.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Mechanika - Malowanie wydechu-Efekt pracy

power_bit - Sro 25 Maj, 2011
Temat postu: Malowanie wydechu-Efekt pracy
Witam Ekipa.
Nie wiedziałem za bardzo gdzie umieścić ten temat, ale dział "Mechanika" jest odpowiedni, bo raczej malowanie wydechu nie można uznać za tuning.
Chciałem się pochwalić wydechem który był już dość skorodowany i poświęciłem mu kilka godzin, efekt widoczny na fotkach przed i po.
Ile mnie to kosztowało?

Puszka farby czarny mat odpornej na wysokie temperatury - 28 zł (była też za 12 zł)
Papier ścierny na pierwszy raz 80-ka potem wszystko dokładnie 600-tka - 3 zł
Rozpuszczalnik, może być jakieś nitro byle dokładnie odtłuścić, przemyć - 5zł
4 godziny pracy i kilka piwek by wszystko lepiej szło.

Może szału nie ma, ale mnie się podoba dlatego chciałem się pochwalić.
Zobaczymy jak będzie z trwałością, narazie minęły dwa tygodnie zrobiłem około 150km w tym spore korki gdzie wydech był bardzo mocno nagrzany, wszystko wygląda OK.

ziomek4000 - Sro 25 Maj, 2011

ja u siebie wczoraj zakładałem pomalowany wydech. pierwsze odpalenie po założeniu miałem mega stracha bo nagle wszystko zaczęło się dymić.
power_bit - Sro 25 Maj, 2011

No u mnie również poszedł dym, wszystkie łatwopalne substancje musiały się wypalić, rozpuszczalniki itp. Masz fotki jak to wygląda u ciebie?
bombki - Sro 25 Maj, 2011

power_bit naprawdę fajnie to wygląda, jakiej konkretnie farby używałeś?
Kat - Sro 25 Maj, 2011

4 godziny to strasznie długo, ja wziąłem szczotkę drucianą i całe czyszczenie zajęło mi może z pół godzinki, potem przetarłem jeszcze papierem 320, umyłem denaturatem i razem z malowaniem zmieściłem się w godzinkę :) Jeszcze tylko blachę muszę sobie kiedyś wypolerować na ładnie.
power_bit - Sro 25 Maj, 2011

Firma APP puszka o pojemności 400mil wystarczyła spokojnie na kilka warstw, a nawet zostało trochę na ewentualne poprawki. Możesz spróbować również DECO COLOR HIGH, farba tańsza coś około 16 zł za puszkę jednak u siebie nie mogłem jej dostać. A wiem, że jest dobra bo malowałem ją tłumik w ETZ 250 trzymała świetnie.
huh - Sro 25 Maj, 2011

ja tez czyscilem kolektory i malowalem ale po roku rdza zaczela powoli znow wychodzic na wierzch. Co jak co ale tego elementu przed korozja nie da sie uchronic
ziomek4000 - Sro 25 Maj, 2011

w wolnej chwili zrobię fotki i wrzucę na forum.
power_bit - Sro 25 Maj, 2011

huh napisał/a:
ja tez czyscilem kolektory i malowalem ale po roku rdza zaczela powoli znow wychodzic na wierzch. Co jak co ale tego elementu przed korozja nie da sie uchronic


Jeśli wystarczy nawet na pół roku będę zadowolony potem mogę jeszcze raz malować, koszt znikomy, na upartego w 25 zł można się zmieścić, praca sama przyjemność, efekt super.

Jeśli chodzi o te 4 godziny pracy to nawet nie wiem czy nie więcej :P Po prostu chciałem to zrobić przyzwoicie po drugie lubię popracować przy motocyklu. Wszystko dokładnie wyszlifowałem, wyczyściłem, wymyłem, po czym zabrałem się za malowanie, kilkoma warstwami czekając aż poszczególna warstwa przeschnie po czym nakładałem kolejną.

jasiuekonom - Sro 25 Maj, 2011

czym to malowałeś? pędzlem? sprayem? wałkiem heh :P bo też mnie to czeka :P :P
power_bit - Sro 25 Maj, 2011

Niestety nie miałem dostępu do profesjonalnego sprzętu, uzylem sprey. Pedzel nie zda egzaminu nie mówię nawet o walku :D
jasiuekonom - Sro 25 Maj, 2011

ja zanim kupiłem GS-a postanowiłem, że najpierw kupuję sprężarke i pistolet do malowania :) bo moja suczka ma być wyjątkowa i wyglądać tak jak w mojej wizji. Na zime też się zabieram za kompletne malowanie Suczki :D
Paulo - Pią 27 Maj, 2011

nie martw się, zrobiłem tak samo jak Ty ;) dysponuję już kompresorem, pistoletem i swoją wyobraźnią :D :P

co do lakieru do kolektorów wydechowych polecam Motip'a w puszcze, do 800'C.

re5pect - Pią 27 Maj, 2011

Paulo napisał/a:
polecam Motip'a w puszcze, do 800'C.


ile płaciłeś za puche i jaki kolor?

Paulo - Pią 27 Maj, 2011

kolor ciemny grafit / jasna czerń. ile płaciłem nie pamiętam, ale i tak mam taniej po znajomości. normalnie chyba coś koło 30 zeta stoi.


gacek778 - Sob 28 Maj, 2011

O widzę że autor tematu zrobił to do czego ja się powoli zbieram :)
Moim zdaniem efekt świetny. Zastanawiałem się właśnie czym to prysnąć.
Myślę że lepiej to zrobić teraz niż za 2 lata jak już wszystko będzie całkiem skorodowane.

Niestety wydech jest kiepsko zabezpieczony. Co prawda taka powierzchowna korozja raczej groźna nie jest ale psuje wygląd motocykla.

Ciekawe jak długo się to w praktyce utrzyma zanim wróci do stanu sprzed malowania.

PS. Jak ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia w tej dziedzinie to niech się pochwali czym malował bo sam będę się za to niedługo brał.

marchewka - Nie 29 Maj, 2011

Też mam zamiar odświeżyć te rury bo wyglądają jak 50 letnie ogrodzenie z drutu :znudzony: lecz póki co muszę poszukać dobrego lakieru do tego i mieć trochę wolnego czasu.

Jak wygląda demontaż? Te kolektory są jakoś znacznie przymocowane czy nie dużo z tym pracy, a żeby je ściągnąć. Nie przyglądałem się bardziej to nie wiem :P

ziomek4000 - Nie 29 Maj, 2011

są 4 śruby przy silniku i jedna z tyłu przy podnóżku pasażera. demontaż jest banalnie prosty.
Duellis - Nie 29 Maj, 2011

Jak zdejmujecie wydech to wymieniacie potem uszczelki pod kolektorami na nowe czy można się bez tego obejść?
huh - Nie 29 Maj, 2011

gacek778 napisał/a:
O widzę że autor tematu zrobił to do czego ja się powoli zbieram :)
Moim zdaniem efekt świetny. Zastanawiałem się właśnie czym to prysnąć.
Myślę że lepiej to zrobić teraz niż za 2 lata jak już wszystko będzie całkiem skorodowane.

Niestety wydech jest kiepsko zabezpieczony. Co prawda taka powierzchowna korozja raczej groźna nie jest ale psuje wygląd motocykla.

Ciekawe jak długo się to w praktyce utrzyma zanim wróci do stanu sprzed malowania.

PS. Jak ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia w tej dziedzinie to niech się pochwali czym malował bo sam będę się za to niedługo brał.


u mnie po roku znikł tak piekny czarny odcien i w niektorych miejscach pokazuje sie mala rdza:) Taka korozja jest grozna, bo ja w kolektorach od rdzy mam wglebienia ktore z czasem zamienia sie w dziury:) lepiej zapobiegac niz leczyc i malowac najwczesniaj jak sie da:)

Paulo - Pon 30 Maj, 2011

znika co jakiś czas... raz na dwa miechy trzeba to 'poprawić' ;)
ja tam się w demontaż nie bawiłem, bo i po co :> umiem spray'em nienajgorzej operować, daje radę. uszczelki powinno się zmienić po demontażu wydechu. o ile się orientuję, to są z czegoś w rodzaju kartonu :P

Duellis - Pon 30 Maj, 2011

Paulo napisał/a:
ja tam się w demontaż nie bawiłem, bo i po co :>

Czyli da się malować bez zdejmowania - tak mi by pasowało, co najwyżej w przerwie zimowej bym poprawił.

P.S. Paulo, tak patrzę na twój awatar i zastanawiam się, czy to nie twojego GSa widziałem na zlocie w Toszku 7 maja.

huh - Wto 31 Maj, 2011

tylko bez demontarzu to mozna sobie pomalowac kolektory tylko od strony lagow:P wydaje mi sie ze jak cos robic to porzadnie:)
Grzechu16 - Wto 31 Maj, 2011

Paulo napisał/a:
ja tam się w demontaż nie bawiłem, bo i po co

Kilka lat temu, jak śmigaliśmy na komarkach i pochodnych kolega zakupił motorynkę, w której poprzedni właściciel pomalował sprayem felgi bez demontażu :D Opony + lagi + wahacz też dostały taki agresywny zielony akcent :P

gacek778 - Wto 31 Maj, 2011

Grzechu16 napisał/a:

Kilka lat temu, jak śmigaliśmy na komarkach i pochodnych kolega zakupił motorynkę, w której poprzedni właściciel pomalował sprayem felgi bez demontażu :D Opony + lagi + wahacz też dostały taki agresywny zielony akcent :P


Zauważyłem podobną tendencję szukając ostatnio bryki na allegro. Pełna profeska srebrne fele + gumy :rotfl:

A wracając do tematu malujecie wydech tylko raz czy kilka? W ogóle da coś pryśnięcie tego więcej razy? Nie malowałem nigdy czegoś takiego więc pytam.

Miałem podobne wydechy w ogarze 900 (podobne w sensie trwałości :P ). Też dość szybko zaczęły korodować ale np zimując rometa albo pozostawiając na dłużej miałem zwyczaj spryskania całego wydechu wd 40. Nie wiem czy to było mądre czy nie ale mój roczny ogar w porównaniu do tego co wisiało na allegro miał wydech jak nowy czyli może i dawało to jakiś efekt.

power_bit - Wto 31 Maj, 2011

gacek778 napisał/a:
Grzechu16 napisał/a:

Kilka lat temu, jak śmigaliśmy na komarkach i pochodnych kolega zakupił motorynkę, w której poprzedni właściciel pomalował sprayem felgi bez demontażu :D Opony + lagi + wahacz też dostały taki agresywny zielony akcent :P


Zauważyłem podobną tendencję szukając ostatnio bryki na allegro. Pełna profeska srebrne fele + gumy :rotfl:

A wracając do tematu malujecie wydech tylko raz czy kilka? W ogóle da coś pryśnięcie tego więcej razy? Nie malowałem nigdy czegoś takiego więc pytam.

