.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Off Topic - tematy motocyklowe - FUTURE I - Plany na nowy sezon - moto

samuraj - Pią 26 Paź, 2007
Temat postu: FUTURE I - Plany na nowy sezon - moto
Siemanko :D Ponieważ aura nie dopisuje, pozostało już tylko "pogrzebać" przy sprzętach i snuć plany na nowy sezon. Stąd moje pytanie czy planujecie wymianę naszych pięknych GSów na nowy sezon na jakiś inny sprzęcior?? Ja mam w planach spełnienie swoich marzeń i zakup kawasaki zx6r po 2000 r. Pierwsze kroki już wykonałem w tym kierunku, zamówiłem u kumpla który przywozi moto z Włoch. Moją ukochaną SUZI sprzedaje bratu, więc pójdzie w dobre ręce i pozostanie nadal w moim garażu :P . Pozostaje tylko do zbierać trochę kasy i czekać na wiosnę. Już nie mogę się doczekać :D
Pozdro

pootietang - Pią 26 Paź, 2007

ponieważ gs'a kupiłem z pieniążków przeznaczonych na co innego to muszę zbierać od nowa i o nowym sprzęcie mogę zapomnieć. mam już wstępnie upatrzony model który będzie moim następnym ale to musi jeszcze poczekać bo kosztuje 3x tyle co za gs'a dałem.
Yarccom - Pią 26 Paź, 2007

nio własnie kazde koleje moto to koszt conajmniej x2
także troche zbierania przede mną
zreszta jeszcze sie tym nie nacieszyłem

Szeryf - Pią 26 Paź, 2007

Ja mam w planach Gs500/Bandit600 wszystko zależy od kaski jaką bede dysponować.
Aikikai - Pią 26 Paź, 2007

Mam nadzieję, że tej zimy, (bo wszyscy mówią: "zimą taniej") uda mi się gdzieś dorwać ładnego GSa, albo też sprowadzić zza granicy, (w Złotowie jest facet, który zajmuje się konkretnie sprowadzaniem motocykli, to myślę, że można mu zaufać i powierzyć sprowadzenie, a w dodatku, to prawie znajomy ;) ). Nie wiem jeszcze tylko skąd wezmę tyle pieniędzy, chyba się maksymalnie zapożyczę i w ciągu tej letniej pracy odrobię, a GS już będzie :D
kikon18 - Sob 27 Paź, 2007

ja po Gs mam zamiar kupić CBr-ke F3 600, ale nie stety również to bedzie kosztować minumum dwa razy tyle co GS
tomek_187 - Sro 28 Lis, 2007

Ja własnie kupiłem GSa więc na razie planów nie mam, jeździ sie fajnie, ale co bedzie w przyszłości to sie okaze. Cos wygodnego na dalsze trasy. Na razie o tym nie myśle :)
WojtekR1978 - Sro 28 Lis, 2007

Ja mam zamiar zapełnić garaż kilkoma maszynami, ale jeszcze nie teraz. Suzi zostawię, ewentualnie zamienię na młodszą. Mam ochotę jeszcze na Bandytę no i jakiś staroć Iż lub coś podobnego może nawet z koszem. Każdy na inną okazję. A no i B-KING mi się cholernie podoba :D , może kiedyś :D .
hubertgontarz - Sro 28 Lis, 2007

ja dopiero co kupiłem GS-a więc przez najbliższych kilka sezonów mam zamiar jeździć GS-em i w tym czasie popracować nad szczegółami - jak chociażby wymiana lewego dekla silnika, poprawić oświetlenie zegarów, zmienić przewody hamulcowe na stalowy oplot, zamontować alarm, zmienić opony i akumulator, zrobić rozrząd i wymienić zespół napędowy, oddławić silnik, zmienić obwódkę lampy bo jest lekko zarysowana, końcówki manetek pomalować, to samo z wydechem :))
większość prac przewiduje zrobić naprzełomie 2007/08 i 2008/09. Koszt kilka tysięcy - już zbieram.

Yarccom - Sro 28 Lis, 2007

a ja nie zamierzam ładowac kasy w moto ponad to co konieczne a mam zamair korzystać z jazdy

juz mamy mocne plany na 2 tygodniowy urlop w górach (ok 2500 km)
i staramy sie zebrać kase na Chorwacje (ok 4000 km)

capri - Sro 28 Lis, 2007

Ja chciałbym kupić w przyszłości HONDE HORNET 600
Matlak - Czw 29 Lis, 2007

do yarcom:

Kiedy wybiersz się do Chorwacji w przysłym roku bo ja też ze znajomymi od siebie mamy plan zeby pojechać na moto?? Może jakąś wspólną wyprawę zorganizujemy :) ?
pzdr

jimmy - Pią 30 Lis, 2007

ja po gs chciałbym thundercat. W tym roku niestety niewypalił wyjazd za granice (tylu było chętnych, a jak przyszło do konkretów to szkoda gadać... :/ )
ps. jeżeli myślicie o wspólnej wyprawie to ja byłbym wstępnie chętny :)

kikon18 - Nie 02 Gru, 2007

ja jendak po dłuższym namyśle, postatnowiłem nie sprzedawac GS-ki w nowym sezonie, kurcze coraz barziej się do niej przywiązuje, tyle już pracy w ią włożyłem że troszke było by szkoda:/ Do tego ten motorek przeceiz wącha paliwko, wiec mozemy sie dłużej cieszyc z jazdy :)
Yarccom - Pon 24 Gru, 2007

Matlak no termin juz dość sztywny bo wiąże sie to z urlopem
chcemy wyjechać 22.05 - 01.06.2008 razem 11 dni

wszystko znajdziesz na stronce
www.namotocyklu.pl

GSadmirer - Czw 27 Gru, 2007
Temat postu: FUTURE
Jako ze okres swiateczny, mamy troche wiecej czasu i tak mi sie zebralo na pare przemyslen.

Wiadomo ze Suzuki GS500 e/f to dla nas motocykl raczej przejsciowy, 46KM , ok 7s do 100tki, Vmax -170 km/h, to zaden "full wypas", wiec co dalej??

W moim przypadku nastepnym motocyklem bylaby Suzuki 650F albo Kawasaki ER-6f.
Zacznijmy od Su(zu)ki

U wiekszej siostry turystyczki to co ja odroznia ja na Iszy rzut oka to podwojna tarcza hamulocowa (asygnowana przez znana firme TOKICO), 86 KM mocy oraz zegary , ktore nie sa analogowe a cyfrowe, w koncu mamy XXI w. juz od pewnego czasu.




Jedyne co mi sie niepodoba w tym motocyklu to jego masa, ponad 218 Kg.


Przeskok z chudszej o ponad 30 Kg GS500 oraz prawie 2xwieksza moc, moze byc za duzy, wiec oto pojawila sie w moje glowie Kawa.
Kawasaki ER-6f dysponuje moca 72KM, a wiec jest takim balansem pomiedzy obiema Suzi. A najwazniejsze i tutaj uwaga wazy ZALEDWIE 174 Kg w stanie suchym. Zbiornik 15,5l wiec zatankowany ok 190Kg. GS500 wazy 180KG na sucho zbiornik 20l (17+3,5 rez) czyli normalnie 200KG. Tu nie jestem do konca pewien , bo spotkalem sie gdzies, ze Suzu500 wazy 187KG. Anyway, masa 500 i 6f jest prawie taka sama, a moc zdecydowanie na korzysc Kawy.

Poza tym, tak sobie patrze na ten motorek i urzekly mnie te smiesznie pofalowane tarcze hamulcowe. Niektorym to moze przeskadzac, ale mi sie podoba. Podobnie z tylnym amortyzatorem biegnacym na zewnatrz.


Ale zejdzmy na ziemie cena Kawasaki to 26900zl, Suzuki 650F 29999zl. I think we have a winner.

Ten czarno-czerwony rowniez niczego sobie


A co dalej?? Dla mnie od zawsze marzeniem byla Yamaha R6, ale nie byle jaka, 2005 A.D. mnie najbardziej pochlonela. Te nowe jakos nie maja dla mnie klimatu


Co tu sie bede dlugo rozpisywal, moc 125KM, waga 172Kg. I dla mnie ma w sobie to cos. Na tym motocyklu chyba zakoncze swoje poszukiwania. Byc moze po wielu latach jazd i worka doswiadczen przerzuce sie na R1 albo Ducata999 jako wisienka na torcie:) Nic tylko teraz kase zbierac.

A jak z wami chlopaki, jakie plany na przyszlosc , jakie marzenia macie?

Pozdro all

hubertgontarz - Sob 29 Gru, 2007

w chwili obecnej - GS500 a przyszłość...przyszłość to GS.
Grzechu16 - Nie 30 Gru, 2007

hmm no widze ladnie mierzysz na przyszlosc:) ja troszke nizej ze wzgledow finansowych :) ale te sprzeciki ładnie sie prezentuja... i ta R6 na końcu ehh marzenie :))))
Magda - Nie 30 Gru, 2007

do mojego GS jestem przywiazana ale jak marzyc to marzyc. moim nastepnym motorem bedzie GSR 600 :-D
michal_elwuo - Nie 30 Gru, 2007

ja to myślę że jak już gs mi nie będzie sprawial takiej frajdy to na bandita 600 n się przeżucę,lub na fazera fzs 600 :) a potem moje marzenie, tylko że bałbym się odrazu na to przeżucać - fazer fzs 1000 :D ewentualnie bandit 1200 s :) co do tego drugiego moto (po gs-ie) myślałem jeszcze o hondzie hornet, ale chyba najdroższa jest :P
smoku - Nie 30 Gru, 2007

jezeli mialbym w tej chwili zmieniac GS'a na cos mocniejszego to bym mial zakusy na ta nowa GSX 650F :) mniam mniam
pootietang - Nie 30 Gru, 2007

ja przyszły sezon na pewno jeszcze gs, raz względy finansowe a dwa, wypadek uświadomił mi że jeden sezon to stanowczo za mało żeby oswoić się z moto jeśli nie miało się przedtem z tym styczności więc postaram się poskromić pierw te czterdzieści parę kucy:)
na następnego sprzęta wstępnie upatrzyłem sobie bmw cs 650. miałem okazję się tym przejechać i urzekł mnie ten motocykl komfortem jazdy i poręcznością. jest to raczej futurystyczna konstrukcja i nie każdemu się podoba(mnie wizualnie też w sumie nie zachwyca) ale gdy się wsiądzie na tego sprzęta to względy estetyczne przestają być ważne.
pozycja za kierownicą wyjątkowo ergonomiczna, abs, podgrzewane matetki, pas napędowy,zegarek,wtrysk, zbiornik paliwa ukryty pod siedzeniem przez co środek ciężkości jest usytuowany niżej, średnica zawracania po prostu rewelacyjna w porównaniu z gs'em co bardzo ułatwia manewrowanie, owiewka(szybka) jest niby tylko dla zasady ale doskonale spełnia swoje zdanie do ok 110km przy całkowicie wyprostowanej pozycji. dodam że jest to singiel 650ccm więc ma naprawdę kopa z samego dołu przez co jest bardzo elastyczny.spalanie u kumpla przy oszczędnej jeździe 3.5l przy mieszanej ok 4.5l. mimo że to bmk'a to nie wygląda źle cenowo jak się dobrze poszuka to 2001-2002r można znaleźć za 11-12 tyś a za dwa latka jeśli nie zachoruje na nic innego to pewnie 2002r będą poniżej 10tyś:)

