Roki - Wto 04 Sie, 2009 Temat postu: Problemy z odpaleniem, dziwna praca silnika Witam, Nie wiedziałem do jakiego tematu się podpiąć, więc postanowiłem założyć nowy. A więc od początku. Jakiś czas temu mój GS zaczął dziwnie pracować zaraz po odpaleniu. Strasznie długo się rozgrzewał, a po zdjęciu ssania na początku tak pracował jakby miał zaraz zgasnąć (wolne obroty około 900-1000)albo nawet czasami gasnął. Po rozgrzaniu i przejechaniu pewnego odcinka już niby było normalnie - obroty 1000-1100. Dziwne jest to, że wszystko zaczęło się po porządnej ulewie, w której jechałem kilkadziesiąt kilometrów (może to po prostu zbieg okoliczności). Przed ulewa standardowo miał na wolnych obrotach koło 1500. Teraz jak mu podkręce obroty więcej jak 1200 to po rozgrzaniu i dodaniu gazu wchodzi na obroty, ale spadają one tylko do 3000. 
A drugi problem, który zaczął pojawiać się coraz częściej to problemy z odpaleniem. Miałem taką sytuacje, że rano odpaliłem motocykl pojechałem do pracy, a jak wychodziłem z roboty to nie chciał zapalić dopiero musiałem go pchnąć trochę i z dwójki ruszać. Czasami przy takiej próbie odpalenia strzeli z rury. Dodam tylko, że nie padało, nie zalało go itp. Jak jest rozgrzany silnik to zapala bez problemu, gorzej jak ostygnie. Ostatnio na zlocie miałem podobny problem. Z domu wyjechałem bez problemu, dojechałem na miejsce i wszystko było OK. Później zbieramy się na paradę i znowu wał
Może ktoś wie czym to może być spowodowane. Ostrzegam, że w ogóle nie znam się na mechanice. Chodzi mi głównie o zdiagnozowanie problemu. hubertgontarz - Wto 04 Sie, 2009 Zacznij od standardowego podstawowego serwisu: sprawdź luzy zaworowe, gaźniki, zmień świece. Pytanie mam do Ciebie: kiedy "coś' takiego o czym napisałem wyżej było wykonywane? Roki - Wto 04 Sie, 2009 Ja nic takiego nie robiłem. Motocykl kupiłem kilka miesięcy temu dopiero. Nie wiem jak poprzedni właściciel... macz - Wto 04 Sie, 2009 lepiej sprawdz ustawienie kranika (poczytaj na forum) hubertgontarz - Wto 04 Sie, 2009 Czyli od tego należy zacząć, full serwis począwszy od wymiany oleju, filtra oleju, filtra powietrza, świec, wyjęcia - wyczyszczenia - regulacji - synchronizacji gaźników - sprawdzeniu luzu zaworowego - wymiany oleju w lagach itd. Wszystko co należy zrobić podaje serwisówka Haynesa.
Nie należy liczyć że poprzedni właściciel cokolwiek zrobił, chyba że był to Twój sąsiad i wiesz że dbał o motocykl lepiej niż o żonę i dzieci. Pamiętaj o starym prasłowiańskim porzekadle: Jak Dbasz Tak Masz. Macz to dobra uwaga, przy okazji rozbierania motocykla można się kranikiem "pobawić". macz - Wto 04 Sie, 2009 stawiam na kranik 
Roki - Wto 04 Sie, 2009 Jeśli chodzi o ten full serwis to wiem, że wszystkie płyny były zmieniane w zeszłym sezonie, podobnie filtr powietrza. Gaźniki jak i zawory były regulowane też w poprzednim sezonie, ale to mi się przypomniało jak przejrzałem stare maile. Poprzedniego właściciela znam, więc ściema to raczej nie była. Olej i filtr oleju wymieniałem sam w tym sezonie, bo nie chciałem kupować oleju tylko na dolewkę. Więc może to rzeczywiście ten kranik... macz - Sro 05 Sie, 2009 sprawdz, to bezkosztowa diagnoza. ~norris - Pią 28 Sie, 2009 Miałem taki sam problem. Prosta sprawa- nalało się wody do ,,pudła" z filtrem. Zasysało w gaźniki, przez co w gaźnikach miałem wodę, świece były okopcone. Po wyczyszczeniu problem był taki że odpalał dobrze, ale jak się rozgrzał-zdychał. Dlaczego? Otóż w ,,pudle" z filtrem stała woda, przy temperaturze parowała i szła w gaźniki. Dlatego proponuję wszystko wysuszyć  powodzenia
|