Miałem podobne wydechy w ogarze 900 (podobne w sensie trwałości :P ). Też dość szybko zaczęły korodować ale np zimując rometa albo pozostawiając na dłużej miałem zwyczaj spryskania całego wydechu wd 40. Nie wiem czy to było mądre czy nie ale mój roczny ogar w porównaniu do tego co wisiało na allegro miał wydech jak nowy czyli może i dawało to jakiś efekt.


Kładziesz kilka warstw 3-4 powoduję to iż farba jest bardziej odporna na uszkodzenia mechaniczne oraz dokładniej kryje.
Psikanie WD 40 to głupi pomysł, rury muszę być suche dokładnie odtłuszczone.
Najważniejsza sprawa to usunięcie rdzy, malowanie na skorodowaną powierzchnie mija się z celem.
Oczywiście tak postępujemy gdy robimy to po kosztach na jeden sezon używając spray i szczotkę drucianą.

Jeśli chcesz mieć to dobrze zrobione, należało by to wypiaskować potem malowanie proszkowe, ale to już znacznie większy koszt.

Powodzenia

gacek778 - Sro 01 Cze, 2011

Cytat:
Kładziesz kilka warstw 3-4 powoduję to iż farba jest bardziej odporna na uszkodzenia mechaniczne oraz dokładniej kryje.
Psikanie WD 40 to głupi pomysł, rury muszę być suche dokładnie odtłuszczone.
Najważniejsza sprawa to usunięcie rdzy, malowanie na skorodowaną powierzchnie mija się z celem.
Oczywiście tak postępujemy gdy robimy to po kosztach na jeden sezon używając spray i szczotkę drucianą.

Jeśli chcesz mieć to dobrze zrobione, należało by to wypiaskować potem malowanie proszkowe, ale to już znacznie większy koszt.

Powodzenia


Ok. O to mi chodziło. Nie wiem jak się zachowuje farba, jeżeli miałaby się łuszczyć albo coś to lepiej pomalować mniej razy. Ale skoro mówisz 3 - 4 Ok tak zrobię.
Przygotowanie powierzchni jasna sprawa.
Podobno farby w sprayu są słabe, myślę kupić normalną żaroodporną w puszcze.
Zastanawiam się czy nie zrobić tego trochę dokładniej jak mówisz ale to się jeszcze zobaczy.

Nie rozumiem dlaczego rury powinny być suche? Jak moto stoi przez zimę to chyba lepiej właśnie żeby były nasmarowane. Jak coś tego smaru zostanie to się wypali podczas grzania motocykla po zimie ale podczas stania motocykl wydaje mi się jest lepiej zabezpieczony niż jak stoi suchy.
Oczywiście to tylko z mojego doświadczenia. Czy to coś faktycznie daje nie jestem pewien.[/code]

power_bit - Sro 01 Cze, 2011

Przepraszam, nie doczytałem, myślałem, że chcesz psikać WD 40 przed malowaniem :wstyd:
Na zimę możesz przesmarować wydech olejem itp. jednak za wiele to nie pomoże. Chodzi o to, że metal chroni w zasadzie jego bezpośrednia warstwa styku, która powinna chronić przed tlenem i wilgocią. Niemniej jednak uważam, że warto przemalować te elementy choćby dla tymczasowego efektu wizualnego.

gacek778 - Sro 01 Cze, 2011

WD 40 przed malowaniem - nie byłoby to mądre. Tak myślałem że źle przeczytałeś :D
Wiadomo że korozji to nie cofnie ale może nie będzie się ona tak dobrze rozwijać. Zresztą niewiele to kosztuje.... właściwie nic.

Widząc twój efekt naprawdę warto. Mam takiego gsa jak ty i wygląda jak z fabryki. Tylko ta rura :zdegustowany:
Nie tyle jednak sam efekt wizualny ale w pewnym stopniu konserwacja wydechu jest warta tej chwili czasu i kilu złotych. Wiadomo że to rewelacji nie zdziała ale napewno zahamuje na chwilę postęp korozji.
Myślę że wyczyszczony i pomalowany wydech będzie później (nawet jak już się zasyfi) wyglądał lepiej niż nie ruszany w ogóle.

Paulo - Czw 02 Cze, 2011

huh napisał/a:
tylko bez demontarzu to mozna sobie pomalowac kolektory tylko od strony lagow:P wydaje mi sie ze jak cos robic to porzadnie:)


'wydaje mi się', dobrze dobrałeś słowa. a wyobraź sobie, że pomalowałem CAŁE bez zdejmowania ;)

Duellis napisał/a:

P.S. Paulo, tak patrzę na twój awatar i zastanawiam się, czy to nie twojego GSa widziałem na zlocie w Toszku 7 maja.


nawet na pewno ;) byłem z kumplem na MT-03 :P

Grzechu16 napisał/a:
Paulo napisał/a:
ja tam się w demontaż nie bawiłem, bo i po co

Kilka lat temu, jak śmigaliśmy na komarkach i pochodnych kolega zakupił motorynkę, w której poprzedni właściciel pomalował sprayem felgi bez demontażu :D Opony + lagi + wahacz też dostały taki agresywny zielony akcent :P


Kilka lat temu ojciec kupował w Pewexie dobre masełko, które nie zawierało tłuszczu roślinnego. Dziś zawiera 82%... <joke> ;)

Wszystko, mój drogi, zależy od sprzętu jakim się dysponuje oraz posiadanych umiejętności. A dyskwalifikacja spray'u samego w sobie jest czystym debilizmem.
Przecież wszystko zależy, co do puszki jest nabite. Masz dobry lakier to spuszczasz gaz z puszki, lakier wylewasz, odstawiasz żeby odparował trochę z rozpuszczalnika, wlewasz do pistoletu lakierniczego i jedziesz jak z samochodowym. A nawet i po co, bo nie jeden lepiej pomaluje coś z puszki, niż np Ty po 5 latach zabawy profesjonalnym pistoletem czy aerografem. Lakiery / Farby w puchach to też zupełnie inna historia. Np. polskie DECO a DUPLI to dwa inne światy. DECO LACK będzie schnął 3 godziny i nie wyschnie, a DUPLI COLOR'em możesz po 10 minutach w 20'C podetrzeć sobie dupę i ani sobie jej nie obkolorujesz, ani się rodzyny nie przykleją do malowanej powierzchni xD :P

gacek778 napisał/a:
Jeśli chcesz mieć to dobrze zrobione, należało by to wypiaskować potem malowanie proszkowe, ale to już znacznie większy koszt.

Powodzenia


Wszystkim myślącym w ten sposób życzę powodzenia. Możesz sobie te kolektory w GS'ie i specjalistyczną farbą do pieców pomalować, i tak Ci zejdzie. Jedyne co się da naprawdę trwale z nimi zrobić to chyba tylko chromowanie.


gacek778 napisał/a:
Podobno farby w sprayu są słabe, myślę kupić normalną żaroodporną w puszcze.


I pewnie nałożysz ją pędzlem, co da niebiański zaiście efekt :wstyd:
Jak już powiedziałem - zależy co kupisz. Spray spray'owi nie równy.

Grzechu16 - Czw 02 Cze, 2011

Dla rozjaśnienia - mój post nie miał na celu negowania tego pomysłu, przypomniała mi się tylko taka sytuacja więc nawiązałem :cool:
gacek778 - Czw 02 Cze, 2011

Cytat:
Jeśli chcesz mieć to dobrze zrobione, należało by to wypiaskować potem malowanie proszkowe, ale to już znacznie większy koszt.

Powodzenia


Paulo ty manipulancie wstrętny to nie ja napisałem :P

A jak lubisz odpierniczać manianę to możesz malować bez zdejmowania. Fajnie i szybko ale jednak napewno zrobisz to dokładniej jak odkręcisz. Oczywiście to twoja sprawa. Poratulować tylko sprawności i inwencji twórczej :P
A tak w ogóle to co jeszcze pomalowałeś przy okazji? :hyhy:

Jak chodzi o farby w spraju - nie będę robił za speca bo nim nie jestem. Nie będę roztrząsał czy wszystkie są gorsze, czy tylko niektóre czy może nie są gorsze. Dowiedziałem się że do tego celu i za te pieniądze lepsza będzie farba z puszki aniżeli w szpraju. Tyle.

Paulo - Czw 02 Cze, 2011

gacek778 napisał/a:

A jak lubisz odpierniczać manianę


kocham :wstyd:

gacek778 napisał/a:

to możesz malować bez zdejmowania. Fajnie i szybko ale jednak napewno zrobisz to dokładniej jak odkręcisz.


nie widzę związku... bo co, niby za mało miejsca jest między silnikiem a kolektorami żeby zrobić to dobrze bez ściągania? powalająca argumentacja ;)

gacek778 napisał/a:

A tak w ogóle to co jeszcze pomalowałeś przy okazji? :hyhy:


ogon mojego kota, różę dziewczyny i kolekcję znaczków kolegi.

gacek778 napisał/a:

Jak chodzi o farby w spraju - nie będę robił za speca bo nim nie jestem.


Wcale nie musisz nim być. Ale wykończ przynajmniej kilka puszek, a potem się wypowiadaj na temat trwałości takich powłok.

gacek778 napisał/a:

Dowiedziałem się że do tego celu i za te pieniądze lepsza będzie farba z puszki aniżeli w szpraju. Tyle.


A ja stwierdziłem, że efekt malowania pędzlem będzie niebiański :) widziałem już coś takiego, kolektory maźnięte srebrzanką... faktycznie... komarka może bym tak pomalował oldschoolowo :P

power_bit - Czw 02 Cze, 2011

[quote="Paulo"]
huh napisał/a:
t
gacek778 napisał/a:
Jeśli chcesz mieć to dobrze zrobione, należało by to wypiaskować potem malowanie proszkowe, ale to już znacznie większy koszt.

Powodzenia


Wszystkim myślącym w ten sposób życzę powodzenia. Możesz sobie te kolektory w GS'ie i specjalistyczną farbą do pieców pomalować, i tak Ci zejdzie. Jedyne co się da naprawdę trwale z nimi zrobić to chyba tylko chromowanie.


