Czujnik przed przeróbką:
Potrzebne materiały i narzędzia:
-czas – maks 1h + czas schnięcia kleju
-czujnik 5 biegowy
-wiertła 2mm i 4mm + wiertarka
-klej epoksydowy (ja zastosowałem dwuskładnikowy Distal), patyczki do mieszania i nakładania
-kawałek ok. 60cm kabla + wsuwka
-papier ścierny (użyłem gramatury 150) i pilnik (ewentualnie)
-lutownica+cyna
-piłka/brzeszczot do metalu
-imadło lub inne trzymadło typu ścisk IMHO imadło najwygodniejsze
-taśma izolacyjna
Opis wraz ze zdjęciami (po kliknięciu w miniaturę zdjęcie się powiększy):
1. Wyznaczamy miejsce na nowego pina, ja do tego wykorzystałem cyrkiel i wymierzyłem nim odległości innych pinów od krawędzi bocznej a potem między pinami i odkładając te wielkości określiłem położenie środka pina.
2.Wiercimy otwór wiertłem 2mm na wylot uważając na przebiegające kable. Bezpośrednio w miejscu wiercenia nie powinno być żadnego kabla, ale warto to sprawdzić bo każdy czujnik może się trochę różnić.
3. Zaznaczamy na wiertle 4mm głębokość na którą będziemy wiercić. W moim przypadku jest to 7mm. Obklejamy taśmą wiertło pozostawiając pierwsze 7mm wiertła wolnym. Wiercimy od strony z pinami otwór, wykorzystując wcześniejszą dziurkę jako prowadnicę. W ten sposób uzyskaliśmy otwór o średnicy 4mm na nasz pin przechodzący w otwór 2mm na wyprowadzenie kabla.
4. Wkładamy w otwór pręt mosiężny i zaznaczamy na nim długość pina który będziemy docinać.
5. Odcinamy zaznaczony fragment piłką do metalu.
6. Przymierzamy do otworu w czujniku patrząc ile wystaje, a następnie przy pomocy pilnika uprzednio montując przyszłego pina w imadle spiłowujemy go delikatnie i powoli, żeby miał jakieś 0,2-0,3mm więcej niż głębokość otworu. Co kilka ruchów pilnikiem (szczególnie jeżeli to pilnik o grubym ziarnie) warto przymierzyć pina do czujnika żeby nie spiłować zbyt dużo.
7. Następnie wycinamy w ściance naszego pina dwie bruzdy brzeszczotem, co poprawi trzymanie się kleju w późniejszym etapie, oraz po złapaniu w imadło wiercimy od góry w pinie otwór wiertłem 2mm na głębokość około 4-5mm również zaznaczając na wiertle pożądaną głębokość.
8. Idziemy do kuchni i stawiamy przegotowanego przez nas pina na palniku kuchenki gazowej. Czekamy, aż się rozgrzeje, a kiedy to nastąpi (po 2-3 minutach) wkładamy do otworu odizolowany fragment przewodu oraz wpuszczamy kilka kropli cyny.
9. Rozrabiamy klej (jeżeli tego wymaga), przekładamy kabel przez otwór, nakładamy do niego klej i wciskamy pina. Ważne, żeby najpierw nałożyć część kleju do otworu, gdyż to umożliwi ładne rozprowadzenie się po ściankach i dobre przyklejenie pina. W moim przypadku pozwoliłem na to, żeby spora ilość kleju pozostała na zewnątrz, na powierzchni styku czujnika z „wybierakiem” w silniku. Zrobiłem to, gdyż w miejscu gdzie powinien być pin mój czujnik miał lekkie wgłębienie tak na oko to jakieś 0,1-0,2mm i chciałem je wypełnić, żeby uzyskać możliwie płaską powierzchnię.
10. Po wyschnięciu kleju jego nadmiar wraz z nadmiarem pina wystającym nad „poziom” czujnika usuwamy pilnikiem a następnie wygładzamy papierem ściernym.
11. Kabel wprowadzamy do koszulki z innymi kablami przeciągając go przy pomocy drutu. I na jego końcu przylutowujemy wsuwkę. Miejsce przecięcia koszulki przy czujniku zabezpieczamy taśmą izolacyjną.
Efekt końcowy:
gratulacje 
ale nie zmienia to faktu ze przydatny poradnik i profesjonalny ![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
