Czołem!
Pora, aby taki temat w końcu powstał
Generalnie nadchodzi weekend majowy (za miesiąc) i istnieje cień szansy, że nie będzie już śniegu... Jako, że wypada on w tym roku wyjątkowo syto (pięć dni wolnego; 01-05.05.2013) mamy spore pole do popisu. Myślę, że warto by było rozkminić jakiś jeden dzionek na wspólny wypad gdzieś. Będzie dobra okazja, żeby obudzić maszyny po śnie zimowym Myślę, że 300km to taki maks jaki jest sens zrobić, żeby się nie zmęczyć itd. Oczywiście w grę wchodzi jazda na pełnym lajcie- jedziemy gdzieś, obiadek, pogaduchy i takie inne a potem powrót.
Macie jakieś propozycje gdzie możemy pojechać? Fajnie jakby na miejscu było coś do oglądania - Sandomierz?
Wrzucajcie propozycje, zaplanujmy sobie coś ciekawego
Pozdrawiam serdecznie!
Maciej
Odpowiedz do tematu
: Latanie 2013
:
No ja bym bardzo chętnie udał się w to miejsce:
Zamek Liw
Wyjdzie ociupinkę więcej niż 300 km, ale myślę, że warto Sandomierz też jest ok, ale chyba jest z lekka oklepany.
Ja jeszcze rozważałem wypad do Skorzęcina, ale raczej odpuszczę.
Zamek Liw
Wyjdzie ociupinkę więcej niż 300 km, ale myślę, że warto Sandomierz też jest ok, ale chyba jest z lekka oklepany.
Ja jeszcze rozważałem wypad do Skorzęcina, ale raczej odpuszczę.
:
Ten zamek wydaje się być super fajną opcją - wchodzę w to w ciemno
:
w czerwcu jest zlot na terenie tego zamku
http://www.gryf.riders.pl...r=1&id=9&idp=40
moze wtedy jest sie lepiej wybrać
http://www.gryf.riders.pl...r=1&id=9&idp=40
moze wtedy jest sie lepiej wybrać
:
Taki zlot to trochę inny poziom rozrywki
:
Wygląda spoko ale może zaproponowałbym jeszcze nasze pojezierze np. jeziorko Zagłębocze lub Białka? to będzie mój dziewiczy wypad więc wolałbym krótką trasę
:
Nie przejmuj się marcin, tempo dostosuje się Abyś trochę polatał wcześniej, aby Ci ręce nie drętwiały i nie bolały i będzie ok. Kasiek z nami latała w tamtym sezonie a też wielkiego stażu nie miała. Więc więcej optymizmu
Ja jestem otwarty na wszelakie propozycje
I jeśli zdrowie, czas, dopisze to się zjawie na pewno
Ja jestem otwarty na wszelakie propozycje
I jeśli zdrowie, czas, dopisze to się zjawie na pewno
:
Ja Sandomierz zaliczyłam ostatnio samochodem, w sumie bez szału a w jezdni czasem "fajne" wyrwy jak pamiętam.
Ja też się boję dystansu. No i dla mnie zależy kiedy byłby wyjazd - 2 i 3 mam prawdopodobnie "służbowy" wyjazd na Węgry, ciapągiem
Ja też się boję dystansu. No i dla mnie zależy kiedy byłby wyjazd - 2 i 3 mam prawdopodobnie "służbowy" wyjazd na Węgry, ciapągiem
:
Jeśli chodzi o dystans to się nie spinajcie, ja mam o wiele mniejszy staż od Kaśki, a jakoś nie umarłem robiąc sam takie trasy Więc bez paniki
A tempo dostosujemy (zobaczymy jak Betty ciągnie na prostej, hłe hłe hłe)
A tempo dostosujemy (zobaczymy jak Betty ciągnie na prostej, hłe hłe hłe)
:
spoko jadę i tak niezależnie gdzie ustalimy może zrobimy jakieś głosowanie hm? wytypujmy 3 opcje i ta ktora zbierze najwięcej głosów to jedziemy?
:
No tak, spoko, tylko nadal nie mamy opcji wymyślonych
:
Jeżeli zdążę poskładać maszynę to też chętnie się wybiorę. Będzie dobra okazja żeby wszystkich poznać
:
Jak mnie nigdzie nie wywieje w długi weekend, to oczywiście jadę z Wami niezależnie od opcji kierunkowej.
Ten zamek to całkiem niezły pomysł. Ewentualnie z bliższych miejsc proponowałabym Okuninkę (Jez. Białe).
Ten zamek to całkiem niezły pomysł. Ewentualnie z bliższych miejsc proponowałabym Okuninkę (Jez. Białe).
:
Białe, jak dla mnie to nic ciekawego. Hmmm ale mówię tak zapewne bo mam blisko i jest to dla mnie oklepane miejsce Ale zawsze możemy dodać to do listy Po za tym mam tam blisko
:
Odpowiedz do tematu
Białe to bardziej tak pojechać, zobaczyć i wrócić.