.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. :: GS 500 po tanio�ci ?

Vexatus

Schowan�, �eby si� nie zgubi�a :hyhy:

A tak serio to po prawej stronie przy g��wce...

AdrianOstr

Znaczy jak przeniesion� bo w 40s filmiku wida� �e w miejscu montowania jeno dziury si� ostali :rotfl:

.

Vexatus

Cholera, tak si� stara�em przy przebijaniu numer�w, a zosta�em przy�apany przez �mieszn� tabliczk� :wstyd:

Ale istotnie ram� kto� kiedy� "lakierowa�" sprayem jakby, bo si� to �uszczy... Zale�nie od tego jak d�ugo ten GS u mnie zostanie to mo�e w kt�r�� zim� rozbior� do go�ej ramy, dam do piaskowania i lakierowania proszkowego... z drugiej strony mam u jednego znajomego zaklepan� VT1100 za jakie� 2-3 lata jak b�dzie zmienia� na co� wi�kszego, wi�c czy warto? :zdegustowany:

Mordkaaa

Jak dla mnie nie warto. To tylko GS

AdrianOstr

Tak z do�wiadczenia z r�nych temat�w. lepiej by�o by �eby� mia� dobrego fachowca od przegl�d�w :hyhy:

a i spotka� z Policj� raczej tak� ma�o bystr� :hyhy:

. Ostatecznie mo�esz problem tu rozwi�za�: http://allegro.pl/tablicz...459079674.html. O ile dobrze zrozumia�em �e jej po tym malowaniu nie masz ?

Vexatus

AdrianOstr, Mam, tylko w innym miejscu, pisa�em gdzie� wy�ej

Spokojna Twoja rozczochrana

AdrianOstr

xalor

Mia�em podobny problem bud�etowy po wypadku na Fazerce i da sie ogarn�� temat. GSa kupi�em za 2900, tylko zawory by�y do zrobienia, nawet �wiece i olej mia� nowe. Ca�y sezon bez wk�adu. Tylko stary rocznik, ale to plus w sumie, bo OC taniej wychodzi.

ded

Chyba im m�odszy tym ta�sze OC...

Ja swojego kupi�em 10 lat temu za 1000z�. Zapala� i by� prosty. Konkretny remont kosztowa� 2,5 tys (chcia�em zmie�ci� si� w 2 ty� ale i tak nie wysz�o �le). S� sposoby �eby troch� oszcz�dzi� ale takie kombinacje z regu�y ko�cz� si� tylko odsuni�ciem wydatku w czasie. Tak standardowo po kupnie wypada zrobi� oleje, filtry, p�yny, �wiece. Rozrz�d do sprawdzenia i kontrola luz�w i synchro ga�nik�w tak�e wskazane. Nie bardzo wyobra�am sobie kupi� moto i tego nie zrobi�.

Kolejne rzeczy, kt�re mog� trzepn�� po kieszeni to opony (wida� na 1. rzut oka), hamulce (szczeg�lnie tarcze), zestaw nap�dowy (na odwal mo�na za�o�y� zwyk�y �a�cuch nieoringowy i nie zmienia� z�batek ale czy to sezon wytrzyma?). R�nie mo�e by� ze sprz�g�em i akumulatorem. Czasem �wie�o upieczony motocyklista nie sprawdzi wszystkiego jak trzeba gdy podpali si� na zakup.

Osobi�cie uwa�am, �e czasem warto odpu�ci� bo jak bym mia� si� zarzyna� albo rezygnowa� z pizzy z dziewczyn� aby utrzyma� GSa to chyba nie warto. Czasem to co dzi� mo�e ci� finansowo pogr��y� za 2-3 lata b�dzie niewielkim wydatkiem. Z drugiej strony trzeba goni� marzenia a GS to nie jest "zastaw si� a postaw si�" ale tanie moto do nauki.

olecki

Rioux

Ja swojego GS'a kupi�em za 2200 😝 najwa�niejsze dla mnie by� silnik, hamulce i nap�d. Sezon przeje�dzi�em bez wk�adu, nast�pnego trzeba by�o zrobi� zawory ga�niki i wymieni� opony. Przy tym bud�ecie trzeba liczy� si� �e motocykl b�dzie ze wczesnych lat dziewi��dziesi�tych, w moim przypadku moto nie by�o ju� w oryginalnym malowaniu, elementy gumowe podn�k�w by� w op�akanym stanie, generalnie wizualnie by�o s�abo xD. Kr�tko m�wi�c to za te pieni�dze mo�na kupi� egzemplarz kt�ry b�dzie je�dzi� i nie b�dzie wymaga� od razu wk�adu w silnik czy inne eksploatacyjne elementy, ale b�dzie to taka "bomba z op�nionym zap�onem "

Mordkaaa

Ja za swojego te� da�em ma�o. Pierwszy sezon tylko z wymian� opon bo doty a� straszy�y. P�niej ju� oleje, hamulce komplet, gmole, oplot itd.Jeszcze w miedzy czasie go troche przykasowa�em xD Wi�c do�o�y��m ju� do niego prawie tyle co kosztowa�

Ale szczerze nie �a�uje, mimo i� nie jest najpi�kniejszy, bez ori malwania i ma pare mankament�w wizualnych, to przynajmniej wiem co mam i nie strach jecha� nim w dalsz� trase. A frajda z napraw i "dopieszczania" bezcenna

Pieni�dze to nie wszystko

Rioux

Dok�adnie przyjemno�ci z d�ubania przy motocyklu nie zabierze nic😁. P�niej zawsze wyprowadza si� maszyn� z gara�u z u�miechem i wsiada si� ze spokjn� g�ow� 😝