|
.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. ...::::Suzuki - Way of Life::::... |
|
Mechanika - Prędkościomierz i obrotomierz (zegary)
Rieger - Nie 13 Sty, 2008 Temat postu: Prędkościomierz i obrotomierz (zegary) prędkościomierz pokazuje prędkość tylko nie zwiększa się ilość przejechanych kilometrów
Witam, wczoraj jako, że zrobiło się cieplej postanowiłem się przejechać bo jeszcze się nie nacieszyłem swoją suzi Zamontowałem liczniki (wczesniej jeździłem bez ponieważ je odnawiałem) i po pewnym czasie zauważyłem, że owszem prędkościomierz pokazuje prędkość tylko nie zwiększa się ilość przejechanych kilometrów. Setki metra idą od 0 - 9 i nie chce się już później przekręcić na 1km tylko wszystko staje. Jak przekręce trochę pokrętłem do zerowania to znów od 0-9 pójdzie i koniec. Co może być tego powodem? Czy czeka mniej wymiana prędkościomierza? Podejrzewam, że jak ktoś cofał licznik to mógł coś uszkodzić. Myślałem, że na początku to działało ale patrzyłem na jakieś zdjęcie liczników przed rozbiórką i wygląda że od początku tak już było. Ma ktoś jakieś pomysły co z tym fantem zrobić? Pozdrawiam
capri - Nie 13 Sty, 2008
Przed rozłożeniem trudno powiedzieć. Musisz rozebrać, błąd pewnie będzie widoczny.
Breżniew - Nie 13 Sty, 2008
Możesz po rozebraniu zamienić uszkodzone kółko dzieszietne na koniec wskazań drogomierza czyli dziesiątki tyś km.
Rieger - Nie 13 Sty, 2008
jak sobie pomyślę o rozginaniu tego pierścienia chromowanego to już mnie słabi, a tyle co rozginałem go niedawno bo mialem szybkę od środka brudną, szkoda że nie przyszło mi do głowy żeby zaglądnąć do środka...
Rieger - Czw 17 Sty, 2008
a czy kojarzycie czy zeby dostac sie do tego calego mechanizmu konieczne jest zdemontowanie wskazówki i tarczy czy jest dojscie ze tak powiem od tylu
Rieger - Czw 17 Sty, 2008
Będzie trochę monolog bo już 3 mój wpis ale poradziłem sobie. Przyczyną był przeskakujący co jakiś czas ślimak w mechanizmie (ten zaznaczony strzałką na zdjęciu
naciąłem troszkę tą blachę z tyłu i podgiąłem ją tak żeby bardziej zbliżył się do tego dolnego i teraz jest ok (po prostu były za daleko od siebie i co jakiś czas trafiał ząb na ząb) Mam nadzieję, że udało się to usunąć trwale. Na wszelki wypadek nie będę jeszcze zaginał tej obwódki chromowanej tylko trochę pojeżdżę żeby to sprawdzić bo wiertarką nakręciłem tylko kilkanaście kilometrów Ktoś tam już wcześniej coś majstrował bo były ślady na tej blasze jakby próbowano ją jakoś przygiąć ale była tak sztywna że dopiero po nacięciu ustąpiła.
pwpsrspl - Pon 03 Mar, 2008 Temat postu: Jak rozmontować zegary?? Słuchajcie! Szybka w zegarach zaparowala mi lekko od środka i chcialbym ją wyczyścić, ale za chloere nie moge rozkminić jak rozmontować puszke zegarów tak aby dostać się do szybki od wewnątrz. Czy ktos wie może cos na ten temat?
michal_elwuo - Pon 03 Mar, 2008
z góry masz nakładany taki pierścień... musisz go rozgiąć jak się mylę
pootietang - Pon 03 Mar, 2008
gdzie z góry?? jak demontowałem zegary to chciałem przy okazji wyczyścić szybki ale nic takiego nie widziałem a nie chciałem ich wybebeszać żeby potem nie było że licznik cofany.
michal_elwuo - Pon 03 Mar, 2008
no ten pierścień co maskuje wszystko od góry... to chyba jego trzeba rozgiąć i ściągnąć
jankees - Pon 03 Mar, 2008
W kolo szybki jest pierscien ,tak jak mowi michal_elwuo trzeba porozginac .
pootietang - Pon 03 Mar, 2008
no to tego właśnie nie chciałem ruszać, szkoda że nie idzie inaczej
hubertgontarz - Pon 03 Mar, 2008
Nie wiem jak przyszłemu właścicielowi wytłumaczysz dlaczego pierścień wokół obudowy nie wygląda tak jak ma wyglądać.
pootietang - Pon 03 Mar, 2008
ja po prostu dałem sobie spokój z czyszczeniem szybki chociaż wkurza mnie to że jak jest wilgotno to widać od środka jakieś smugi
Sc0uT - Wto 04 Mar, 2008
Co wy gadacie? Odginasz od dołu zegara, a nie od góry i co ma niby byc widac? Ja jak zmienialem tarcze, to nic nie porysalem od gory i wszytsko ok. Zeby to zobaczyc, czy bylo grzebane, to trzeba wyciagnac caly zegar z obudowy tej czarnej.
Rieger - Wto 04 Mar, 2008
Dokładnie, żeby dostać się do środka to ten chromowany pierścień trzeba delikatnie porozginać dookoła od dołu np małym srubokręcikiem. Ślad zostaje ale tak jak scout pisze widać to dopiero po wyciągnięciu zegarów na wierzch, bo tak to jest przykryte tą gumową uszczelką i nic nie widać. Od razu mówię, że rączki będą boleć
pootietang - Wto 04 Mar, 2008
no przecież wiem że od dołu ale wyciągnąć zegar to chwila i jakby klient się uparł że chce go zobaczyć to nie miałbym nic do ukrycia
michal_elwuo - Wto 04 Mar, 2008
miałem na myśli ten pierścień ale źle się wysłowiłem... ten co jest na górze, ale rozginasz od dołu xD sorki za wprowadzenie w błąd
groszek - Wto 04 Mar, 2008
pootietang napisał/a: | no przecież wiem że od dołu ale wyciągnąć zegar to chwila i jakby klient się uparł że chce go zobaczyć to nie miałbym nic do ukrycia |
Kwestia podejścia obu stron do sprawy, bo jak będziesz chciał to chyba można cofnąć licznik bez rozginania tego pierścienia? tak czy siak ja już go rozgiąłem i przetarłem szybki od środka
pootietang - Wto 04 Mar, 2008
pewnie że można, wystarczy "przekręcić" licznik, po 9999... będzie nabijał od zera, tylko jakiś silniczek podłączyć pod licznik żeby nabijał i można ustawić w 10-letnim sprzęcie "standartowe 30 tyś"
groszek - Wto 04 Mar, 2008
pootietang napisał/a: | pewnie że można, wystarczy "przekręcić" licznik, po 9999... będzie nabijał od zera, tylko jakiś silniczek podłączyć pod licznik żeby nabijał i można ustawić w 10-letnim sprzęcie "standartowe 30 tyś" |
No to wydaje mi się że sam sobie odpowiedziałeś na wcześniejsze pytanie jak wytłumaczyć przyszłemu nabywcy dlaczego rozginałeś pierścień, jak będziesz chciał to i tak cofniesz niedotykając się do niego
eve500 - Nie 08 Cze, 2008 Temat postu: podświetlanie wyświetlaczy A propos wyświetlaczy bo nie wiem gdzie mam to napisać
Nie działa mi podświetlanie wyświetlaczy w ogóle.
Co może być przyczyną i czy ja sama sobie z tym poradzę
Breżniew - Nie 08 Cze, 2008
O jakie wyświetlacze ci chodzi? Zegary , czy kontrolki?
