Grzechu16 - Wto 28 Sie, 2007 Temat postu: Moto zaczęło wolno schodzic z obrotów... Witam. Mam takie pytanie bo od jakiegos czasu suzuka schodzi tak dosyc wolno z obrotow... przedtem normalnie jak przygazowalem to odrazu obroty szybko malały a teraz tak jakos opornie:/ czy jest to wina jakiejs regulacji czy cos? ma ktos taki sam "problem" ? pozdrawiam jankees - Wto 28 Sie, 2007 najprawdopodobniej regulacja gaźnika , takie same mialem objawy we wcześniejszym moto i była to wina niewyregulowanych gaźników. Grzechu16 - Wto 28 Sie, 2007 czy obejdzie sie bez mechanika? jak sie ktos zna na motocyklach poradzi sobie? czy taj zsynchronizować gaźniki nie jest prosto? jankees - Wto 28 Sie, 2007 nie powiem ci czy jest prosto czy nie bo w hani nie robiłem tego ,tylko nowy własciciel powiedział że sobie to zrobi , a w suzi nie mosiałem narazie robic bo wszystko jest oki , ale czytając na ten temat troszkę to jedni mowia że jest łatwo a inni twierdza że lepiej oddac do mechanika. milowski - Wto 28 Sie, 2007 Ja miałem ten sam problem - były zawalone gaźniki (nasze piękne 95 oktanowe paliwko). A regulacja, hmm wiesz tu są 2 gaźniki, które muszą pracować równo, lekka różnica i już jest lipa, moto nie chodzi dobrze. Moja rada - jak nie masz czym to lepiej nie rób sam. Ja tam odżałowałem sobie 80zł i teraz jest bajka. A na przyszłość radzę lać 98 (ja tak robię) jest droższe ale troszkę czystsze i na takim paliwie moto mniej pali. Cedi - Sro 29 Sie, 2007 Lepiej oddaj do mechanika jak cos popsujesz to bedziesz mial wieksze wydatki Grzechu16 - Sro 29 Sie, 2007 mówisz ze 80zł synchro gaznikow? razem z czyszczeniem czy tylko synchronizacja? gdzie to robiles w suzuki czy u jakiegos mechanika? milowski - Sro 29 Sie, 2007 Ja to robiłem w takim nowo otwartym serwisie (taki malutki sklepik z mechanikiem). Oddałem do regulacji gaźników, i zrobili wszystko. W serwisie mi powiedzieli 150 zł netto. Grzechu16 - Czw 30 Sie, 2007 aha to popytam w jakichś mniejszych serwisach:) pozdro CincinCM - Czw 30 Sie, 2007 Mój znajomy ma serwis i akurat wiem, że za synchronizacje gaźników w 4cylindrowym moto kasował 60zł, a za 2 cylindrowy mniej bierze. Ale to są ceny z Gdyni, więc gdzie indziej myślę, że taniej można znaleść. pwpsrspl - Czw 18 Paź, 2007 Temat postu: LEWE POWIETRZE Ja mialem taki sam problem, mozliwe ze u Ciebie jest tosamo, sparciała guma z ktorej zbudowany jest króciec miedzy gaznikami a glowicami cylidrów. Przez to ze guma sparciała, dostawalo sie lewe powietrze i moto niedosyc ze zchodzi z obrotów jak moher z 10 pietra po schodach to jeszcze potrafi zgasnac. =) Pozdro viktorpl - Czw 18 Paź, 2007 Jak wyzej koledzy pisali. Albo gazniki ( zle ustawiona dawka paliwo / powietrze ) albo dostawajace sie lewe powietrze do układu co rowniez zmieni dawke p/p. Yarccom - Czw 18 Paź, 2007 Grzechu16 nie zebym sie czepiał ale masz juz kolejny problem z moto daj go na serwis bo szkoda sprzetu a jezeli sie na tym nie znasz to po co eksperymentować ... pootietang - Czw 18 Paź, 2007
