|
.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. ...::::Suzuki - Way of Life::::... |
|
Odzież, kaski, ochrona - Odzież marki SECA
Thomson - Sro 29 Cze, 2011 Temat postu: Odzież marki SECA Stoję przed trudnym wyborem pierwszego stroju na moto. Znajomy znalazł w internecie firmę SECA. Czy ktoś z Was jeździ w stroju tej marki? Przymierzałem sobie dziś kurtki i spodnie i wrażenia mam pozytywne: wygodne, wydają się być nieźle wykonane, no i fajnie wyglądają. Rozważam to jako alternatywę dla Feliksa, który ma całkiem niezłe opinie (w tym forumowicza panbodzio), ale w mojej opinii zdecydowanie przegrywa wyglądem (oczywiście nie jest to najistotniejsze kryterium, zdecydowanie stawiam na bezpieczeństwo i komfort). Niestety nie wiem nic o marce SECA (jest chyba świeża na rynku) i nie znam nikogo kto by w tym jeździł Stąd moje pytanie. Liczę na Wasze opinie
mr0zd - Czw 30 Cze, 2011
Ta czcionka w logo seca przypomina mi tą od dainese
Thomson - Czw 30 Cze, 2011
mr0zd napisał/a: | Ta czcionka w logo seca przypomina mi tą od dainese |
W sklepie powiedziano mi, że te ciuchy są szyte na wzór innych marek, więc może coś w tym jest. Pytanie tylko, na ile udało im się odwzorować dobre rozwiązania spotykane w renomowanych produktach...
cens - Sob 02 Lip, 2011
Witam
Ja właśnie dzisiaj zakupiłem kurtkę SECA MOTARO. Jest to moja pierwsza kurtka, póki co z zakupu jestem zadowolony, ale cóż mogę o nim powiedzieć skoro mam ją dopiero kilka godzin. Wygląda na porządną, zobaczymy jaki będzie się sprawdzać w praktyce
a jeszcze coś takiego znalazłem aczkolwiek mam wątpliwości co do opisanej prędkości strój SECA po szlifie
Thomson - Nie 03 Lip, 2011
cens napisał/a: | Ja właśnie dzisiaj zakupiłem kurtkę SECA MOTARO |
Właśnie ten model mi się podoba
cens napisał/a: | a jeszcze coś takiego znalazłem aczkolwiek mam wątpliwości co do opisanej prędkości strój SECA po szlifie |
No ciekawe. Nawet jeżeli to było 100 km/h to i tak chyba nie jest tragicznie. Tak czy siak strój do wyrzucenia. Ciekawe czy kolega kupi ponownie ciuchy Seca
Jacek90 - Sro 06 Lip, 2011
Ja też właśnie kupiłem kurtkę Motaro i na obecną chwile jestem zadowolony choć przejechałem w niej dopiero 15km:P
Thomson - Sro 06 Lip, 2011
cens, Jacek90, z niecierpliwością czekam na więcej info jak się kurtki sprawują
cens - Czw 07 Lip, 2011
ja w swojej może ze 30. powiem tak, jak dla mnie za tą kasę uważam że kurtka jest naprawdę spoko i raczej nie ma się co zastanawiać jeżeli masz taki budżet. Kurtka jest 3 warstwowa, a więc sama kurtka, wypinana membrana przeciwdeszczowa oraz wypinana podpinka. Protektory łokcie, ramiona, barki i plecy. Jakieś tam ma kieszonki. Fajnie sprawdza się z tego co zauważyłem "chłodzenie" czyli suwaki umieszczone z przodu, z tyłu kurtki i dodatkowo pod pachami. Nie wiem czego więcej można właściwie wymagać, ale sądzę że jak na dolny przedział odzieży motocyklowej to oceniam ją na 5.
panbodzio - Czw 07 Lip, 2011
koledzy nie zeby watpil w jakosc marki ale potestujcie ciuchy troszke dluzej /w deszczu sniegu blocie i upalach/. wtedy opinie beda najbardziej obiektywne
na kilka km jazdy po osiedlu to klapki kubota i dres adiadi spisuja sie wysmienicie
k2 - Czw 07 Lip, 2011
panbodzio napisał/a: | potestujcie ciuchy troszke dluzej |
nie miałem odwagi tego napisać i dotyczy się to kasków, spodni, butów i co tam sobie jeszcze kupicie.