Wymiana żarówek w zegarach wymaga odkręcenia linki przy zegarze i 2 srub kluczem 8. wyjmujesz zegar z ramki i od dołu w gumowej oprawce jest zarowka. gumę trzeba wyciągnąć z obudowy zegara. Żarówkę wstaw 5W , może być polakierowana np na czerwono. Lepszy efekt. Oryginalnie na żarówce sa kondomiki z silikonu dajace światło zielone.
Kontrolki - tu musisz odkręcic/ pluzować przedni reflektor. Pod ramka w gumowych oprawkach wcisnietych w plastykowa obudowę są zarówki. Po wyjęciu gumy wstawiasz drugie.
Żarówki takie same jak w zegarach 5W.
Majic - Nie 08 Cze, 2008
eve500 napisał/a: | ...czy ja sama sobie z tym poradzę |
To co napisał Breżniew i sobie na pewno poradzisz
eve500 - Nie 08 Cze, 2008
no myślę że dam radę
chodzi o zegary, chyba nie będzie źle
jutro pokombinuje kupie żarówki i będę montować
dzięki serdeczne
Yarccom - Nie 08 Cze, 2008
skrajne kontrolki moz\na wymienic nawet bez rozkrecania
kwestia gibkości palców
Andrz - Pon 09 Cze, 2008 Temat postu: Trzęsąca się wskazówka obrotomierza??? Wskazówka nie wskazuje dokładnie obrotów tylko wychyla się od nich o jakiś zakres. Czy można coś zrobić, aby wskazówka "liniowo" się wznosiła, bez chybotania? Może wystarczy wymienić linkę obrotomierza???
Yarccom - Pon 09 Cze, 2008
albo na poczatek porzadnie nasmarowąc
Andrz - Pon 09 Cze, 2008
Czyli wykręcić linkę i spsikać ją czymś pokroju wd40??
Yarccom - Pon 09 Cze, 2008
albo wlac olej np silnikowy do pancerza
Pickers - Wto 10 Cze, 2008
Tylko nie wd to strasznie wysusza Wd jest dobre do odkręcania starych srub które dosyc mocno trzymają.Najlepiej kupic jakis smar w spray
berberys - Pon 28 Lip, 2008 Temat postu: Wskazówka się waha Witam
Mam GS od 2 lat. Niestety w tym roku miałem przykry incydent z dwoma autami. Moto trochę ucierpiało ale już zrobiłem. Niestety coś dziwnego dzieje sie z prędkościomierzem i obrotomierzem. Zaraz po złożeniu zaauważyłem że prędkościomierz nie wskazuje dokładnie tylko wskazówka się waha ale stwierdziłem że to od linki bo trochę się uszkodziła w trakcie wypadku. Niestety wczoraj zauważułem że ten sam myk robi się z obrotomierzem. Tak więc mam pytanie czy to szlak trafił zegary czy linki czy może coś innego ?
marcincs - Pon 28 Lip, 2008
W takim wypadku przesmaruj obie linki, ale nie używaj do tego celu WD40 lub podobnych, zwykły olej silnikowy np. samochodowy lepiej się nada. To samo zrób z obrotomierzem i prędkosciomierzem: musisz je rozebrać, ściągasz szybkę wraz z górnym czarnym pierścieniem który delikatnie podważasz wokoło(od spodu, nie od strony szybki). Jak dostaniesz się do środka to zobaczysz napęd wskazówki ze ślimakiem i ośką. Jest tam również taki jakby aluminiowy kubeczek a pod nim w odległości około milimetra taka rynienka - pomiędzy nimi musi być pewna ilość oleju, w miarę lepkiego - gęstego np. silnikowy tak jak wcześniej. Obrotomierz oraz prędkościomierz działają na zasadzie prądu powierzchniowego wytwarzanego przez wirujący dysk umieszczony pod pewnym kątem we wcześniej wspomnianym kubku, a olej służy do wytracenia drgań i wprowadzenia pewnej bezwładności oraz płynności w ruchu wskazówki. Jeżeli w środku zauważysz jakiś brud usuń go delikatnie przed smarowaniem. Olej dozuj najlepiej na zewnętrzną część kubeczka(zaraz przy kancie) po kropelce sprawdzając czy po wychyleniu wskazówki do maksimum płynnie i swobodnie opada do zera. Mam nadzieję że ten zabieg pomoże.
Jeśli gdzieś popełniłem błąd proszę forumowiczów aby mnie poprawili
Leon84 - Nie 09 Lis, 2008 Temat postu: Startujący z opóźnieniem Obrotomierz Witam.
Obrotomierz zaraz po odpaleniu nie wskazuje wartości obrotów.
Wystarczy minimalnie dodać gazu żeby ożył.
Cały czas działa prawidłowo tylko po odpaleniu ma lenia
Co mu dolega?
Pozdrawiam.
michas24 - Nie 09 Lis, 2008
u mnie też tak jest
metalbeast - Pon 10 Lis, 2008
jest zimno na dworze, to pewnie smar zgęstniał.
U mnie obrotomierz miał dziwne skoki, to mu pare kropel hipolu wpuściłem i śmiga elegancko.
aanda - Pon 10 Lis, 2008
metalbeast napisał/a: | jest zimno na dworze, to pewnie smar zgęstniał.
U mnie obrotomierz miał dziwne skoki, to mu pare kropel hipolu wpuściłem i śmiga elegancko. |
Gdzie metalbeast wpuściłeś tych pare kropli bo mi wolno opada wskazówka i mnie denerwuje- dzięki za odpowiedź !
metalbeast - Pon 10 Lis, 2008
odkręć całą linkę, wpuść parę kropel z góry, u mnie aż dołem poszło, ale licznik działa bez zarzutu. Niektórzy mówią że takie oliwienie bardziej zaszkodzi bo syfu nałapie, ale w obliczu kupowania nowej linki to warto zrobić. Ja juz od ponad 2000km jeżdżę na takiej i gra.
Leon84 - Wto 11 Lis, 2008
Przeczyściłem, przesamrowałem i dalej to samo.
Trudno..widocznie mu się nie chce z rana kręcić
metalbeast - Wto 11 Lis, 2008
no to ja nie wiem. ktoś pisał że w samym obrotomierzu jest jakiś olej/smar, ktory wpływa na bezwładność wskazówki. Ale to musi napisać ktoś kto wie o co chodzi. U mnie oliwienie linki załatwiło sprawę.
onufry - Wto 16 Gru, 2008
odświeżę troszkę temat;
W związku z tym że elektroniczny obrotomierz do Gs-a to sztabka złota (a w czasie kryzysu zaciskamy pasa) to nasunął mi się pewien pomysł otóż by, zastąpić go obrotomierzem od Gsx 600f (takowego jajka) jedyne różnice to:
kąt pod jakim są obrotomierze (myślałem by ustawić pod innym kątem i...)
ta blaszka w środku (...przenieść lub nakleić wydrukowaną blaszkę i ustawić tak jak w GS-ie...)
i te niesforne 12tys [GS] i 14tys [GSX] (...ale jak bym zrobił tak jak w 2 punkcie to bym zlikwidował tą róznicę)
Czy ma takowy manewr sens? Czy jest możliwy?
andrzej - Wto 23 Gru, 2008
A może wie kto czy da się założyć bez dużych przeróbek elektroniczny obrotomierz do wersji E. Czy wystarczy podpiąć do cewki i zasilania???????
onufry - Wto 23 Gru, 2008
oj andrzej mało kto ci odpowie bo nie wiem czy wogóle istnieje gdzieś nowy układ el udostępniony i czy przypadkiem gdzieś w okolicach akumulatora nie mają początku kable od obrotomierza ja akurat przełożyłem całe okablowanie od nowego gs-a i mam problem z głowy znaczy się w połowie bo pozostaje obrotomierz elektryczny załatwić
mazurek1500 - Wto 24 Lut, 2009 Temat postu: Linka obrotościomierza Czy ta linka na pewno będzie pasować?? Nie wygląda do końca jak oryginał, a może się mylę??
http://www.sklep1.larsson...8949&View=Multi
Leon84 - Wto 24 Lut, 2009
Skoro jest napisane,że pasuje do GS 500 to w czym problem?