dokladnie, po za tym na serwis czasem trzeba moto dać nawet jak pozornie wszystko jest si, po prostu żeby skontrolować. sama synchronizacja jest prosta (mimo że nie robiłem) bo polega tylko na tym żeby podłączyć zegary i śrubką łączącą obie przepustnice wyregulować je tak żeby na obu było takie same podciścienie. jednak trzeba mieć do tego sprzęt. bo bez zegarów ani rusz. jeśli chodzi o regulację mieszanki to nie radzę sie w to bawić bo jak wyżej trzeba vacuometr a poza tym nie wszystkimi śrubkami można w gaźniku kręcić bo są takie które ustawiła fabryka i jak się je ruszy to może być problem nawet w serwisie. nie watro na niektórych rzeczach oszczędzać, w jednym z poznanskich serwisów "serwis gaźników" kosztuje 120zł tj czyszczenie, regulacja, synchronizacja, myślę że ceny nie są zbytnio zróżnicowane w polsce więc nawet jak byś mial zapłacić 150 zł to nie jest to raczej wygórowana cena a będziesz miał spokój. najlepiej poczekaj jeszcze trochę i zrób to przed sezonem bo an koniec sezonu trochę bez sensu bo moto i tak będzie przez zimę stało. Grzechu16 - Czw 18 Paź, 2007 nie chce przed samiutkim końcem sezonu dawac go do serwisu.... synchro gaznikow robil mi kumpel jakis miesiac temu moze. tak wogole ten temat juz jest nieaktualny a ktos odkopal ten watek na nowo... Breżniew - Czw 18 Paź, 2007 Nie wiem czy warto czekac do wiosny. Teraz w serwisie jest mniejszy ruch i lepsze terminy .na wiosnę bedą kolejki. Poza tym , może zimy nie będzie? Zelot - Czw 23 Lut, 2012 Siema Sprawa wyglada tak, ze gdy bardzo mocno rozgrzeje silnik (np stane w korku na chwile) wtedy obroty jalowe wzrastaja z 1250 na 1500-1600rpm, wolniej schodzi z obrotow od 3tys w dol oraz o ile dobrze pamietam to ciezej odpala na takim mega goracym silniku. Czyszczenie gaznikow, regulacje, synchronizacje robilem. Regulacja zaworow rowniez przeprowadzona. Brak lewego powietrza (nawet nowe krocce ssace kupilem). Moje podejrzenia sa takie, ze zawory sa nieszczelne/wypalone? Czyli musze zdejmowac czapke - odkrecac silnik 
Tematy o podwyzszonych obrotach czytalem ale nic ciekawego nie znalazlem (ciagle tylko regulacja itp itd). ps ale odkopalem 
kempes - Pią 24 Lut, 2012 Jak po ostrej jeździe zatrzymasz się i obroty same wzrosną to oznaka, że silnik ma za wysoką temperaturę. Sam robiłeś gaźniki? Może masz troszkę za ubogą mieszankę co powoduje wzrost temperatury w silniku. Zelot - Pią 24 Lut, 2012