Thomson - Sro 13 Lip, 2011
Dziś zakupiłem kurtkę Astari i spodnie Wega. W miarę użytkowania będę raportował jak się użytkują. Pierwsze wrażenia są pozytywne. Trasę ok 30 km z w słońcu jechało się przyjemnie (z wypiętymi membranami i ociepleniem), tylko na światłach trochę przygrzewało, ale i tak było o wiele lepiej niż to sobie wyobrażałem
Borek - Sro 13 Lip, 2011
No ja właśnie dziś też kupiłem kurtkę i spodnie seca. Zobaczymy jak to będzie się spisywać.
Borek - Sob 30 Lip, 2011
Sorki za post pod postem ,ale po takim czasie nie będę edytować. Mam pytanie, jak czyścicie odzież tekstylną? Na metce jest napisane tylko czego nie robić. A w necie szukałem i nigdzie nie pisze jakoś konkretnie jak czyścić. Jeśli temat był poruszany na forum to proszę o link ,bo nic nie znalazłem.
rosche - Nie 31 Lip, 2011
Za pierwszym razem prałam ręcznie, wyciągnęłam protektory i prosto do wanny. Ale teraz za każdym razem piorę w automacie (również wyciągam protektory i nastawiam na 30 stopni). Mam 3 różne kurtaje z żadną nic się nie stało to i myślę że Twoim ciuszkom nic nie będzie
Chyba że masz jakieś duże metalowe ozdobniki to bym się zastanowiła czy bębna w automacie nie uszkodzi.
Borek - Nie 31 Lip, 2011
No u mnie na metce jest napisane ,że tylko ręcznie można prać Ale jak nie chcę prać, tylko wyczyścić w niektórych miejscach to gąbka mydło i jazda??
rosche - Nie 31 Lip, 2011
U mnie też na wszystkich metkach jest ręcznie... Pewnie, możesz i tak zrobić;) proponuję wziąć płyn do prania albo szampon łatwiej wypłuczesz, mydło może zostawić Ci osad( chyba że w płynie). miłego szorowanka, a potem jaki będzie czyściutki motocyklista
mr0zd - Nie 31 Lip, 2011
Skórzane kurtki w kwestii "higieny" jednak są lepsze
Borek - Nie 31 Lip, 2011
rosche napisał/a: | U mnie też na wszystkich metkach jest ręcznie... Pewnie, możesz i tak zrobić;) proponuję wziąć płyn do prania albo szampon łatwiej wypłuczesz, mydło może zostawić Ci osad( chyba że w płynie). miłego szorowanka, a potem jaki będzie czyściutki motocyklista |
Dzięki
k2 - Nie 31 Lip, 2011
mr0zd napisał/a: | Skórzane kurtki w kwestii "higieny" jednak są lepsze |
odczytałem to jako żart ....
azja-83 - Nie 21 Sie, 2011
Hej kupiłem nie dawno spodnie i kurtkę z firmy seca, powiem jedno, wrażenie dobre wykonanie lipa, zrobiłem w tym komplecie około 600km już przy odpinaniu membrany do kurtki zatrzaski najzwyczajniej się pourywały mimo delikatnego odczepiania, napa w kurtce to samo, mało tego przy zgięciu łokcia materiał puścił z szwów, ze spodniami też nie jest lepiej bo po prostu się rozeszły na tyłku i nie chodzi tu w tym wypadku o szef tylko o materiał, nie ma mowy tutaj o za ciasnych spodniach czy kurtce. Kurtka to model Centauri a spodnie Rayden. Spodnie pójdą do reklamacji ale reklamacji kurtki to mi chyba i tak nie uznają.
Thomson - Nie 21 Sie, 2011
azja-83 napisał/a: | powiem jedno, wrażenie dobre wykonanie lipa |
Chyba trafiłeś wybitnie pechowo, bo ja zrobiłem już ok 1600 km i nie ma najmniejszych problemów z ciuchami. No ale mamy inne modele zarówno kurtki jak i spodni.
azja-83 napisał/a: | Spodnie pójdą do reklamacji ale reklamacji kurtki to mi chyba i tak nie uznają |
Oddaj wszystko (w końcu się na to nieźle wykosztowałeś), ciekaw jestem jak Seca wypada w temacie reklamacji (chociaż wolałbym nie mieć potrzeby korzystania z tej opcji ). Nie masz nic do stracenia - jak odrzucą to odrzucą, jak nie to naprawią/wymienią.
