.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Mechanika - Przyspieszenie

capri - Pon 04 Lut, 2008
Temat postu: Przyspieszenie
Panowie, Panie,

Mam pytanko. Jak Wam przyspiesza moto? Mój jak jadę powiedzmy na jedynce i odkręce manetkę gazu, to zaczyna się wkręcać na obroty, po czym przy 6-7tys ma takie zachwianie i od 7 - 9 ciągnie jak głupi, potem drugi bieg i w zasadzie przy przyspieszaniu na maxa nie wychodzi się z obrotów 7-9 tys. ale jak jade powiedzmy na 5 i mam 4 tys. i odkręce manetkę to wkręca się znowu do 6 tys ok ale od 6-7 ma straszne problemy żeby się wkręcić dalej potrzebuje trochę czasu. także jakbym chciał przyspieszac na maxa, to musze wejśc na 7 tys bo dopiero od tych obrotów idzie jak cholera. Jest to męczące, bo przy normalnej jeździe to trudno mi się wkręcić na 7 tys. muszę redukować z dwa biegu w dół, aby tak konkret przyspieszyć.

TUCIO - Pon 04 Lut, 2008

np.mój bez zastrzerzeń,jak go kupiłem w czerwcu ubiegłego roku tak nic niegrzebałem w gażnikach ani przy zapłonie :) poprostu jest SUPER :D
michal_elwuo - Pon 04 Lut, 2008

ja mam tak:
jedyneczka: puszczam sprzęgło, jakieś 2tys obrotów na puszczonym. Daje gazu do 4-5tys idzie jakby chciał a nie mógł, potem jak rakieta... znaczy pisk oponki troszke bywa, czasami na jedno jak sie za bardzo do tyłu odchyle i lekko bujnę... zanim zdąże zareagować mam z 8-9tys.. zmieniam bieg. 2-idzie twardo (nie patrze na obroty, wole na drogę, ale dalej ledwo sie trzymam jak sie mocno nie przechylę) 3,4 itd... to już słabiej, ale też nie jest źle... jak dojde do 6 to już kręci średnio... ale dlaje jak dodam gazu to czuć że odchodzi... no i wkręca sie wysoko (na słuch, bo wtedy raczej sie nie patrzy), ale jak spojrzałem na prędkościomierz to 190zamykało się =O

poprzedni właściciel mówi że tym gs-em robił wstzstkie gs-y na starcie i dalej też... starsze bandity przykatowane też podobno brał xD więc ja nie wiem co jest grane, ale nie narzekam :))

Plaster - Pon 04 Lut, 2008

czego wymagac od silnika 500 starej konstrukcji rakiety z niego nie zrobimy i zeby jezdzic w miare dynamicznie trzeba go wkrecac powyzej 7 tys
Breżniew - Pon 04 Lut, 2008

Pamiętaj ze teraz jest jeszcze za zimno dla tego silnika i nie reaguje prawidłowo na gaz. Dopiero w temperaturach powietrza ok 20 stp C. mozna by zastanawiac sie nad tym problemem czemu ma dziure w obrotach. Iglice podniosłeś wyżej? Jak masz teraz ustawione?
capri - Wto 05 Lut, 2008

Breżniew, przedstawię Ci moje przemyślenia na ten temat, bo wczoraj walczyłem z moim moto cały wieczór. Na dyszy 122,5 miałem na 1 dziurce od dołu(bogata mieszanka) i przyspieszał jak opisałem wyżej. później zmieniłem na 3 ( środkowa) lekko się mulił od dołu i tez miał 6-7 dołek. To przełożyłem na 1 od góry, wtedy nie miał dziury od 6-7 ale przy 2 tys. obr. po dodaniu gazu zamulał się i nie szło jechać. Wtedy pomyślałem, że dołek prazy 6-7 tys jest spowodowany zbyt bogatą mieszanką i się zalewa. Zmieniłem dyszę na 120 ( powrót do starej) i ustawiłem na 2 od dołu, po dodaniu gazu dusił się i nie szło jechać, ustawiłem na 1 od dołu i znowu to samo jak opisałem w poście rozpoczynającym temat. Mam jeszcze jedno pytanie. Czy dekle czarne ( tam gdzie jest membrana od iglicy) muszą być spiłowane do samej góry? bo u mnie tak jest
Breżniew - Wto 05 Lut, 2008