Farbą do pieców to ja mam teraz pomalowane :P
Co do malowania proszkowego to jest ono trwałe, i przestań tu za przeproszeniem pier***ć :)
Podstawowa sprawa to profesjonalne podejście, mianowicie, jeżeli wypiaskujesz kolektory i za dwa dni pojedziesz je malować, to lepiej ich nie piaskować.
W zasadzie po piaskowaniu powinno się bezpośrednio malować i to wszystko musi się odbywać w odpowiednich warunkach, nie ma mowy o jakiejkolwiek wilgoci itd.
Chromowanie, niklowanie również bardzo dobrze zabezpiecza wystarczy z resztą tylko spojrzeć na znaczną większość korektorów gdzie chrom rządzi :)

Mnie osobiście wali czy ktoś to maluje pędzlem, wałkiem czy kutasem istotne jest, że właściciel maszynki jest zadowolony a a reszta się nie liczy, więc radze Wam tez się nie podniecać :oczami:

Denver - Czw 02 Cze, 2011

Cytat:
Mnie osobiście wali czy ktoś to maluje pędzlem, wałkiem czy kutasem
ciekawe jak tym ostatnim wychodzi efekt :rotfl:
Paulo - Pią 03 Cze, 2011

też jestem ciekaw :D
jest możliwa inna gama kolorów, czy jedynie biel? xD

leszko80 - Pią 01 Lip, 2011

Też zabieram się do malowania wydechu ale natrafiłem na mały problem. Otóż nie mogę odkręcić jednej ze śrub mocujących wydech z głowicą. Jest zapieczona na maksa, próbowałem już WD40 i nic nie dało. Macie może jakieś pomysły jak to ugryźć. Próbowałem przy zimnym silniku. Z góry dzięki za jakąkolwiek informacje.
power_bit - Pią 01 Lip, 2011

Rozgrzej porządnie silnik powinno puścić, wcześniej włóż imbus, załóż porządne rękawice byś się nie oparzył i przede wszystkim uważaj.
Grzechu16 - Pią 01 Lip, 2011

Przedłuż sobie ramię i pulsacyjnie naciskaj.
huh - Pią 01 Lip, 2011

zimna srube popukaj lekko mlotkiem z czola raz z gory raz z dolu i pusci:) robilem tak ze sruba spustu oleju
Bieniek - Pią 08 Lip, 2011

witam. niedawno odnowiłem wydechy :) piękna sprawa. Wydatek niewielki (ok 30 zł), troszkę poświęconego czasu no i +10 do wyglądu motocykla :D Ciekawe teraz jak długo będzie się trzymać. bedę pisał co i jak. Naprawdę polecam taki zabieg, jeżeli się już ma poprzepalane wydechy. poniżej efekty:

https://picasaweb.google.com/116635155992196696063/Wydechy?authkey=Gv1sRgCMTqgJjksNbCdQ#5626908531281128754

leszko80 - Sob 09 Lip, 2011

Stała się wielka kicha. Próbowałem odkręcić dziś tą śrubę mocującą wydech z głowicą i oczywiście śruba mi się ukręciła. A w cale nie musiałem użyć dużo siły. Nie mam pomysłu co by teraz z tym fantem zrobić, może jakieś sugestie? A w ogóle to czy mogę jeździć tylko na jednej śrubie, czy nie za bardzo?

linki do śruby jak wygląda po ukręceniu, może to komuś pomoże.
http://www.fotosik.pl/pok...895b8629e4.html
http://www.fotosik.pl/pok...94a937f306.html

Kat - Sob 09 Lip, 2011

Kup sobie wkrętaki i po sprawie, ja mam takie, parę razy już się przydały. http://allegro.pl/profesj...1693673413.html
power_bit - Pon 25 Lip, 2011

leszko80 napisał/a:
Stała się wielka kicha. Próbowałem odkręcić dziś tą śrubę mocującą wydech z głowicą i oczywiście śruba mi się ukręciła. A w cale nie musiałem użyć dużo siły. Nie mam pomysłu co by teraz z tym fantem zrobić, może jakieś sugestie? A w ogóle to czy mogę jeździć tylko na jednej śrubie, czy nie za bardzo?

linki do śruby jak wygląda po ukręceniu, może to komuś pomoże.
http://www.fotosik.pl/pok...895b8629e4.html
http://www.fotosik.pl/pok...94a937f306.html


Spoko stary-nic wielkiego
Dospawaj do tego kawałka śruby metalowy pręt i pójdzie jak po maśle, nie znasz się na spawaniu nie masz miga podjedź do jakiegoś mechanika-blacharza koszt kilka złotych.

gniewce - Pon 25 Lip, 2011

power_bit napisał/a:
leszko80 napisał/a:
Stała się wielka kicha. Próbowałem odkręcić dziś tą śrubę mocującą wydech z głowicą i oczywiście śruba mi się ukręciła. A w cale nie musiałem użyć dużo siły. Nie mam pomysłu co by teraz z tym fantem zrobić, może jakieś sugestie? A w ogóle to czy mogę jeździć tylko na jednej śrubie, czy nie za bardzo?

linki do śruby jak wygląda po ukręceniu, może to komuś pomoże.
http://www.fotosik.pl/pok...895b8629e4.html
http://www.fotosik.pl/pok...94a937f306.html


Spoko stary-nic wielkiego
Dospawaj do tego kawałka śruby metalowy pręt i pójdzie jak po maśle, nie znasz się na spawaniu nie masz miga podjedź do jakiegoś mechanika-blacharza koszt kilka złotych.


w realiach Irlandzkich to jest okolo 50 euro :(

Zaloguj sie tutaj http://www.husarria.com chłopacy pomogą mają warsztaty

johnny - Sob 28 Sty, 2012

Odświeżę temat - czy po potraktowaniu kolektorów papierem ściernym kłaść od razu farbę żaroodporną czy położyć najpierw taki preparat który wiąże rdzę (zapomniałem jak się to nazywa)? Robił ktoś tak?
ziomek4000 - Sob 28 Sty, 2012

ja natomiast mam taki problem że malowałem farbą żaroodporną w sprayu kupioną w castoramie na czarno i po jednym sezonie przy silniku farba zrobiła się biała. orientuje się ktoś jakie tam są temperatury? z tego co pamiętam to ta farba wytrzymuje 400 stopni.
Machu - Nie 29 Sty, 2012

Dopiero co malowaliśmy koledze kolektory w jednośladzie i pamiętam że farbę kupiłem na 630C
studi - Nie 29 Sty, 2012

Ja jak odnawiałem wydech w kymkaczu to kupowałem taką czarną do kominków co wg. etykiety jest do 800st
vinyl - Nie 29 Sty, 2012

Witam, mam pytanie związane z tematem więc zapytam tutaj, bo widzę że macie już doświadczenie w tej sprawie.

W przyszłym tygodniu planuje pomalować wydech (układ korektorów) czarnym matem (oczywiście termoodpornym) i być może przepoleruję pastą TEMPO srebrną osłonę (drobne ryski). Mam tylko takie pytanko: ponieważ moto stoi w garażu do którego nie mam dostępu na co dzień i nie mogę sprawdzić: jakie śrubokręty/narzędzia będą mi potrzebne aby rozkręcić wydech i oczywiście wcześniej zdjąć owiewkę ? Chce się upewnić że mam wszystko co potrzebuje, czy to łatwa procedura, muszę na coś szczególną uwagę ?

A przy okazji to sorry za nowy temat ;)

Kat - Nie 29 Sty, 2012

Do owiewek imbusy, do śrub kolektora przy silniku też, mogą być zapieczone więc weź sobie jakiś płyn penetrujący. Przy podnóżku pasażera płaskie 12 albo 14, nie pamiętam dokładnie.
pavlick - Nie 29 Sty, 2012

tylko weź klucze takie... żeby nie obkręciły się przy pierwszej śrubce ;)
i niech się ktoś wypowie na temat tej pasty, w które powinno się przyodziać śrubki przy przykręcaniu kolektora - takie szare u mnie było, ale za cholerę nie wiem co to

ziomek4000 - Nie 29 Sty, 2012

ja śrubki posmarowałem smarem grafitowym. przeciwdziała zapiekaniu. z tego co się orientuję to smar miedziany też będzie dobry.
vinyl - Nie 29 Sty, 2012

Dzięki wielkie, te imbusy przy owiewkach rozumiem że o standardowym kształcie ? Tzn sześciokątne a nie jakieś specjalistyczne wzorki/gwiazdeczki ? I czy ktoś pamięta rozmiar imbus przy kolektorach? Bo posiadam max 6 i nie wiem czy starczy ;)
ziomek4000 - Nie 29 Sty, 2012

jak dobrze pamiętam to przy kolektorach jest właśnie 6.
vinyl - Nie 29 Sty, 2012

Mam nadzieje że z pomocą WD40 uda się w miarę bez problemów odkręcić bo sam klucz jest dość miniaturowy, nawet dźwigni nie zrobię ;)

I jeszcze jedno pytanko - czy przed malowaniem szlifowanie papierem ściernym jest konieczne czy wystarczy samo odtłuszczenie ? Dodam że nie mam rdzy, chcę po prostu odświeżyć kolor (a przy takim polerowaniu zedrę powłokę antykorozyjną i dopiero rdza zacznie wyłazić) ??

pavlick - Nie 29 Sty, 2012

dźwignie robisz małą rurką 1/2" albo coś
poza tym GS jest jak maluch - większość śrubek to M6 i imbusy, także podstawowymi kluczami typu "dziesiątka", "trzynastka" i kilka innych rozbierzesz pół motocykla
trzeba się zaopatrzeć w kilka kluczy :) - plecaczek i heja
warto przetrzeć chociaż troszkę papierem - nie zaszkodzi
później szmatka i rozpuszczalnik przed malunkiem
jak pomalujesz, oczyścisz to rdza skąd się weźmie? farba nie dopuszcza tlenu do żelaza i nie zrobi się tlenek żelaza - czyli rdza :)

vinyl - Nie 29 Sty, 2012

Ok dzięki. Niedługo będę z tym walczył, zamieszczę fotki przed i po, mam nadzieję że będzie warto :D
vinyl - Wto 31 Sty, 2012