TUCIO - Nie 30 Gru, 2007

całkim całkiem to BMW 8)
Keso_turbo - Pon 31 Gru, 2007

teraz na pewno nie zmieniłbym gs'a na nic innego bo: po pierwsze mam go od niedawna i nie zdążyłem się nim jeszcze nacieszyć a po drugie muszę nabrać trochę doświadczenia nawinąć trochę km żeby móc sie przesiąść na coś mocniejszego. A tak na przyszłość to myślę że bandit 600 chociaż marzy mi sie hornet :roll: ale za drogi w zakupie i utrzymaniu :?
capri - Pon 31 Gru, 2007

Keso_turbo widzę, że mamy ten sam gust :) Najpierw chciałem BANDIT później HORNET ale teraz choruję na DUCATI MONSTER
samuraj - Pon 31 Gru, 2007

Miałem okazje kupić monster'a w całkiem atrakcyjnej cenie,ale po jeździe próbnej stwierdziłem że nie tego szukam :p . Poza tym zawsze "chorowałem" na ninje, co prawda najpierw myślałem o zx6r, ale jak tylko przejechałem się zx9r i poczułem to 140 km :D nie wachałem się już ani chwili i kawa jest moja :D Teraz czekać tylko do wiosny :P
kikon18 - Pon 31 Gru, 2007

ja Gs tez nie zmieniam jeszcze przez przyszły sezon, napewno posmigam nim troche, za dużo w niego włozyłem żeby go teraz sprzedawać, a pózniej to hmm... pewnie honca cbr-ka może f3 chociaż moim mażeniem jest f4i na wtrysku... może kiedyś :D
Swat - Pon 31 Gru, 2007

Jak miałbym zmieniać GS'ke na coś innego to wybrałbym różnież coś z Naked'ów. Wszystko zależy od zawartości portfela w przyszłości. Z niższych cen wybrałbym Bandita 600N, z wyższych Bandit 650N K7 lub kawasaki Z750 :)
Snajper - Pon 31 Gru, 2007

kikon18 napisał/a:
a pózniej to hmm... pewnie honca cbr-ka może f3 chociaż moim mażeniem jest f4i na wtrysku... może kiedyś Very Happy
Gdzieś czytałem że nie warto f3 kupować, lepiej poczekać i odłożyć kasę na f4. Podobno "niebo a ziemia".
GSadmirer - Wto 01 Sty, 2008

@pootietang

tak wlasnie patrze na ten bike i tak jak mowiles zamiast lancucha jest pasek zebaty. Z tego co pamietam to takie rozwiazania byly stosowane w skuterach i automatach.



Plusem napewno jest o wiele mniejszy serwis takiego paska, konserwacja pewnie do minimum. Jak sie rowki zuzyja to wymiana na nowy i tyle.

Zawsze sie tylko zastanawialem co z elastycznoscia, przy szybkich redukcjach etc.
Wlew paliwa tez smiesznie, z racji lokalizacji zbiornika :shock:



Wlasnie zauwazylem ze ta Kawa tez jest troche futurystyczna;), jej tlumik jest mikroskopijny (trudniej o przytarcie hehe), poza tym doczytalem sie rowniez, ze jest on chlodzony ciecza, w odroznieniu od GS`a, Zasilanie wtryskiem paliwa., nowatorskie zawieszenie tylne,, nisko położony środek ciężkości, sportowe tarcze hamulcowe. hmm pomyslimy

pootietang - Wto 01 Sty, 2008

no fakt pasek jest praktycznie bez obsługowy co jest kolejnym plusem. dokładnie takiego miał kumpel. niby tylko 50KM ale 650 w singlu naprawdę daje radę i jest super elastyczny. trzeba uważać z gazem na zakrętach bo łatwo mozna wejść bokiem w zakręt chociaż z drugiej strony jest to zajeb...te uczucie bo na tym sprzęcie jest to praktycznie całkowicie kontrolowany poślizg. gorzej z postawieniem go na koło bo po puszczeniu sprzęgła i odkręceniu manetki po prostu zrywa asfalt:D
Breżniew - Wto 01 Sty, 2008

Co będzie następcą GS-a? Jeszcze nie wiem . Podoba mi sie GSR600 , fajne jest tez jajko 750. Najpewniej jednak bedzie to sprzet typu SV650. Wszystko zależy od kasy.
Na razie planuję jeszcze ze 2 sezony pojeździć gs-em i w miarę możliwości zbierać szmal. Przy ok 15000 pln można już cos kupić w miarę młodego.

Keso_turbo - Wto 01 Sty, 2008

Cytat:
Keso_turbo widzę, że mamy ten sam gust Smile Najpierw chciałem BANDIT później HORNET ale teraz choruję na DUCATI MONSTER
kurcze capri żebyś ty wiedział jak ja na MONSTERA chorowałem :) od kiedy go zobaczyłem ta stylistyka te kształty no i praca silnika :D ale jak zwykle koszty sprowadziły mnie na ziemie :( ale bandit600 myślę że będzie w moim zasięgu
capri - Wto 01 Sty, 2008

ja przed GS-em rozglądałem się na HORNET, BANDIT, MONSTER
Po GS-ie kupię sobie MONSTERA, nie są już takie drogie... za to jaka praca silnika :)

ANTEK - Wto 01 Sty, 2008

Przyszły sezon jeszcze na GSce hociasz nienapewno..
wplanach SUZUKi MARUDER - 800
puste wydechy i turystyczne akcje

WojtekR1978 - Wto 01 Sty, 2008

Ja GS zostawie no chyba że zmienię na młodszego a dodatkowo planuję GSR600 lub B Kinga :D , ale to jeszcze niewidoczna przyszłość. No i chce jeszcze coś starego kupić może Iża nawet z koszem. No co tu dużo gadać tyle motorów ile garaż pomieści :D .
capri - Sro 02 Sty, 2008

Antek jak to Ty na zdjęciu to masz fajne moto :) identycznej maści jak mój :)
ANTEK - Sro 02 Sty, 2008

jamto jest w osobie własnej nibyż kto inny?? :lol:
ANTEK - Sro 02 Sty, 2008

czy ten awator jest odpowiedniej wielkosci czy dalej niepasi?
michal_elwuo - Sro 02 Sty, 2008

Dobry jest, bo Breżniew ma na styk zrobiony, a Twój jeszcze ma luzu :P
jimmy - Czw 03 Sty, 2008

z tego co pamiętam w buell'u jest napęd paskiem i przeglądając gazetki coraz częściej można zauważyć ze customy mają pasek zamiast łańcucha, może pasek teraz w modzie ?
Magda - Czw 03 Sty, 2008

:D :D :D :D
michal_elwuo - Czw 03 Sty, 2008

gdzieś czytałem że pasek dobra sprawa... wygodniejszy w eksploatacji (już chłopaki pisali :P ). Technika idzie do przodu, wprowadzają nowe, innowacyjne rozwiązania... niektóre się sprawdzają i wędrują dalej ;) pewno tak jest z paskiem :P
Magda - Czw 03 Sty, 2008

:D :D :D :D
michal_elwuo - Czw 03 Sty, 2008

taki lansik ostry :D ale jakby w jakiś ciemniejszych barwach był to kozzak :)
Magda - Czw 03 Sty, 2008

jest. i czarny i szary i niebieski noramlnie choruje na ten motor od roku. ale na razie mam tez nie mniej wymarzonego GSa
michal_elwuo - Czw 03 Sty, 2008

ja to gs-em planuję pośmigać, a potem zobaczymy... tak jak pisałem pewno Bandit :D to motor na którego choruję od kiedy pierwszy raz kupiłem gazetę gdzie były jego foty ^^ zobaczymy jak fundusze :)
WojtekR1978 - Pią 04 Sty, 2008

No GSR się pięknie prezentuje, może nie do końca w tych barwach jak dla mnie.
michal_elwuo - Sob 05 Sty, 2008



cudo :D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
może kiedyś... ale mi się strasznie podoba... jeszcze jakby był czarny 8) 8) 8)

WojtekR1978 - Sob 05 Sty, 2008


Jak stanieją za lat kilka moze to :D .

WojtekR1978 - Sob 05 Sty, 2008

Co by nie gadać widać, że to motorki z innej epoki niż nasz poczciwy GSik.
michal_elwuo - Sob 05 Sty, 2008

kocham takie sprzęty :D tylko pracować i odkładać, żeby w przyszłości się takiego dorobić :D
Magda - Sob 05 Sty, 2008

nononono widze ze mamy podobny gust :-) :D
michal_elwuo - Sob 05 Sty, 2008

hah :D ale jak to mówią stara miłość nie rdzewieje i bandit, lub fazer dalej aktualny... myślę że po gs-ie przyjdzie pora na któregoś z nich, a potem może coś z tych sprzętów :P
Yarccom - Sro 06 Lut, 2008

mój faworyt




albo



michal_elwuo - Sro 06 Lut, 2008

fajniutkie motorki ;)

:roll: co by tu dużo gadać... jest mnóstwo fajniutkich motorków ;)

leon - Pią 04 Kwi, 2008

Oj mnóstwo! Brakło by marzeń na wszystkie sprzęty, a wkrótce pewnie wyjdą znowu jakieś nowości. Ja na razie jako tako realnie myślę o GSX 650F. Strasznie mi się spodobał. A obiektu docelowego jeszcze nie mam. Niby jest Hayabusa i B-king, ale coś mi się zdaje że jak dla mnie są trochę za duże.