Oryginalna... Oryginalna tylko w Suzuki.
jscoolg - Pon 16 Mar, 2009
Mój prędkościomierz działa niestabilnie
W zależności od humoru na 6tce przy 5000 pokazuje od poniżej 100 do 120
Co ciekawe zdrarza się ze jadąc zawiewa wiatr i prędkość spada nagle o 10 km/h (obroty stoją w miejscu)
Nie ma innych objawów takich jak wachlowanie wskazówki (na forum tylko taki problem był opisywany).
Co z tym zrobić
Tora Tora - Sob 11 Kwi, 2009 Temat postu: Zaparowane zegary zaparowały mi zegary oba,nie tak bardzo ,ale mnie to mierzi i nie daje spokoju.Odkręciłem je dzis znalazłem chyba przyczynę.Na zgrzewie plastiku obudowy na obu zegarach porobiły sie małe szczeliny(dlaczego nie iwem)zasilikonuje i bedzie ok,ale za cholere nie wiem jak szkiełko zdjąć.Po wyjęciu,odkręciłem te dwie śrubki pod spodem,ale to spowodowało tylko ,że środek cały lata prubowałem odkręcić ten górny pierścien i nic.Pod spodem ani z boku,żdnych śrub nie widzę.Ktoś wie,jak mam tam sie dostac?
Irek - Sob 11 Kwi, 2009
Chodzi ci o tą czarną obwódke? Ona jest metalowa, musisz ją poodginać i jakos zdjąć.. troche kombinacji z tym jest.. chociaz w sumie nie lepiej wyciągnąć na noc zegary postawic w pokoju albo jakims suchym miejscu poczekac aż odparuje i zakleic?
blazek1883 - Czw 28 Maj, 2009
Podłącze się pod ten temat, bo chyba nie ma sensu zakładać nowego.
Odpadł mi ten czarny element przy zegarach służący do resetowania liczby przejechanych kilometrów. Orientuje się ktoś gdzie by można to nabyć, bo na allegro to raczej całe zegary są sprzedawane.
Leon84 - Czw 28 Maj, 2009
blazek1883 napisał/a: | Orientuje się ktoś gdzie by można to nabyć |
ASO SUZUKI
onufry - Pią 10 Lip, 2009
po przełożeniu obrotomierza(2005) do starego kubka ze starymi tarczami i stara wskazówką (1998) wszystko podpięte itd i działa, ale kiedy rozpędzę motocykl to przy 7-10tys obrotów wskazówka waha się (kiwa) tak od 0 do nawet 1500rpm. co jest nie tak co może nie pasować co trzeba ustawić? a i wyciągałem tą igiełkę na której jest zamontowana wskazówka, ona wchodzi tam w coś w rodzaju silniczka.
patrykg88 - Sro 17 Lut, 2010
"Obrotomierz nie działa"
witam
jestem świeży w temacie i nie wiem dlaczego, ale obrotomierz mi nie działa... moto jest sprowadzone i ktoś chciał odkręcić zegary, ale zrezygnował... Ale linki juz wisiały odkręcone i po przykręceniu ich z powrotem obrotomierz nie działa... tam w środku w pancerzu powinno coś byc (jakaś linka, czy cuś) aby to działało?? wie ktoś?
Przepraszam za takie głupie pytania, ale dopiero zaczynam swą przygodę z takimi motocyklami.
pozdrawiam
Chemical - Sro 17 Lut, 2010
tak kolego jak wykręcisz linke to po dwóch stronach powinieneś mieć takie stalowe bolce, przecież coś w tym pancerzu musi się kręcić
Piter - Sro 17 Lut, 2010
blazek1883 napisał/a: | Podłącze się pod ten temat, bo chyba nie ma sensu zakładać nowego.
Odpadł mi ten czarny element przy zegarach służący do resetowania liczby przejechanych kilometrów. Orientuje się ktoś gdzie by można to nabyć, bo na allegro to raczej całe zegary są sprzedawane. |
Wiesz co ja ostatnio kupowalem wlasnie ten element , w ASO maja na zamowienie kosztuje 33zl
patrykg88 - Czw 18 Lut, 2010
Chemical napisał/a: | tak kolego jak wykręcisz linke to po dwóch stronach powinieneś mieć takie stalowe bolce, przecież coś w tym pancerzu musi się kręcić |
no własnie jest problem, bo panceż w środku mam pusty
wie ktoś może co tam powinno byc i czy wogóle tam coś powinno być?
hubert - Czw 18 Lut, 2010
musisz kupić nową linkę linkę i po sprawie
http://moto.allegro.pl/it...a_licznika.html
http://moto.allegro.pl/it...uki_gs_500.html
Chemical - Czw 18 Lut, 2010
no więc napisałem Ci że po wykręceniu linki od obrotomierza ( pancerz + linka) powinieneś mieć w środku pancerza stalową linke zakończoną stalowymi bolcami , z jednej strony cienki bolczyk który wchodzi do obrotomierza a z drugiej stalowy profil który wchodzi do głowicy , z tego co piszesz masz 50% LINKI czyli sam pancerz
patrykg88 - Czw 18 Lut, 2010
Chemical napisał/a: | no więc napisałem Ci że po wykręceniu linki od obrotomierza ( pancerz + linka) powinieneś mieć w środku pancerza stalową linke zakończoną stalowymi bolcami , z jednej strony cienki bolczyk który wchodzi do obrotomierza a z drugiej stalowy profil który wchodzi do głowicy , z tego co piszesz masz 50% LINKI czyli sam pancerz |
A masz może ten środek na sprzedaż??
Chemical - Pią 19 Lut, 2010
niestety nie posiadam takich zacności ale myślę że spokojnie możesz przejrzeć allegro w tym temacie i z jakiegoś motocykla na części dobry człowiek Ci wykręci. Ja dla porównania mogę Ci powiedzieć że nówka sztuka kosztuje 60 zł i to jest całą linka czyli pancerz + wkład. Więc jak za 30 zeta wytargasz to powinno grać i buczeć.
patrykg88 - Pią 19 Lut, 2010
a zobacz to.
http://moto.allegro.pl/it...i_gs_500_e.html
to jest od obrotomierza chociaż?
Chemical - Pią 19 Lut, 2010
patrykg88, niestety do 16 jestem w pracy i mam poblokowane allegro. Jeżeli chcesz to tutaj zamieszczam Ci linkera do nuwety, jak nikt nie odpisze to napisze Ci po 16
http://www.moto-akcesoria...10-48b00,p,7884
patrykg88 - Pią 19 Lut, 2010
heh ok
ja do 19
Chemical - Pią 19 Lut, 2010
patrykg88, super oferta tak to jest właśnie kompletna linka . Możesz śmiało to łykać
patrykg88 - Sob 20 Lut, 2010
aha, to super. dzia za info
pozdrawiam
patrykg88 - Nie 04 Kwi, 2010
A jak zdjąć wskazówki od zegarów?
Witam wszystkich.
mam mały problem, bo w mojej GS-ce tarcze były czarne, wyblaknięte i mało czytelne, więc chcę założyć nowe białe tarcze, tylko nie wiem jak zdjąć wskazówki zegarów....
zdejmował je już ktoś?? Jak to zdjąć prawidłowo, aby nie zepsuć zegarów?
pozdrawiam i z góry dziekuję za odpowiedź
Breżniew - Nie 04 Kwi, 2010
Możesz użyć do tego celu widelca delikatnie nim podważając wskazówkę.
