Siema wszystkim tutaj zgromadzonym mam pytanko dziś pękło mi mocowanie linki gazu na manetce i mam takie pytanko gdyż po odkręceniu okazało się że jest tam druga linka może wie ktoś od czego ona jest bo do mojej manetki nie jest ona podłączone a gdy ciągnę za nią nic się nie dzieje ?
Jakie manetki byście polecili ? Czy da rady wymienić ten sam plastik co trzyma linkę czy trzeba wszystko nowe ?
z góry dziękuje
Odpowiedz do tematu
: Manetka Gazu dwie linki
:
Mateuszz246, a jaki masz rocznik swojego GS'a, pytam bo do 2000 gaźniki były obsługiwane jedną linką, a od 2001 są już dwie linki, druga jest tzw powrotna i ciągnie w drugą stronę zamykając przepustnicę.
Może coś było w twoim moto zmieniane i dla tego masz dwie linki ?
Co do samej manetki to składa się ona z tej gumowej osłony i tzw. rolgazu, czyli tego plastiku, który Ci się obłamał. W twoim wypadku wystarczy wymienić sam rolgaz.
Proponuję abys skontaktował się z Set3 powinien mieć coś z używek, ja niestety u siebie mam wyłącznie same linki oraz rolgazy ale do crosów.
Może coś było w twoim moto zmieniane i dla tego masz dwie linki ?
Co do samej manetki to składa się ona z tej gumowej osłony i tzw. rolgazu, czyli tego plastiku, który Ci się obłamał. W twoim wypadku wystarczy wymienić sam rolgaz.
Proponuję abys skontaktował się z Set3 powinien mieć coś z używek, ja niestety u siebie mam wyłącznie same linki oraz rolgazy ale do crosów.
:
Witam mam 2007 r model F. ktoś się bawił tymi częściami i po prostu zrobił tam że odłączył drugą linkę która zamyka. A mam pytanko jak mam tylko jedną linkę podłączoną to coś mi grozi ? oczywiście te złe rzeczy
:
Jak sama nazwa wskazuje jest to linka powrotna, ułatwia ona i wspomaga zamykanie przepustnicy na wypadek jakby doszło do zacięcia głównej linki w pancerzu co normalnie uniemożliwiło by powrót, dodatkowo zabezpiecza też przed uszkodzeniami sprężyny cofającej w gaźniku z tego samego powodu.
Jej niepodłączenie może prowadzić w skrajnym przypadku do niedomykania się przepustnicy, czyli większym zużyciu paliwa (podobny efekt jak byś cały czas na ssaniu jechał) oraz podwyższonymi obrotami jałowymi.
Jej niepodłączenie może prowadzić w skrajnym przypadku do niedomykania się przepustnicy, czyli większym zużyciu paliwa (podobny efekt jak byś cały czas na ssaniu jechał) oraz podwyższonymi obrotami jałowymi.
:
Odpowiedz do tematu
Aha to trzeba to jak najszybciej ogarnąć Dzięki wielkie, Wesołych