.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Mechanika - Problemy z odpalaniem

hubertgontarz - Nie 16 Gru, 2007
Temat postu: Problemy z odpalaniem
dzisiaj pojechałem do swoich dwóch kochanych kółek...przytuliłem itd.

Problem jest w tym że miałem dzisiaj nie tyle problem z odpaleniem:

Odpalił bez problemowo ale pracował jeden cylinder obawiało się to brakiem chęci do wkręcania i temperaturą *lewy cylinder chłodny - prawy ciepły*, obroty biegu jałowego były ok. 800 obrotów i nie było chęci wkręcania się na obroty, do tego stukał i pukał tłumik i było słychać zawory - mocniejsze tykotanie. .

Po chwili pracy w takich warunkach, zgasiłem motocykl - zdjąłem fajki, nałożyłem jeszcze raz, odpaliłem - wydaje mi się że nadal pracował na jeden gar, ale po chwili zaczął pracować tak jak powinien pracować *równo, obroty biegu jałowego ok. 1200-1300 obrotów, "chęć" wkręcania się na obroty, przy włączeniu ssania obroty silnika rosły*.

Motocykl nie był odpalany od dwóch tygodni, stoi w nie ogrzewanym garażu. Dodam również że 3 ostatnie odpalania motocykla były ok, pracował równo i na dwa gary.

Wg mnie problem może być ze świecami, fajkami i przewodami zapłonowymi. Świece nie były wymieniane 3 lata *nie mam klucza do świec, nie wykręcałem ich i nie wiem jaki kolor mają elektrody*. Objaw wyglądał tak jakby nie było iskry i nagle się pojawiła (kable?, fajki?).

Proszę o diagnozę.

jankees - Nie 16 Gru, 2007

a po co ci klucz do swiec ?? w gs-ach jest takie dobre dojscie ze odkręcisz normalnym kluczem płaskim.
jakubgs - Nie 16 Gru, 2007

wilgoc robi swoje przebicia dostal jeden garnek a ktory pewno ten od strony wajchy od biegow
hubertgontarz - Nie 16 Gru, 2007

TAK OD STRONY SKRZYNI BIEGóW.

a czemu tam się wilgoć daje we znaki? a nie z drugiej strony?
Jakub mam rozumieć że to kwestia wilgoci - stał dwa tygodnie przykryty.

Breżniew - Nie 16 Gru, 2007

Jak nim nie jeździsz to nie ma sensu odpalać na chwilę bez potrzeby . Kończy sie to szybkim złapaniem przebicia na świecach. Szczególnie teraz gdy jest zimno i wszystko jest wilgotne.
Druga sprawa to krotki dolot w motocyklach utrudniający odparowanie rozpylonej benzyny. Przyczynia sie to w dużym stopniu do zalewania świec w niskich temperaturach.
Kup nowe świece i na wiosnę , z chwila rozpoczęcia sezonu wymienisz.

hubertgontarz - Nie 16 Gru, 2007

kusi człowieka żeby odpalić :)
postaram się odpalić dopiero późną zimą lub wczesną jesienią...
zbyt krótko mam swój motocykl i nie zdążyłem się nim jeszcze nacieszyć.

pozdrawiam

cygan - Nie 16 Gru, 2007

Ja panowie czasami z lenistwa nie wstawie motąga do garażu i stoi całą noc na deszczu ,ostatnio -4 na mrozie i pali z rana jak głupi.Raz pchałem bo kluczyki zostawiłem z załączoną stacyjką i manetki zrobiły swoje.
P!otrek - Nie 12 Kwi, 2009
Temat postu: problem z odpaleniem - nierowna praca silnika
witam ...
mam taki problem z moim GS-m
motocykl zapalal mi od tykniecia i pracowal rowno az do mometu kiedy zabraklo mi paliwa :/ po zatankowaniu meczylam sie z odpaleniem az po dluzszym czasie odpalil
od tamtej pory mam problem odpalic silnik okolo 4-6 tykniec i z ssaniem i pozniej pracuje nierowno az do rozgrzania co to moze byc ?? ? :(
dzieki z gory pzdr