Najpierw przełóż wskazówkę za kołek stopujący i zmierz odległość od kołka do wskazówki gdy sama ustali swoją pozycję luzując sprężynkę. Potem przy wymianie tarczy musisz wskazówkę włożyć tak samo jak w oryginale i dopiero przełożyć za kołek. Inaczej wskazania będą się znacznie różnić.
patrykg88 - Nie 04 Kwi, 2010
Tylko że właśnie tak też robiłem, bo zmieniałem u siebie w bmw tarcze i bez problemu było, a tutaj podważam widelcem i nie chce zejść A boję się bardzo mocno podważać, żeby nie uszkodzić czegoś
vitucky - Pon 05 Kwi, 2010
podważaj śmiało a nawet lepiej ciagnij bo ona jest na wcisk bylebys wskazowki nie zlamal choć to raczej malo prawdopodobne
patrykg88 - Pon 05 Kwi, 2010
ok, to będę próbował pozdr.
patrykg88 - Wto 06 Kwi, 2010
udało się. Wziąłem dwie łyżeczki małe i podważyłem wskazówki opierając łyżeczki na śrubkach trzymających tarcze, wskazówki wyskoczyły bez problemu.
mam jednak jeszcze jedno pytanko...
WYCIĄGAŁ KTOŚ Z WAS Z TARCZY TE BOLCZYKI O KTÓRE OPIERA SIĘ WSKAZÓWKA W POZYCJI ZEROWEJ???
bo muszę to zdjąć żeby dokładnie tarcze odskanować.
prosze o pomoc.
pozdrawiam
vitucky - Wto 06 Kwi, 2010
ten bolec jest również na wcisk wiec uzyj kombinerek
patrykg88 - Wto 06 Kwi, 2010
właśnie nie dało rady kombinerkami, bo się tylko okręcał, bo tylna część jest troszkę szersza, więc wziąłem małe wiertełko i delikatnie nawierciłem ten kołnieżyk z tyłu i wyszło bez problemu
pozdrawiam i dzięki za pomoc
słoneczka życzę
Krzycho - Pią 09 Kwi, 2010 Temat postu: Zaniża.. Witam znowu
Moim problemem jest to, że prędkościomierz zaniża i to dużo.. Przy jeździe ok. 100km/h na zegarze pokazuje się 60, więcej nie chce pokazać.
W czym problem i jakie rozwiązanie?
Krzycho - Nie 11 Kwi, 2010
I nikt nie wie dlaczego?
Breżniew - Nie 11 Kwi, 2010
Sprawdź czy nie jest zgięta os wskazówki i wskazówka w którymś miejscu nie dotyka do tarczy. Inne uszkodzenie to jakiś defekt mechanizmy wewnątrz licznika. Wskazówka nie skacze w czasie jazdy?
Dogadaj się z kimś na podmianę licznika na próbę. Jak na drugim będzie to samo to problem występuje w zużytym ślimaku przy kole.
Widget - Sro 14 Kwi, 2010 Temat postu: Re: Zaniża..
Krzycho napisał/a: | Witam znowu
Moim problemem jest to, że prędkościomierz zaniża i to dużo.. Przy jeździe ok. 100km/h na zegarze pokazuje się 60, więcej nie chce pokazać.
W czym problem i jakie rozwiązanie? |
A nie masz przypadkiem predkosciomierza w milach?
Krzycho - Sro 14 Kwi, 2010
Nie nie, w milach to on nie jest Ale już się ugadałem z Kickiem, że jak skończę załatwiać papiery do Suzi to wpadnie mi z tym pomóc przy okazji z niewielkim kredytem
Cynamon - Wto 20 Lip, 2010 Temat postu: Zegary Cześć.
Mam wkurzający problem chyba z zegarami. Przy obrotach 5 tyś, zaczyna dzwonić, jak przekroczę magiczną 5 przestaje dzwonić (bez zmiany biegu). Co to może być?
Dzięki za sugestie.
yaszczi - Wto 20 Lip, 2010
Siemka. Może wyda się to głupie, ale sprawdź czy masz dokręconą linkę do zegara. Mi ten pierścień kiedyś spadł i luźno na lince się przesuwał i dzwonił Nie wiedziałem co to, bo mam owiewke No chyba, że to co innego dzwoni.
Ogólnie to GS chyba najbardziej wpada w drgania właśnie tak przy 5 tyś.
Cynamon - Wto 20 Lip, 2010
Sprawdzę to, dzięki.
Cynamon - Wto 20 Lip, 2010
Sprawdziłam linkę, jest dokręcona. Jest jeszcze coś co może powodować dzwonienie?
AdachA1 - Wto 20 Lip, 2010
Cześć . Może to breloczek od kluczyka uderza o półkę , tak dzwoni u mnie bo mam metalowy.
yaszczi - Wto 20 Lip, 2010
Jeśli to nie dochodzi z silnika to może w lampie (w środku) nakrętka się poluzowała albo coś. Trzeba posprawdzać
Cynamon - Wto 20 Lip, 2010
AdachA1, to nie breloczek bo nie mam, ale dzięki
yaszczi, a tą lampę sprawdzę. Ale czy w takim razie dzwoniło by tylko przy obrotach 5 tyś? Ja myślę że to coś w obrotomierzu. Sama nie wiem.
Jak Wam coś przyjdzie jeszcze do głowy to piszcie. Zabawię się w mechanika i będę sprawdzała wszystkie sugestie.
Wielkie dzięki
Bajaos - Wto 20 Lip, 2010
Jest jeszcze opcja ze przy 5 tyś są odpowiednie wibracje zeby dzwoniło.
U mnie przy 5 tyś sa takie wibry ze o ja cie nie pierd....
AdachA1 - Sro 21 Lip, 2010
Witam . Po pierwsze sprawny GS nie powinien nadmiernie wibrować , mój nie wpada w wibracje w ogóle. Ale widocznie niektóre tak mają .
Cynamon , proponuję Ci sposób naprawy drogą eliminacji . Najpierw odkręć linkę obrotomierza przy głowicy silnika zwykłymi szczypcami , kombinerkami . Jeśli ustaną stuki , to faktycznie obrotomierz , lub linka . Żeby się przekonać przykręć linkę do głowicy i odkręć przy obrotomierzu i wtedy już będziesz wiedziała co faktycznie dzwoni , chociaż podobnie jak Yaszczi obstawiam jakiś luźny duperel w lampie. Powodzenia i pozdro.
Cynamon - Czw 22 Lip, 2010
AdachA1, Dzięki, będę sprawdzała. Jeszcze tylko jedno. Ja nie mam linki przy obrotomierzu tylko przy prędkościomierzu. Z obrotomierza tylko kabelek.
Jeszcze raz wielkie dzięki
kieran09 - Wto 05 Paź, 2010
czy w waszych gsach macie podobny problem? Otóz jak jade po np. nierownosciach to wskazowka z obrotomierza strasznie mocno skacze (mam np. 5tys. obr/min i skacze w gore i w dol dochodzi do 6tys. znowu jest 5tys. a gaz na tym samym poziomie) przy jezdzie po rownych drogach jest podobnie tylko wskazowka wtedy skacze w gore i w dol co 0,5tys. obr/min. jest to spowodowane jakas usterka w obrotomierzu? czy poprostu jest to normalne.