Na srodku dekla powinien byc taki wystajacy cypelek . Jego zadaniem jest wyśrodkowanie sprężyny . nie powinno byc pierścienia.
Czy przypadkiem w twoich przepustnicach niema dodatkowego otworka z boku? Moze gaźniki były blokowane?

http://gs500e.free.fr/access/holes.jpg

Ja bym ustawił 122,5 dysze , iglica na 2 rowek od dołu , regulacja śrubą składu mieszanki wolnych obrotów i potem synchro.

capri - Wto 05 Lut, 2008

Dzięki Breżniew spróbuję jeszcze raz. Nie, dziurki nie mam.
capri - Pią 08 Lut, 2008

Ale głupi błąd... naprawiłem sprzęt :) suzi pracuje jak powinna, prawie... bo tylko mała regulacja i będzie na 100%...
Zrobiłem błąd (Breżniew pokłon przed Tobą) o jeden ząbek popieprzyłem rozrząd. (Breżniew kazał sprawdzić rozrząd-przedtem tego nie zrobiłem) Za długo był otwarty zawór ssący, co zakłócało mieszankę paliwowo powietrzną i nie miał takiego sprężania jak powinien. Teraz pracuje bardzo ładnie, nie ma dziur w obrotach, ale pytanie. Czy jak odkręcę manetkę i obroty falują w zakresie 9-10 tys. to jest za mało paliwa? Dyszę mam 122,5 i iglicę na ostatni rowek(Bogata mieszanka)

Breżniew - Pią 08 Lut, 2008

zrób prosty test. Przejedź sie gdzieś kawałek by porządnie rozgrzać silnik. Potem znowu kawałek utrzymując obroty w zakresie 9-10 tyś. Wtedy wciskasz sprzęgło i jednocześnie gasisz silnik nie pozwalając pracować mu w innym zakresie obrotow. Zatrzymujesz się na poboczu , palisz fajkę i czekasz na ostygnięcie silnika. Po chwili wykręcasz świece i sprawdzasz kolor elektrod. powinna byc jasnobrązowa - kawa z mlekiem , nie ruda czy okopcona. Jesli jest za ciemna to opuszczasz iglice.
Membrany masz całe?

capri - Pią 08 Lut, 2008

dzięki
kikon18 - Pią 08 Lut, 2008

heh ja kurcze mam tak samo jak "capri" identycznie. I miałem iglice na środku, obniżyłem o jeden zabek i nic nie pomogło, może torche lepiej idzie. Tylko że u mnie jest tak że jak nie daje gazu do samego spodu( stopniowo w miare wkręcaia się na obroty odkrecam manetke, gównie mowa o 4-6 biegu to w tych niższych tego nie odczuwam zbytnio) to nie mam dziury a jak dam w spód to jest ta dziura w obortach. Co roadzicie ??
capri - Nie 10 Lut, 2008

Breżniew, zrobiłem jak mówiłeś i jest kawa z mlekiem. Wygląda na to, że ma mało paliwa, bo kręci się tylko do 10tys na luzie max, iglicę mam ustawioną na mieszankę bogatą a dysze 122,5. synchronizację zrobiłem, powinno być ok. może dyszę 125?
MacDada - Czw 30 Kwi, 2009

Ja mam całkiem sporą chyba dziurę w obrotach. Jak równomiernie przyspieszam to nie ma sprawy - ciągnie w miarę równo i oczywiście dostaje kopa w granicach 7 tysięcy obrotów.

Natomiast jak trzymam go na około 5k obrotów i nagle dodam gazu (manetka na maksa lub prawie maksa) to się moto dusi tuż przy 6k. Dosłownie na sekundę przestaje przyspieszać tuż przed samymi 6-oma tysiącami, z tłumika słychać jakby się dusił.