Grzechu16 - Pią 04 Kwi, 2008

sąsiad kupił kilka tygodni temu taką maszynę :) cudeńko jak dla mnie... ale moc powalająca:) narazie nie spieszy mi się do podobnych motocyli^^
Keso_turbo - Pią 04 Kwi, 2008

Hehe Grzechu właśnie szukałem tego tematu fajnie że go odświeżyłeś :)
Ja przez długi czas chorowałem na Ducati Monster jak go zobaczyłem ale teraz przeszło mi ale jeszcze bardziej mnie zauroczył Suzuki SV650 (no wiem że to taki japoński Monster :P ale właśnie o to chodzi) ten po 2003r. na wtrysku i wogóle :)

Grzechu16 - Pią 04 Kwi, 2008

no prawda taka że kolega Leon stuknął posta przede mną ^^
monster... podoba mi sie strrasznie ten motocykl ;P
a co do sv to powiem Ci że kształty mnie urzekają :) fajne sprzeciki naprawde:)

leon - Sob 05 Kwi, 2008

Tak szczerze to SVka, jakoś nie podbiła mojego serca, ale ostatnio trafiłem (ktoś mi pomógł - nie pamiętam kto) na taką wersję tego motocykla. Obudowana F-ka, tak jak w przypadku GSów. Nawet nie wiedziałem, że taki model istnieje. Fajniutki! ...ale i tak wolę w/w GSXa :-)



SV 650SF

Keso_turbo - Sob 05 Kwi, 2008

Nom sam się zdziwiłem jak zobaczyłem ten model. Ja raczej preferuje bez owiewek mniej moge zniszczyć w razie wypadku i mniejsze koszty naprawy ;)

Leon tak myślałem że tobie bardziej odpowiadają moto z owiewkami ;) też tak miałem kiedyś że tylko same plastiki i już ale kiedy zobaczyłem GSke E na żywo to się zakochałem :P

A właśnie leon jak ty masz podczas deszczu? tylko na owiewkę chlapie? na chłodnice tez? czy ten syf się wszędzie dostaje :/

leon - Sob 05 Kwi, 2008

No fakt bardziej mnie kręcą obudowane sprzęty, ale do miłośników naked bike'ów też należę. Taki np Bandit albo B-king! Cuda! GSa chciałem w wersji E, ale już nie było i zakupiłem F-kę. No i się w tych plastikach zakochałem. Ale super sporta typu GSX-R, czy CBR na pewno w przyszłości nie kupię. To jednak nie jest to. Wolę coś bardziej turystyczno miejskiego, jak właśnie GSX-F.

A co do deszczu to syf jednak wszędzie sie dostaje.

Plaster - Sob 05 Kwi, 2008

widzialem dzisiaj w salonie B-kinga i jak dla mnie ochydny wiem ze to sprawa gustu ale zaczyna sie dziac cos dziwnego z nowymi modelami motocykli bo wygladem zaczynaja przypominac ''wizje narkomana'' i to mnie troche martwi bo strach pomyslec co bedzie sprzedawane za 10lat
leon - Nie 06 Kwi, 2008

No Plaster coś w tym jest. Sami zobaczcie jakie wynalazki chcieli by nam sprezentować w przyszłości niektórzy geniusze:

http://timepass.onlyfanpi...niquemotorcycle

Plaster - Nie 06 Kwi, 2008

:lol: :lol: usmialem sie. gdzie ci projektanci maja oczy? ten trzeci prototyp(aprilla) wyglada jak jakis robak z garbem :D
Cezarek - Nie 06 Kwi, 2008

Może i rzeczywiście niektóre te maszyny wyglądają śmiesznie i raczej są tylko na pokaz :)
ale wg mnie b-king wygląda kozacko ;)

Yarccom - Nie 06 Kwi, 2008

Keso_turbo napisał/a:
Nom sam się zdziwiłem jak zobaczyłem ten model. Ja raczej preferuje bez owiewek mniej moge zniszczyć w razie wypadku i mniejsze koszty naprawy ;)



jak na samą myśl że upadniesz to tez zawsze siadasz ...
w trasie owiewki są nieocenione
jazda autostradą przez ileś km toć to walka z wiatrem na maksa

wiem wiem znowu nudze :roll:

leon - Nie 06 Kwi, 2008

Właśnie nie wiem co tam B-king robi. Mnie osobiście bardzo się podoba. Strona może być z przed kilku lat, więc może to taki pozytywny akcent, że do produkcji wchodzą jednak tylko te w miarę normalnie wyglądające motocykle. Swoją drogą szkoda, że B-king nie wszedł do produkcji tak jak było w prototypie - z turbosprężarką!

PS - Yarccom jeśli to cię pocieszy, to mnie nie nudzisz i nie nudziłeś, a co do reszty to wmawiaj sobie że się nie znają i tyle :D

Keso_turbo - Pon 07 Kwi, 2008

Hehhe spoko leon z tym nudzeniem to sie do mnie odnosiło zapewne ;)

Yarccom nie nudzisz :P swoją drogą widzę że bardzo wziąłeś to to siebie ;P Chodzi o to że nie nawrócisz wszystkich motocyklistów którzy robią coś nie tak jeśli ktoś bedzie chciał jeździć np bez prawka i OC czy odpierdzielać jakieś maniany na ruchliwym skrzyżowaniu to i tak to bedzie robił niezależnie od tego co napiszesz.

Spoko rozumiem co masz do przekazania i zgadzam się z tobą w większości tego co mówisz ale był taki czas że do przesady moralizowałeś ludzi. Ja napisałem więcej luzu nie że jesteś nudziarzem sztywniakiem czy coś w tym stylu.

Pzdr

Yarccom - Pon 07 Kwi, 2008

Keso_turbo spoko luz


Keso_turbo - Pon 07 Kwi, 2008

hehe o tak to jest dobra wizja na przyszłość ;)
leon - Nie 08 Cze, 2008

Słuchajcie, bo tak cały czas nastawiałem się na future w wersji z GSX 650F, ale raz: coś mi się wydaje, że mocy to on ma troszkę za mało, i dwa: ostatnio się do niego przymierzałem i nie wiem czemu, ale sprawia wrażenie wyższego od GSa, pomimo że w katalogu piszą że siedzenie jest umieszczone niżej. Co byście mogli doradzić na przyszłość? Chodzi mi o nowe moto typu sport-turystyk, z owiewkami i mocą powyżej 100KM. No i cena max w okolicy 30.000zł. Tak wiem, łatwiej otworzyć katalog 2008, ale chwilowo jest na pożyczeniu.

PS - Plan dość odległy, bo na przyszły sezon się raczej nie wyrobię, ale w 2010r kto wie.

Koger - Nie 08 Cze, 2008

Za trzydzieści tysięcy to możesz sobie Hayabuse kupić 3-4 letnią. To w końcu jest turystyk, chociaż 175KM to pewnie zbyt duży skok z circa 50 ;)
michal_gs - Nie 08 Cze, 2008

Koger Ty chyba jeszcze nie wiesz ze Leon to gustuje tylko w nówkach :D
leon - Nie 08 Cze, 2008

Michal_gs - dokładnie! Co jak co, ale powiedziałem sobie że każde moto które w przyszłości sobie kupię będzie nowe. Ale nie zaczynajmy tu dyskusji, czy mam rację czy nie. Jak coś to można otworzyć temat: "Nowy, czy używany?" - jeszcze takiego nie było. ;)
GSadmirer - Nie 08 Cze, 2008

ty rozdziewiczaczu :P
Inku - Pon 09 Cze, 2008

O, fajny temat ;)

Więc... na początku bardzo marzyła mi się R6 od 2003r. później mała zmiana na GSX-R 600 K4. Piękna maszyna i nadal mi się marzy, koniecznie model K4, lub K5. Ale sportowy motocykl kosztuje fortunę a utrzymanie jest tak skurwysyńsko drogie, że odpuściłem sobie sporty, przynajmniej do czasu jak mnie będzie stać na sporta.

Jak już trochę pojeździłem i po glebie obrzydły mi owiewki :P To przyznam, że bardzo zainteresował mnie mały Fazer. FZ6 miałem nawet okazję jechać, jest to świetny sprzęt, prowadzi się jak rower, wydaje się być 100kg lżejszy od GSa. Mocny, elastyczny, ekonomiczny, kultura pracy silnika to zupełnie inna bajka niż GS. Ale.... jest zbyt zaawansowany technologicznie, aluminiowa rama, komp, wtryski i trochę się obawiam jakiejś awarii. Ma kurewsko obleśny obrotomierz. Poza tym jest jeszcze dość drogi, dlatego myślę nad...FZS600 :D

Przeglądając allegro i słuchając kumpla zafascynowanego Fałkami, wpadła mi w oko SV650S. Rok tak 2004, 2005. Jest bardzo ładna, ma bardzo dobrą cenę, brzydkie zegary jestem w stanie przeżyć. Tyle, że nie wiem czy przypasuje mi charakterystyka silnika. Poza tym sprzęt ekonomiczny. Przeraża mnie, że jest cholernie skomplikowane wszystko. Żeby wymienić świecę w przednim cylindrze trzeba odkręcić chłodnicę :przestraszony:

Na placu boju zostaje FZS600 Fazer, najlepiej wersja po liftingu czyli 02-03r. i
SV650S. Przy czym skłaniam się ku pierwszemu, bo chyba lepiej znosi długie trasy.

michal_gs - Pon 09 Cze, 2008

Mnie to sie marzy scigacz;p w gre wchodza R6, CBR F4 lub F4i, i oczywiscie GSX-R, najlepiej gdyby kazdy z nich byl mlodszy od mojego obecnego sprzeta :rotfl:
Yarccom - Pon 09 Cze, 2008

ja coraz bardziej mysle o fazerze w okolicach 2000-2001
no chyba że jakaś TDMa sie trafi ale tez po 99

pootietang - Pon 09 Cze, 2008

no ja też o fazerku myślę często ostatnio w konkretnym malowaniu, dwóch kumpli ma i mam nadzieję że mój sprzęcik stanie kiedyś obok ich :)



leon co ty na to??
http://img365.imageshack....70611312xg9.png

leon - Pon 09 Cze, 2008

pootietang napisał/a:
leon co ty na to??


