Opelin - Wto 28 Cze, 2011 Temat postu: Poważny problem z symetrią jazdy Witam wszystkich. Jestem tu nowy więc proszę o wyrozumiałość jeśli coś zrobię lub opiszę nie tak. Do rzeczy, tak jak w temacie... Sezon temu kupiłem motocykl Suzuki GS500 F z 2005r, już podczas pierwszego przeglądu dowiedziałem się że moto jest powypadkowy. Sprawa była na tyle poważna, że podczas jazdy przy ok 60 km/h pusciłem pierownicę, a moto znosiło w prawo tak mocno że musiałem praktycznie cały tyłek wystawić na lewo od siedzenia żeby utrzymać pion. Pytałem co w takiej sprawie można zrobić, doradzono mi że jeśli nie chcę sprzedawać tego motoru (co i tak zresztą było by trudne przy takim problemie) to, że mogą mi go przyjąć do serwisu i odesłać na prostowanie ramy, koszt ok 1,5 tyś. Zgodziłem się na to pod warunkiem, że dadzą mi gwarancję iż po tym zabiegu moto będzie jeździło prosto. Powiedzieli, że oczywiście bo podczas prostowania, rama zostaje przywrócona do wymiarów fabrycznych z dokładnością do 3 miejsca po przecinku. No więc ok zabrali mi moto na 4 tygodnie. Moto wróciło do mnie 15 czerwca, a ja w tym czasie byłem za granicą. Wczoraj wróciłem... Moto odebrał brat. Otrzymałem od nich także karteczkę z listą częsci wymienionych i zakupionych jako nowe... Tyle, że motocykl dalej sciąga na prawo już nie tak bardzo jak wcześniej bo musze tylko lekko wygiąć biodro w lewo żeby trzymać pion, no ale przecież była umowa miał jeździć prosto  . Już nie wiem co mam dalej robić bo zastanawiam się czy jak do nich zadzwonię i powiem że problem nie znikł to mi będą próbowali wmówić że przecież przez ten czas mogłem zaliczyć dzwona czy cuś i rama się znowu skrzywiła.Z kartki którą od nich otrzymałem wyczytałem że felga była naprawiana cokolwiek to znaczy podejrzewam że mogła być skrzywiona od dziury bądź od wypadku poprzedniego właściciela i tu rodzi się kolejne pytanie czy ta felga może mieć wpływ na to że motocykl w dalszym ciągu sciąga na prawo ? Czy może powinienem się martwić że moto wcale nie został wyporostowany mimo, że taka była umowa pomiędzy mną a serwisem. CO ROBIĆ ? 
PS skrzywienie ramy poprzez pomiar laseowy stwierdził serwis Suzi-Moto w Tychach a naprawę i prostowanie odbyło się w Suzi-Moto Bielsko biała. sezrg - Wto 28 Cze, 2011 więc na początek napisze tak Gdzie miałes oczy jak to kupowałeś  ?????????? 
oczywiście ze krzywa fela ma wpływ na prowadzenie sie sprzęta sprawdz tez opony.Może włókno w oponie jest pęknięte(metalowe nitki).Sprawdz z zewnątrz pomału i dokładnie całe opony czy nie ma wybrzuszeń czy wklęśnięć. Potem jakbym nic nie znalazł jechałbym z powrotem do warsztatu na reklamacje naprawy(chyba masz na to rok czasu) Opelin - Wto 28 Cze, 2011 Zezreg właśnie chodzi o to że nie kupowałem sam Byłem z trojgiem ludzi którzy jeżdżą już kupę czasu ale gość się dał przejechać po drodze zwirowej kapa straszna. Opony są nówki miech temu kupione. Mówisz że to nmoże być kwestia tej felki w sumie mam kumpla na GSce myslisz że by go poprosić żeby przełożyć na chwile koło i ozbaczyć czy będzie róznica co myślisz ? Jak to nie pomoże to najwyraźniej czeka mnie w czwartek wycieczka do Bielsko Białej. Czy może przez tel to załatwić ?
