.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Odzież, kaski, ochrona - Nowy kask za 500zł

groszek - Sro 21 Lis, 2007
Temat postu: Nowy kask za 500zł
Witam :D
Przyszła pora na zmianę starego poczciwego ożeszka na coś bardziej efektownego i bezpieczniejszego :lol:
Szukam dobrego kasku mieszczącego się w kwocie 500zł
Co drodzy motocykliście byście zaproponowali?
Narazie zastanawiam się nad Nitro N760 Kojot i HJC CL 14 Apex.
Co możecie powiedzieć o nich i czy są warte zakupu?

Rieger - Sro 21 Lis, 2007

Odnośnie tych kasków nie mogę nic powiedzieć bo ich nie miałem na głowie, ale jedyne co mogę doradzić to przede wszystkim zacząć od mierzenia kasku, a nie tylko opierania się na opiniach użytkowników. Wiem co mówię bo sam jestem na etapie kupna i byłem zszokowany jak niesamowite różnice jeśli chodzi o wygodę są pomiędzy poszczególnymi markami. Zacząłem mierzyć kaski firmy Airoh (wszystko ok 500zł) i jak w domu wymierzyłem sobie, że powinienem mieć rozmiar M tak w sklepie XL ciężko mi się zakładało, a jak już wszedł to był trochę luźny i tak było z każdym modelem Airoha jakie mierzyłem. Super wygodny dla mnie był Nolan jakaś replika na bazie N61 (repliki mają zupełnie inny środek niż zwykłe) tylko bardzo pstrokate malowanie nie do końca mi pasowało. Później mierzyłem Uvexy i jak dla mnie tez porażka, aż stanęło na Lazerze najprawdopodobniej wybiorę Vertigo viper - jak dla mnie wygodą dorównuje temu Nolanowi i na głowę wsuwa się bez problemu i nie rusza się po założeniu. Tak więc mierzyć mierzyć i jeszcze raz mierzyć ;-) Każdy ma inny kształt głowy i dla jednego dany kask może być super wygodny a dla drugiego już nie. Kiepską opinią cieszą się Nolany N62 bo już są robione w Chinach i jak je oglądałem to nawet nie są malowane tylko na czarną skorupę naklejone naklejki... A i jeszcze jedna rzecz na koniec :-D polecam mierzyć z kominiarką jak i bez, bo spotkałem się, że na włosy wchodził ok, a w kominiarce jakoś ciężko się już wsuwał (myślę, że to zależy od materiału wkładki). Mam nadzieję, że tym trochę przydługawym wywodem coś pomogłem :lol: Pozdrawiam
groszek - Sro 21 Lis, 2007

Dzięki bardzo za cenne rady :D napewno będąprzydatne podczas ewentualnego kupna :D
DawGad - Sro 21 Lis, 2007

Polecam kaski Nolana,mocna,lana skorupa.Przykładowo model N62 dostępny na Allegro juz od 400pln.
MatiS - Czw 22 Lis, 2007

W tej cenie to wszyscy jeszcze polecają Lazera Vertigo.. Podobał mi się taki..
Ale miałem szansę tanio kupić HJC CL-14 APEX.. No i się zdecydowałem..
Jako że porównanie mam do tornado, to powiem że jest super i nie widzę żadnych wad... :D

groszek - Pią 23 Lis, 2007

MatiS napisał/a:
W tej cenie to wszyscy jeszcze polecają Lazera Vertigo.. Podobał mi się taki..
Ale miałem szansę tanio kupić HJC CL-14 APEX.. No i się zdecydowałem..
Jako że porównanie mam do tornado, to powiem że jest super i nie widzę żadnych wad... :D


A jak wygląda sprawa w HJC z szumami powietrza podczas jazdy z większą prędkością? i czy szybka paruje w chłodniejsze dni :?:

MatiS - Sob 24 Lis, 2007

groszek napisał/a:
A jak wygląda sprawa w HJC z szumami powietrza podczas jazdy z większą prędkością? i czy szybka paruje w chłodniejsze dni :?:


Jak pisałem, nie mam żadnego odniesienia, bo Tornado nie można nazwać kaskiem..
Jak dla mnie jest cichy, ma deflektor nosowy więc nie powinien parować. Co do parowania to w praktyce jeszcze nie sprawdziłem, bo moto mam od miesiąca i jeździłem dosłownie parę razy..