Na karawan, czy na Fazera?

Co do karawanu, to ładną nam tu przyszłość proponujesz :zdziwko: . Ale nie miał bym nic przeciwko, żeby takim sprzętem zaliczyć ostatnie ziemskie latanie. I żeby obstawa ogromna była!

A co do Fazera, to dziś wrócił do mnie katalog i też zwróciłem na to moto uwagę. Wersja S2 - 98KM, V- max 220km, masa 190kg. Parametry OK, cena 27.000zł też nie przeraża (chociaż bez kolejnego kredytu pewnie się nie obejdzie :D ) . Tylko wysokość siodełka mnie zastanawia - o 5mm więcej niż w GSie, a ja raczej za duży nie jestem (170cm). Jak do tego będzie szeroko wyprofilowane to może być lipa. Jak znajdę chwilę muszę uderzyć do salonu Yamahy i się przymierzyć.

PS - Aha, niech nikt nie myśli że już się chcę przesiadać z GSa na coś większego. Tak jak wspomniałem wyżej: to tylko nieśmiały plan na sezon 2010r ;)

michal_gs - Pon 09 Cze, 2008

to mi wyglada na Hayabuse :hyhy: ciekawy pomysl nie ma co :niepewny:
pootietang - Pon 09 Cze, 2008

leon, zawsze możesz szpilki założyć :rotfl: jechałem fazerem i igła, mam 175 i nie narzekałem. co do karawanu to raczej ciekawostka, nie życzę nikomu przejażdżki tym sprzętem.
ADaS - Wto 10 Cze, 2008

Mi się bardzo podoba yamaha xjr 1300 i jak zarobie to pewnie taką sobie kupię. Wersja SP na zawiasie ohlinsa, tylko bardziej podoba mi sie ta starsza wersja, na gaźnikach i z dwoma wydechami po bokach. Dokładnie w takim malowaniu: http://www.mcnews.com.au/...ow_LHF_1024.jpg
Dla mnie ideał :padam:

Breżniew - Wto 10 Cze, 2008

A ja rozstałem się już ze swoim GS-em. Mam nadzieję , że nowy użytkownik będzie z niego zadowolony.
Teraz tylko urlop i po powrocie wielkie ciułanie kasy na nowy motocykl. Bardzo podoba mi się SV650SF K8. Mam nadzieję, że od wiosny bedzie stał w garażu. Jednak jak sie sprawa potoczy to się okaże. Inny sprzęt który bardzo mi sie podoba to GSR600 no i jako tańsza w zakupie opcja Jajko 750 K5-6.

Teraz pytanie do znawców - czy wielkość nowej SV jest wystarczająca do mojego wzrostu 185cm? Wielkość motocykla porównywalna do GS-a czy trochę większy?

Yarccom - Wto 10 Cze, 2008

Breżniew napisał/a:
A ja rozstałem się już ze swoim GS-em

ile za niego wziąłeś cena/rocznik ??

Breżniew - Wto 10 Cze, 2008

4300/93
Grzechu16 - Wto 10 Cze, 2008

no to nie tak dużo biorąc uwagę kto był poprzednim właścicielem :) myślę, że będziesz nas jeszcze odwiedzał i wspierał ;P
ps. bardzo fajnie jak byś kupił SVkę bo byś ją zdążył przetestować, jeśli chodzi o wzrost to jesteśmy w tym samym przedziale, a SVka bardzo mnie interesuje, pozdrawiam

kubik1988elk - Wto 10 Cze, 2008

Breżniew napisał/a:
4300/93

a myśałem ze 5300zł ;p . dałbym ci i 4500 ale sprzedałeś go komuś innemu a szkoda :(

Andrz - Wto 10 Cze, 2008

Breżniew napisał/a:
A ja rozstałem się już ze swoim GS-em. Mam nadzieję , że nowy użytkownik będzie z niego zadowolony.
Teraz tylko urlop i po powrocie wielkie ciułanie kasy na nowy motocykl. Bardzo podoba mi się SV650SF K8. Mam nadzieję, że od wiosny bedzie stał w garażu. Jednak jak sie sprawa potoczy to się okaże. Inny sprzęt który bardzo mi sie podoba to GSR600 no i jako tańsza w zakupie opcja Jajko 750 K5-6.


Nowym użytkownikiem jestem ja i póki co jestem straaaaasznie zadowolony!! Jechałem po motocykl 400 kilometrów w jedną stronę, ale uważam że opłaciło się.
Jeszcze raz dzięki za danie mi tyle radości!!

A przy okazji - z sv nie miałem do czynienia, ale jeżeli chodzi o gsr600 to kolega ma dokładnie taki, rocznik 2006 i motocykl naprawdę fajny. Też brał pod uwagę sv, ale jednak zdecydował się na gsr - bardziej sportowe zacięcie (ugrzeczniony silnik z gsxr'a)

Grzechu16 - Wto 10 Cze, 2008

czyli mamy rozumieć, że jesteś nowym posiadaczem motocykla Breżniewa? jeśli dobrze zrozumiałem to wydaje mi się, że lepiej z motocyklem nie mogłeś trafić :)
Andrz - Wto 10 Cze, 2008

zrozumiałeś bardzo dobrze :]
też mi się wydaje, że świetnie trafiłem...

Plaster - Wto 10 Cze, 2008

moim numerem jeden jest sportowy turystyk Honda CBR 1100XX rocznik od '99 wtedy weszla wersja z wtryskiem(o wiele mniej pali). idealny do dalekich szybkich podrozy. ale ta cena :kwasny:
GSadmirer - Sro 11 Cze, 2008

ło co to sie dzieje, nasza zlota-raczka i chodzace kompendium pozbylo sie GS :|

W ostatnim Motocyklicznie koles pokazywal uzywke SuzuGSX 750F, podobno bardzo fajny motocykl do szybkiej turystyki, z racji pojemnosci ma bardzo mala konkurencje. Wyglada troche archaicznie, ale poza tym nie mozna go zajechac. Tez fortuny nie kosztuje


ktos sie zastanawial?

Yarccom - Sro 11 Cze, 2008

tez nad nim myslałem
ale nie do konca odpowiada mi pozycja za kierą musze sie dosć mocno złożyć
no i stary silnik chłodzony olejem i powietrzem

nie mniej jednak jak trafi sie dobra sztuka to rozważe oferte :|

kamzen - Sro 11 Cze, 2008

ten stary silnik to chyba jednak zaleta a nie wada - sprawdzona konstrukcja, wytrzymałość

kumpel ma taki sprzęt i bardzo sobie chwali, mocy wystarcza do szybkiej turystyki, wygodne miejsce pasażera, a lekko sportowa pozycja bardzo sprawdza się przy szybszej jeździe
na żywo wygląda zdecydowanie lepiej niż na zdjęciach

Breżniew - Sro 11 Cze, 2008

Te jajko ze zdjęcia jest fajnym motocyklem , moim zdaniem ładniejszym niz nowy GSX650F.
Inku - Pią 13 Cze, 2008

Jajko, no stylistycznie szału nie robi. GSX650F to tak jak GS500F udawany sport. Dołożone owiewki do bandita. "Troszkę" spieprzyli sprawę bo wygląda to jak zlepek 2 motocykli. Kierownica jest za wysoka i kompletnie nie komponuje się z resztą. A wystarczyło ją obniżyć i dać sportową - z dwóch połówek- jak w jajku. Skoro stylizują na sporta to niech będą konsekwentni. Reszta motocykla mi się podoba - tylko ta kierownica w oczy razi.
leon - Pią 13 Cze, 2008

Bo to z założenia jest motocykl sportowo turystyczny, a nie sport. Przymierzałem się ostatnio do niego i właśnie ta kierownica bardzo mi pasi. Pozycja jest zbliżona do tej którą mam na GSie, czyli całkiem wygodna, co jest zaletą przy pokonywaniu dłuższych tras. Ja wiem, że do wszystkiego można się przyzwyczaić, ale jak wsiadam na ścigi znajomych, to naprawdę im współczuję pokonywania nieraz 500km dziennie w pozycji na scyzoryka :/
GSadmirer - Pią 13 Cze, 2008

mialem przyjemnosc siedziec na nowym GSXF650 podczas targow w Wawie. Wydawalo mi sie ze siedzi sie jeszcze nizej niz 500. Jedyny co mnie razi, to jego wielgachny tlumik, szpeci maszyne. Hmm z II strony gdzies te wszystkie normy Euro musieli upchac ;)
pootietang - Sob 14 Cze, 2008



ja ostatnio myślałem o fazerku intensywnie ale chyba jednak wcześniejsze założenie jest lepsze czyli bmw cs650. nie dla mnie 100 kucy jeszcze przez długi czas :zakrecony: a poza tym cs wygodniejszy, nowocześniejszy, bardziej ekonomiczny i z lepszym wyposażeniem.

encierro - Sob 14 Cze, 2008

co do tych wszystkich sv-ek to zastanówcię się nad taką:P http://www.ecentral.com/members/stu/ oryginalnym trzeba być:D
dudek3300 - Pon 16 Cze, 2008

Honda Hornet

98KM, 600cm poj.

