callum - Czw 05 Sie, 2010 Temat postu: "Przeskakująca" klamka - nagłe zaciśnięcie hamulca Witam, Mam taki dziwny problem. W niektórych sytuacjach dziwnie zachowuje mi się przedni hamulec. Zwykle przy hamowaniu ruch klamki hamulca jest progresywny i proporcjonalnie coraz bardziej zaciska się hamulec. Ale ostatnio często zdarza się tak, że: najpierw do pewnego stopnia (gdzieś tak do 1/3) klamka idzie płynnie i hamulec stopniowo zwiększa siłę działania, ale potem nagle klamka przeskakuje gwałtownie, co powoduje zaciśnięcie hamulca i niemalże zablokowanie koła. Czy nie wiecie, co to może być za problem? Przy dojeżdżaniu do świateł wygląda to tylko komicznie, kiedy nagle prawie staję w miejscu, ale boję się, że kiedyś zablokuje mi przód przy większej prędkości i wtedy nie będzie już tak wesoło 
PS. Mam wrażenie, chociaż nie jestem pewien, że to się głównie dzieje kiedy trochę pojeżdżę, zaraz po ruszeniu chyba nie. Z góry dzięki za pomoc 
mr0zd - Czw 05 Sie, 2010 Standardowo, jak coś się dzieje z hamulcami- dogłębny przegląd zacisku, przewodów itepe. callum - Czw 05 Sie, 2010 OK, czyli GS wraca do Robobo, bo dzieje się to odkąd go od niego odebrałem. Może to tylko zapowietrzenie czy coś takiego, ale wrażenie robi piorunujące, jak tak niechcący nagle się prawie "stoppie" robi 
Abaper - Czw 05 Sie, 2010 a czy tarcze aby na pewno są proste ? leon - Czw 05 Sie, 2010 Spróbuj popsikać klamkę hamulca w miejscu gdzie pracując styka się z jakby obudową WD40 (może być też olej w spray'u). Czasem w F-ce robiło mi się coś jakby "schodkowa" praca klamki, smarowanie zawsze pomagało. kysa275 - Czw 05 Sie, 2010 Tak jak Leon pisze, to problem zacierającej klamki. WD40 lub podobny środek załatwi sprawę. jacek - Czw 05 Sie, 2010 To zacinajaca sie klamka ale proponuje posmarować to smarem stałym (po odkreceniu dzwigni) zeby nie wypłukało tego przy pierwszej lepszej jezdzie w deszczu. |
