Odpowiedz do tematu
:
Ja dopiero jakieś 80 km ale nadrabiam zaległości z tygodniowej "wiosny" Radość niesamowita tak samo jak zdziwienie na twarzach ludzi jadąc w temperaturach poniżej kreski
:
^^ mi sie udalo tylko raz przejechac jak wracalem szpejem od mechanika xD Tak to za slisko i zimno w ch... a ja jestem poczatkujacy
:
Twardym trzeba być, nie miętkim
:
No tak... Ale jak tylko warunki pogodowe sie poprawia to szybko to nadrobie
:
Ostatnio zmieniony przez Dommin Pią 29 Mar, 2013, w całości zmieniany 1 raz
Sobota zapowiada się powyżej zera, chyba zrobię małe wietrzenia
Ostatnio zmieniony przez Dommin Pią 29 Mar, 2013, w całości zmieniany 1 raz
:
Odpowiedz do tematu
Ja pitole, wczoraj mi się nie chciało bo wiało to teraz żałuję... Mam tylko nadzieję, że to jednorazowy wybryk natury i w przyszłym roku wiosna będzie na czas źle się dzieje...