Obroty same nie wzrastaja jednak samoczynnie podnosi sie wartosc obrotow jalowych oraz spada predkosc spadania z obrotow. Gazniki robione w serwisie. Kolor swiec idealny. kempes - Pią 24 Lut, 2012 Przez "obroty same wzrosną" miałem na myśli "samoczynne podnoszenie się wartości obrotów jałowych" 
Bonzo - Pią 24 Lut, 2012 Może pływak masz źle ustawiony i Ci kapke go zalewa? Albo coś z zaworkiem nie halo. Bo w sumie to co piszesz to tak jakby się ssanie włączało. Albo właśnie, zobacz czy mechanizm ssania pracuje poprawnie. kempes - Pią 24 Lut, 2012 Bonzo, gdyby to był źle ustawiony pływak, albo niezamykające się całkowicie ssanie to taki objaw byłby cały czas, a nie tylko po rozgrzaniu silnika. Tak mi się przynajmniej wydaje. Bonzo - Sob 25 Lut, 2012 No właśnie jak zostawisz ssanie troszkę otwarte, to tak się zachowuje, że jak stoi na jałowych, to ma obroty normalne, a jak mu otworzysz przepustnice to podskoczą obroty i spaść nie będą chciały. Przynajmniej ja mam tak u siebie jak ssania nie wyłączę do końca. Kat - Sob 25 Lut, 2012 Może ciągnie lewe powietrze przez toczki od ssania? Te gumki co tam są, to przynajmniej u mnie strasznie luźne były i wymagały wymiany. Zelot - Sob 25 Lut, 2012
Plywak byl ustawiany. Zaworki iglicowe nowe. Linka ssania wymieniona a mechanizm ssania oczyszczony, nasmarowany i sprawdzony pod wzgledem szczelnosci. Wszystko ok. poldek171 - Pon 26 Mar, 2012 Temat postu: Problem z obrotami na cieplym silniku Witam. Ja mam podobny problem a mianowicie motor odpala dobrze chodzi rowno jak jest zimny a jak sie nagrzeje to trzyma obroty od 2,5tys do 4,5 tys. Sam sobie je zwieksza. Mam akumulator padniety bo po pelnym naladowaniu nie moglem go odpalic. Czy to jest wina akumulatora czy raczej z gaźnikami jest nie tak przez co moto wariuje? Prosze a jakos porade bo niewiem za co sie zabrac. Ale na poczatek zaczne i tak od wymiany akumulatora. Pozdro 
studi - Pon 26 Mar, 2012
Rozumiem, że ssanie jest wyłączone, poczekaj, aż moto się rozgrzeje a następnie śrubą do ustawiania wolnych obrotów (od spodu gaźnika, po środku, plastikowa) ustaw wolne obroty na 1200 +/- 100 rpm. poldek171 - Pon 26 Mar, 2012 Okej mam nadzieje ze to pomoze. Wczesniej tak niemialem dopiero po wczorajszym odpaleniu tak sie zrobilo. Czy tylko wystarczy ustawic obroty i to pomoze ? Czy jak to nie pomoze to mzoe byc wina gaznikow? Studi ssanie jest wylaczone i jak sie chlodny do trzyme te 1,5 tys ale jak sie kawalek przejade to rosnie tak jak Ci powiedzialem i nie spada
studi - Pon 26 Mar, 2012 poldek171, mnie jak niefachowo zrobili regulację gaźników w jednym z serwisów ASO inne marki to po przejechaniu ok. 17km i dobrym nagrzaniu się silnika wolne weszły aż na 5kprm. Skręciłem je i potem było w miarę ok - jedyne co to dłużej trzeba go było na ssaniu potrzymać zanim można było je wyłączyć i ruszyć w trasą.
