Odpowiedz do tematu
:
Ehh, a ja ograniczyłem się do Sochaczewa i Żyrardowa bo nie sądziłem, że dalej jest coś ciekawego. Okazuje się, że będzie jeszcze sporo nowych tras do obczajenia chociaż do już robi się parę kilometrów z Legionowa. Jeżeli chodzi o ten odcinek z Kazunia do Leszna to o ile nie pomyliłem tras to tam jest bezsensowne ograniczenie do 60km/h na całej długości. Policja też tam często stoi i trzeba mocno uważać.
:
co prawda puszką i po nocy ale mnie kiedyś tam głowa łosia z lasu obserwowała więc może temu te ograniczenia
bezel napisał/a: |
Jeżeli chodzi o ten odcinek z Kazunia do Leszna to o ile nie pomyliłem tras to tam jest bezsensowne ograniczenie do 60km/h na całej długości |
co prawda puszką i po nocy ale mnie kiedyś tam głowa łosia z lasu obserwowała więc może temu te ograniczenia
:
No tak w końcu okolice parku ale jednak 60 to przesada. Myślę, że głośny wydech również odstrasza zwierzęta ale policjantowi takie tłumaczenie raczej nie wystarczy
:
pewnie równie dobrze może je wystraszyć i wtedy właśnie lecą i nie patrzą
bezel napisał/a: |
głośny wydech również odstrasza zwierzęta |
pewnie równie dobrze może je wystraszyć i wtedy właśnie lecą i nie patrzą
Das Drone
:
Nie no nie mam choppera żeby zwierzęta w panice uciekały Jest głośniej niż samochód więc słyszą z większej odległości. Odpukać, pod moto raczej nic mi nie wyskakuje natomiast pod samochód co chwila jakiś sierściuch
Co do tras. Dzisiaj nie wytrzymałem i pojechałem na mały rekonesans. Było trochę zimno ale znalazłem pierwszy odcinek, który przyda się do nauki wchodzenia w winkle. Asfalt w miarę dobry, bardzo dobra widoczność, brak drzew na poboczach jedynie średniej wielkości rowy. Ruch prawdopodobnie też niewielki. Oto rodzynek (najlepiej widać na streetview) https://www.google.pl/map...342,14.6z?hl=pl
Co do tras. Dzisiaj nie wytrzymałem i pojechałem na mały rekonesans. Było trochę zimno ale znalazłem pierwszy odcinek, który przyda się do nauki wchodzenia w winkle. Asfalt w miarę dobry, bardzo dobra widoczność, brak drzew na poboczach jedynie średniej wielkości rowy. Ruch prawdopodobnie też niewielki. Oto rodzynek (najlepiej widać na streetview) https://www.google.pl/map...342,14.6z?hl=pl
:
Jak chcesz porządnie i bez stresu poćwiczyć winkle, to na "Bodzię" wpadaj!
http://www.forum.gs500.pl/viewtopic.php?t=17446
http://www.forum.gs500.pl/viewtopic.php?t=17446
:
Niestety czerwiec+ sobota= brak czasu
:
Witam moje rodzinne strony
Co do tego odcinka uwierz, to ograniczenie akurat ma tam sens i wydech nie da rady na sarny, jelenie i wszędobylskie dziki
Pozdrawiam
Co do tego odcinka uwierz, to ograniczenie akurat ma tam sens i wydech nie da rady na sarny, jelenie i wszędobylskie dziki
Pozdrawiam
baja bongo i do przodu
giełes pińcet eeeee -> Fazeratti FZS600 (Paszczak)
giełes pińcet eeeee -> Fazeratti FZS600 (Paszczak)
:
na szczęście nie ma tam bobrów one potrafią przenosić motocykle i namioty, zwłaszcza po nocy
Anka eS napisał/a: |
na sarny, jelenie i wszędobylskie dziki |
na szczęście nie ma tam bobrów one potrafią przenosić motocykle i namioty, zwłaszcza po nocy
:
o bobrach to słyszałam legendy
baja bongo i do przodu
giełes pińcet eeeee -> Fazeratti FZS600 (Paszczak)
giełes pińcet eeeee -> Fazeratti FZS600 (Paszczak)
:
No dobra jechałem tam ze trzy razy więc może nie mam pełnego obrazu Tylko czy rzeczywiście ktoś tam jeździ 60km/h?
:
Witam, ponownie. 50k km najechane, trzecie z kolei moto Po jednym zlocie . Czyli wsiąkłem.
:
znowu Ty?
baja bongo i do przodu
giełes pińcet eeeee -> Fazeratti FZS600 (Paszczak)
giełes pińcet eeeee -> Fazeratti FZS600 (Paszczak)
:
A co Pan sądzi o gazie od zapalniczek?
Suzuki GS500 1998'
sprzedany
Suzuki GSX600F 2002'
sprzedany
--------------------------------
Suzuki GSX-R 750 1988'
Triumph Sprint 1050 GT 2011'
Honda VFR800 1999'
sprzedany
Suzuki GSX600F 2002'
sprzedany
--------------------------------
Suzuki GSX-R 750 1988'
Triumph Sprint 1050 GT 2011'
Honda VFR800 1999'
:
Odpowiedz do tematu
Coraz bardziej się przekonuję ale takie rzeczy to jednak nie u mnie