Czego to może być wina? Świece do wymiany? Filtr powietrza? Gaźniki były niedawno regulowane, olej i filtr powietrza wymieniane. Tłumik jest troszę podziurawiony, ale nie wiem czy ma to jakiś wpływ na przyspieszanie...

Właściwie jest tak na każdym biegu poza jedynką, przy odkręcaniu na maksa. Jest to o tyle niefajne, że jadąc po mieście mam go zazwyczaj w zakresie 4-5k obrotów i jak nagle chcę wyprzedzać (mam sporo miejsca, więc nie redukuję) to zrywa się do przodu i nagle staje przy 6k...

Irek - Czw 30 Kwi, 2009

Mam u siebie to samo. Z tą różnicą, że po odkręceniu manetki na max obroty nawet zaczynają spadać. Wymieniałes może filtr powietrza i podnosiłes iglice? Ja u siebie to robiłem i mam wrażenie, że to jest przyczyną, ale niech sie ktos obeznany odezwie.
MacDada - Czw 30 Kwi, 2009

Filtra powietrza nie wymeniałem, a iglice to ja nie wiem czym są :zawstydzony:
djmaly - Sob 12 Lis, 2011

Witam. Gs500 z roku 2004 swierzo po odblokowaniu. Gaźniki czyszczone przy okazji. Dysze glówne 135 i takie są w instrukcji do tego modelu. Dziurki w przepustnicach zaklejone, iglica na 2 rowku od dołu. Mieszanka wolnych obrotów ustawiona w obu gaźnikach na 4,5 obrotu, kolor elektrod świec jasny brąz. Synchronizacja zrobiona, ale jest problem bo ciężko ustawić aby sie ustabilizowały i nie ruszały słupki w U-rurce (co może być tego przyczyną?). Objawy sa takie że jak dam manetke do oporu od razu to po wyżej zakresu 5,5k do powiedzmy 6,5k czuć przerywanie a po wyżej 9k tak samo tylko cos podobnie jakby było odcięcie i moto nie idzie już. Jak po woli będę odkręcał to nie ma w średnich obrotach przerywania ale za to dalej jest za 9k przerywanie i moto już nie idzie. Na co zwrócic teraz uwage aby wyeliminowac ten problem? Dodam że w czerwcu poprzedni właściciel robił regulacje zaworów w serwisie ja mam moto od wrzesnia przed odblokowaniem chodził dobrze bez przerywania. Na spodzie przepustnic są trzy otwory, środkowa przez która przechodzi iglica i dwie boczne podciśnieniowe. Gdzieś na jakimś forum czytałem że powinna byc jedna ta dziurka podciśnieniowa, czy to prawda? W bocznych ściankach mam oby dwaie dziury zaklejone w każdej z przepustnic. Wszystko zrobione wedlug instrukcji o odblokowywaniu. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
Ciaman - Sob 12 Lis, 2011

Na pewno w odblokowanym idzie dysza 135? Nie mam serwisówki z modelu po lifcie, ale przed liftem odblokowane nie miały takich dużych dysz, zazwyczaj okolice 115-120, a zablokowane np w '92 miałem właśnie 135. Może właśnie duża dysza i go zalewa...
djmaly - Sob 12 Lis, 2011

Też o tym myślałem, ale w serwisówce odnośnie gaźnika 01DP jest podana dysza 135. Po drugie dysza główna nie jest taka jak w starszych wersjach którą mozna bez problemu dostać np w larssonie. Jest całkiem inna, długa, niestety nie zrobiłem zdjęcia aby pokazać jak ona wygląda oraz duł gaźnika jest troche inaczej zrobiony niz w starszych wersjach. Załaczam serwisówke. Pozdrawiam.

http://forum.gs500.pl/ftp...l_Suplement.pdf

[ Dodano: Sob 12 Lis, 2011 ]
Gaźniki są jak na załączonym zdjęciu, a dysze głowne to numerek 15.