Makar00n - Wto 05 Paź, 2010
U mnie jest dokładnie tak samo poza tym przy 20-30 km/h mi skacze, ale mam to gdzieś
cortex - Wto 05 Paź, 2010
normalne to to nie jest. to moze oznaczac że linka sie konczy
metalbeast - Sro 06 Paź, 2010
napuścicie sobie do linki trochę hipolu i będzie po kłopocie
Heiser - Nie 03 Kwi, 2011
Panowie czy rurkę odprowadzającą linki z zegarów można trochę wyginać? ponieważ zawadza mi o nowe lampy
AdamSsS - Nie 03 Kwi, 2011
Można ale nie za dużo . Nie możesz jej załamać czyli nie mozę być taka> ael możesz zrobic ciaśniejszy promień ale żeby był to promień np. ) . Rozumiesz o co kama
Heiser - Nie 03 Kwi, 2011
jasne że rozumiem:) dzięki:) mam nadzieję że się uda i nie będę musiał kupować nowych mocowań
teja-1010100 - Pon 04 Kwi, 2011
A jak powinna być wkręcona linka obrotomierza w blok (u mnie odkręciła się jakiś czas temu i przestał działać obrotomierz, dokręciłem ją wiec palcami po czym dociągnąłem delikatnie kluczem ale wkreciła się do końca . Teraz tylko nie wiem czy to dobrze, ponieważ przy obrotomierzu nie jest dokręcona do końca.
Pawlus - Pon 04 Kwi, 2011
Powinna być raczej do oporu dokręcona po obu stronach, tak zeby linka na pewno była prawidłowo osadzona w tych swoich "gniazdkach". Jak będzie za luźno to od drgań będzie sie odkręcać.
DJPIECZYWO - Pon 16 Maj, 2011 Temat postu: Skaczoncy prędkściomierz Witam.
Otóż mam problem z moim prędkościomierzem w moim Suzuki (zaczyna mnie to denerwować).
Otóż strzałka skacze delikatnie (góra dół) - im szybciej jadę tym szybciej skacze i więcej.
Np. jak jadę 160km/h to skacze od 140 do 160km/h
Czego to może być wina
PS: Linka nie jest nigdzie zagięta nic z tych rzeczy
MaXior - Pon 16 Maj, 2011
Poszukując na forum nie znalazłem więc pytam.Chce sciagnąc predkosciomierz tylko przeszkadza mi pokretło zerowania licznika jak sie z tym kłopotem uporaliscie?Nie udało mi sie znalesc żadnego mocowania.
arekmad18 - Pon 16 Maj, 2011
Może być wyrobiony ślimak, ale bardziej bym stawiał na słabą sprężynę w liczniku, bądź uszkodzony mechanizm licznika.
DJPIECZYWO - Pon 16 Maj, 2011
Czyli uszkodzony prędkościomierz dać se spokuj i przyzwyczaić się
Bo na idealnie prostej drodze jak jadę 190km/h to delikatnie faluje pomiędzy 185 a 190
PS: bo tak do 80km/h jest ok nic nie skacze zaczyna skakać powyżej 80km/h
PS2: Przed chwilą przesmarowałem linkę - jest już trochę lepiej ale jeszcze trochę skacze....
Krzycho - Pon 16 Maj, 2011
w środku w tym pokrętle jest taka malutka śrubka zegarkowy śrubokręt krzyżak i do dzieła
tom1988 - Pon 16 Maj, 2011
Rozbierałem licznik od poczciwej WSK-i tam jest taka sprężynka ślimakowa jak w zegarku, może ona się wyrobiła i wystarczyłoby ją lekko podgiąć. Nie wiem dokładnie jak jest w GS (nie miałem potrzeby rozbierać), ale jak tak robiłem w WSK.
arekmad18 - Pon 16 Maj, 2011
Ją dałbym sobie spokój, bo jeśli za mocno ruszysz tą sprężyne to całkiem źle będzie pokazywał licznik, a po co się pakować w zbędne koszta, lepiej zatankować Suzi
kempes - Pon 16 Maj, 2011
arekmad18 napisał/a: | Ją dałbym sobie spokój, bo jeśli za mocno ruszysz tą sprężyne to całkiem źle będzie pokazywał licznik, a po co się pakować w zbędne koszta, lepiej zatankować Suzi |
A najlepiej kupić jakiś słownik i nie pisać "skaczoncy"
Sorry za .
MaXior - Wto 17 Maj, 2011
Krzycho napisał/a: | w środku w tym pokrętle jest taka malutka śrubka zegarkowy śrubokręt krzyżak i do dzieła |
Dzięki poszło lajtowo
DJPIECZYWO - Nie 22 Maj, 2011
Przesmarowałem już linkę olejem silnikowym (rozgrzałem olej) i wlałem tak że z drugiej strony wyciekł, przed nałożeniem linki dałem odrobinę smaru na końcówki
Ściągnąłem koło i ślimak też przesmarowałem smarem - wszystko lekko chodzi...
Lecz ta wskazówka coraz bardziej skacze jadę 180km/h to skacze nawet do 140km/h
Jakieś pomysły Może podgiąć te 2 blaszki przy ślimaku.. Bo prędkościomierza wolałbym nie rozbierać - nie chce niczego popsuć...
marchewka - Sob 11 Cze, 2011
Witajcie.
Potrzebuję dostać się do środka prędkościomierza, z racji, że mam skrzywione pokrętło licznika dziennego i nie zawsze zeruje licznik, więc muszę je naprostować o ile się da. Jak wcześniej pisaliście jest to możliwe po uprzednim podwadzeniu osłony przedniej zegara. Jednak chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób zdemontować go całkowicie, bo wolę sobie dłubać w nim "na kolanie" niż na stojąco. Widziałem że idzie do niego gruby przewód z nakrętką przypominającą nakrętke na wentyl w oponie i za pierona nie mogę jej odkręcić, więc nie wiem czy dobrze się za to zabieram. Jeśli ktoś prubował wyciągać zegar proszę o radę jak to zrobić szybko i zarazem nie uszkodzić czegoś.
Z góry dzięki za pomoc.
BanglaBoy - Pon 20 Cze, 2011
Witam
Podepnę się pod temat. Mam problem, mianowicie przekłamuje mi prędkościomierz.
Tak do 100km/h kilka razy mierzyłem GPSem i było w miare OK. Ale ostatnio zauważyłem na trasie, na liczniku miałem 180km/h nawet trochę ponad, a GPS pokazał mi 145,6km/h.
Poza tym, jadąc na równi z autami na prawym pasie pokazywało mi 130, 140, a wątpię, żeby tyle jechały ekspresówką. Będę wdzięczny jak ktoś ma jakąś radę na to lub pomysł gdzie zajrzeć, żeby to zrobić, bo nie ukrywam jest to drażniące.
arekmad18 - Pon 20 Cze, 2011
Wcześniej też tak było, czy dopiero od jakiegoś czasu? Nie drży Ci wskazówka? Przejechane kilometry dobrze pokazuje, czy też więcej?
MacGyver - Pon 20 Cze, 2011
Też zauważyłem że i mój zawyża o 10km/h powyżej 100 a wskazówka nie drży ani nic nie skacze, co moze być powodem?? po prostu Gs-y tak już mają?
ascobra - Pon 20 Cze, 2011
tak maja jeden bardziej drugi mniej
BanglaBoy - Pon 20 Cze, 2011
Niedawno kupiłem, dopiero zacząłem jazdę to ciężko mi powiedzieć czy nie było wcześniej. Drżenia nie zauważyłem, a przejechane kilometry sprawdzę niedługo czy wszystko w porządku. Skacze mi lekko obrotomierz, ale to już inna sprawa.
[ Dodano: Pon 20 Cze, 2011 ]
Rozumiem niech zawyża o te 10 może 15km/h, ale kurna o 35??
Thomson - Sro 29 Cze, 2011
Podepnę sie pod temat. Wczoraj jadąc moim GSem zauważyłem dziwne zachowanie prędkościomierza: chwilami prędkość spadała do 0, po czym zaraz wzrastała do właściwej (jechałem ok 100 km/h). Niestety w pewnym momencie prędkościomierz i dystansomierz zamarły i od tamtej pory nie wykazują oznak życia (wskazówka na 0 i dystansu nie przybywa).