Sorry że jeszcze raz to samo, ale wolę się upewnić, na co dzień nie mam dostępu do moto, a na necie nie znalazłem zdjęcia z odpowiedniego ujęcia. Czy takim imbusem standardowym jak na foto poradzę sobie z odkręceniem kolektorów ? Oczywiście zakładając że śruby są w dobrym stanie i nie są zapieczone, w sensie czy tym narzędziem się tam dostanę i będę w stanie kręcić ? Czy jest to fizycznie wykonalne czy potrzebuję czegoś 'mocniejszego'. Dodam że nie jest długi - ma 6-7 cm długości.
panbodzio - Wto 31 Sty, 2012

vinyl ja w swoim gs-e spokojnie dalem rade zwyklym imbusem odkrecic korektory. warto wykombinowac sobie rurke, ktora nalozysz na imbus jak nie bedzie szlo - zwiekszysz ramie sily (moment) przy odkrecaniu. oczywiscie nic na sile zeby nie ukrecic!
vinyl - Wto 31 Sty, 2012

O to mi właśnie chodziło, dzięki wielkie!
johnny - Wto 31 Sty, 2012

Zapytam jeszcze raz - co myślicie o potraktowaniu kolektorów (przed położeniem farby żaroodpornej) epoksydowym preparatem wchodzącym w reakcję z rdzą np. Brunox? Zastanawiam się jak to będzie się zachowywało pod wpływem wysokiej temperatury, czy nie zacznie się łuszczyć razem z lakierem?
vinyl - Wto 31 Sty, 2012

Sam sobie odpowiedziałeś. Wszystko co na wydech musi być odporne na wysokie temperatury, nieważne czy to farba, podkład czy coś innego. Standardowo te rzeczy nie są przystosowane do pracy w tak dużych warunkach, zresztą na etykiecie powinien być zakres temperatur. A jak ktoś napisał - teoretycznie sam lakier powinien chronić przed rdzą (utlenianiem). Ale może ktoś jeszcze się wypowie.
papaj79 - Czw 01 Mar, 2012

Jest jakaś możliwość odrestaurowania hromowanej osłony na końcu tłumika. kupiłem moto po lekkiej glebie i chciałbum to zrobić jakimś tańszym kosztem. Osłena nie jest wgniecona tylko porysowana. :zdziwko:
gluszek - Czw 01 Mar, 2012

najpierw papierem wodnym, a potem polerka.
vinyl - Sob 24 Mar, 2012

A ja mam pytanie do osób które wykręcały wydech. Czy jak ponownie go zakładaliście to wymienialiście na nowo uszczelki kolektora ? Bo ja niestety nie i chyba mam drobną nieszczelność, bo po 30 min pracy silnika to farba już powinna się wypalić, a nadal minimalnie dymi.
Kat - Sob 24 Mar, 2012

A przez te 30 minut to jeździłeś czy pyrkotał w miejscu? Lepiej się 10 minut przejechać i nagrzać silnik porządnie, niż jak ma brzęczeć na wolnych. Uszczelki lepiej wymienić jak jest okazja, na allegro można kupić komplet za 15 zł z pocztą, więc żadne pieniądze, tym bardziej że ma to wpływ na osiągi silnika.
vinyl - Sob 24 Mar, 2012

Masz racje, szkoda że wcześniej nie wiedział na pewno bym wymienił ;) Ale cóż moja wina :P Silnik pyrkotał w miiejscu 10 min, musze się jeszcze przejechać bo może rzeczywiście to się jeszcze farba dopala lub smar ze śrub. A gdzie znalazłeś tak tanio, podasz link ?
Kat - Sob 24 Mar, 2012

Tak na szybko: http://allegro.pl/listing...lka+kolektor+gs
Ja do swojego kupowałem w larssonie, cenowo wyszło mi podobnie, i pewnie zrobiły je te same chińskie rączki :)

U mnie farba wypaliła się dosyć szybko, a smar ze śrub to jeszcze przez kilka dni czułem.

vinyl - Sob 24 Mar, 2012

Troszkę mnie kat uspokoiłeś ;) Bo najbardziej obawiam się ponownego rozkręcania owiewek a potem kolektora (a z wymianą uszczelek pewnie też miałbym problem) gdyż jest to na prawdę pracochłonne, i w pojedynkę trzeba trochę czasu poświęcić żeby wszystko spasować ;)

Poobserwuje co się będzie działo jak zacznę jeżdzić, jak nadal będzie się ulatniać to trudno, trzeba będzie się tym zająć.

poldek171 - Czw 29 Mar, 2012

Witam. Ja mam podobne pytanie. Czy próbował już ktoś z was owijać kolektory takim bandażem ? http://moto.allegro.pl/ta...2220269380.html

Zdaje to egzamin gdy się go jeszcze polakieruje lakierem żaroodpornym ?

pitus1985 - Pon 09 Kwi, 2012

Koledzy jakiej ilości Nm mam użyć do dokręcenia kolektorów wydechowych.
nav - Pon 09 Kwi, 2012

Serwisówka podaje 9-12 Nm.
poldek171 - Wto 10 Kwi, 2012

Witam. Ja mam podobne pytanie. Czy próbował już ktoś z was owijać kolektory takim bandażem ? http://moto.allegro.pl/ta...2220269380.html

Zdaje to egzamin gdy się go jeszcze polakieruje lakierem żaroodpornym ? Odpowie mi ktoś na to pytanie ?? :(

pavlick - Wto 10 Kwi, 2012

1. źle link podałeś
2. nie wiem po co owijać kolektory czymś takim? to może ma sens w komarach - żeby sobie nogi nie przypiec, ale tutaj?

Poza tym w aukcji pisze koleś, że zmniejszając straty ciepła redukujemy utratę mocy - co?! Z tego co mnie uczyli, to wydzielane ciepło to jest strata energii i zatrzymywanie jej nie pomaga...

Sumarum - taniej i lepiej pomalować.

panbodzio - Wto 10 Kwi, 2012

takim bandazem mozna sobie owinac wydechy w jakims retro motocyklu. do gs-a nie za bardzo beda pasowac ale to juz kwestia gustu

poza tym strasznie sie brudza. wiec po pierwszej lepszej przejazdzce w deszczu bedzie lipa
cenowo wyjdziesz jak zabłocki na mydle bo troche tej tasmy potrzeba

poldek171 - Sro 11 Kwi, 2012

Okej :) Więc poradźcie czym mozna by bylo pomalowac te kolektory zeby to wytrzyamlo przynajmniej ze dwa sezony :) Srebżanka sylikonowa chyba nie bardzo sie do tago nada.. Racja ?
yaszczi - Sro 11 Kwi, 2012

poldek171, czymś takim najlepiej http://allegro.pl/motip-f...2239554281.html
matwierch - Sro 11 Kwi, 2012

ile takie coś potrzyma na kolektorach?
ziomek4000 - Sro 11 Kwi, 2012

ja kupiłem podobną farbę w sprayu w castoramie i roku nie wytrzymała. napisali że do chyba 500 stopni jest. i na kolankach zaraz za wyjściem farba zbielała.
Machu - Sro 11 Kwi, 2012

ziomek4000 napisał/a:
ja kupiłem podobną farbę w sprayu w castoramie i roku nie wytrzymała. napisali że do chyba 500 stopni jest. i na kolankach zaraz za wyjściem farba zbielała.


Ta jest do 650C. Też kupowałem w Castoramie kilka tygodni temu i były 2 różne: do 400C i do 650C, sprzedawca doradzał właśnie tą druga do kolektorów.

ziomek4000 - Sro 11 Kwi, 2012

ja sprawdziłem i jednak na mojej z castoramy w kolorze czarnym napisali że do 400 stopni. kolor srebrny był do 600. nie myślałem że kolektor nagrzeje się tak bardzo.
Kat - Czw 12 Kwi, 2012

Ta co ja malowałem też niby jest do 600 stopni a kolanka już są białe. Ale lepsze takie niż zardzewiałe :) Malowałem jakoś koło maja 2011 i wcale od tamtej pory dużo nie jeździłem.
yogi136 - Czw 12 Kwi, 2012

A ja Wam polecam malowanie proszkowe farbą żaroodporną, wytrzyma spokojnie z 5 lat o ile nie więcej ;)
poldek171 - Czw 12 Kwi, 2012

http://allegro.pl/farba-z...2206407134.html a coś takiego się nada :> ?
ziomek4000 - Czw 12 Kwi, 2012

też się zastanawiam nad taką tylko żę w kolorze czarnym.
yogi136 - Czw 12 Kwi, 2012

poldek171 napisał/a:
http://allegro.pl/farba-zaroodporna-kominki-tlumiki-0-5l-grafit-900c-i2206407134.html a coś takiego się nada :> ?



Tej właśnie użyłem po około 1kkm kolektory białe, później już coraz gorzej.

ziomek4000 - Czw 12 Kwi, 2012

najlepszą metodą na białe odbarwienia będzie pomalowanie kolektorów na biało :kwasny:
yaszczi - Czw 12 Kwi, 2012

poldek171 napisał/a:
http://allegro.pl/farba-zaroodporna-kominki-tlumiki-0-5l-grafit-900c-i2206407134.html a coś takiego się nada :> ?


uważam, że lepsza będzie farba w szpreju :D , no chyba, że pędzlem ładnie pomalujesz lub masz "pistolet" do malowania

Kermit125 - Czw 12 Kwi, 2012

Z tym, że przy samej głowicy temperatura jak dobrze pamiętam dochodzi do 800 *C także nie jest dziwne to, że lakiery w spreju odporne na temperaturę do 600*C nie wytrzymują.
ziomek4000 - Czw 12 Kwi, 2012

czyli już wiadomo jakiej farby szukać. w aukcji którą podesłał poldek171 napisali że nie odbarwia się do max 600 stopni więc ta farba też się nie nada na zbyt długi czas.
poldek171 - Pią 13 Kwi, 2012

Czyli wychodzi na to że najlepiej było by wypiaskować i pomalować proszkowo ... :oczami: a orientuje się może ktoś ile może kosztować taka impreza z kolektorami do gs"a ?? ?
janinab - Sob 14 Kwi, 2012

Za wypiaskowanie i pomalowanie proszkowe z wypalaniem zaplacilam 200 PLN. W tej cenie pomalowali i wypiaskowali mi rownież stelaż do kufra.
Kermit125 - Sob 14 Kwi, 2012

200 PLNów? :orany: W tej cenie powinni pomalować pół GSa
janinab - Sob 14 Kwi, 2012

Może i bedzie na połowe ale bez wypalania ;) Mogę tylko napisać ze wygląda ślicznie teraz jest jak nowy. Ręczne czyszczenie i malowanie zajmuje kupę czasu a czas to pieniądz no i nie wyjdzie to tak ładnie jak u lakiernika
yogi136 - Sob 14 Kwi, 2012

janinab napisał/a:
Za wypiaskowanie i pomalowanie proszkowe z wypalaniem zaplacilam 200 PLN. W tej cenie pomalowali i wypiaskowali mi rownież stelaż do kufra.