Bardzo mi sie podoba ale ta w nowej budzie czyli od 2007>




Plaster - Pon 16 Cze, 2008

a ja wlasnie takich wynalazkow nie lubie blee :kwasny: dla mnie przecudowany
pootietang - Pon 16 Cze, 2008

to mój typ na dzień dzisiejszy ci się nie spodoba :P

Plaster - Pon 16 Cze, 2008

he! he! no zgadles pootietang ale juz TDM 900 jak najbardziej mi sie podoba
Yarccom - Pon 16 Cze, 2008

Plaster, 850 tez wystarcza byle tylko nie teń slepak z dwoma okrągłymi reflektorami ;)
pootietang - Pon 16 Cze, 2008

ja patrzę też na co ewentualnie byłoby mnie stać za jakiś czas, bo sprzęcik jaki mi się marzy, jest zupełnie innego typu.
alesklar - Pon 16 Cze, 2008

Jeśli chodzi o moje marzenia na przyszłość to jestem pewien, że chce albo Suzuki V-storm 650 albo Honde Transalp 650 :) Ale to na pewno nie będzie ani w tym ani w następnym sezonie :) No może jak by się udało to pod koniec następnego ;)
Plaster - Pon 16 Cze, 2008

Yarccom napisał/a:
Plaster, 850 tez wystarcza byle tylko nie teń slepak z dwoma okrągłymi reflektorami ;)
zgadza sie. TDM jest jednym z czterech motocykli ktore biore pod uwage przy zmianie moto. najbardziej pasuje mi wersja od 2002 roku na wtrysku ale dobry sprzet z tego roku troche kosztuje.
hubertgontarz - Wto 17 Cze, 2008

V-Storm wygląda całkiem wygodnie.
Bandit 650 to ciekawa propozycja

albo Yamaha XJR1300 lub Suzuki GSX1400.
Świetne motocykla. Nie trzeba kręcić do nie wiadomo jakich obrotów i jedzie.

Może kiedyś Bandit 650 czyli dosyć nowe klimaty.
Sporty raczej nie, chociaż sam nie wiem. Miałem w tym roku okazję kupić GSXR-a z 2001 roku ale na razie to nie te klimaty.

alesklar - Wto 17 Cze, 2008

Mi się w V-stormie podoba to, że pojedzie po autostradzie, po górskiej drodze z winkielkami, po bocznej drodze z dziurawym asfaltem po bruku, szutrze i po polnej drodze - wymarzona maszyna do turystyki ;) a poza tym wg mnie wygląda imponująco, szczególnie na żywo ;)
MATI.Evo - Sro 18 Cze, 2008

Ja będę polował na R6.. Ale to dopiero za dwa sezony. Teraz ciesze się z jazdy GS'em :)
mackowski - Sro 18 Cze, 2008

ja bede polowac na horneta 600, jak starczy kasy to 2003+ :) pewnie w wakacje wystawie GSa i zobaczymy jak pojdzie sprzedaz... wiec byc moze jeszcze w tym roku bedzie szerszen ;)
matsujama - Sro 18 Cze, 2008

Tez stawiam na Horneta
leon - Czw 18 Wrz, 2008

Zauważyłem że pogoda sprawiła, że ten wątek pojawił się w kilku tematach, więc odświeżę ten właściwy.

leon napisał/a:
...na razie jako tako realnie myślę o GSX 650F. Strasznie mi się spodobał...

I zdania nie zmieniłem przez cały sezon. Myślę jeszcze o FZ6 - S2 i Hondzie VFR 800. W pierwszym przypadku zniechęca mnie jednak brak owiewek co przy moim zamiłowaniu do dalszych tras jest jednak ważne. VFRka odstrasza z kolei ceną. Tak czy inaczej pomarzyć zawsze miło, a na razie powoli kończę spłacać GSa na którym przypuszczalnie jeszcze przez większość przyszłego sezonu polatam.


Yarccom - Czw 18 Wrz, 2008

ja planowałem

Cytat:
mój faworyt


albo



poźniej
Cytat:
ja coraz bardziej mysle o fazerze w okolicach 2000-2001
no chyba że jakaś TDMa sie trafi ale tez po



no i tak zostało kupione ;)


kolejny juz nie za szybko ale coś pokroju Varadero 1000 DL1000 czyli na maxa mocne typowe turystyki

samuraj - Czw 18 Wrz, 2008

Ja planowałem kawasaki zx6r, a wyszło zx9r :) i jestem bardzo zadowolony z mojej NIUNI :)


Kolejne plany to zx10r z 2005 r. koniecznie niebieska :) Jeżeli nic się zmieni to na początek sezonu 2009 będzie już moja :hyhy:

Inku - Czw 18 Wrz, 2008

Leon, kilka słów do Ciebie nt. owiewek.

Zdjąłem swoje owiewki w F-ce zostawiając samą czaszę i nie czuję żadnej różnicy!

Jeździłem FZ6 Fazerem, także na trasie i z dużą przelotówką. Powiem tylko, że półowiewka świetnie chroni przed wiatrem. Moja propozycja, przejdź się do Yamahy albo kumpla z takim motocyklem, przejedź się i sam oceń :) Wydaje mi się, że będziesz pozytywnie zaskoczony.

A co do GSX650F: to tylko Bandit ubrany w owiewki - szału się nie spodziewaj.


Co do mojego przyszłego motocykla :ok: Dawno dawno temu.... :P pisałem o SV650S i FZS600. Minął sezon, trochę bardziej sprecyzowałem moje plany.

SV-kę jednak odrzuciłem ze względu na niewygodną pozycję i słabe przystosowanie do turystyki.

Na horyzoncie pojawił się motocykl, który idealnie odpowiada moim wymaganiom :super: Jest mocny, wygodny, owiewki i pozycja umożliwiają szybszą jazdę. Dobry do turystyki ale też nie wyklucza jazdy w mieście i zapier.... Stosunkowo prosta konstrukcja. Nadaje się do codziennej eksploatacji przez to, że jest ekonomiczny. Duże odległości między serwisowe (serwis co 10 tys.km, regulacja zaworów co 40 tys. :cwaniak: )Pali tyle co GS. :D Można polatać nim po torze i jeździć spokojnie (pełna regulacja zawieszeń) Nie jest to typowy sport, ale można nim sportowo pojeździć a przy tym wyskoczyć w kilkutysięczną podróż.
Chodzi oczywiście o Thundercat'a :padam:
Stylistycznie jest piękny i nie jest szczególnie drogi w zakupie. Czego chcieć więcej? :P

Pozostaje jeszcze plan "B", jeżeli nie wyrobiłbym finansowo.. tfu tfu... - FZS600 Fazer.

k2 - Wto 23 Wrz, 2008

Inku napisał/a:
Chodzi oczywiście o Thundercat'a :padam:
Stylistycznie jest piękny i nie jest szczególnie drogi w zakupie. Czego chcieć więcej? :P

Pozostaje jeszcze plan "B", jeżeli nie wyrobiłbym finansowo.. tfu tfu... - FZS600 Fazer.


nie wiem dlaczego ale mam takie samo zdanie i ................. plany :hyhy:

Piterek - Wto 23 Wrz, 2008

k2 napisał/a:
Inku napisał/a:
Chodzi oczywiście o Thundercat'a :padam:
Stylistycznie jest piękny i nie jest szczególnie drogi w zakupie. Czego chcieć więcej? :P

Pozostaje jeszcze plan "B", jeżeli nie wyrobiłbym finansowo.. tfu tfu... - FZS600 Fazer.


nie wiem dlaczego ale mam takie samo zdanie i ................. plany :hyhy:

No wiesz... mówiliśmy Ci na zlocie, że po podróży Yamhą :padam:
nie będziesz chciał wsiąść na Gsa :rotfl:

Inku - Wto 23 Wrz, 2008

k2 napisał/a:
Inku napisał/a:
Chodzi oczywiście o Thundercat'a :padam:
Stylistycznie jest piękny i nie jest szczególnie drogi w zakupie. Czego chcieć więcej? :P

Pozostaje jeszcze plan "B", jeżeli nie wyrobiłbym finansowo.. tfu tfu... - FZS600 Fazer.


nie wiem dlaczego ale mam takie samo zdanie i ................. plany :hyhy:


:piwo: dla tego pana :ok:

leon - Wto 23 Wrz, 2008

metalbeast napisał/a:
...Leon, ty chcesz zmienić swoją maszyne ? nie wiem czemu ale myślałem że tą eFke bedziesz ujeżdzał wiecznie ;] ...


Dobre ;)

Z GSa jestem ogólnie zadowolony, ale jakby nie było to to jednak tylko te 48KM i V-max 195km/h i to z niezłej i długiej górki. Poza tym za rok i kilka miesięcy F-ka będzie miała około 40.000km i kończącą się gwarancję :/ .

No i jakby nie było, życie bez marzeń, planów, celów do osiągnięcia straciłoby sens. Prawda? :)

metalbeast - Sro 24 Wrz, 2008

ja na nowy sezon planuje zostać z GSem :] w końcu diero co go kupiłem jak by nie było. Poza tym, za mało jezdziłem teraz, od zrobienia prawka wychodzi że przejchałem niecałe 4000km. Tyle to niektórzy z was w miesiąc robią. Ale i tak to niezły wynik, bo jeździłem jeden- dwa dni w tygodniu.

Mi tak na v-max nie zależy, jak na przyspieszeniu i elastyczności. Nie do przecenienia jest jazda na 2 biegu od 30 do 130 :)) (tylko przykład) ale sami wiecie jak bardzo elastyczność silnika jest przydatna. W trasie jest wybawieniem. Do tego coś na lepszym zawieszeniu. Wiele mi nie potrzeba, ale spodobał mi się hornet. Pewnie jeszcze zanim powstaną plany na nowe moto, moje poglądy 3 razy wywrócą sie do góry nogami :]

kukaszr - Sro 24 Wrz, 2008

Koger napisał/a:
Za trzydzieści tysięcy to możesz sobie Hayabuse kupić 3-4 letnią. To w końcu jest turystyk, chociaż 175KM to pewnie zbyt duży skok z circa 50 ;)


za 35 można juz zakupic nową ;-) na hayabuse się szykuje ale za pare lat puki co mnie nie stać.

ale za 1,5 roku jak fundusze pozwolą gsx-750f wjedzie :D

k2 - Sro 15 Kwi, 2009

leon przypomniał o temacie :)
k2 napisał/a:
nie wiem dlaczego ale mam takie samo zdanie i ................. plany :hyhy:

A jednak tylko krowa nie zmienia zdania. W ostatecznych planach był TDM później V-strom.
Ale ostatecznie padło na TDMa.
Osobiście polecam. Super stabilnie się prowadzi. Jest nieczuły (zdecydowanie mniej od GSa) na nierówności drogi. Bardzo fajnie prowadzi się w zakrętach.

mr0zd - Sro 15 Kwi, 2009

Miała być SV650, ale już mi się nie podoba, potem miała być FZ6 S2, ale to Yamaha, a więc strzelająca 1 i 2, więc na razie jest F4i albo RR, z tym że RR raczej odpada, bo cholerstwo niewygodne, sądzę, że za 14tyś dostanę już godny uwagi kawałek plastiku ;P
hubertgontarz - Pią 08 Maj, 2009

po ostatnich przemyśleniach Kawasaki ZR-7. Prawie 80 KM, cztery cylindry.
Jeden z ostatnich prostych motocykli.

