoim imieniu do UFG a ten szkodê zlikwiduje. Tylko musisz mieæ cokolwiek co by da³o cieñ szansy na jej likwidacje - dane go¶cia, tablice rejestracyjne, numer polisy choæby niewa¿nej sprawdzisz w bazie UFG, któr± powy¿ej podlinkowa³em

mam to samo i szukam kancelarii która by siê tego podjê³a ogólnie kogo¶ zaufanego.

wiem, ¿e we Wroc³awiu jest kancelaria specjalizuj±ca siê w odszkodowaniach dla motocyklistów, ale niestety kilku znajomym odmówili, bo by³y tylko uszkodzenia na sprzêcie a to jest niedochodowe, co innego jak uszczerbek na zdrowiu, bo wywalczaj± grube odszkodowania i zabieraj± swoje % od tego

oc to cie zje teraz