Szuvwar - Sro 03 Mar, 2010 Temat postu: Leje się paliwo z przewodu? (Przewód z baku paliwa) Witam. Co to jest za przewód i dlaczego leje się z niego paliwo? Chciałbym dowiedzieć się jak on się dokładnie nazywa i w razie konieczności gdzie go kupić. Przewód na końcu jest zaślepiony ale chyba jest na zgrzewie pęknięty. hubert - Sro 03 Mar, 2010 Odpisuje jeszcze raz bo niechcący usunęli mój post albo chcący nieważne To jest przewód do przelewu gaźników i jak coś jest nie tak to cieknie Powody; - źle działający kranik(stara z parciała membrana ) -źle podpięte przewody paliwowe, moto cały czas na pri czyli wolny przepływ paliwa do gaźników -źle wyregulowany poziom paliwa w gaźniku,popsuty zaworek blokujący dopływ paliwa do komory pływakowej więcej pomysłów nie mam sprawdź czy kranik nie jest cały czas na pri, A jeszcze jedno na pewno olej filtr masz już do wymiany no to teraz szukaj przyczyny 
Szuvwar - Sro 03 Mar, 2010 Temat postu: Leje się paliwo z przewodu? (Przewód z baku paliwa) c.d. moto jeździ, pali bez problemu. Ale na końcu tego przewodu jest lekkie nacięcie. tak powinno być? przewód na końcu wygląda jak "cycek" hubert - Sro 03 Mar, 2010 Tak ma być ,bo przecież musi gdzieś wylecieć a benzynka na pewno też dostała się do oleju i go rozrzedziła u mnie też raz sie tak zdarzyło ale tylko przez chwile coś nie zagrało,aha zostawiłem na pri daj zdjęcie kranika zobaczymy jak jest ustawiony [ Dodano: Sro 03 Mar, 2010 ] http://www.forum.gs500.pl...p?t=107&start=0 http://www.forum.gs500.pl/viewtopic.php?t=2119 2. http://www.forum.gs500.pl/search.php 3. http://www.forum.gs500.pl/viewtopic.php?t=2128 Szuvwar - Sro 03 Mar, 2010 wielki dzięki za pomoc. a mam teraz spuścić paliwo? hubert - Sro 03 Mar, 2010 pod zbiornikiem jest drugi kranik i śruba na śrubokręt po prostu trzeba ją przekręcić w prawo lub lewo i paliwo przestanie lecieć z zbiornika do głównego kranika porostu odkręć zbiornik dwie śruby na klucz 12 lub 13 -nie-pamiętam dokładnie potem unieś i przechyl zbiornik na lewą stronę ,śrubokręt i do dzieła
Szuvwar - Sro 03 Mar, 2010 spuściłem właśnie paliwo tym przewodem co myślałem, że jest pęknięty, zleciało może niecały litr i troszkę jeszcze po poruszaniu moto. faktycznie kranik był na pri. teraz przełączyłem na on. mam coś jeszcze zrobić? wybacz że męczę ale nie znam nikogo kto mi pomoże. dzięki hubert - Sro 03 Mar, 2010 spoko
teraz tylko pozostaje wymienić olej i filtr bo obawiam się że dostało się tam paliwo a długo tak ciekło? Szuvwar - Sro 03 Mar, 2010 zauważyłem wyciek jakieś 2 dni temu, paliwko jest czyściutkie które zleciało z tego przewodu, sprawdzić olej jak wygląda? hubert - Sro 03 Mar, 2010 używaj tylko on jak mało to ress pri używamy tylko na kilka no kilkanaście sekund przy pierwszym odpalaniu po długim postoju np. 1-2 miesiące, lub jak braknie paliwa by uzupełnić paliwo w gaźnikach Szuvwar - Sro 03 Mar, 2010 Wielki dzięki. Będę już wiedział. Pozdro  3m się i szerokiej drogi
hubert - Sro 03 Mar, 2010 sprawdź czy nie jest go więcej czy nie czuć zapachu paliwa acha jak byś nie chciał wymieniać oleju to odkręć korek wlewu i zostaw na dwa dni podobno ma odparować ale nie polecam tego sposobu paliwo rozrzedza olej i może być    
Szuvwar - Sro 03 Mar, 2010 ok. to wymienię olej. nie chcę uszkodzić mojego pierwszego moto. jeszcze raz dziękuję Karollo - Sro 03 Mar, 2010 ##### Szuvwar - Wto 09 Mar, 2010 Awaria usunięta. To było prostsze niż myślałem, dostał się jakiś paproszek do gaźnika i zaworek iglicowy nie domykał się do końca i paliwo ciekło z obudowy filtra powietrza, a z obudowy wężykiem - moje foto. (jeżeli coś nie ująłem fachowo proszę o korektę) Wielkie podziękowania za waszą pomoc. Pozdrawiam BartasGSX-R - Czw 01 Kwi, 2010 Ja tez mam taki problem gdyz leci mi paliwo z miejsca miedzy gaznikami na dole takie kolanko plastikowe w kształt litery T,niema tam wezyka n gdzie ten wezyk ewentualnie podczepic? Abaper - Pią 02 Kwi, 2010 To wykorzystywane jest w wersji California. 