Chłodnica oleju, tylko dwa zawory na cylinder, brak wtrysku.
Niby niepozorne dwa kółka, ale ma coś takiego jak GS. Jest to taki wół roboczy.

dziobak - Sob 09 Maj, 2009

hubertgontarz napisał/a:
po ostatnich przemyśleniach Kawasaki ZR-7. Prawie 80 KM, cztery cylindry.
Jeden z ostatnich prostych motocykli.

Chłodnica oleju, tylko dwa zawory na cylinder, brak wtrysku.
Niby niepozorne dwa kółka, ale ma coś takiego jak GS. Jest to taki wół roboczy.

A nie lepiej CB Seven-fifty? Ta sama klasa, ale za to Honda ;)

Ja narazie nie planuję następnego moto, chcę jak najdłużej pośmigać na gsku, napewno ten sezon i sporą część następnego. Jeśli miałbym coś kupować to raczej będzie to jakieś lekkie, sprytne moto, coś pokroju Horneta (fajnie byłoby trafić 900ccm w dobrym stanie :) ) lub Fazera.
Chociaż z drugiej strony odkąd brat kupił V-Stroma coraz bardziej ciągnie mnie w stronę turystycznych enduro - ach ta wygoda ;)

hubertgontarz - Sob 09 Maj, 2009

nie patrzę przez pryzmat marki, Suzuki również nie ma najlepszej renomy a jestem bardzo bardzo zadowolony. Jak dla mnie ważniejsze trafić na zadbany egzemplarz i o niego również zadbać. W tak prostych konstrukcjach to nie ma się co psuć.
hubertgontarz - Wto 19 Maj, 2009

Tak sobie ostatnio myślałem co po GS-ie, jako drugi motocykl, bo GS-a zostawiam.
RF600 - jeden z nielicznych "plastików" które mi się podobają, kojarzy mi się z ferrari testarosą i star-trekiem.
ZR7 - o tym wyżej
Bandit - na 650 na wtrysku mnie nie stać
CB600 Hornet - niby ładny, nowoczesny, w limicie do 12 tys. bym się zmieścił ale coś mi nie pasuje tak do końca w nim, sam nie wiem co.
SV650...na wtrysku, swoje kosztuje.

Tak myślę sobie czy chce jako drugi motocykl mieć "golasa" czy może takiej RF-ki szukać, może rocznikowo nie jest młoda, bo produkowana do 1997 i jest mały wybór ale zmieściłbym się spokojnie w limicie kasy i jeszcze na porządny serwis by zostało trochę kasy. ZR7 to niby fajny motocykl, prosty nie ma się co zepsuć, ale jakoś po rozmowie z Leonem84 to jakoś nie wiem sam co myśleć. CB600...2003 rocznik by się marzył, z nowymi zegarami, spalanie nie przekonuje, mocy cholernie dużo....ahh. Na razie kasę się zbiera na kolejne dwa kółka, tak aby mieć dwa.
Każdy mi mówi po co mi dwa motocykle, a ja odpowiadam.
Kobietę mogę mieć jedną, ale kochanki to co najmniej dwie trzeba mieć.

Irek - Wto 19 Maj, 2009

Jakoś do niczego specjalnie nie przekonany jestes widze, to bierz Sv-ke :P Silnik podobno świetny, bezawaryjny, no i ten dźwięk ;) Reszta to takie szlifierki troche. Mi szczerze mówiąc bardziej podoba się gola wersja, ale jest trudniej dostępna niż z owiewką. Pozatym owiewka troche praktyczniejsza. No i najlepiej byłoby na każdym usiąść przymierzyć sie, bo wersja zabudowana ma niską kierownice, a bak jest dość kanciasty i moze byc niewygodnie.. Poczytaj sobie testy na ścigaczu.
hubertgontarz - Sro 20 Maj, 2009

Tak myślę i planuję.
GS-a nie sprzedawać a kupić coś drugiego, trochę innego.
I tak sam nie wiem, bo każdy motocykl z tych wymienionych ma jakieś "wady" dla mnie.
Chyba będę musiał się po prostu przymierzyć, do kilku.
Raczej przed zimą będę chciał kupić albo w środku zimy tak żeby na nowy sezon już mieć dwie kochanki.

Irek - Sro 20 Maj, 2009

Tak naprawdę to jakby nie patrzeć nie ma maszyny która nie ma wad. Łączą nas Gsy bo dla większości były czy są to pierwsze motocykle, a to owocuje tym że nie zwraca się uwagi na ich jakieś wady, które zresztą są takie że niepotrafie wymienić żadnej. Jak chcesz kupić drugi sprzęt to już zastanawiasz się do czego on najbardziej byłby ci potrzebny, jak chciałbys go wykorzystywać itp no i już trudniej znaleźć coś bliskiego ideału..
Kuraś - Pią 22 Maj, 2009

hubertgontarz, mi rowniez taka kawa zr7 by stykla :hyhy: ale to musi poczekac jeszcze dobre 2 latka az bede mial swoja prace narazie 60kucy musi starczyc :hyhy: :)
pichan - Pią 22 Maj, 2009

Irek napisał/a:
nie zwraca się uwagi na ich jakieś wady, które zresztą są takie że niepotrafie wymienić żadnej


GS ma tylko 2 wady:

- bierze olej,
- ma 46 KM

Gdyby nie te dwie wady GSką jeździłbym przez całe życie. ;)

[ Dodano: Pią 22 Maj, 2009 ]
leon napisał/a:
V-max 195km/h i to z niezłej i długiej górki


Mój GS tyle na po prostej autostradzie szedł. :] Przynajmniej tyle wskazywał licznik ;) Faktycznie to było pewnie ze 180 km/h. Ale bardzo chcę wierzyć, że to jednak 195 było :P

hubertgontarz - Pią 22 Maj, 2009

ma tez zalety, średnie spalanie 4,5 litra co przy rosnących cenach benzyny jest pocieszające, z "braniem" oleju jest różnie, po 3 tys. km poziom oleju z full, zmalało do poziomu 3/4.

tak myślę o innych motocyklach, nie zamiast GS-a tylko jako dopełnienie i np. w takim Hornecie600 zniechęca mnie spalanie, podobno nie łatwo jest przekroczyć 8 litrów i wyższe koszty eksploatacji też człowiekowi mogą dać popalić (4 świece, droższa regulacja gaźników/zaworów, dużo droższe opony, 2 x tarcza z przodu, itd.).

mr0zd - Czw 25 Cze, 2009

Kurczę a u mnie prawdopodobnie w garażu zawitać może SV1000 :oczami: Nie powiem, żeby to było rozsądne, ale nie mogę się oprzeć słuchając jak ona mruczy na akcesoryjnych wydechach. Na razie muszę i tak czekać do końca czerwca ale ta opcja wydaję się być coraz bardziej realna patrząc jak ceny motocykli Hondy idą w górę :zdziwko: a chciałem F4i kupić, a tu bez 17tyś nie ma co szukać :/
Plaster - Pią 26 Cze, 2009

mr0zd napisał/a:
Kurczę a u mnie prawdopodobnie w garażu zawitać może SV1000 :oczami: Nie powiem, żeby to było rozsądne, ale nie mogę się oprzeć słuchając jak ona mruczy na akcesoryjnych wydechach.

Tez mi sie podoba ten odglos, moglby mnie codziennie budzic :D Tylko ciekawe jakby sie spisywal w dluzszych trasach, bo pozycja na nim jest mocno pochylona. Wersja N ma juz inna bardziej wygodniejsza pozycje ale nie jest juz tak ladna :)

mr0zd - Pią 26 Cze, 2009

Powiem Ci, że na pewno mi byłoby wygodniej na takiej SV niż na GSie ;) No ale może będzie mi to przetestować ^^ A pozycja aż taka straszna nie jest, coś w styl F4i niż RR :)
karoleq_90 - Czw 23 Lip, 2009

Ja zastanawiam się nad suzuki gsxf 750 (czajnik nie jajko) bo tani a nie mam kasy za dużo i podobno solidny :)
panbodzio - Czw 23 Lip, 2009

gs-a predko nie sprzedam bo za fajnie sie nim jezdzi. ma nisko siodlo a nogi mam krotkie ;) poza tym pali w trasie 4,5l wiec niechetnie bedzie sie przesiadalo na potwora co je 8l w trasie.
natomiast wiem ze nigdy nie kupie zadnego plastika. dla mnie naked to esencja motocykla, klasyczny wyglad, normalna pozycja za kiera. bez lezenia na baku w pocisku lub lap w gorze na chopperze. choc na tym drugim jazda ma swoj klimat :hyhy: i coraz bardziej kusi mnie intruz vs800.