Czy to może być tak, że od drgań odkręciła sie linka przy prędkościomierzu? Czy raczej grubsza sprawa w środku? Objawy wskazują, że tak jakby prędkościomierz "tracił łączność", aż w końcu ją kompletnie stracił...
Dodam, że obrotomierz działa bez zarzutu.
kempes - Sro 29 Cze, 2011
Thomson napisał/a: | Czy to może być tak, że od drgań odkręciła sie linka przy prędkościomierzu? |
Myślę, że szybciej sam sobie udzielisz odpowiedzi jak po prostu pójdziesz do moto i to sprawdzisz
Cytat: | Objawy wskazują, że tak jakby prędkościomierz "tracił łączność", aż w końcu ją kompletnie stracił...
Dodam, że obrotomierz działa bez zarzutu. |
Może wyrobiła się już linka. Poprzez forum dużo ci nie pomożemy. Wykręć linkę i sprawdź napęd linki przy kole.
Obrotomierz działa bo jest napędzany inną linką (w starszych GS'ach), albo elektronicznie (w poliftowych).
DJPIECZYWO - Sro 29 Cze, 2011
Sprawdź stan linki czy nie jest urwana/odkręcona
MacGyver - Sro 29 Cze, 2011
"Czy to może być tak, że od drgań odkręciła sie linka przy prędkościomierzu?"
Ludzie czy na forum to siedzą sami jasnowidzowie? najpierw to idź odkręć linkę zobac sam co się dzieje a dopiero później zadawaj głupie pytania typu co sie stało że się zes.....
normalnie ręce opadają.
Thomson - Czw 30 Cze, 2011
MacGyver napisał/a: | Ludzie czy na forum to siedzą sami jasnowidzowie? najpierw to idź odkręć linkę zobac sam co się dzieje a dopiero później zadawaj głupie pytania typu co sie stało że się zes..... |
Przez 2 dni nie miałem dostępu do moto więc wolałem najpierw zapytać, bo czasem z opisu objawów można coś wywnioskować. Dziś po południu zajrzę i zobaczę co z linką.
panbodzio - Czw 30 Cze, 2011
Thomson napisał/a: | Czy to może być tak, że od drgań odkręciła sie linka przy prędkościomierzu? |
nie wykluczone. mialem taki problem z linka obrotomierza. co jakis czas odkrecala sie wlasnie od drgan silnika.
Thomson - Pią 01 Lip, 2011
Na szczęście okazało się, że to tylko odkręcona linka Trochę sie bałem, że to coś grubszego, bo moto mam 2 tygodnie i cały czas mam wrażenie, że mi się zaraz coś popsuje. Chyba muszę znaleźć jakiegoś dobrego speca co by mi go dobrze "osłuchał" zanim wybiorę się w jakąś dalszą podróż.
power_bit - Pon 04 Lip, 2011
Panowie sprawa, jak wymienić tę metalowe obręcze zegarów, jak to się ściąga i gdzie można kupić...?
RedShadow - Pon 04 Lip, 2011
Żeby ściągnąć to musisz wyjąć zegary z ramki i delikatnie odginać od spodu, a potem zaginać z powrotem, kupić raczej tego nie kupisz.
MacGyver - Pon 04 Lip, 2011
Dokładnie potwierdzam
dawo16b - Sro 13 Lip, 2011
Ta tarcza (czy jak to tam się zwie) przy prędkościomierzu, na której są wypisane km/h pękła mi i tu moje pytanie czy to mona gdzieś kupić, czy tylko używka ? I to jest jakiś plastik czy co ?
polkosz1 - Czw 14 Lip, 2011
Witam podepnę się do tematu posiadam obrotomierz nie na linkę tylko na przewodach i przestał działać gzie jest druga strona tych przewodów .
czekam na porady dodam Moja "S " jest 2006 r.
Krt - Wto 27 Gru, 2011 Temat postu: Zwykła ludzka głupota. Witam, z racji tego, że miałem trochę wolnego czasu a części pod ręką postanowiłem wziąć się za przemalowywanie zakupionych puszek od zegarów(stare pogruchotane nawet nie ma czego spawać) na kolor który sobie wymyśliłem to poleciałem z rana po papier ścierny, podkład, farbę, benzynę. Puszkę rozebrałem na części pierwsze zdarłem lakier nałożyłem podkład, pomalowałem noo i.... zadowolony z efektu pracy zdałem sobie sprawę, że nie zaznaczyłem który kabelek/żarówka gdzie idzie
Pucha po malowaniu, że tak się nieśmiało zapytam może ma ktoś moto pod"ręką" i zajrzał by który kabelek gdzie siedzi. Próbowałem rozszyfrować oznaczenia na puszcze ale tak troszkę nie pasuje, albo przerasta to moje rozumowanie po wdychaniu farby nie dziwne.
ziomek4000 - Wto 27 Gru, 2011
najłatwiejsza opcja to kluczyk w stacyjkę i odpalasz kontrolki i już wiesz co gdzie wchodzi. ja też właśnie jestem na etapie renowacji kubków. kupiłem spawarkę do plastików i poprawiłem "fachowców" i teraz jeszcze szpachla z włóknem dla wyrównania i później lakierowanie.
Kat - Wto 27 Gru, 2011
A schemat elektryki w serwisówce nie jest czasem w kolorze? Tam powinno być który kabelek gdzie wsadzić.
Krt - Wto 27 Gru, 2011
ziomek4000 napisał/a: | najłatwiejsza opcja to kluczyk w stacyjkę i odpalasz kontrolki i już wiesz co gdzie wchodzi. |
Jak bym miał moto pod ręką a nie 10 km odemnie to nawet podpinać bym nie musiał tylko spojrzał na stare kubki
ziomek4000 - Wto 27 Gru, 2011
a to rzeczywiście jest problem. ja niestety też mam moto 15km od siebie więc teraz ci nie pomogę. jak do jutra nikt nie pomoże to przedzwonię do wujka i zrobi mi zdjęcie i tu wrzucę.
Krt - Wto 27 Gru, 2011
Miałem małą nadziej, że ktoś ma po prostu moto pod ręką poskładam to dzisiaj/jutro rano zabezpieczę i schowam , najwyżej jutro zrobię parę km więcej, bo jadę z kolei obudowę lampy do piaskowania oddać, Czarny Mat idzie wszędzie . oprócz plastików.
Ale ziomek dzięki za chęci, propsy. Aż tak niecierpiące zwłoki to to nie jest:D
ziomek4000 - Wto 27 Gru, 2011
pogrzebałem w serwisówce Haynes'a i znalazłem takie coś:
powinno ci pomóc.
Krt - Wto 27 Gru, 2011
O mordo:D Dzieki za pomoc teraz to sobie poradzę, mam tylko Suzucką serwisówke a tam ani źdźbła inf. o schemacie elektryki. Jeszcze raz dzięki, temat w takim razie do zamknięcia:D Dziekówa
casper c - Sob 04 Lut, 2012
Wczoraj na dowidzenia wyzerowałem licznik (po wyłączeniu silnika). Dziś ani prędkościomierz ani obrotomierz nie działają. Po prostu ani drgnął. W nocy było dosyć zimno koło -5 C, a w garażu nie wiele cieplej. Co może być przyczyną?