Troszkę dużo Cię skasowali, w lakierni w której pracuje wyszło by to max 100 pln.

janinab napisał/a:
Może i bedzie na połowe ale bez wypalania ;) Mogę tylko napisać ze wygląda ślicznie teraz jest jak nowy. Ręczne czyszczenie i malowanie zajmuje kupę czasu a czas to pieniądz no i nie wyjdzie to tak ładnie jak u lakiernika


Hehe powiedz mi jak chcesz pomalować coś proszkowo bez wypalania?? :P

Tak na marginesie, w większości przypadkach piaskowanie wychodzi drożnej niż samo malowanie.

janinab - Sob 14 Kwi, 2012

To malowanie to dluga historia bo nie za bardzo ktos w Krakowie chciał to robić bo
nie piaskuja bo cos tam itp .. bo to wydech

W Colorexie to malowalam - jakas specjalna farba plus- wypalanie niby dlusze czy w wyzszej temperaturze 230 stopni normalnie chyba 190 stopni

Po pierwszym malowaniu niezle sie dymilo a farba spadla. Nie powiedzieli co zrobili zle.

Do kolejnego zamowili jakąs inna farbe i zrobili wszystko jeszcze raz. Trzyma i jest ok

Wlasciciel czeka na info czy ta farba sie sprawdzi. Ale jesli mozna gdzies taniej malowac i piaskować w Krakowie to chetnie sie dowiem gdzie bo jeszcze mam parę rzeczy do wypiaskowania i pomalowania.

yogi136 - Sob 14 Kwi, 2012

Za pewne za pierwszym razem pomalowali Ci zwykłą farbą proszkową.
Przy kolektorach nie ma prawa bytu. Przy wyżej temperaturze po prostu się pali.

Do malowania kolektorów używa się farby proszkowej żaroodpornej (wytrzymuje nawet żar z węgla)
Wygrzewa się ją w tem. od 210-230 stopni w zależności od producenta farby.

Farba żaroodporna charakteryzuje się tym że nie jest idealnie gładka, tylko mniej lub bardziej strukturalna to tez zależy od producenta farby.

Na marginesie, gdyby ktoś z Was malował kiedykolwiek coś proszkowo, nie dawajcie elementów do śrutowania, felgi wychodzą później paskudnie.
Tylko i wyłącznie piaskowanie.

poldek171 - Wto 17 Kwi, 2012

Aha czyli najlepiej będzie pomalować go proszkowo żeby było na dłuższy czas :) Jak tylko bede mial chwilke czasu i pieniążków to zabieram się za to :) A orientuje sie może ktoś gdzie w okolicach Lublina może wykonać taką usługe w rozsądnej cenie ?? ??
k_uba - Pią 27 Kwi, 2012

Witam napotkałem problem przy zdejmowaniu kolektorów . 2 śruby wewnętrzne zapiekły mi się próbowałem bicia młotkiem , WD40 , dłuższe ramie , na ciepłym silniku na zimnym a śruby ani nie drgnęły a na dodatek z jednej śruby po tych zabiegach zrobił się okrąg i każdy imbus kręci się w kółko . Co teraz mam zrobić ? będzie trzeba dospawać końcówkę ? może jakieś pomysły bo się poddałem
Kat - Pią 27 Kwi, 2012

Spróbuj wkrętaka udarowego.
kepa4 - Wto 29 Maj, 2012

Miałem podobny problem z wykręceniem śrub, ale po kilku próbach udało się bez większych problemów. Wykręcone śruby od razu potraktowałem WD-40 i gwint wyczyściłem szczotką drucianą przeznaczona do takich rzeczy.
Kolektory wyczyściłem inną szczotką drucianą założoną na szlifierkę (pot. boszkę :P )
Farbę kupiłem w castoramie za 32zł, czarny mat, wytrzymuje do 690 stopni. Jeśli dobrze pamiętam to Motip Dupli-Color

Poniżej wrzucam zdjęcia przed i po.
Oceńcie sami:

Przed:

http://imageshack.us/phot...zdjcie094s.jpg/
http://imageshack.us/phot.../zdjcie167.jpg/

Po:

http://imageshack.us/phot...zdjcie170v.jpg/
http://imageshack.us/phot...zdjcie171z.jpg/
http://imageshack.us/phot...zdjcie176z.jpg/

Już się wyświetlają?

Machu - Wto 29 Maj, 2012

Tylko mnie się fotki nie wyświetlają?

Już jest ok.

ziomek4000 - Wto 29 Maj, 2012

kepa4 napisał/a:
Farbę kupiłem w castoramie za 32zł, czarny mat, wytrzymuje do 690 stopni. Jeśli dobrze pamiętam to Motip Dupli-Color


też kupiłem tą farbę i jest krótko mówiąc gówno warta. ładnie wygląda ale przez pół sezonu. później zaczyna się robić biała przy kolektorach bo jest za duża temperatura.

Turos - Wto 29 Maj, 2012

Jak dla mnie wyszło spoko. Ciekawe ile faktycznie ta farba się utrzyma. Niby 690st to sporo, więc powinna się utrzymać.
Mix - Wto 29 Maj, 2012

Żadna z tych farb nie wytrzyma za długo, ale i kilka miesięcy dobre, a później można poprawić. Ja malowałem bez ściągania kolektorów. Po prostu folią obłożyłem moto w miejscach, w których malować nie chciałem + pędzelkiem rozprowadzałem farbę i wyszło znośnie, a kolektory idealne być nie muszą. :D
kepa4 - Wto 29 Maj, 2012

Dokładnie, dobre i kilka miesięcy. Jak wytrzyma do końca sezonu, to ok. W zimie można poprawić i będzie znów ładne :P
Machu - Sro 30 Maj, 2012

Ciekawe jak będą wyglądały kolektory po kilku takich malowaniach na rdzę itp co parę miesięcy.
lencol - Sro 30 Maj, 2012

Ja malowałem Motipem do 800 stopni.

Link

wymiatacz - Wto 12 Cze, 2012

Witam, zabieram się dziś do malowania kolektorów.
Zakupiony został lakier żaroodporny spray do 800 st.
I tu mam pytanie...

Wiem że po każdym odkręceniu kolektorów trzeba wymienić uszczelki... ale czy nic sie nie stanie jak ich nie wymienie ? nie wiem czy kiedykolwiek przez 18 lat były odkręcane więc boje się że je rozerwie jak będe wyciągal kolektory a nowych uszczelek niestety nie mam...
i nastepne pytanie... czy po odkręceniu kolektorów nic sie nie stanie jak przez cały dzień moto będzie stało bez nich bo bedą schły ? potem normalnie je przykręce i powinno śmigać jak poprzednio tak? jest coś na co powinienem zwracać szczególną uwagę przy takiej operacji ?

Może pytania wydają sie głupie ale robie to pierwszy raz i na prawdę nie chce niczego spartolić ...

Szejku - Wto 12 Cze, 2012

Uszczelki sprawdź organoleptycznie - jeżeli nie będą przerwane itp to wystarczy je tylko posmarować cienką warstwą silikonu żaroodpornego i tyle, Przed tym oczywiście oczyść miejsce styku uszczelki z silnikiem z jakichkolwiek nagarów itp. Demontaż tłumika nic nie popsuje, popsuć możesz ty jeżeli nie zasłonisz otworów wylotowych czystą, bawełnianą szmatką (wiadomo - malujemy na dworze więc trochę się kurzy przez co piach lub inne drobnoustroje mogą wpaść do kanałów wydechowych a chyba lepiej porwać gacie za 2zł i zabezpieczyć wydechy niżeli płacić prawie kafla za remont silnika.)
lencol - Wto 12 Cze, 2012

wymiatacz napisał/a:
Wiem że po każdym odkręceniu kolektorów trzeba wymienić uszczelki... ale czy nic sie nie stanie jak ich nie wymienie ? nie wiem czy kiedykolwiek przez 18 lat były odkręcane więc boje się że je rozerwie jak będe wyciągal kolektory a nowych uszczelek niestety nie mam...
i nastepne pytanie... czy po odkręceniu kolektorów nic sie nie stanie jak przez cały dzień moto będzie stało bez nich bo bedą schły ? potem normalnie je przykręce i powinno śmigać jak poprzednio tak? jest coś na co powinienem zwracać szczególną uwagę przy takiej operacji ?


Uszczelki kosztują na allegro 5pln. Proponuje zamówić i poczekać z malowaniem. Uszczelka ta jest uszczelką, które nie tylko uszczelnia zespół kolektor-cylinder, ale także chroni przed odkręceniem się koektora od cylindrów - tłumi drgania, które mogą powodować odkrecanie sie kolektora. Co do schnięcia to ten lakier schnie w sumie odrazu i później należy go wygrzać, czyli założyć kolektory na moto i odpalić silnik.

wymiatacz - Wto 12 Cze, 2012

ok spoko już szukam uszczelek na allegro i zabieram się za malowanie.. :)

znalazłem takie coś... rozumiem ze to te uszczelki tak ?
http://allegro.pl/uszczel...2392738719.html

lencol - Wto 12 Cze, 2012

wymiatacz napisał/a:
ok spoko już szukam uszczelek na allegro i zabieram się za malowanie.. :)

znalazłem takie coś... rozumiem ze to te uszczelki tak ?
http://allegro.pl/uszczel...2392738719.html


Tak <yes>

wymiatacz - Sob 16 Cze, 2012

Przyszly do mnie i jestem w szoku....
one są różnej grubości... jeden pierścień ma tak na oko 3-4 mm a następny ma 4-5 mm... róznica w grubości jest znaczna i widoczna bez problemu gołym okiem... tak ma być ?

Kat - Sob 16 Cze, 2012

To jest bez znaczenia, jak je dokręcisz to i tak się jeszcze bardziej zgniotą i będzie git. Byle tylko były grubsze niż te stare co masz :)
wymiatacz - Sob 16 Cze, 2012

rozumiem, troche mnie to zaniepokoiło.... :P
lencol - Nie 17 Cze, 2012

wymiatacz napisał/a:
Przyszly do mnie i jestem w szoku....
one są różnej grubości... jeden pierścień ma tak na oko 3-4 mm a następny ma 4-5 mm... róznica w grubości jest znaczna i widoczna bez problemu gołym okiem... tak ma być ?