22' kolko z przodu, widlasty silnik, puste wydechy i moj "ulubiony pierwiastek" :] chrommm

karoleq_90 - Czw 23 Lip, 2009

Gdyby gs w wersji E miał 80 koni to jeździłbym nim cały czas :] Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia, może rozejrzę się za jakimś gsxr-em i przerobie go na streeta klimat nakeda+osiągi sporta :hyhy:
midd - Pią 24 Lip, 2009

80 koni tez sie nudzi ;P podejrzewam ze 200 tez się może znudzić, wiec to dość ryzykowna droga ;)
metalbeast - Sob 25 Lip, 2009

no ale powiedz, że 70km to już tak optymalnie by było dla GSa. Sam mam taki dylemat, bo najbardziej drażni mnie jazda z plecaczkiem. Raz że nisko siedzi, dwa że mocy wtedy brakuje.
Za to znów pokusiłem się o przymiarki do horneta (noż cholera musiał typek przyjechać i powkurzać!!@$#) i czuje się na nim jak by był na mnie szyty.
Siedzi się wyżej niż na GS lecz ręce są w podobnej pozycji, no i profil zbiornika i kanapy pozwala się idealnie wpasować w to moto... No ale z 13k zł trzeba by na takiego mieć.

Zaś co do tematu, nie planuje zmiany GSa w przyszłym sezonie. Wolę mieć na 100% zadbany sprawny motocykl, niż wyżyłować się na coś, czego pozniej nie bede mógł utrzymywać w 100% sprawności. Jednak nie da sie ukryć, że jedna opona do horneta kosztuje tyle co komplet do gs...

mr0zd - Sob 25 Lip, 2009

Zależy jakiej firmy, do GSa też można założyć komplet pilot power-ów za 1150zł jak i komplet Shinko za 600zł
Lemon - Sob 25 Lip, 2009

metalbeast napisał/a:
Jednak nie da sie ukryć, że jedna opona do horneta kosztuje tyle co komplet do gs...

ale jedna zajechana opona na horneciemoże dac tyle przyjemności co 5 na GSie

Endrju - Sob 25 Lip, 2009

Mój plan to przejeździć przynajmniej ten i następny sezon na GS-ie. Co będzie następne? - nie wiadomo :hyhy: Na razie mam za duże rozbieżności, począwszy od Transalpa po VFR.
Plaster - Sob 25 Lip, 2009

Lemon napisał/a:
metalbeast napisał/a:
Jednak nie da sie ukryć, że jedna opona do horneta kosztuje tyle co komplet do gs...

ale jedna zajechana opona na horneciemoże dac tyle przyjemności co 5 na GSie

Strzal w dziesiatke, nic dodac nic ujac :D

hubertgontarz - Nie 26 Lip, 2009

to zależy gdzie, na prostej różnice są najbardziej odczuwalne, czym więcej zakrętów liczą się bardziej umiejętności.

o czymś takim myślę, jak na razie nie chciałbym stajni Suzuki zmieniać, bo stylistycznie motocykle Suzuki bardzo mi odpowiadają, technicznie również nie odstają od konkurencji.



4-5 latka chciałbym kupić w cenie do 14-15 tys. zł, szukałbym sprzętu od pierwszego - drugiego właściciela, jeżeli będzie krajowy to wszystko ładnie pięknie będzie widać w karcie pojazdu, mam nadzieję że maszyna na wtrysku będzie się dobrze spisywała, a pojemność 650 cm^3 pozwoli na sprawnego przemieszczenie się, jedyne co chciałbym przerabiać to przewody na stalowy oplot zmienić oraz może dołożyć akcesoryjną szybkę.

Plaster - Sro 29 Lip, 2009

Moim celem do ktorego bede dazyl jest spotowo-turystyczna CBR 1100XX rocznik min.'00(wtrysk) odziana w zestaw trzech kuferkow np:


Ale wczesniej musze pojezdzic czyms silniejszym i najlepiej ciezszym niz GS. Ostatnio zachorowalem na punkcie VFR 800 ale rocznik tylko 99-01 z tym ze za zadbana, serwisowana sztuke z przebiegiem nie wiekszym jak 40tys km trzeba we Francji zaplacic od 4-5 tys EUR w zaleznosci od wyposazenia. Jest to moto drogie w zakupie ale z drugiej strony bardzo malo traci na wartosci. Tansza alternatywa dla VFR jest Bandzior 1200S. Bardzo tez podoba mi sie V-Strom 650 ale nie jestem pewien czy pasuje do mojego charakteru. No i ostatni ktory biore pod uwage jest Fazer 600 ale powiem szczerze ze najbardziej podobaja mi sie roczniki 02-03.

hubertgontarz - Pon 10 Sie, 2009

Ja już wiem!
Suzuki GSR600, rocznik 2008, finansowo 16-20 tys. zł, konkurent FZ6...jak dla mnie ma przewagę w układzie hamulcowym (2 x 310 mm i czterotłoczkowe zaciski), pięknie wygląda w czarnym malowaniu (czarny silnik, czarna rama, czarne plastiki), do tego przewody w stalowym oplocie przód i tył (400 zł), czarne gmole (400 zł), szybka Puig, delikatny stelaż na kufer i można śmigać...
Za rok powinien być tańszy, może za 3 tys. funtów uda się sprowadzić.
Ale to plany.

Matizyahu - Wto 11 Sie, 2009

Ja na razie nie zmieniam, ale...

W razie czego to Yamaha XJR 1300, Honda CB1300 albo Suzuki GSX 1300 R Hayabusa - jeden z nich, każdy z topcase i tekstylnym zestawem bagażowym ;)

Tomek_K. - Czw 27 Sie, 2009

Obecnie śmigam sobie na tych motocyklach :) :


W przyszłym sezonie, pomimo tego że fajniejsze kształty innych motocykli kuszą będzie jednak GS500E. Kolejny sezon również GS.

Co dalej? Na drugie moto widziałbym cuś w plastikach, poniżej 100KM, pojemność 600-650cm, raczej lekki i niewysoki motocykl. W tej chwili nie mam upatrzonego modelu. Plan jest taki aby po zakupie Gsa zbratać się z innymi motocyklistami i podpatrzeć na czym jeżdżą.

Docelowo pewnie jakiś sport 600 lub 750. Od lat marze o CBR F4i, ale ostatnio R6 do mnie też przemawia. :)

Plaster - Czw 27 Sie, 2009

Tomek_K. napisał/a:

Docelowo pewnie jakiś sport 600 lub 750. Od lat marze o CBR F4i, ale ostatnio R6 do mnie też przemawia. :)
A lubisz latac dalej? Bo z tego co czytalem R6 jest najbardziej niewygodna sposrod calej wielkiej czworki sportowych 600-tek ;)
Tomek_K. - Pią 28 Sie, 2009

Plaster napisał/a:
Tomek_K. napisał/a:

Docelowo pewnie jakiś sport 600 lub 750. Od lat marze o CBR F4i, ale ostatnio R6 do mnie też przemawia. :)
A lubisz latac dalej? Bo z tego co czytalem R6 jest najbardziej niewygodna sposrod calej wielkiej czworki sportowych 600-tek ;)


Bardzo lubię podróżować.

Przemyślałem sprawę i ze względu na to że na motor nie da się zabrać psa :rotfl: to dłuższe trasy będe robił dalej w puszce. A na motocyklu takie kilkugodzinne. Więc nie ma sensu kupować turystyka - wracam do oryginalnego pomysłu na super szybki środek lokomocji. W Polsce nie stać mnie na bardzo mocny samochód, dlatego swego czasu narodził się pomysł posiadania motocykla.

panbodzio - Czw 28 Sty, 2010

w tan zimny sniezny dzien spontanicznie zawitalem do jednego z warszawskich komisow by utwierdzic sie w Z-ecie
genialna maszyna, myslalem ze bede na nia za maly ale siadajac w siodle i lapiac za stery pierwsze wrazenie to poczucie zespolenia z maszyna w jedna calosc. cudenko... trudno bylo uwierzyc ze w realu wyglada jeszcze bardziej agresywnie, nie wspomniec o dzwieku jaki z siebie wydobywa.
zaczynam zyc o chlebie i wodzie to bede mogl sobie sprawic w sezonie 2011...

Edek - Sob 30 Sty, 2010

piękna maszynka.
mr0zd - Sob 30 Sty, 2010

Zet fajny fajny, ale duży zet jeszcze fajniejszy :D
karoleq_90 - Wto 02 Lut, 2010

Ja będę na rzazie szukał jakiegoś sport-turystyka: cbr 600F, yzf600, zzr 600 ew suzuki gsx600-750f.
Ale zapewne i tak kupię może coś innego co będzie w dobrym stanie za rozsądne pieniądze :hyhy:
edit:
Oglądałem cbr-kę ale model f1 z 1988. Stan niemalże idealny, używana przez starszego człowieka. ale zastanawiam się czy kupić taki zabytek, chociaż cena jest dosyć atrakcyjna...

animal - Nie 07 Lut, 2010

A ja się zastanawiam nad Suzuki SV. Tylko nie wiem czy 650 czy od razu 1000...
Ale na pewno będzie to bardziej plastikowa wersja S :)

micio__75 - Nie 13 Cze, 2010

Ja swoje plany co do kolejnego moto przyspieszyłem nieco. Gs-a skradziono mi .Był to mój pierwszy motocykl i będę go zawsze pamiętał tak jak pierwsze auto itd.. Myślałem o różnych motocyklach i wybór padł na Kawasaki ER 6F 2009r. motocykl nie wiekszy od GS-a , też dwa cylindry ale trochę zwinniejszy. Na jazde po miescie i wypady za miasto wystarczy , aspiracji super sportowych nie mam a owiewki z uwagi na wieksza przyjemnosc z jazdy no i wyglada duzo lepiej. Cena zakupu tez była w porzadku bo to jeden z ostatnich egzemplarzy z tamtego roku, ale nie smigany cena okolo 1000 funtów niższa no i raty 0% na trzy lata, jakos dam rade. fotki w przyszłym tygodniu zapodam.
midd - Nie 13 Cze, 2010

Cytat:
Myślałem o różnych motocyklach i wybór padł na Kawasaki ER 6F 2009r.



miałem, polecam, bardzo dobry wybór :rotfl: :rotfl:

GSadmirer - Nie 25 Gru, 2011

@micio @midd
I jak się sprzęty sprawują???
Wersja z ABS`em? Spalanie tak jak deklaruję producent??

Kurczę mega podoba mi się ten model, malowanie flagowe zielonych, zwłaszcza po 2008/9, kiedy analogowe rzeczy są zastąpione cyfrowymi.