Thomson - Wto 18 Paź, 2011
Jechałem dziś rano w temperaturze +2 st i muszę przyznać, że ocieplenie działa wyśmienicie Pod kurtką miałem tylko taką przylegającą bluzkę narciarską (nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale jest ciepłe) i pas nerkowy, pod spodniami żadnych dresów, kalesonów itp. Nie czułem zimna nigdzie pod kombinezonem, a kurtkę ze spodniami spiąłem krótkim zamkiem. Także wrażenia pozytywne
malinovy - Pią 04 Kwi, 2014
a macie jakies info o kurtce seca redox? http://allegro.pl/kurtka-...4043919609.html
dzisiaj sie do niej przymierzalem i musze przyznac ze pasowala akurat. Jak ma sie ona do kurtki Rebelhorn Aviator?
Patyczok - Sob 05 Kwi, 2014
Mój tata i ja jeździmy w ciuchach firmy Seca i sprawują się bardzo dobrze. Wygodne, ciepłe, dobrze wykonane i bardzo sensowna cena.
Ja jeżdżę od niedawna, ale na razie nie mam żadnych zastrzeżeń
Diesel21 - Sob 05 Kwi, 2014
ja mam kurkte firmy SECA, przejechane w niej jakieś 2000 km i wszystko cacy.
jest kilka nitek, które trzeba uciąć ale nie tak żeby sie pruło tylko po prostu coś tam odstaje.
Dwie podpinki w komplecie - cieplutkie.Ostatnio jak jezdziłem było koło 15 stopni to musiałem podpinke wypiąć bo nie szło wytrzymać tak grzało
Teraz sie zastanawiam czy kupić też spodnie tej firmy.
malinovy - Sob 05 Kwi, 2014
a jak reaguja przy spotkaniu z woda? ciekna na starcie?
Diesel21 - Sob 05 Kwi, 2014
u mnie nie przecieka kurtka, tzn woda z niej splywa w wiekszosci.chyba ze pizga ostro deszcz wtedy lekko zamoknie ale nie przemoknie do konca.czujesz wilgosc ale jak zdejmiejsz kurtke to ciuchy suche.
kello - Wto 08 Kwi, 2014
Ja mam od nich spodnie. Ciepłe, w deszczu mi nie przemokły do środka no i wygodne. Raz przy małej prędkości zaliczyłem na nich małą glebę na bruku, uratowały mi zdrowie kolana, a po spodniach nic nie widać.
Thomson - Wto 08 Kwi, 2014
Ja w swoich ciuchach zrobiłem już ok 7000 km. Przez ten czas wypracowałem sobie "techniki" ich używania, mianowicie:
- temp powietrza > 25 st - jazda bez żadnych podpinek
- temp powietrza 15-25 st - sama membrana przeciwdeszczowa (ona też jest windstopperem przy okazji)
- temp powietrza < 15 st - membrana + ocieplenie
- temp powietrza < 5 st - membrana + ocieplenie + jakiś cieplejszy ciuch pod spód (np bielizna termoaktywna czy jak ją tam zwał)
- przy odpinaniu podpinek należy delikatnie obchodzić się z napami bo potrafią się rozejść zamiast rozpiąć. Zdarzyło mi się tak 2 razy, za pierwszym była reklamacja, za drugim kombinerki i sam sobie napę ponownie zacisnąłem. Również haftki, za które są przyczepione podpinki są delikatne i proponowałbym ich nie szarpać za mocno (jedna mi się urwała, została wszyta w ramach reklamacji). Miałem też raz urwaną klamrę od paska regulacji obwodu pasa w spodniach, też naprawiona w ramach gwarancji. Wspomnianą reklamację miałem załatwioną "na raty", bo po pierwszej naprawie okazało się, że napy i haftki są naprawione, ale klamra od paska w spodniach już nie (tak jakby się komuś zapomniało). Oddałem więc ciuchy drugi raz i klamra została naprawiona. Za taką "wpadkę" liczyłem na jakąś drobną rekompensatę w formie np kominiarki (o czym wspomniałem pani w sklepie, która przekazała info producentowi), no i dostałem rekompensatę, drobną jak się spodziewałem, w formie... gumowego breloczka do kluczy
Co do odporności na wodę to zdarzyło mi się raz zostać złapanym przez burzę jadąc bez membrany i po ok 10 minutach jazdy rękawy i trochę klatki piersiowej miałem przemoknięte. Raz jadąc w membranie ok 5 min w ciężkim deszczu wszystko było suche pod kombinezonem. Poza tym jakoś udawało mi się omijać deszcze (co w sumie jest trochę nieprawdopodobne jak na 7000 km przebiegu ).