djmaly - Nie 26 Lut, 2012

Witam. Ostatnio zająłem się dokładnym czyszczeniem gaźników w GS500. Wszystko rozebrałem wymyłem i przedmuchałem. Mam pytanie odnośnie kilku elementów gaźnika z ilustracji z postu wyżej. Co to za element nr 16? Mam 15 i 14, 13 też nie wiem co to jest. Załączam zdjęcie komór pływakowych jak to wygląda. Jeszcze jedno pytanie, tym razem góry gaźników. Na ilustracji jest dekiel potem sprężyna i iglica. U mnie jest dekiel w deklu zamocowana taka plastikowa część i dopiero sprężyna i iglica. Czy to tak ma być czy to jakiś element odpowiedzialny za blokowanie maszyny? Także dołączam zdjęcie. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź. P.S. Rok motoru 2004.
drgtt - Nie 01 Lut, 2015

Ja również mam problem podczas przyśpieszania przy ponad 5 tys obrotów odkręcę manetkę gazu na maxa to moto przy prawie 7 tys się dusi i nagle ciągnie znowu czasami dzieje mi się to też przy wyszych obrotach.czy to może byc winna rozrządu dodam że moto stało nie używane przez 3 lata.jakieś sugestie?
Vankel - Nie 01 Lut, 2015

Nie piszesz nic o serwisie gaźników. Więc trzeba by porządnie sie do tego przyłożyć i maszyna będzie płynnie przyspieszać. Do tego bezwzględnie trzeba sprawdzić luzy na zaworach.
drgtt - Nie 01 Lut, 2015

w zasadzie to gażniki były czyszczone i synchro też było robione,ale nic to nie dało problem nie znikł zajmę się jeszcze tymi zaworami i znalazłem filmik instruktażowy na temat czyszczenia gażników więc wyczyszczę je porządnie dzięki za podpowiedź.:)zauważyłem,że na 4 biegu przy 7 tys moto słabnie na 3 po redukcji ciągnie lepiej ale znowu muszę stopniowo odkręcać gaz i tak jak pisałem przy 9 tys znowu słabnie.
KATANA - Pon 02 Lut, 2015

Gaźniki do szczegółowej poprawki/kontroli poszczególnych części składowych oraz kontroli-regulacji ustawień wyjściowych, sprawdzić swobodny przepływ paliwa. Skontrolować także wszystkie inne elementy, współpracujące z układem zasilania.
Przy okazji skontrolować, i w razie potrzeby wyregulować luzy zaworowe.

drgtt - Pon 09 Mar, 2015

Proszę o pomoc,jestem zielony w sprawach mechaniki podobny problem mam jak capri w pierwszym poście,w zasadzie identyczny.Sprawa wygląda tak,że moje moto to wersja Gm51A gażniki skopał mi mechanior,więc sam je zrobiłem.Ustawienia są takie:
-obie dysze na 4 rowek licząc od góry
-śruby od mieszanki wykręcone na 2,5 obrotu
-świece nowe (koloru jasny brąz)
-filtr powietrza nowy
-nowe zaworki iglicowe
-nowe oringi
-poziom w komorach pływakowych jak w serwisówce sprawdzany wężykiem(choć zauważyłem że jedną komore pływakową mam większą jakby podobną ale troszke niższą i w jednej z tych komór mam minimalnie więcej paliwa)
-synchro robione na wakuometrach(moto chodzi na wolnych równo)
-wszystko czyszczone sprężonym powietrzem
Także gażniki myślę,że są w porządku.Druga sprawa sprawdziłem luzy zaworowe i wychodzi tak:
-prawy ssący 0,4
-prawy wydechowy 0,8
-lewy ssący 0,4
-lewy wydechowy 0,5
Rozrząd myślałem ,że może u mnie przeskoczył o jeden ząbek lub był źle założony ale znalazłem w którymś poście Breżniewa(nie wiem czy dokładnie tak mam sprawdzić rozrząd):

" Sama wymiana łańcucha wymaga zdjecia obu wałków rozrzadu , rozłaczenia łańcucha i podpiecie pod niego nowy a potem przeciagniecie w to miejsce nowego łancucha. Potem pozostaje zakuc. Ja bez problemu zakułem przy użyciu punktaka, oraz dwuch młotkow.
po zakuciu ustawiasz wał korbowy na znak T na impulsatorze i wkładasz wałki rozrzadu. Na wałkach sa znaki jak powinne sie zgrywac. Wałek wydechowy - strzałka 1 na płaszczyznę oparcia pokrywy. Potem strzałka 2 wkazuje poczatkowy pin łańcucha . liczysz 18 pinów - strzałka 3 na ssącym ma wskazywać 18 pin. "
Tak zrobiłem i u mnie się to zgadza,oczywiście bez zmiany łańcuszka i już naprawdę nie wiem gdzie leży problem?