Nawet teraz na 2012 jest nówka wypuszczana, cena 29.999zł. Ech można o niej pomarzyć;)

Schowek jest również symboliczny, żeby nie powiedzieć ciut mniejszy od GSowskiego.

ale dla chcącego i 1,5m Oxforda wejdzie :P


Jeszcze myślę intensywnie o Yamaszce Fazer8, ale to juz ponad 100 kucy, 4 cylindry, a co za tym idzie już nie będzie spalania 4,5l no i cena :kwasny:



Ostatnio jeszcze wpadła mi w oko, odnowiona/reaktywowana CBF600 z owiewkami. Mega tłusto wygląda i ma Combined ABS system w standardzie.

ale ona również już na 4 garach gada. Wszystkie koło 200kg wagi. Kurde wszystko mi się podoba :rotfl:

To jeszcze z ciekawostek jesli ktoś myśli ze 2 gary to mało i tylko w wolnych sprzetach, to niech pomyśli o desmo w Ducati 848 evo (zresztą prawie każdy Dukat ma 2-cyl silnik). Generuję toto 140KM, a spalanie 5l :cwaniak: ach...


Jak to ktoś już zauważył tylko krowa nie zmienia swoich poglądów. Dobrze, że za marzenia nie biją :D A swoje plany trzeba mieć :) Pozdrawiam Świątecznie!

Kat - Nie 25 Gru, 2011

Mi chodzi po głowie Bandit 650s na wtrysku i z absem, ewentualnie gsxf.
Borek - Nie 25 Gru, 2011

4 gary wcale nie muszą palić dużo ;)
tmi - Pon 26 Gru, 2011

A model na wtrysku wcale nie musi palić mniej od tego na gaźnikach :D ja teraz szukam FZS 600 02-03, GSR 600, Bandita 650 bo 600 to pomyłka, VFR 800fi na kołach zębatych a nie vitek.. zobaczymy co się trafi lepsze.
Piotras_5 - Pon 26 Gru, 2011

No ja podobnie jak Tmi, tylko biorę pod uwagę jeszcze er6f, czy cbf'a, ale co się trafi za dobry model to się okaże...
tmi - Pon 26 Gru, 2011

Właściwie er6f też biorę pod uwagę jednak cbf nie bo każdy mówi że motocykl jest i.. to tyle, w dodatku jest znacznie mniej chodliwy niż bandity i może być problem ze sprzedażą ale mogę się mylić.
Piotras_5 - Pon 26 Gru, 2011

Racja, egzemplarzy jest mniej i trudniej trafić coś dobrego, ale ja słyszałem wiele pozytywnych opinii, że są nie do zajechania :)

To widzę Tmi celujemy w podobną grupę ;)

Borek - Pon 26 Gru, 2011

FZ6 na wtrysku jest fajny. Polecam. :)
MacGyver - Pon 26 Gru, 2011

Może się mylę ale jak patrzę na wasz wiek to wydaje mi sie że jesteście albo bardzo bogaci albo macie wygórowane marzenia bo nie wiem niby z kąd młoda osoba mająca lat 18-23 ma mieć peniądze na wymianę motocykla dajmy na to z Gsa na jakiś inny powyżej roku 2000....
Wiem sam po sobie żeby uciułać nawet na GSa z lat 90tych musiałem sobie sporo odmówić.
Ja np. nie kupowałem motocykla na sezon czy dwa ale po to aby mi służył jak najdłużej, by był do użytku codziennego i był jak najbardziej ekonomiczny i tani w codziennym użytkowaniu, a co dopiero zakup motocykla na wtrysku który kosztuje ponad 8000 i więcej.

Borek - Pon 26 Gru, 2011

2 miesiace wakacji i 3 tysiaki wpadaja plus praca na weekend i nie ma problemu.
MacGyver - Pon 26 Gru, 2011

No to powodzenia jak za 3-ba 5000 kupisz moto powyżej 2000roku.
Takim to to dobrze żadnych obowiązków, opłat, podatków itp.

Piotras_5 - Pon 26 Gru, 2011

Nie za bardzo rozumiem za to Twój tok rozumowania. Nie oceniaj ludzi po sobie, tylko dowiedz sie od nich szczegółów. Ja żeby uciułać na GSa pracowałem już gdy skończyłem 17 lat.
Kat - Pon 26 Gru, 2011

Pamiętaj że GS tez parę groszy jest warty i jak się go sprzeda to ok połowy kasy na nowy sprzęt już jest. Dodatkowo nie musisz już zbierać kasy na ciuchy bo wszystko masz. Więc jak zdołałeś uzbierać kasę na jedno moto+gadzety, to drugie tyle pewnie też uzbierasz.
Borek - Pon 26 Gru, 2011

MacGyver napisał/a:
No to powodzenia jak za 3-ba 5000 kupisz moto powyżej 2000roku.
Takim to to dobrze żadnych obowiązków, opłat, podatków itp.


Ale Ty głupi jesteś,albo udajesz. Na moto się zbiera kilka lat zazwyczaj, a nie myślisz ,że Ty masz najgorzej na świecie ,a reszta ma zawód syn/córka.

Piotras_5 - Pon 26 Gru, 2011

Hehe uwielbiam, jak ktoś mówi "rodzice Ci kupili" albo coś takiego, a g... wie :rotfl:
Mi nikt oprócz mnie samego nie dołożył choćby złamanego grosza do moto, bo "zabijesz się", "to niebezpieczny sport", "nienormalny jesteś" i takie tam.

MacGyver - Pon 26 Gru, 2011

"
Ale Ty głupi jesteś,albo udajesz. Na moto się zbiera kilka lat zazwyczaj, a nie myślisz ,że Ty masz najgorzej na świecie ,a reszta ma zawód syn/córka"
nie rozumiem co masz na myśli ale chyba chyba chcesz mnie obrazić

Jak dla mnie jest to dziwana sprawa żeby jak to mówicie odkładać na motocykl kilka lat żeby po roku lub dwóch go sprzedawać i kupować kolejnego kota w worku...

panbodzio - Pon 26 Gru, 2011

MacGyver napisał/a:
Może się mylę ale jak patrzę na wasz wiek to wydaje mi sie że jesteście albo bardzo bogaci albo macie wygórowane marzenia bo nie wiem niby z kąd młoda osoba mająca lat 18-23 ma mieć peniądze na wymianę motocykla dajmy na to z Gsa na jakiś inny powyżej roku 2000....
Wiem sam po sobie żeby uciułać nawet na GSa z lat 90tych musiałem sobie sporo odmówić.
Ja np. nie kupowałem motocykla na sezon czy dwa ale po to aby mi służył jak najdłużej, by był do użytku codziennego i był jak najbardziej ekonomiczny i tani w codziennym użytkowaniu, a co dopiero zakup motocykla na wtrysku który kosztuje ponad 8000 i więcej.


jesli dzieciak potrafi sie zachowac na drodze, wiec to czy mu tatus kupil czy sam zarobil nie robi wiekszej roznicy. wazne ze nie ukradl. dosc :offtopic:

MacGyver - Pon 26 Gru, 2011

Cytat:
jesli dzieciak potrafi sie zachowac na drodze to czy mu tatus kupil czy sam zarobil nie robi wiekszej roznicy. wazne ze nie ukradl. dosc :offtopic:

Wiesz jednak jest to zasadnicza różnica, nie każdy ma w życiu tak lekko

Piotras_5 - Pon 26 Gru, 2011

No, ale co to zmienia? Mają moto to mają, czy to ważne skąd kasa na to była...
Nie rozumiem o co się spinasz.

MacGyver - Pon 26 Gru, 2011

Nie spinam się, ale jest coś co boli (tak może to i zazdrość ale chociaż niejedni pracują na to ciężko inni mają od tak) no cóż życzę POWODZENIA WSZYSTKIM
muminek - Pon 26 Gru, 2011

a jezdził ktos Honda CB 600 lub 900 ? :P mi to sie widzi jak GS tyle ze wiekszy :D (z wygladu). co o nim sądzicie?
Krt - Pon 26 Gru, 2011

MacGyver napisał/a:
"
Jak dla mnie jest to dziwana sprawa żeby jak to mówicie odkładać na motocykl kilka lat żeby po roku lub dwóch go sprzedawać i kupować kolejnego kota w worku...


Nie oszukujmy się, GS'y służą głównie do nauki jazdy na moto. I jest to moto przejściowe bez utraty już znacznej na wartości w przypadku modeli z lat 90'tych. Bo po 1,2,3 latach użytkowania można je sprzedać za cenę zbliżoną do tej za którą kupowaliśmy. A pracujac choćby dorywczo i żyjąc na garnuszku u rodziców( bez płacenia za wynajem mieszkania, gigantycznych rachunków, i 3 dzieci do utrzymania, rat kredytu za np. samochód) wymiana moto jest możliwa po takim okresie nie zarabiając milionów. Poza tym czy to ile zarabiamy mówi o tym jakimi jesteśmy motocyklistami, ludźmi, nie bardzo.

Ja jak mi się wszystko poukłada i uda to może będę cieszyć się dwoma rumakami w garażu(GS i ...jeszcze nie wiem pewnie CBR'a,R6) za jakiś rok, dwa. Przy czym nie ma mowy o kupnie samochodu, czy wyjeździe na wczasy gdzie indziej niż pod namiot na działkę.

Paca - Pon 26 Gru, 2011

MacGyver napisał/a:
niby z kąd młoda osoba mająca lat 18-23 ma mieć peniądze na wymianę motocykla dajmy na to z Gsa na jakiś inny powyżej roku 2000....

kasa na GSa + sprzęt do jazdy - 3 miesiące pracy w Anglii, po 10-11 godzin dziennie,
kasa na Fazera (2004) - 3 miesiące pracy w Anglii + kasa z GSa,
kasa na kolejne moto - praca w Norwegii + kasa z Fazera,

wiek - 22 lata. chcieć to móc !

micio__75 - Sob 07 Sty, 2012

Moj eryk spisuje sie lepiej niz dobrze, zadnych problemow, spalanie okolo 5-5,5. Teraz czeka mnie wymiana opon i niestety obu gdyz bridgestony BT021 maja slabe przody i sypia sie szybciej jak tyly, choc nie powinienem narzekac bo nawinelem na nik okolo 13 tys. km

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group