- zimno
- zerowanie licznika
- coś innego
?
keise91 - Pon 12 Mar, 2012
Podczas wiosennego przelotu, zauważyłem, że obrotomierz strasznie zamula. Tzn. słychać po silniku, że wjechał na wysokie obroty, a wskazówka obrotomierza potrzebuje 2 sekund na to, żeby nadążyć za silnikiem i pokazać dokładną wartość. Przykładowo daje mu 5k obrotów na luzie, a wskazóweczka zamiast z impetem uderzyć na 5 tyś to w żółwim tempie zmierza do pokazania wartości. Dzieje się tak na postoju jak i podczas jazdy, nie ma znaczenia. Nie wiem czy to normalne, wy też macie podobnie?
yaszczi - Pon 12 Mar, 2012
keise91, najpierw przesmaruj linkę, może to jest przyczyną.
kempes - Pon 12 Mar, 2012
Mam podobnie. Jeśli masz starszego GS'a z obrotomierzem napędzanym linką to ją przesmaruj, ale nie spodziewaj się reakcji tak szybkiej jak w przypadku obrotomierza elektronicznego.
ziomek4000 - Pon 12 Mar, 2012
ja mam u siebie tak że po odpaleniu moto przez krótką chwilę (około 20sekund) obrotomierz w ogóle stoi w miejscu. później reaguje już normalnie. natomiast mam problem z tym że strasznie poci się na wyjściu z silnika. jest tam jakaś uszczelka czy coś innego co mogło się uszkodzić i wymaga wymiany?
keise91 - Pon 12 Mar, 2012
mam GSa po lifcie, nie spodziewam się reakcji z prędkością światła, ale teraz czas reakcji wskazówki nadaje się do komara spróbuje przesmarować linkę zgodnie z waszymi zaleceniami. Zobaczymy czy pomoże
dembis - Pon 12 Mar, 2012
Ja mam z kolei inny problem! Wczoraj odpaliłem mojego GS'a i prócz tego że gaźniki do regulacji bo strzela z wydechu to zaczął dymić! Zauważyłem ze to z powodu oleju na silniku który kapie z mocowania linki obrotomierza ( jak dobrze dojrzałem ) czy wystarczy wykręcić mocowanie, spróbować uszczelnić i będzie ok czy są jakieś inne opcje?
RedShadow - Pon 12 Mar, 2012
Tam jest uszczelka na tym ślimaku, pewnie wystarczy ją wymienić.
ziomek4000 - Pon 12 Mar, 2012
jakaś specjalna uszczelka czy zwykły oring?
RedShadow - Pon 12 Mar, 2012
Z tego co kojarzę to zwykły oring jest, musiałbyś tylko rozmiar sobie sprawdzić (pewnie jest w serwisówce).
ziomek4000 - Pon 12 Mar, 2012
mam serwisówkę w domu ale z powodu remontu nie mam pojęcia gdzie teraz leży. ogarnia ktoś rozmiar?
Ciapek - Wto 03 Kwi, 2012 Temat postu: Panie i Panowie Luźne zegary jak to ugryźć??? Cześć problem taki że sa luźne a śruby dokręcone nie mam pojęcia o co chodzi czy te gumy są wyrobione czy czegoś brak - pomocy
Machu - Wto 03 Kwi, 2012
one tak mają
michał20 - Wto 03 Kwi, 2012
Tak maja , zegarów nie gryziemy .
bombki - Wto 03 Kwi, 2012
Ja zamiast nakrętek kopułkowych dałem zwykłe i pomogło.
ziomek4000 - Wto 03 Kwi, 2012
ja zastosowałem u siebie kopułkowe z głębszą kopułką oraz w zależności jak duży był luz to jedną lub 2 podkładki o większej średnicy wewnętrznej tak że gumki są dociśnięte i nic nie lata.
Ciapek - Wto 03 Kwi, 2012
Dzięki już miałem pietra że czegoś brak
Machu - Sro 04 Kwi, 2012
Ciapek napisał/a: | Dzięki już miałem pietra że czegoś brak |
Nie przejmuj się, ja kazałem mechanikowi to naprawiać na pierwszym przeglądzie.
michał20 - Sro 04 Kwi, 2012
ale mi to sie wydaje że to musi chyba tak byc żeby zegary nie zbierały wstrząsów podczas jazdy ...
mirass - Wto 10 Kwi, 2012
Szkoda, że tego nie wiedziałem, może wczoraj bym jednej śruby nie ukręcił z obrotomierza teraz chyba jakoś nagwintuje....Po zdemontowaniu kubków i ich naprawie (były strzaskane jak kupiłem moto), i zamontowaniu ich na miejscu myślałem że coś nie tak jakoś lataja - trzeba dokręcić i pyk ukręciłem śrubę ehhh teraz jeszcze więcej pracy
dembis - Sro 23 Maj, 2012
Witam! Podepnę się tutaj aby nie zakładać nowego tematu! U mnie ostatnio w GS'ie zaczęło coś tykać wraz ze wzrostem prędkości. Na początku myślałem że to łożysko więc odwiedziłem zaprzyjaźnionego mechanika. On twierdzi że to linka prędkościomierza, według niego rozwarstwiła się w środku i poprostu kręcąc się tyka o plastikowy oplot. Czy ktoś miał takie objawy? Podejrzewam że jak wykręcę linkę przy kole to cykanie powinno ustać?
Pozdrawiam
Pawlus - Sro 23 Maj, 2012
Moim zdaniem, to ten Twój mechanik czegoś się nawąchał chyba. Ta linka prędkościomierza to jest z jednego kawałka metalu, tylko że zwiniętego. Tam się nie ma co rozwarstwić, to nie jest typowa "linka (splot)". Poza tym, nawet jeśli takie coś miałoby miejsce, to by chyba nie wydawało tak głośnego hałasu, żeby przebić dźwięk silnika. Dodatkowo wskazania prędkościomierza byłyby błędne - odnotowałeś coś takiego? Jak chcesz to jednak sprawdzić to zdejmij po prostu całą linkę i się przejedź. Nawet nie musisz jechać, wyjmij linkę z pancerza i będziesz widział w jakim jest stanie.
dembis - Czw 24 Maj, 2012
Ja właśnie dzisiaj odkręciłem linkę i niestety ciągle coś "tyka" wraz ze wzrostem prędkości! Nie jest to metaliczny dźwięk tylko faktycznie jakby coś haczyło! Dodam że na jałowym jak wkręcam go na obroty to jest cicho! Zastanawiam się czy też czegoś przy zegarach nie pochrzaniłem, podczas wymiany żarówek, bo od tego momentu zauważyłem owe cykanie.
Pawlus - Czw 24 Maj, 2012
Tam raczej nie ma co haczyć. Prędzej obstawiałbym coś przy kole w takim razie. Daj moto na centralkę, dociąż tył albo daj coś pod miskę olejową by przednie koło było ponad ziemią i zakręć nim energicznie - wsłuchaj się czy terkot się pojawił i postaraj się go zlokalizować.
Ja z kolei mam inne pytanie:
Wczoraj z ciekawości rozbierałem zegary (bo coś tak mi się "telepały" na nierównościach, okazało się, że brakowało jednej śrubki trzymającej kubeczki). No i po złożeniu zastanawia mnie jedna rzecz, czy pomiędzy plastikowymi kubeczkami zegarów a srebrną metalową półką zegarów powinna być jakaś uszczelka? Znalazłem w sieci przykładowe zdjęcie, chodzi mi konkretnie o to miejsce zaznaczone na czerwono:
U mnie tam nic nie ma. a same zegary jakoś tak luźno siedziały. Tymczasowo dałem dodatkowe gumowe podkładki pod 4 śruby które je trzymają i jest ok, ale wydaje mi się że w miejscu, które zaznaczyłem na foto powinno coś chyba być.