tmi - Pon 09 Mar, 2015

drgtt napisał/a:
Rozrząd myślałem ,że może u mnie przeskoczył o jeden ząbek lub był źle założony ale znalazłem w którymś poście Breżniewa(nie wiem czy dokładnie tak mam sprawdzić rozrząd):

Na forum są dostępne serwisówki, w nich jest opisane jak prawidłowo ustawić/sprawdzić rozrząd. Poczytaj.

Miałem coś podobnego w FZS 600, przy przejściu ze średnich obrotów w wysokie dławił się na chwilę przy energicznym odkręceniu manetki.
Pomogła wymiana świec i filtra powietrza, nie wiem które z tych dwóch rzeczy zawiniły i wiem, że wymieniałeś filtr powietrza ale jakiej on jest firmy? jeśli to nie oryginał lub jakiś firmowy to może tutaj jest problem.

drgtt - Wto 10 Mar, 2015

Dziś wyciągłem filtr http://allegro.pl/filtr-p...5091483356.html żeby sprawdzić jak będzie to wyglądało bez filtra i moto nie ma,żadiej dziury przy 6tys,czyli filtr do wymiany?czy może jeszcze oprócz tego pozmieniać jakieś ustawienia?chociaż moto chodzi dobrze
Wilk - Wto 10 Mar, 2015

Czyli masz odpowiedź.
Filtr czyści się co 3 tys km, a wymienia co 12 tys km (serwisówka), ale jeśli filtr jest już tak brudny i czyszczenie wiele nie pomoże (nie ma nawet sensu) to filtr powietrza należy wymienić i tyle. Trudno żeby moto dobrze jeździło jeśli nie ma możliwości swobodnie oddychać.
Jak masz możliwość to sprawdź filtr powietrza w sklepie lokalnym gdzieś u siebie. Ja kupiłem u siebie w Gdyni taki filtr powietrza za 44 zł (w motorstore) - podjechałem i miałem od ręki.

http://www.motorstore.pl/...KI-3130003.html

Cytat:

Air cleaner element Clean every 3 000 km (2 000 miles) and
replace every 12 000 km (7 500 miles)

drgtt - Wto 10 Mar, 2015

Ja o tym wiem,chodzi o to ,że ja ten filtr mam nowy taki jak w linku w poprzednim poście ale na nim nie da sie jeździć bo mi moto dławi.Kwestia taka czy ma za małą przepustowość czy poprostu jest kiepskiej jakości.
Wilk - Wto 10 Mar, 2015

Mysle,ze bardziej zainteresowac się ustawieniami gaznikow. Po wymianie filtru może być koniecznosc regulacji. Jak ustawialem gazniki u kumpla w 250 to przy podobym objawie musialem ustawic nieco bogatsza mieszanke. Do pewnego zakresu obrotow szlo dobrze,a później luka i znowu dalej dobrze. Zmiana ustawien na nieco bogatsza w paliwo mieszanke i bylo ok.

Ktoś mądrzejszy ode mnie tutaj w tych sprawach moze cos doradzi.

drgtt - Pon 23 Mar, 2015

Odświeżam temat,w dalszym ciągu nie rozwiązałem problemu.Wymieniłem filtr na HFA 3501 i wygłada to troche lepiej,jednak przy odkręceniu z niskich obrotów powiedzmy 5tys,(manetka do końca)moto dalej szarpie w zakresie od 6 do 6,5.I teraz sam nie wiem czy może go zalewa a może ma za mało paliwa ale bez filtra nie było tej dziury czyli tak jakby potrzebował więcej powietrza.Tylko kolor świec bardziej wskazuje ,że ma jakby za mało mieszanki wrzucę foto do tematu kolor świec.Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group