Jeśli chodzi o izolację termiczną to jest naprawdę dobrze, ocieplenie w chłodne dni działa jak trzeba, membrana zatrzymuje wiatr, a jak jest bardzo ciepły i słoneczny dzień to jazda bez membrany daje delikatny przewiew przez pory kombinezonu co w połączeniu z wywietrznikami na suwak daje niezłą wentylację. Jazda miejska czy postój w słońcu już nie są takie przyjemne bo robi się ciepło a nawet gorąco, ale to chyba minus każdego kombinezonu.
Niestety nie mam porównania z innymi produktami, ale stosunek ceny do jakości wydaje się korzystny.
PS: podane na początku temperatury powietrza są oczywiście orientacyjne
beacia500 - Czw 10 Kwi, 2014
malinovy napisał/a: | a macie jakies info o kurtce seca redox? http://allegro.pl/kurtka-...4043919609.html
dzisiaj sie do niej przymierzalem i musze przyznac ze pasowala akurat. Jak ma sie ona do kurtki Rebelhorn Aviator? |
ja mam kurtkę Rebelhorna i moim zdaniem cena przekłada się na jakość, dałam za nią coś ponad 500 zł i uważam, że nie przepłaciłam , ale wiadomo że do Alpinestars się nie umywa....
Michal_krk - Pią 29 Sty, 2016
Astari IV bądź Ronin II ktoś posiada/posiadał?
Thomson - Pon 01 Lut, 2016
Jeżeli nic się nie zmieniło w kwestii jakości i rozwiązań technicznych to marki Seca bym nie polecał. Wspominałem wcześniej o pourywanych haftkach do przypinania podpinek. Ponadto membrana przykleja się do ciała (i np przez to można urwać haftki w rękawach, bo nie bardzo chce się odkleić) - po kilku sezonach stwierdzam, że lepsza by była membrana przypinana wszędzie ekspresami albo wszyta na stałe, a przede wszystkim miła w dotyku. Rzepy przy rękawach już ledwo trzymają, a jeden z pasków prawie się urwał (trzyma się na odcinku ok pół cm). Na szczęście nie miałem żadnej gleby w tym stroju, ale nie czuję się zbyt bezpiecznie i w przyszłym sezonie chcę zmienić ciuchy. W tej grupie cenowej widziałem stroje wyglądające solidniej, także proponuję pooglądać, popytać użytkowników i może coś sie uda wybrać. Kolega, który zakupił kurtkę Seca w podobnym czasie co ja (inny model, nie pamiętam nazwy, ale wtedy to był najbardziej podstawowy) popsuł ją kilka tygodni później (kurtka mu się porozrywała bez żadnej gleby). Także jeśli to przypadek to mamy wyjątkowego pecha, a jeśli nie to marki Seca nie polecam.
Mordkaaa - Pon 01 Lut, 2016
Co do kurtek i spodni to nie mam doświadczenia, ale jeśli chodzi o kask to po 6k km i jednym szlifie moge powiedzieć że to był udany zakup, a przy tym bardzo tani (350).
Chętnie dowiedziałbym sie czegoś o spodniach tej marki bo też przymierzam się do zakupu spodni w tym sezonie
Yurek - Pon 01 Lut, 2016
Mam kurtkę Seca i po 3 sezonach muszę przyznać, że to był bardzo dobry wybór. Kupiłem tanio bo jakieś 300. Przez cały czas użytkowania nic się nie zepsuło, nie urwało, jak dla mnie bardzo wygodna. Z podpinką bardzo ciepła. Tylko paskudna
Teraz zmieniam na skórę ale kurtkę i tak zostawię.
A później kupiłem jeansy motocyklowe firmy Seca.
Najgorsze spodnie jakie miałem do jazdy na motocyklu. Już bym chyba wolał w spódnicy jeździć
Po 20 km podszewka kevlarowa wbija mi się pod kolana tak, że potem chodzić nie mogę. Chociaż to pewnie też kwestia pozycji na moto. Ochraniacze kolan ciągle się przesuwają. Są wszędzie, tylko nie na kolanach. Ogólnie dramat, nie wiem po co jeszcze je trzymam.
W zeszłym sezonie kupiłem w najgorsze upały za 100 krótkie rękawice tej samej firmy. Też jakieś twarde, niewygodne przy manetce. Po mieście wystarczają, ale gdzieś dalej bym w nich nie pojechał.
Jak dla mnie, jakość tej firmy bardzo spadła.
Rav - Pon 01 Lut, 2016
Ja posiadam model Motaro II.