One są cięte z długości i pewnie dlatego różne grubości mają, ale tak jak pisze kolega wyżej ścisną się i będzie git :]

wymiatacz - Pon 18 Cze, 2012

no to koledzy mam nie lada problem....
Podczas odkręcania pierścieni które trzymają kolektory zobaczyłem ze jedna ze szpilek jest PEKNIĘTA w połowie i sklejona jakimś nibyklejem zgaduje ze to specjalny klej do takich rzeczy ( jest zielony jak by to coś komuś mowiło )
kolektory wykręciłem, oszlifowałem odtłuściłem i pomalowałem... a co do tej szpilki... na razie przykręciłem na jedną i nic sie nie dzieje... moto chodzi ok. Nawet mu dałem troche po garach przez 10-15 min na autorstradzie i parenaście szybkich startów zeby zobaczyc czy nic sie nei będzie działo... dokladałem ręke nic nie wiucha ani nic... zostawić to tak ? jak mam ja stamtąd wyciągnąc ? rozwiercic ? nie uszkodze gwintu ? dokupie taką szpilke ?

Im więcej robie przy moto tym więcej rzeczy się dowiaduje... jak bym wiedział o tym wszystkim to powiedział bym kolesiowi z 600-700 zł za doprowadzenie go do porządku ale kto normalny pyta czy szpilki przy kolektorach są całe... dzwonilem pytałem on " nie wiedział" sranie w banie dobry kolega..

lencol - Pon 18 Cze, 2012

I dlatego właśnie jestem za tym, aby każdy miłosnik motocykli z zamiłowaniem do domowego naprawiania swojego sprzętu posiadał w swoich narzędziach klucz dynamometryczny.

A tak na powaznie to lewe wiertło i próbować wykrecić, albo normalne wiertło odwiercić i gwintować.

Osobiście śruby te wkęcałem na klej do gwintów Loctite 243. Wtedy nawet jak nie dokręcisz dobrze to ten klej nie pozwoli na samoczynne wykręcenie się ich. :cool:

bloodysandy - Pon 16 Lip, 2012

Farba
odrdzewiacz
papier scierny


coś jeszcze bedzie mi potrzebne do poprawnego pomalowania wydechu?

Szejku - Pon 16 Lip, 2012

Po co odrdzewiacz skoro masz papier ścierny? Coś do odtłuszczenia powierzchni przed malowanie i oczywiście browary :rotfl:
kempes - Pon 16 Lip, 2012

Odrdzewiacz może się przydać na wypadek gdyby nie wszędzie udało się usunąć rdzę do "żywego metalu", albo jakiś podkład który można nakładać na nie do końca oczyszczone z rdzy powierzchnie.... tylko nie wiem czy są takie odporne na wysokie temperatury.

P.S Zamiast papieru ściernego łatwiej będzie jak wykorzystasz szczotkę drucianą nakładaną na wiertarkę.

Szejku - Pon 16 Lip, 2012

Szczotka druciana = głębokie wżery metalu co może poskutkować skuteczniejszym ogniskowaniem rdzy na przyszłość, lepiej tutaj sprawdziła by się tarcza z papierem ściernym do gumówki albo wiertarki. Oczywiście papierek w miarę drobny tak by tylko usunąć owe ogniska rdzy a nie przelecieć wydechu na wylot przypadkiem :D .
EXUS_94 - Pon 16 Lip, 2012

Do odtłuszczenia jest benzyna ekstrakcyjna która występuje też pod nazwą rozpuszczalnik ekstrakcyjny ;) Szejku, browary obowiązkowe :hyhy:
bloodysandy - Pon 16 Lip, 2012

a czy do odtłuszczenia mogę użyć zwyklej benzyny, bo tak sie skłąda, że mam jeszcze pół litra w butelce;)

[ Dodano: Pon 16 Lip, 2012 ]
a co do papieru ściernego to zakupiłam taki jaki był podany na samym początku tego posta, czyli 80 i 600 do wykonczenia :D

kempes - Pon 16 Lip, 2012

Szejku napisał/a:
Szczotka druciana = głębokie wżery

Jeśli mosiężna to nie. Mosiądz jest za miękki i nie porobi głębokich rys. Później i tak trzeba przejechać papierem ściernym, ale całość idzie dużo szybciej niż używając papieru od początku ;)

Zwykła benzyna chyba się nie nadaje. Koszt ekstrakcyjnej to ~10 zł.

EXUS_94 - Pon 16 Lip, 2012

Zwykła benzyna, hmm, nie wiem nie próbowałem ale wydaje mi się, że pozostawi po sobie trochę tłustego, głowy nie daje, zawsze używałem do tego ekstrakcyjnej odkąd pamiętam :)
KATANA - Pon 16 Lip, 2012

Nie. Tylko ekstrakcyjna, albo inny typowy środek odtłuszczający ;)
bloodysandy - Pon 16 Lip, 2012

no to pozostane przy rozpuszczalniku, bo akurat posiadam, w piwnicy leży:)
Szejku - Pon 16 Lip, 2012

kempes, A to zwracam honor ;)

Zwykłej benzyny nie używamy do odtłuszczania bo sama w sobie posiada dodatki smarne no i się nie nadaje :rotfl: . Ekstrakcyjna albo nitro będą idealne ;) .

bloodysandy - Pon 16 Lip, 2012

no to na weekend bede miala robote;)
bilder - Wto 17 Lip, 2012

Po to odtłuszcza się benzyną ekstrakcyjną aby nie robić tego zwykłą;p
Ekstrakcyjna bardzo szybko wysycha.
Już wybrałaś ekstrakcyjną. Lecz wcześniej mogłaś się zastanowić, że jak robić raz to porządnie, więc nie złe by było Twoje zdziwieniebloodysandy, gdy oszczędziła byś tą ~dychę na benzynie a potem farba trzymać by się nie chciała i zostawały by Ci place.

claudii - Wto 17 Lip, 2012

a polerka K2 Tempo? :D
Szejku - Wto 17 Lip, 2012

Tempo jest pastą "lekko" ścierną i służy do "maskowania" śladów jakichkolwiek otarć itp. Ogólnie często używana przez blacharzy/lakierników do wyrównywania rys które są płytkie. Nie polecam stosować tego w czyszczeniu tłumika .. :wstyd:
bilder - Wto 17 Lip, 2012

W biedrze wczoraj widziałem właśnie tempo;)
Stąd to pytanie??

claudii - Wto 17 Lip, 2012

bilder napisał/a:
W biedrze wczoraj widziałem właśnie tempo;)
Stąd to pytanie??


nie, ale dobrze wiedzieć że jest, do auta mi się przyda.

Doprowadzałam do porządku końcówki tłumika w moim Roverze i pasta się sprawdziła, dlatego pytałam.

edit: to nie k2 było tylko autosol czy jakoś tak :)

Gebels - Pią 27 Lip, 2012

Do malowania kolektora jak i całego wydechu w Gs-ce polecam farbę firmy "VHT" jeżeli wytrzymała już 2 lata na kolektorach w toyocie celice to i na suzuki wytrzyma :)

http://allegro.pl/farba-v...2519054900.html

i powiem szczerze ze z odkręcaniem samego kolektora wcale nie jest tak łatwo sam osobiście dziś urwałem zapieczoną śrubę i teraz kombinuje jak to wykręcić z cylindra :/ .

bilder - Pią 27 Lip, 2012

Jeśli coś ci wystaje dospawaj nakrętkę lub kawałek szmela i odkręcisz. Jeśli nic nie wystaje, to ja zawsze robię tak samo, delikatnie mniejszym wiertełkiem rozwiercam śrubę, fakt mozolnie to idzie ale z zamierzonym skutkiem. Potem wkładam śrubokręt i resztę gwintu wykręcam, później jeśli gdzieś uszkodziłem gwint poprawiam jeśli nie to tylko wkręcam śrubę raz na próbę. Jeśli coś pójdzie nie tak zawsze jest możliwość zrobienia wstawki lub prze gwintowania na większą śrubę.
Gebels - Nie 29 Lip, 2012

No niestety nic nie wystawało a śruba się tak zapiekła że nie obeszło się bez fachowców koszt 150 zł za wykręcenie śruby z głowicy bez demontażu jej.
Problem wynikł głównie z tego że po rozwierceniu śruby próbowałem wykręcić ją najpierw wykrętakami do zerwanych śrub ale nie dawał rady wycinało je i w końcu w akcie desperacji wbiłem w śrubę bita który się urwał i pozostawił po sobie kawałek stali narzędziowej w środku i tak zakończyło się rozwiercanie domowymi sposobami :) Gdyby nie ten kawałek bita w środku to by było taniej i szybciej tak wiec lepiej nic nie wbijać jak ktoś ma pod nosem warsztat co rozwierca śrubki oni to zrobią szybko i za 50 zł. :D

Efekty malowania postaram się wrzucić wieczorem.

lencol - Nie 29 Lip, 2012

Gebels napisał/a:
No niestety nic nie wystawało a śruba się tak zapiekła że nie obeszło się bez fachowców koszt 150 zł za wykręcenie śruby z głowicy bez demontażu jej.
Problem wynikł głównie z tego że po rozwierceniu śruby próbowałem wykręcić ją najpierw wykrętakami do zerwanych śrub ale nie dawał rady wycinało je i w końcu w akcie desperacji wbiłem w śrubę bita który się urwał i pozostawił po sobie kawałek stali narzędziowej w środku i tak zakończyło się rozwiercanie domowymi sposobami :) Gdyby nie ten kawałek bita w środku to by było taniej i szybciej tak wiec lepiej nic nie wbijać jak ktoś ma pod nosem warsztat co rozwierca śrubki oni to zrobią szybko i za 50 zł. :D

Efekty malowania postaram się wrzucić wieczorem.


Żeby nie mieć już takich niespodzianek proponuję wkręcić śruby od kolektora na anti seize


Starczy Ci na kolejne 5 motocykli, a kosztuje połowę tego co zapłaciłeś za wykręcenie ;)

Gebels - Nie 29 Lip, 2012

lencol napisał/a:
Żeby nie mieć już takich niespodzianek proponuję wkręcić śruby od kolektora na anti seize
Obrazek

Starczy Ci na kolejne 5 motocykli, a kosztuje połowę tego co zapłaciłeś za wykręcenie ;)


zastosowałem coś podobnego na bazie miedzi, niby tez ma zapobiegać zapiekaniu się śrub, zobaczymy :D

lencol - Nie 29 Lip, 2012

Z tą puchą 0,5 kg to trochę przesadziłem w sumie :P

Ale polecam każdemu, kto rozkręca kolektor, aby wkręcił jego śruby na podobny preparat.
Na alledrogo są tubki po 8 ziko, trzeba tylko wpisać anti seize.