WojtekR1978 - Pią 14 Gru, 2007

Panowie na pewno macie większe pojęcie o kaskach niż ja, bo ja nie mam zadnego :D Dlatego moja prośba o naświetlenie mi tematu. Czy lepiej kask integralny czy moze być szczękowiec? Mam takie coś na oku, ale nie wiem jak takie kaski się sprawdzają. Czy nie są głośniejsze, czy gdzieś nie gwiżdze powietrze itp :lol: . Może nie ma co wydziwiać tylko kupić klasyczny.
http://moto.allegro.pl/it...nizka_cen_.html

michal_elwuo - Pią 14 Gru, 2007

też się zastanawiałem i zadałem sobie jedno podstawowe pytanie:

Czy będę tego używał i czy jest mi taki potrzebny?

uważam, że zamiast płacić więcej za to że jest to szczękowiec lepiej kupić lepszy kask, ewentualnie lepsze ciuchy, czy zrobić coś pożytecznego dla motorku :P ja wyszedłem z takieo założenia, dlatego mam już odłożone 8 stówek na kask (nie ma co oszczędzać) i nie będę przepłacał zato że jst to szczękowiec :)

cygan - Pią 14 Gru, 2007

Ja mam kaberga kask tylko że model V2.Mojego nie polecam .Szumu nie brakuje i dmucha w okolicach zatok.Z szybką w czasie deszczu jest ok ale w mroźne dni (obecnie) paruje .Cały czas jeżdżę do roboty a ostatnio temperatura naprawdę spada kilka stopni poniżej zera.
Sprzedawca polecał ten kask mówiąc że jest najczęściej kupowanym ,zapomniał dodać że przez właścicieli skuterów.... :)))
Ze swojego kasku nie jestem w pełni zadowolony .Kosztował koło 550zł.

smoku - Sro 16 Sty, 2008

a mi udalo sie tanio (490 zl) kupic Lazer Tornado Cobra

http://www.motoakcesoria....01&id=2363&ci=1

ze wszystkich ktore mierzylem najlepiej lezal mi na czajniku i wydaje mi sie ze jest OK :)

Rieger - Sro 16 Sty, 2008

Również odniosłem wrażenie że Lazer jest najwygodniejszy (przynajmniej przy moich kształtach ;-) ) Ja mam lazera viper i uważam, że jest ok, nigdzie nie dmucha, jedyny problem to przy takiej pogodzie jak jest teraz paruje szybka (można dokupic za ok 90zł szybke z antifogiem) nie wiem jak jest z parowaniem szybki gdy jest cieplej bo nie mialem jeszcze okazji pojezdzic w takich warunkach :-) cena uważam, że też rozsądna i jest pomalowany a nie jak w przypadku obecnych nolanów na czarnej skorupie naklejki... Najlepiej samemu przymierzać. Co do szczękowców są duzo cięższe i wszyscy jednogłośnie mówili, że są głośniejsze.
smoku - Sro 16 Sty, 2008

Rieger napisał/a:
Również odniosłem wrażenie że Lazer jest najwygodniejszy (przynajmniej przy moich kształtach ;-) ) Ja mam lazera viper i uważam, że jest ok, nigdzie nie dmucha, jedyny problem to przy takiej pogodzie jak jest teraz paruje szybka (można dokupic za ok 90zł szybke z antifogiem) nie wiem jak jest z parowaniem szybki gdy jest cieplej bo nie mialem jeszcze okazji pojezdzic w takich warunkach :-) cena uważam, że też rozsądna i jest pomalowany a nie jak w przypadku obecnych nolanów na czarnej skorupie naklejki... Najlepiej samemu przymierzać. Co do szczękowców są duzo cięższe i wszyscy jednogłośnie mówili, że są głośniejsze.


ten moj ma antyfoga fabrycznie (ten taki wymienialny tj srodkowa szybka dodatkowa)

Falco77 - Wto 12 Lut, 2008

ja mam caberga 505 URBAN TRIBE kask raczej ala stret fighter "gwizdy" zaczynają się przy 120 pod wiatr ale zaletą jest blenda przeciwsłoneczna (większość cabergów ma) lepsze niż jedna szyba przyciemniana i lepsze niż okulary przeciwsłoneczne. kask bardzo dobrze wykonany (chociaż wlot powietrza szczękowy jest na stałe otwarty, w chłodne dni polecam kołnierz lub napchać watę w nos :P ) łatwo wyjmowalne gąbki wewnątrz kolega za to kupił caberga rhino tutaj podobnie wykonanie na bardzo dobrym poziomie a cena jest niższa niż zwykłego integralnego ze względu na malowanie przyłbica podobno nie gwiżdże i nie przepuszcza powietrza i nikt nie każe jej podnosić. caberg rihno jest dobrym kaskiem za rozsądne pieniądze za tą klasę orzecha.
blatomasz - Wto 12 Lut, 2008

Z wyglądu kupiłbym AGV:

http://moto.allegro.pl/it..._rozmiar_s.html

Ale mysle ze w tej cenie nolan N62 bedzie bezkonkurencyjny jesli chodzi o bezpeczeństwo i wygode.