cobo - Czw 15 Kwi, 2010 Witam. Odświeżając lekko temat, chciałem zapytać czy są jakieś inne objawy dostania się paliwa do oleju oprócz zapachu na bagnecie bądź bezpośrednio z wlewu oleju? Po prostu nie jestem pewien czy czuję paliwo czy nie... A jeśli chodzi o cieknięcie z tego wężyka to dzieje mi się tak tuż po jeździe (w trakcie jazdy może też - ciężko sprawdzić), ale nie tak jak autorowi wątku, żeby od razu słoik podkładać. Zleci kilka do kilkunastu kropel tak, że powstaje co najwyżej plama na chodniku średnicy 4-5cm. Zauważyłem tą usterkę po ostatnich czynnościach kosmetycznych przy motocyklu, podczas których kładłem moto na bokach. Może tam nie jest nic zepsute, może po prostu paliwko gdzieś się przez to mogło przelać, hmm? pomóżcie w potrzebie, nie czuję się na siłach żeby rozbierać pół motocykla a na mechaniora na razie nie mam bo jestem w trakcie pieniężno-chłonnej przeprowadzki
AdachA1 - Czw 15 Kwi, 2010 Możesz to sprawdzić w ten sposób: Są dwie przyczyny dostawania się paliwa do oleju przez gaźnik: - niesprawny kranik -nieszczelne zaworki iglicowe gaźnika. Niesprawny , przepuszczający kranik możesz sprawdzić zdejmując z gaźnika przewód dostarczający paliwo do gaźnika i włożyć go na noc np. do słoika . Słoik powinien być zamknięty , a przewód możesz wprowadzić przez dziurę w dekielku. Jeśli rano stwierdzisz paliwo w słoiku , kranik do wymiany. Można go też sprawdzić zdejmując przewód podciśnienia z gaźnika lub z kranika i odpalić silnik. Jeśli pojedziesz dalej niż 300- 400 m to kranik jest niesprawny. W obu przypadkach pozycja kranika "on". Zaworki iglicowe trzeba do sprawdzenia wyjąć i obejrzeć stożkowe zakończenie - powinno być równe , niewybite , przypominające grot strzały. Powodzenia cobo - Czw 15 Kwi, 2010
Możesz dokładniej wyjaśnić, który to jest przewód? Po czym go poznam?
Tzn. , że teoretycznie będę mógł jechać aż wytracę całe paliwo z baku czy mimo wszystko i tak zgaśnie tyle, że po dłuższym dystansie? powiedzmy ~1km cobo - Sob 17 Kwi, 2010 Na daną chwilę sprawa ma się tak. Kranik sprawdzony metodą ściągnięcia przewodu podciśnieniowego, ale nie zdążyłem ujechać żadnych metrów bo po kilkunastu sekundach motor (w sensie silnik) zgasł. Można śmiało uznać, że kranik sprawny, szczelny. 
Jeśli chodzi o zaworki iglicowe to sprawdzenie ich na razie odpuściłem, bo się dowiedziałem, że musiałbym po rozebraniu gaźników wykonać ich synchronizację. Poza tym jak ściągnąłem bak to przeraziłem się ilością przewodów, przewodzików i innych kabli tudzież śrubek przy gaźnikach 
Sądzę, że całe to zamieszanie z przewodem przelewowym i lekkim zapachem paliwa w oleju mogę przypisać położeniu na dłuższy czas motocykla prawie do poziomu i musiało się tam coś przelać czy zalać. Tym bardziej, że w/w przewód już od 3 dni jest suchy jak piasek na Saharze ![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
Wymieniłem olej wraz z filtrem i powinno być wszystko cacy 
Wcisnąłbym "pomógł" ale nie widzę takiej opcji, tak więc pozostaje dziękować Ci o Wielki Adach'u 
edit: o! wsiorbało ostatnią wypowiedź Adacha. Cosik forum kuleje... |