PS. jak moto był sprawdzany za pierwszym razem(mierzony) to dostałem protokół z pomiaru... Mam go gdzieś mogę wrzucić skan jak trzeba, ale po serwisie gdy miał być prostowany powinienem dostać taki sam protokół w 2 wersjach sprzed i po prostowaniu a nie dostałem... Dostałem tylko karteczkę z częściami które były wymienione... RedShadow - Wto 28 Cze, 2011 A że tak głupio zapytam, koło z tyłu jest dobrze ustawione? Opelin - Wto 28 Cze, 2011 Tak jak wyżej wspomniałem, opony są nówki. RedShadow - Sro 29 Cze, 2011 Nie mówię o oponach tylko o osiowym ustawieniu tylnego koła. Opelin - Sro 29 Cze, 2011 RadShadow nie znam się na tym, nie mam pojęcia jak to sprawdzić, ale jak byś wytłumaczył to mogę nawet zaraz zejść i zobaczyć bo nie daje mi to kurde spać
RedShadow - Sro 29 Cze, 2011 Z tyłu sprawdzasz czy koło jest równo ustawione po obu stronach wahacza, mniej więcej to można sprawdzić takimi blaszkami z boku licząc kreski, ale żeby było dokładniej to można wziąć suwmiarkę i sprawdzić czy z obu stron felga jest w takiej samej odległości od wahacza. Opelin - Sro 29 Cze, 2011 Chodzi Ci o te kreski na podstawie których ustawiasz naciąg łańcucha ? W sumie musiałbym poszukać submiarki i zrobie tak jak mówisz... Jakie przesuniecie musiało by się pojawić żeby doprowadzić do tego że moto by sciągało. Bo trochę z fizyki pamiętam że jeśli coś przemieszcza się z pewną prędkością to działa na niego siła która równoważy ten obiekt mówiąc prościej chodzi mi o to że nawet przy niewielkim przesunieciu to i tak moto trzymalo by się prosto przy pewnych prędkościach a jego ciągnie na prawo nie wazne czy przy 20,60,100-,60 km/h RedShadow - Sro 29 Cze, 2011 Tak, chodzi o te blaszki ale nimi zbyt dokładnie nie ustawisz. A jakie przesunięcie musi się pojawić to nie mam pojęcia, ale wiem że złe ustawienie koła powoduje ściąganie motocykla. Opelin - Sro 29 Cze, 2011 No sprawdzę to sobie ale to jutro rano bo dzisiaj to już nic nie zobaczę;/ Trochę bym się zdziwił gdyby się okazało że faktycznie naciąg jest zły bo z jednej strony głupio żeby serwis tak zawalił a z drugiej strony fajnie gdyby to się okazała taka błachostka... A jeśli to nie to, to co proponujesz jechać do nich czy dzwonić ? Może lepiej jakby sami zobaczyli w czym problem i tam pojechać ? midd - Sro 29 Cze, 2011 powodów moze być masa, jesli sie nie znasz a straciłes zaufanie do serwisu to zmien serwis. jesli sprzet jest powypadkowy to moze i lagi lub wahacz też są krzywe ale to powinien serwis stwierdzic. jednym słowem albo pojedz do tego serwisu i walcz o swoje albo zmien serwis. sezrg - Sro 29 Cze, 2011 dokładnie tak.Powinienes dostać protokół jakis z naprawy.czyli o ile było prostowane względem pierwszego pomiaru. tak na moje to oni nic nie zrobili prócz wymiany jakis tam części. skoro nie dostałeś protokołu z naprawy to jedz do nich walcz o swoje ponad tysiąc zł na ulicy nie leży. reklamuj usługe naprawy.muszą ci uwzględnić reklamacje.Nie mają innego wyjscia.i zaznacz im ze chcesz mieć wszystkie mozliwe papiery zwiazane z tą naprawą. jak coś beda kombinowali i robili problemy typu ze nie maja papierów od ostatniego pomiaru itp to proponuje zmienić serwis. każdy legalnie prosperujący warsztat powinen mieć archiwum (muszą trzymać wszystkie papiery - zlecenia napraw itp bodajże przez 5 lat) ps współczuje Opelin - Czw 30 Cze, 2011 Dzięki sezrek tak zrobię... Od poczatku podejrzewałem że wcale go nei prostowali... Nie miałem tego dokumentu, po prostu tam pojadę żeby mi przez telefon nie próbowali jakiegoś kitu cisnąć... Najprawdopodobniej wybiorę się tam w piątek... Dam znać co i jak jeśli kogoś by to interesowało... Pozdro i dzięki wielkie za pomoc. PS. Moto jest naprawdę śliczne... Jedno im przyznam... zrobili że wygląda jak z fabryki, tylko tak nie jeździ a na tym mi najbardziej zależało. Koszt - Czw 30 Cze, 2011 Ja trzymam kciuki, że naprawde go nie wyprostowali, ale jak pojedziesz i złożysz oficjalną reklamacje, to to zrobią i moto będzie w pełni sprawne! czekamy na rezultaty 
Opelin - Pią 01 Lip, 2011 Witam. Z racji na stan pogody wypad do Bielsko Białej przełożony na przyszły tydień... Temat omówiłem z suzimoto przez telefon, kazali przyjechać, twierdząc że widocznie to jakaś pomyłka... _Kuben_ - Sro 03 Sie, 2011 I jak to dalej się potoczyło? |