Zapewne może być wymagane jakieś sprawdzenie tych gaźników bo mogło się coś przytkać, rozregulować etc., ale przede wszystkim ustaw prawidłowo wolne a potem pojeździj trochę i sprawdź jak wyglądają świece (odzwierciedla to skład mieszanki) i na tej podstawie można domniemywać czy dalsze regulacje są potrzebne. poldek171 - Pon 26 Mar, 2012 Okej zrobię tak jak mówisz a jesli to nie pomoże to bedziemy dalej próbowac. Dzieki za podpowiedź Dam znać czy coś to pomogło. Pozdrawiam
jacek - Pon 26 Mar, 2012 jak obroty same wzrastają jakbyś sam otwierał przepustnice tzn że zasysa lewe powietrze, może ono być na króćcach ssących np. gumowy oring który parcieje od wysokiej temperatury między króćcami a głowicą nie bierze się za regulacje gaźników jesli najpierw nie uszczelnisz wszystkiego poldek171 - Pon 26 Mar, 2012 Ok. Najpierw zobacze co z tymi obrotami sie dzieje moze regulacja pomoże a jesli nie to wtedy bedzie trzeba zlecic to komus kto sie na tym zna bo ja wole rąk nie wkladac tam zeby czegos nie popsuc. poldek171 - Sro 28 Mar, 2012 Witam. Jednak pomoglo lekkie przekręcenie śruby od obrotów i wszystko śmiga jak ta lala Narazie jest wszystko w porządku więc nie będę nic dalej psuł. Pozdro
crazy655 - Pon 30 Kwi, 2012 Temat postu: Nie schodzi z obrotów Jako że jestem nowy na forum wypada się przywitać więc - siema 
Mam problem z moją ukochaną. Mianowicie zaczęło się od tego że zmieniłem łańcuch rozrządu, wszystko elegancko poskładane, po czym wykręciłem świece aby zobaczyć jaki mają kolor bo ostatnio przy regulacji zaworów podniosłem iglice o jeden ząbek. Świece się okazały praktycznie jakby to powiedział natanek "czarne jak piekło" więc iglice dałem znowu na środkowy rowek, złożyłem odpaliłem i zonk. Motor nie schodzi z 3 tyś obrotów, po czym zszedł i teraz świruje non stop. Na wolnych chodzi ale gdy dodam gazu i puszcze zatrzymuje się tak w okolicach 3-4 tysięcy i nie schodzi  Linka gazu ani ssania się nie zacina, lewego powietrza nie łapie ściągałem króćce i jeszcze osadziłem na silikonie dla pewności, membranki w gaźnikach są całe, te małe oringi pod pokrywkami również są na miejscu korki tam gdzie podpina się wakuometr są. Gaźniki wyczyszczone i zsynchronizowane, poziom w komorach pływakowych dobry. Zmieniałem położenia iglic, śrub regulacyjnych (tych od dołu) i nic z tego. Po wykręceniu świeć świece są czarne czyli dostaje za dużo paliwa, motor podczas jazdy z trudem a czasami w ogóle nie przekracza 7-8 tyś obr. i v-max to 140. Może miał już ktoś z was podobny przypadek Może to być wina zużytych zaworków iglicowych? Chociaż samemu nie wydaje mi się gdyż przed zrobieniem rozrządu wszystko chodziło elegancko  Jutro jadę po nowy filtr powietrza wszystkie o-ringi postaram się jeszcze coś podziałać, tylko nie wiem czy inwestować w te zaworki, przecież w moment nie powinno sie z nimi nic stać Proszę o pomoc bo aż mnie skręca, pogoda za oknem piękna a suzi nie chodzi 
studi - Pon 30 Kwi, 2012 crazy655, przeniosłem do tematu, który się identycznie nazywał, a tu znajdziesz spis treści, gdzie podobnych tematów jest koło dziesiątki, wystarczy poczytać -> http://www.forum.gs500.pl/viewtopic.php?t=8400 . Znajdziesz w nich opis Breżniewa gdzie wyjaśnione jest, które elementy gaźnika odpowiadają za którą część obrotów oraz inne nurtujące Cię pytania crazy655 - Wto 01 Maj, 2012 Przetrzepałem te tematy i niestety nie znalazłem odpowiedzi co to może jeszcze być, bo wszystko co było wcześniej opisane już porobiłem Linki się nie zacinają, lewego nie łapie, gaźniki są po synchro czyszczeniu i regulacji, wszystkie oringi nowe, ssania się nie wypięły. Chciałem się dowiedzieć czy kupować nowe zaworki iglicowe czy to w nich może leżeć wina?