Taka tubka jest po 8 ziko ;) A spokój i nerwy zaoszczędzone na 100% :P

Szejku - Nie 29 Lip, 2012

Końcówki śrub zamoczyć w smarze miedziowym i nie ma opcji żeby następnym razem były problemy z ich odkręceniem. To samo można robić z ślizgami klocków lub zacisków, lekko przesmarować smarem technicznym (np total w takiej biało czerwonej tubce) i nie dość ,że klocki będą miały lżej to później mniej problemów z odkręcaniem i zapieczonymi śrubami ;) .
Gebels - Pon 30 Lip, 2012

Jak obiecałem wrzucam efekt malowania troszkę kiepskie zdjęcie ale zawsze :)


sebas_bdg - Czw 23 Sie, 2012

Ciekawa opcja moze byc tez niklowanie i chromowanie tylko ciekawe jaki koszt, bo akurat u mnie w Bydgoszczy jest kilka firm które sie tym zamuje
Szejku - Czw 23 Sie, 2012

sebas_bdg napisał/a:
Ciekawa opcja moze byc tez niklowanie i chromowanie tylko ciekawe jaki koszt, bo akurat u mnie w Bydgoszczy jest kilka firm które sie tym zamuje


Pomysł faktycznie ciekawy, szkoda ,iż ceny zaczynają się od 500zł w górę :wstyd:

tryblonika - Czw 23 Sie, 2012

Ja się dowiadywałam o chromowanie oprawki (ramki) lampy :P
Jak mi walnęli 250zł tak stwierdziłam, że pomaluję chyba ramkę tą farbą w spreju a'la "chrom".
Lepsze takie równe malowanie niż obdrapana ramka (po poprzednim właścicielu) i jeszcze wypuka się wgniotkę na niej.

Co do wydechu to mi się efekt podoba :) Sama chyba z czasem ten pomysł ściągnę :P
Wydech chromowany to już za wiele jak dla mnie - już nie te klimaty :P

krecik - Czw 23 Sie, 2012

Więc co do tematu mam dwa pytanka :

1 Jaki lakier najlepszy? wyczytałem że VHT , w porównaniu do innych droższy ale skoro trzymał 2 lata a nie 2 miesiace to warto wydać

2 Czy malując swój wydech muszę używać podkład? jeśli tak to jaki? nie posiadam śladów korozji tyle że przy kolankach jest odcień białego/ niebieskiego a na końcu czerń więc chciałbym jednolicie.

Pawlus - Pią 24 Sie, 2012

Motip Heat Resistant 800st. tydzień po malowaniu:





Moim zdaniem efekt bdb, zobaczymy ile wytrzyma. Zdjęcia takie se, bo akurat słońce się schowało. Puszka 400ml wystarczyła na cały tłumik z kolektorami (dwie cienkie warstwy). Malowane bez żadnego podkładu. Starłem tylko odpowiednimi papierami na trzpieniu starą warstwę do czystego metalu, odtłuściłem nitrem i tyle.

EDIT:
Bezpośrednio przed malowaniem nie robiłem zdjęć, ale tutaj parę przykładowych fotek dla porównania z wcześniej oraz jedno z malowania:


sebas_bdg - Pią 24 Sie, 2012

tryblonika napisał/a:
Ja się dowiadywałam o chromowanie oprawki (ramki) lampy :P
Jak mi walnęli 250zł tak stwierdziłam, że pomaluję chyba ramkę tą farbą w spreju a'la "chrom".
Lepsze takie równe malowanie niż obdrapana ramka (po poprzednim właścicielu) i jeszcze wypuka się wgniotkę na niej.

Co do wydechu to mi się efekt podoba :) Sama chyba z czasem ten pomysł ściągnę :P
Wydech chromowany to już za wiele jak dla mnie - już nie te klimaty :P


Zobacze u mnie w Bydoszczy koszt tak z ciekawości ile wołaliby za cały wydech, bo nawet maja aukcje na allegro tylko dziwnie to licza sobie
http://allegro.pl/chrom-c...2566023763.html

Z drugiej strony malowanie na czarny mat tak jak jest oryginalnie tez super wygląda :D

Pawlus napisał/a:
Motip Heat Rezistant 800st. tydzień po malowaniu:

a duzo trasy zrobiłes po tym malowaniu, czy moto stało przez tydzień? :P

tryblonika - Pią 24 Sie, 2012

sebas_bdg napisał/a:
Zobacze u mnie w Bydoszczy koszt tak z ciekawości ile wołaliby za cały wydech, bo nawet maja aukcje na allegro tylko dziwnie to licza sobie


Prawda jest taka, że nie wyjdzie Ci koszt taki jak podają w tej aukcji. Zawsze znajdą powód żeby cenę podnieś. A to gdzie obdrapane będzie, a to trzeba było wypukać, a to nie mogli zdjąć starego chromu, a to to i tamto.
Wiadomo jak z nimi jest.
Zresztą większość zakładów galwanicznych zajmuje się jakimiś masowymi zleceniami i im się nie chce/nie opłaca robić pojedynczych sztuk - walą ceny z kosmosu.

Pawlus - Pią 24 Sie, 2012

sebas_bdg napisał/a:
Pawlus napisał/a:
Motip Heat Resistant 800st. tydzień po malowaniu:

a duzo trasy zrobiłes po tym malowaniu, czy moto stało przez tydzień? :P


350+ km.

affectpct - Czw 27 Wrz, 2012

mam zamiar w weekend malować kolektory zastanawiam się bo mam możliwość ich wyśrutowania czy to zda egzamin? czy lepiej przejechać papierem? ew. kontówką z tarczą listkową?
grzesiek4535 - Czw 27 Wrz, 2012

ja wypiaskowałem w zimę i pomalowałem jedną puszką farby w spreju 400ml... na chwile obecną widać ze przy kolektorze bezpośrednio przy silniku troszkę kolor sie zmienił... reszta taka jak przy malowaniu , poprawić lekko w zimę i git
Krzychu92 - Czw 27 Wrz, 2012

affectpct, efekt jaki udało mi się uzyskać malując samemu widać na zdjęciach w "sprzętach użytkowników". Ja użyłem czarnej matowej farby żaroodpornej (800oC) i kolektor przejechałem papierkiem 240 i 360.
affectpct - Pią 28 Wrz, 2012

ja mam farbe do 650 st C i papier 400 i 600 zobaczymy jak jutro wyjdzie
grzesiek4535 - Sob 29 Wrz, 2012

ja miałem farbę 800 matową czarną do piecyków kupioną w Castoramie, w zasadzie nie widać zbytniego zużycia...
affectpct - Nie 30 Wrz, 2012

u mnie farba przy kolektorach zmieniła kolor na bardziej wyblakły mat po konkretnym zagrzaniu "ruły" podeszło prawie do samego tłumika ale jakoś daje rade;p
mock - Czw 04 Paź, 2012

U mnei malowanie farbą piecową na czarny mat, po uprzednim czyszczeniu papierami ściernymi i odtłuszczaniu wystarcza na połowę sezonu. Czyli na ok 2500km.
sebas_bdg - Sob 17 Lis, 2012

Możecie wrzucić zdjęcia jak wygląda u Was farba po czasie :)
Krzychu92 - Sob 17 Lis, 2012

sebas_bdg, nie mam fotek, bo motong już śpi sobie w komórce. Po 1,5k km lekko poodpryskiwała farba z kolektora przy samym cylindrze, odpryski wielkości półgroszówki. Jak na to że słabo się starałem ze szlifowaniem i odtłuszczaniem, wcale nie źle. Farba kosztowała 10zł ;D
dymny - Sob 17 Lis, 2012

sebas_bdg napisał/a:
Możecie wrzucić zdjęcia jak wygląda u Was farba po czasie :)


Motip 800*C po jednym sezonie tj. 7500km.
Farba zszarzała przy cylindrach, na dalszym odcinku czarna, brak odprysków i rdzy. Niestety na zdjeciach kolektory uwalone jakimś blotem także zdjecia nie oddają w 100% stanu (niestety innych nie mam). Jesli pojawi sie rdza to najszybciej na łączeniu kolektorów pod silnikiem.

Malowane było na gołą blachę ( do zdarcia starej farby używałem szlifierki kątowej ze szczotką drucianą), potem oddłuszczenie benzyną ekstrakcyjną.

GSadmirer - Sob 17 Lis, 2012

up
dymny mega Ci wyszło :padam: , zobacz moje kolektory w innym temacie... chyba też sobie takie machne

w jaki sposób nanosiłeś ten żaroodporny? czymś zasłaniałeś silnik?

dymny - Nie 18 Lis, 2012

GSadmirer napisał/a:
up
dymny mega Ci wyszło :padam: , zobacz moje kolektory w innym temacie... chyba też sobie takie machne

w jaki sposób nanosiłeś ten żaroodporny? czymś zasłaniałeś silnik?


Też jestem pozytywnie zaskoczony trwałością tego lakieru, tym bardziej po lekturze forum nie spodziewałem się takiego efektu :)

Do czyszczenia i malowania ściągnąłem cały wydech z motocykla, zamaskowałem tą błyszczącą osłonę tłumika z nierdzewki, malowałem farbą w sprayu (3 cienkie warstwy) czarny mat Motip 800*C
Osobiście polecam tą farbę.

Po przejechaniu ~100km wyglądało tak:

GSadmirer - Nie 18 Lis, 2012

dymny napisał/a:

Do czyszczenia i malowania ściągnąłem cały wydech z motocykla, zamaskowałem tą błyszczącą osłonę tłumika z nierdzewki, malowałem farbą w sprayu (3 cienkie warstwy) czarny mat Motip 800*C
Osobiście polecam tą farbę.