W sumie jak za te pieniądze może być. Podpinka i membrana u mnie też się strasznie przykleja do rąk jak pod spodem mam tylko t-shirt z krótkim rękawem, trochę trudno się rozebrać . U mnie w kilku miejscach puściły szwy, jednak nie w jakichś mocno znaczących miejscach, na plecach trochę i na klacie przy obszyciach.
Przy glebie też spełniła swoje zadanie, obeszło się bez urazów i bólu Poleciałem centalnie na lewy bark przy ok. 30km/h, ochraniacze dały rade, trochę się tylko poprzycierała.
Ogólnie mogę polecić.
muppetgt - Pon 21 Mar, 2016
Ja Wam odradzam kurtkę/spodnie SECA. Z tego co znajomy sprzedawca opowiadał jest to właśnie Dainese, tylko pod inną nazwą. Inna sprawa ma się jednak z butami SECA. Za namową kolegi zakupiłem buty SECA RAZOR. Dla mnie to nowość, dla niego już druga para. W obecnej jeździ 3 lata, w poprzedniej miał wypadek, bardzo poważny i z wieloma złamaniami, ale kostki ochronione naprawdę dobrze. Cena też nie powala, bo raptem 450zł za całkiem konkretne obuwie.
sziwu - Sob 26 Mar, 2016
muppetgt, może coś więcej na temat tego dlaczego odradzasz kurtki i spodnie? Rozumiem, że wszystkie modele są badziewne na podstawie opinii znajomego?
muppetgt - Pon 28 Mar, 2016
Słabej jakości ekspres, puszczają szwy,co i rusz wystaje jakaś nitka, kiepska wentylacja. Standardowo to czego można się spodziewać po najtańszym możliwym ubraniu. Oczywiście, pewnie chroni jak każda inna tekstylna, bo w sumie wszystko z nieomal jednego materiału i zapewnia podobny poziom ochrony, ale zwyczajnie niema co się nastawiać że dłużej posłuży. Chyba nikt nie oczekuje iż płacąc minimum dostanie przynajmniej średnią jakość?
Nowatek - Pon 28 Mar, 2016
Ja posiadam buty seca model sprawdzę i napisze jak wrócę do domu. Buty mają membranę przeciwdeszczowa użytkuje je teraz 2 sezon i są w porządku
olecki - Pon 28 Mar, 2016
muppetgt napisał/a: | Dainese, tylko pod inną nazwą |
Seca to polska firma ( szyją w jakimś dziwnym kraju oczywiście ) i wzorują* się na modelach innych marek, takich jak Held, Modeka czy właśnie Dainese.
*patrząc na ich niektóre modele nie wiem, czy nie powinienem użyć słowa podrabiają
toffic - Pon 28 Mar, 2016
olecki napisał/a: | Seca to polska firma ( szyją w jakimś dziwnym kraju oczywiście ) i wzorują* się na modelach innych marek, takich jak Held, Modeka czy właśnie Dainese.
|
Tylko buty im jakoś wychodzą, a ciuchy już nie bardzo
kello - Wto 05 Kwi, 2016
Ja mam spodnie tekstylne Seca. Zrobiłem w nich jakieś 30 tyś. km i mogę polecić: nie przemakają, są ciepłe, jakość bdb: jedyne co to urwałem guzik od mocowania nogawki z ocieplaczem. Jak dla mnie to tanie i dobre i w sumie wygodne.
tmi - Wto 05 Kwi, 2016
Kolega kupił spodnie SECA, na razie trudno cokolwiek powiedzieć ale wyglądają całkiem ok, miękki przyjemny materiał.
Mordkaaa - Wto 05 Kwi, 2016
Seca ma tylko jeden model spodni ?
Mozecie napisac o jakie dokladnie chodzi ?
sziwu - Nie 10 Kwi, 2016
Ja posiadam kurtkę Seca Motaro od około 3-4 lat i złego słowa nie mogę powiedzieć. Nieco ją przerobiłem pod siebie, poprawiłem zapięcie pod szyją, więc teraz jest na napy i u krawca skróciłem ściągacze rękawów. Ogólnie w przeróżnych warunkach jeździłem a temperatury wahały się od od -7 do 33 stopni, w deszczu i pełnym słońcu. Trochę zaczęła płowieć od słońca, materiał u spodu kurtki delikatnie się mechaci przez ocieranie rękawami, ale to jedyne jej mankamenty. Wpinka ocieplająca świetnie się spisuje, a dzięki membranie byłem suchy nawet kiedy kurtka zupełnie przemokła. Dałem za nią jakieś 400 zł i za tę kwotę myślę, że to był dobry wybór
|
|