Plotuś - Wto 29 Maj, 2012 Mam podobny problem po wizycie u mechanika i czyszczeniu i regulacji gaźników. Co dziwne tylko na ciepłym silniki obroty zatrzymują się na 3K. Pojadę na poprawkę, to zobaczymy. studi - Wto 29 Maj, 2012
Może to sugerować, że gaźniki były regulowane na zimnym silniku i teraz jak się dobrze rozgrzewa to wolne obroty są tak wysokie. Na początek rozgrzej dobrze moto a potem tą plastikową śrubką na dole gaźników zmniejsz wolne obroty do prawidłowej wartości 1200rpm+/-100, być może rozwiąże to również dziwne zachowanie się w okolicach 7krpm o których pisałeś w innym temacie Plotuś - Sro 30 Maj, 2012 Wielkie dzięki studi za odpowiedź, masz browara na zlocie ode mnie
jazzy39 - Pią 17 Maj, 2013 Temat postu: Obroty wolniej schodza jak zawsze A więc miałem problem z moto, że po odpaleniu zaraz wchodził na wysokie obroty no i okazało się, że jakoś ta linka się zacięła choć gaz odbijał normalnie a teraz moto coś właśnie tak troszeczkę wolniej schodzi z obrotów jak zawsze tak jakby się wieszał ale to bardzo, bardzo minimalnie aczkolwiek jak na filmikach patrze to wydaję mi się, że szybciej im te obroty schodzą i dzisiaj byłem u mechanika i stwierdził, że miałem zbyt ubogą mieszankę i mi to zrobił i niby wszystko ładnie ale i tak mi się wydaję, że jednak wolniej schodzi. A jakieś 2tyg temu miałem robione gaźniki, synchro itp. więc nie wiem o co tutaj chodzi... Dzisiaj się postaram nagrać filmik jak te obroty schodza maniekvr6 - Wto 30 Lip, 2013 Temat postu: pomocy! nierówna praca silnika jak dotąd nie przywitałem się z forum, więc późno, ale jednak....Witam Wszystkich! Piszę, bo potrzebuje Waszej pomocy. zacznę od tego, że w ubiegłe wakacje stałem się właścicielem gs'a 92r. moje szczęście nie trwało długo, bo skończyło się, gdy sprzęt oddałem do synchronizacji i na ogólny przegląd. po miesiącu walki z "mechanikiem", który zrezygnował w trakcie pracy, gs'a przywiozłem w częściach samochodem i tak czekał na swój czas. spec twierdził, że zrobił gaźniki (niby są wyregulowane i synchronizowane, bo na czas regulacji pokleił kolektorki) ale są za to inne problemy. I tak, zimą rozprawiłem się z zerwanym gwintem półpanewki wałka rozrządu w głowicy i ssaniem lewego powietrza. i moje obecne rozterki: sprzęt odpala, przy rozgrzewaniu delikatnie strzela z tłumika, po rozgrzaniu nie pracuje równo, a po przegazowaniu dłużej niż powinien schodzi z obrotów i wydaje dźwięk (wydobywający się z pod baku i okolic pokrywy zaworowej) "metalicznego przedmuchu" i wibracji, tępego brzęczenia. w czym szukać winy? to dalej niewyregulowane gaźniki czy może rozrząd? z góry dzięki za pomoc KATANA - Wto 30 Lip, 2013 Klejone kolektory/króćce ssące..... 
Najpierw wymień na nowe/używane sprawne króćce ssące, a później będziemy mogli odpowiednio wyregulować gaźniki. Jednym słowem wszystko raz jeszcze do ponownego prawidłowego skontrolowania/wymiany/wykonania regulacji, i silnik będzie pracował należycie. maniekvr6 - Wto 30 Lip, 2013 tak jak pisałem kolektory/króćce ssące siedzią już nowe i szczelne. teraz tylko jestem zaniepokojony tym dziwnym dźwiękiem podczas schodzenia z obrotów,coś w rodzaju echa (cieżkie do dźwięcznego opisania). KATANA - Wto 30 Lip, 2013 Jeśli masz możliwość to wrzuć filmik z tymi objawami. Być może są to dźwięki pochodzące z elementów/części silnika, lub gdzieś jest nieszczelność np. w układzie wydechowym, na łączeniu kolektory-głowica (wypalone uszczelki). maniekvr6 - Wto 30 Lip, 2013 w takim razie jutro zamieszczam wideomateriały i będziemy się zastanawiać. dzięki za zainteresowanie problemem
|