II foto bomba :cwaniak: tak, tak widziałem wcześniej, że pisałeś o tym lakierze i go odnalazłem na allegro.

kurde nie ściągałem nigdy wcześniej kolektorów/całego wydechu. Dużo z tym roboty? Co pierwsze robisz, masz jakiegoś manuala pod ręką, step by step? Ta nierdzewka to chyba nakładka chromowana/aluminiowa na tłumik :)

sebas_bdg - Wto 20 Lis, 2012

ja zamierzam kupic farbe vht w sprayu czarny mat, wyzej w temacie jeden z gs-owców bardzo chwalił, koszt sprayu to 60 zł akurat

GSadmirer napisał/a:
kurde nie ściągałem nigdy wcześniej kolektorów/całego wydechu. Dużo z tym roboty?


poczytaj temat od poczatku jest duzo przydatnych info :) podobno problem z odkreceniem zapieczonych srub, jezeli zabiore sie za moj wydech jeszcze w tym roku zdam relacje na forum

jacek - Sro 21 Lis, 2012

a ktoś z was używał tego lakieru do w/w celu?

http://allegro.pl/zaroodp...2779966785.html

maniekspy - Wto 08 Sty, 2013

Mój kolektor przed robotą

[ Dodano: Wto 08 Sty, 2013 ]
A tu po piaskowaniu i malowaniu. 3 Warstwy lakieru mat 600st. Puszka farby 15 zł, piaskowanie 30 zł

[ Dodano: Wto 08 Sty, 2013 ]
Coś nie wchodzi mi zdjęcie. Może teraz.

sezrg - Sro 09 Sty, 2013

maniekspy napisał/a:
Mój kolektor przed robotą

[ Dodano: Wto 08 Sty, 2013 ]
A tu po piaskowaniu i malowaniu. 3 Warstwy lakieru mat 600st. Puszka farby 15 zł, piaskowanie 30 zł

[ Dodano: Wto 08 Sty, 2013 ]
Coś nie wchodzi mi zdjęcie. Może teraz.


No kolego kawał dobrej roboty odwalileś hehhehehehhe
Prawie jak OCC ze stanow

GSadmirer - Czw 10 Sty, 2013

czy tylko mi, się efekt "PO" nie wyświetla?
sziwu - Pią 11 Sty, 2013

Nie tylko Tobie, mi również
lukasW124 - Sob 02 Lut, 2013

Czesc wszystkim.
Pozwole sobie odświeżyć temat z racji tego ze zbliża sie wiosna i trzeba ogarnąć motorek.
Malowałem kolektory farbą w spreju do 700 stopni C, po dokładnym wyczyszczeniu do gołej blachy i odtłuszczeniu. Wspomne że farby nie żałowałem a mimo tego po jakimś miesiącu góra zrobiła się biała.
Zastanawiam się własnie czy dobym pomysłem byłoby owinięcie kolektorów bandażem np:
http://allegro.pl/zestaw-...2965353731.html
Robił ktoś tak w gsie? z tego co pamietam to chyba koti88 miał bandaże w customie. Ciekawi mnie ile to wytrzyma, czy jest to dobra alternatywa dla podłej farby. Jak z trudnoscią owinięcia kolektorów (szczególnie łączenia prawy-lewy przy cylindrach) i zabrudzeniami błotem itd. Prosze o jakies rady, opinie odnośnie tego motywu. :)

zenek2609 - Sob 02 Lut, 2013

witam.
tez mam zamiar odnowic wydech w swoim GS-ie, dlatego przeczytalem caly temat. byla wzmianka o tych tasmach, ale chyba nikt tego za bardzo nie polecal. ja osobiscie zdecydowalem sie na ten spray http://allegro.pl/lakier-...2941125000.html opinie ma nie zle ponoc 2 lata wytrzymal :)

lukasW124 - Nie 03 Lut, 2013

Temat czytałem zanim pomalowałem ale nie pamietalem ze coś takiego było, wyszukiwarka nic mi sie pokazała. Nadal czekam na opinie kogoś kto stosował ten patent. :zawstydzony:
lencol - Nie 03 Lut, 2013

lukasW124 napisał/a:

Malowałem kolektory farbą w spreju do 700 stopni C


Jaką? Jaka marka?

Ja za pierwszym razem pomalowałem jakąś do 700 stopni made in noname i to samo mi się zrobiło. Później poszedłem po rozum do głowy i kupiłem motipa i nic się nie dzieje już drugi sezon :D

Bandażowanie do GSa nie pasuje, dobra farba i musi być git ;)

lukasW124 - Wto 05 Lut, 2013

W takim razie trudno, pomaluje jeszcze raz inną farbą i zobaczymy. Ta którą kupilem to chyba coś polskiego, na pewno nic markowego. Wkurzające jest to że w dwóch sklepach motoryzacyjnych które mają w ofercie różne lakiery,farby nie było zadnego matu termoodpornego, kolejny sklep z samymi lakierami nie miał tez nic, a następny tylko 700stopni i to no name :zdziwko:
Znowu trzeba kupić na allegro :zly:

sezrg - Wto 05 Lut, 2013

lukasW124 napisał/a:
następny tylko 700stopni i to no name


co 700 stopni to mało :przestraszony: ? ile ty byś chciał?

lukasW124 - Wto 05 Lut, 2013

Np.800? napisalem tak bo : tylko 700 a nie 800. Temperatura spalin to nawet 1000 stopni wiec nie zaszkodzi pomalowac >700
lencol - Wto 05 Lut, 2013

Np. 800 stopni :P

GSadmirer - Wto 05 Lut, 2013

mam dokładnie identyczny
ale ostatnio dostałem ciekawą propozycję od firmy z Plewisk i się zastanawiam, bo jeszcze sie za to nie zabrałem:
40zł piaskowanie kolektorów
50zł malowanie proszkowo

kempes - Sro 06 Lut, 2013

lukasW124 napisał/a:
Np.800? napisalem tak bo : tylko 700 a nie 800. Temperatura spalin to nawet 1000 stopni wiec nie zaszkodzi pomalowac >700

Spaliny może i tak, ale kolektor nigdy. Zresztą, gdyby taką temperaturę osiągał to wieczorem byłoby widać jego ciemnoczerwoną poświatę ;p (tak jak w 7-8 sekundzie tego filmu http://youtu.be/BP05RNp-wEw ).

tholin85 - Czw 07 Lut, 2013

a później sprzedam nie katowany :superman:
Piter - Pią 08 Lut, 2013

Niestety tak jest , jak komuś za łatwo coś przychodzi (kupuje za kasa od rodziców) to nie szanuje . Ale gratuluję dobrej roboty chłopaki ja już 2 rok sie przymierzam do pomalowania kolektorów i zawsze mam coś innego do zrobienia:)
valmara - Sob 16 Lut, 2013

Witam, otóż mam problem: zabierałem się za zdjęcie kolektora by móc go pomalować lecz śruby są wyrobione i będę musiał użyć paru sposobów by je odkręcić. Głównie chodzi mi o to jakie są te wymiary śrub imbusowych co podtrzymują kolektor . Proszę o odpowiedź :)
sebas_bdg - Nie 17 Lut, 2013

Zamówiłem już farbę MOTIP, prawdopodobnie w marcu (jak bedzie trochę cieplej) zabiore sie za odmłodzenie układu wydechowego w moim GS-ie, postram się wrzucic zdjęcia z mojej pracy :)
Krzys PL - Wto 07 Maj, 2013

Na jakie śruby są przykręcone kolektory wydechowe do głowicy?
Piter - Wto 07 Maj, 2013

śruby to M8 ,
był juz ten temat http://gs500.pl/forum/viewtopic.php?p=165044

barmani1 - Sob 25 Maj, 2013
Temat postu: u mnie farbaodeszłapo 15 km:( tylepracy
ktoś mi powiedzial ze prawie od razu trzeba zagrzac wydech, ja tego nie zrobilem iwydech w suchym i cieplym pomieszczeniu lezal ok 5 dni i dopiero wyjechałem no i klops, farba polecana, odtłuszczone,serce włożone i lipa, gdzie błąd??
Piter - Sob 25 Maj, 2013

Ja niedawno malowałem kolektory , najpierw papier ścierny potem wytarłem odtłuściłem i pomalowałem i do dziś spoko nic nie odeszło . Malowałem farba która wytrzymuje do 800 stopni może TY wybrałeś farbę do mniejszych temperatur i wypaliło ją? Bo co może być inną przyczyną to nie wiem nie widzę innej możliwości.
makumba88 - Nie 26 Maj, 2013
Temat postu: Re: u mnie farbaodeszłapo 15 km:( tylepracy
barmani1 napisał/a:
ktoś mi powiedzial ze prawie od razu trzeba zagrzac wydech, ja tego nie zrobilem iwydech w suchym i cieplym pomieszczeniu lezal ok 5 dni i dopiero wyjechałem no i klops, farba polecana, odtłuszczone,serce włożone i lipa, gdzie błąd??


Na puszce nie miałeś napisane, że farbę należy wygrzać po malowaniu? Ja malowałem ostatnio montiduplicośtamcośtam by motip do 800* i na puszce była cała instrukcja, łącznie z tym, żeby ją wygrzać po wyschnięciu.

Gamer - Nie 26 Maj, 2013

Ja malowałem farbą APP do 650c i jak kolega wypomniał także na puszczę pisało że po wstępnym napyleniu trzeba nagrzać farbę żeby odparować wilgoć i pozostałości tego co było na tłumiku, przy czym podczas wygrzewania wydech strasznie "dymi" ale po pewnym czasie przestaje. Po tym zabiegu zdemontowałem wydech lekko zmatowałem farbę i dałem drugą warstwę i oto efekt przed i po odświeżeniu:







I jak to wygląda na moto:




keise91 - Pon 27 Maj, 2013

fajny efekt, gdzie dorwałeś te paski na felgi?
Gamer - Pon 27 Maj, 2013

Wszystko o tym co i jak w tym temacie http://www.forum.gs500.pl...er=asc&start=60 ale na allegro jest dużo innych wzorów także ciekawych.

Co do nakładania polecam się uzbroić w cierpliwość :P

michals51 - Sro 16 Kwi, 2014

Witam Panowie mam problem otóż odkręciłem kolektory wydechu do malowania, aczkolwiek jedna śruba mi sie ukręciła, kontry z nakrętek nie szło zrobić bo było za mało gwintu, próbowałem nakręcić nakrętkę i przyspawać spawarką elektryczną, ale każda przyspawana nakrętka się obkręcała, teraz gwint śruby jest stopiony i pozostaje tylko wywiercenie jej czy być może wystarczy dokręcić na jednej nakrętce i dać uszczelke oraz uszczelnić jakąś pastą?
Kuraś - Sro 16 Kwi, 2014

jest wątek o takim przypadku. szukaj :padam:
affectpct - Nie 20 Kwi, 2014

Ja bym wziął i zrobił to jak należy. To co proponujesz to troche taka fuszerka ;/

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group