Tomek - Nie 12 Kwi, 2009

Bardzo możliwe, że pracujący na resztkach paliwa silnik zassał wszystkie zanieczyszczenie zalegające na dnie zbiornika i teraz masz po prostu zapchane dysze w gaźnikach.Chyba czeka Cię czyszczenie gaźników.
salsafreak - Pon 13 Kwi, 2009

witam ...
ja miałem dzisiaj to samo co "hubertgontarz"...
po 30 godzinach pod drzewkiem na osiedlu na max. ssaniu 1500 obrotów i nic więcej...
już kiedyś tak miałem :kwasny: potem po przewiezieniu do firmy nagle ożyło
czy faktycznie jest tak jak pisał "Breżniew" ?
przecież to poważna wada... pojedz w góry a rano moto ci nie odpali bo mu się odwidziało :zdziwko: .... u mnie na hali gdzie moto stało całą zime była temp. ujemna nieraz a moto paliło zawsze... dla mnie to kolejny argument za sprzedażą gs'a...
wiele razy stało w weekend i zawsze paliło a już drugi raz w karierze właśnie nie chciało... :zalamany:

Breżniew - Pon 13 Kwi, 2009

Myślisz Salsafreak, ze jak zmienisz motocykl na inny to bedzie lepiej? :rotfl:
Lepiej będzie dopiero jak kupisz nowy sprzęt z wtryskiem paliwa zamiast gaźników. Pamiętaj też, ze im więcej cylindrów tym więcej świec i tym samym roboty przy zalaniu. Poza tym o jakości palenia zimnego silnika po dłuższym staniu decyduje stan techniczny zapłonu , szczelność zaworów , czystość gaźników i jakość paliwa. O aku juz nawet nie wspomnę.

Większość użytkowników motocykli oczekuje takiego samego odpalania motocykli w każdych warunkach jak od swoich samochodów. A w samochodach gaźniki pożegnaliśmy już dawno i zapomnieliśmy jak to było z tym paleniem .
Po to wymyślono w gaźnikach motocyklowych możliwość ich zalania na PRI oraz dodatkowe króćce do spuszczania paliwa z komór pływakowych by zmniejszyć sobie podobne problemy .

salsafreak - Pon 13 Kwi, 2009

dzięki... :) troche mi rozjaśniłeś temat... no ale i tak "cały ten temat" to masakra... o tym się wogóle nie pisze a czytam duzo :P czyli nie znasz dnia ani godziny jak zostaniesz zmuszony iść na piechote... :rotfl:

pozdro

hubertgontarz - Wto 14 Kwi, 2009

Taka historia z paleniem na jeden gar przydarzyła mi się tylko jeden raz.
Na wiosnę 2008r motocykl został oddany do serwisu, gdzie zajęto się gaźnikami, zaworami, wymieniono świece na irydowe, założono nowe fajki ING. Motocykl cały sezon stał na parkingu, przykrywany pokrowcem i wszystko OK z odpalaniem.

tfiluu - Czw 16 Lip, 2009
Temat postu: Problemy z rozruchem, paleniem, ssaniem
Witam. Mam problem z rozruchem mojego gsa. Jak jest zimny silnik to daje ssanie i dopiero za 4, 5 razem odpala. Bez ssania nie zapali nawet jak jest 30 stopni. A jak jest silnik cieply to pali bez zadnego problemu. Co to moze byc? Czy gazniki czy ssanie? A moze cos innego. Mial ktos kiedys takie problemy?
Kubunia - Czw 16 Lip, 2009

Witam. Ja u siebie nie mam problemu z rozruchem, bo nawet jak jest zimny to pali od pierwszego. U Ciebie może być syf w gaźnikach, albo są źle wyregulowane. Może to być też spowodowane przez stare świece zapłonowe lub zapchany filtr powietrza.
tfiluu - Czw 16 Lip, 2009

Jakby był syf w gaznikach to by na cieplym tez był problem. A tu nie ma. Jakies inne propozycje?
hubertgontarz - Czw 16 Lip, 2009

To zacznij od sprawdzenia linki ssania.
Mieszanka przy rozruchu zimnego silnika powinna być bogatsza, częściowo sam sobie odpowiedziałeś na postawione pytanie.

kiedy cokolwiek było robione przy gaźnikach?
kiedy wymieniany filtr powietrza, świece?
kiedy regulowany luz zaworowy?

vector2 - Pon 12 Kwi, 2010

witam podłącze się do tematu, a wiec mój gs ma problem z odpalaniem po zimie, ostatnio musialem kręcić jakieś 15min za nim się malutka obudziła, w poprzednim sezonie palila jak glupia, a teraz troszkę pośmigam zostawie ją na jakąś godzinkę i znów ma problem z odpałem. Swiece wymienione podkoniec tamtego sezonu, filtr pow. też, olej nowy, a co do luzu zaworowego to tylko jedna plytkę musze zeszlifować troszkę. a no i aku oczywiście nowy :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group