Machu - Czw 24 Maj, 2012
One maja tak latać na uszczelkach. Tam nic nie ma być gdzie pokazałeś. Wielu nowych posiadaczy GS'a to chciało naprawiać, łącznie ze mną
Pawlus - Czw 24 Maj, 2012
Tyle, że ja już nowym posiadaczem nie jestem Ostatnio mnie to jakoś zainteresowało. U mnie dało się obrotek podnieść do góry na 2-3 mm, tak że pomiędzy półką a uszczelką widać było szczelinę - na pewno aż taki luz tam ma być? Pewnie te uszczelki u mnie już trochę się spłaszczyły przez lata i może dlatego..
Machu - Czw 24 Maj, 2012
też je mogę podnieść, sek pójdę do moto popaczeć.
Pawlus - Czw 24 Maj, 2012
No więc u mnie było tak - można było podnieść na mniej więcej tyle:
Więc wybiłem z kawałka gumy dodatkowe podkładki (te po prawej):
I dałem pod śruby zegarów:
Teraz jest tak i nic nie lata, siedzi dość sztywno:
No i skoro jednak ma być taki luz, to zastanawia mnie tego sens - ma to niwelować drgania? Taka swojego rodzaju amortyzacja zegarów?
Machu - Czw 24 Maj, 2012
Miałem dokładnie tak samo, podłożyłem podkładki kiedyś i teraz sprawdzałem siedzi na tyle sztywno,że szczeliny pomiędzy zegarem a uszczelką nie ma. Tzn nie daje się zegar podnieść, ale wcześniej też mnie to martwiło i kombinowałem jak to usztywnić.
L - Czw 25 Lip, 2013
Moze i odgrzebuje.. ale lepsze to niz zakladanie nowego tematu..
Czym moge wyzerowac licznik poza tym oryginalnym pokretlem? ktorego rzecz jasna nie mam.. kombinerki nawet male sa za grube bo to pokretlo siedzi dosc daleko
Pawlus - Czw 25 Lip, 2013
Z tego co pamiętam ten bolec, na który nachodzi pokrętło zerujące zegary jest z jednej strony ścięty (takie jakby "D"), więc może spróbuj coś dopasować albo śrubokrętem pokombinować tak aby przekręcić. Dodatkowo tam jest gwint, którym dokręca się te pokrętło, więc może spróbuj wkręcić długą małą śrubkę i nią spróbuj to przekręcić.
Endriu21 - Czw 25 Lip, 2013
Jeśli część tego pokrętła została w środku po odłamaniu (o w miarę regularnym kształcie), to może spróbuj po prostu znaleźć jakiś kawałek plastiku (jakiś patyczek czy cuś) i dokleić? Patyczek, kropelka, 10 sekund i masz pokrętło o jakim Ci się nie śniło Prowizorka, ale będzie za to wielokrotnego użytku (bo jak rozumiem skoro pytasz jakis sposobem licznik wyzerować to nie bierzesz pod uwagę wymienienia pokrętła na nowe/całe).
L - Czw 25 Lip, 2013
Szczerze mowiac to wolalbym kupic nowe-uzywane.. ale jedyne jakie znalazlem kosztowalo 30zl Tak jest tam wlasnie taka jakby litera "D" ale niczego co mam w domu nie moglem dopasowac.. Ale skoro mowisz ze jest gwint to moze dopasuje jakas srubke o ile znajde taka bo nie mam nawet kawalka plastiku bo sie nie zlamalo tylko wypadlo cale
Pawlus - Czw 25 Lip, 2013
Jak się zmieści to może spróbuj to nawet złapać jakąś pęsetą, bo to pokrętło ogólnie bardzo lekko chodzi. Zawsze jak myje zegary to trzymam je, żeby niechcący nie przekręcić bo już kilka razy tak miałem
L - Czw 25 Lip, 2013
lekko? to moze u mnie cos nie tak jest bo nie chcialo mi sie za cholere przekrecic.. jakis maly srubokret nasadowy mam to moze tym pojdzie.. chociaz wolalbym miec cos czym moglbym w kazdej chwili zerowac.. No nic, bede musial chyba wydac 3dychy na nowe pokretlo..
Endriu21 - Czw 25 Lip, 2013
Zawsze możesz trochę pojeździć i poczekać aż się sam licznik obróci na zera, choć to mogłoby być troche...czasochłonne
Riva - Pią 26 Lip, 2013
Linkę od ślimaka do wiertarki przymocować
L - Pią 26 Lip, 2013
zlaczylem mala nasadke z kawalkiem rozwalonego srubokreta-grzechotki. Wyglada jak oryginal tylko ze z metalu i troche dluzszy
Kondii - Wto 06 Sie, 2013
Hej, muszę poprosić was o pomoc. Mianowicie dzisiaj instalowałem oświetlenie LED'owe do zegarów. Prędkościomierz poskładałem i poleciał montować do moto. Wsio fajnie było aż do odpału.. Przez własną nieuwagę (czystą głupotę) odpalając światła żeby zegary podświetlić nie odizolowałem kabli od drugiej żarówki i pech chciał że zetknęły się z metalową półką od zegarów.. Bezpiecznik nie poszedł - na wstępie wsadziłem inny i po odizolowaniu już kabli próbowałem odpalić i nic.. Ma ktoś sugestie co do tego? Może miał ktoś podobnie..
Pozdrawiam
WojtekP - Pon 26 Sie, 2013
Witam czy uważa ktos ze jest szansa zastosować taki obrotomierz- jego mechanizm w suzuki gs 500f ?
http://allegro.pl/obrotom...3497585086.html
Pawlus - Pon 26 Sie, 2013
To jest obrotomierz elektroniczny... A te mopedy do których został zaprojektowany to raczej jednocylindrowce... Możliwe, że po drobnych przeróbkach by pasował (np. zmiana pojemności kondensatorów)
Patyczok - Sob 05 Kwi, 2014
Witam!
Mam gs500 z '96 roku. Dzisiaj byłem na rozpoczęciu sezonu i w pewnym momencie obrotomierz przestał pracować. Prędkościomierz i wszystko działa ok.
Jakiś pomysł?
Pawlus - Sob 05 Kwi, 2014
Odkręć linkę i zobacz, czy nie pękła. Być może ktoś długo jej nie smarował, aż się zapiekła i strzeliła. Jak jest ok to albo mechanizm obrotka albo w głowicy silnika będzie podejrzany.
q_buss - Czw 29 Wrz, 2016 Temat postu: licznik przełożenie ślimaka Witam, mam uszkodzone zegary i chciałem kupić jakieś uniwersalne tylko pytanie do forumowiczów bo nigdzie nie znalazłem takiej informacji jakie jest przełożenie ślimaka?
Na uniwersalnych licznikach prędkości na linkę jest napisane 60km/h = 1400 rpm.
Może macie jakieś sprawdzone patenty bo jakoś nie uśmiecha mi się wybulić 400 zł za oryginalny licznik.
Pozdrawiam
Mordkaaa - Czw 29 Wrz, 2016
A uzywka ? Sa po kilkadziesat zloty
q_buss - Czw 29 Wrz, 2016 Temat postu: Za kilka złotych Jak za kilka złotych znalazłeś używkę to poprosze o link, bo ja nic taniego nie znalazłem. A jak bym znał przełożenie ślimaka to bym coś dopasował.
Mordkaaa - Czw 29 Wrz, 2016
1. http://allegro.pl/suzuki-...6422557072.html
2. http://allegro.pl/licznik...6242113618.html
3. http://allegro.pl/suzuki-...5500754476.html
słabo szukałeś w takim razie
do tego sprawdz na netbiker.pl
q_buss - Czw 29 Wrz, 2016 Temat postu: Licznik z allegro To dziękuję rzeczywiście słabo szukałem, dziękuję jeszcze raz. Ale już z czystej ciekawości warto wiedzieć jakie jest przełożenie ślimaka.
Mordkaaa - Czw 29 Wrz, 2016
Owszem warto, pewnie w serwisowce jest napisane. Ale to moze ktos kto ma papierowa poszuka.
|
|