Plaster - Wto 12 Lut, 2008

ja uzywam kasku agv K series dalem 600zl i powiem ze jest calkiem przyjemny ale sa dwa mankamenty 1) szybka miala byc odporna na parowanie a tak nie jest 2) po jednym sezonie jak dla mnie za bardzo sie rozbil(a nowy wchodzil na ciasno) ale ogolnie jestem zadowolony no i te malownie... :D
RONI:) - Sro 13 Lut, 2008

też mam k series ale z tego co pamiętam to on nie ma antifoga tylko antiscrach czy jakoś tak... ja tam mam kseries orient i nie nażekam po za tym że jeżdże w okularach co mnie na maksa wkurza i chyba kupie soczewki..
Plaster - Sro 13 Lut, 2008

to juz sam nie wiem czy mam antifoga ale mniejsza o to sa od tego specjalne preparaty wiec mozna sie z tym uporac. co do okularow to ja tez je nosze ale na soczewki nie zamienie bo sa upierdliwe :) predzej zrobie operacje laserowa po ktorej zapominasz o okularach na wiecznosc ale to kosztuje 5 tys zl :?
Robcio - Sro 13 Lut, 2008

Plaster napisał/a:
operacje laserowa po ktorej zapominasz o okularach na wiecznosc ale to kosztuje 5 tys zl :?


...wiesz mi, ze ta operacja niezawsze zdziala cuda i czasem nie pozwala zapomniec o okularach.

Oczywiscie zgadzam sie, ze okulary przeszkadzaja troche w jezdzie [zreszta w ogole tez].

R. :wink:

leon - Sro 13 Lut, 2008

Ogólnie to mi nie przeszkadzają - chyba że na mocno zakrapianej imprezie, bo zawsze się wtedy boję że je zgubię, albo rozwalę. Też mnie wkur... Ledwo je wciskam do kasku. Używał ktoś może takiego kasku z otwieraną całą czołową częścią? Podobno dla osób noszących okulary taki wynalazek jest doskonałym rozwiązaniem.
Kopernik - Sro 13 Lut, 2008

ja dzisaj zakupiłem kask MTR S-6
http://skleptomka.bazarek...czarny-met.html

Na poczatek mysle ze nie bedzie jakis tragiczny ale chetnie wysłucham jakies wasze opinie o tym kasku.
a w sklepie w katowicach po 156 zł były i tam tez kupiłem.

RoBeRtOoO_86 - Czw 14 Lut, 2008

Plaster napisał/a:
co do okularow to ja tez je nosze ale na soczewki nie zamienie bo sa upierdliwe :) predzej zrobie operacje laserowa po ktorej zapominasz o okularach na wiecznosc ale to kosztuje 5 tys zl :?


Również mam kask AGV K series i jestem z niego jak na razie bardzo zadowolony. Jedyny mankament to zaparowująca szybka ale z tym można sobie zawsze jakoś poradzić. Co do jazdy w okularach to mi bardzo przeszkadzały zwłaszcza w tym kasku. Ciężko było mi je dopasować i troche sie powyginały :]
Teraz jeżdże w szkłach kontaktowych i jest super. Z początku tez mi sie wydawało ze są one bardzo upierdliwe itd ale odziwo przyzywczaiłem sie bardzo szybko i teraz czuje sie jak bym w ogóle nie miał wady wzroku :] Co do tej operacji chciałem sobie taką wykonać ale ostatecznie zrezygnowałem.

leon - Czw 14 Lut, 2008

Tak nie chcę odbiegać od tematu, ale chyba nie ma sensu zakładać nowego tematu dla osób noszących okulary 8) - jedno pytanie: ile kosztują szkła kontaktowe, i czy dużo jest z tym zabawy?
Majic - Czw 14 Lut, 2008

Wszystko zależy od Twojej wady, firmy, miesięczne czy dniowe... Moja kobita wydaje średnio 60-70 zł miesięcznie na same soczewki ( ma duża wadę, toryczne ). Czy zabawy jest dużo ? Trzeba dbać o soczewki ( codziennie moczyć w jakimś płynie, żeby nie wysuszyły sie ), nie chodzić za długo w nich, bo łatwo o zapalenie spojówki ( długo = po 15 godzin ), nie wolno w nich spać, drzemać ( oko wtedy nie nawilża soczewek ).
Wg mnie trochę roboty przy tym jest, ale i komfort jest większy. Coś kosztem czegoś.

RoBeRtOoO_86 - Czw 14 Lut, 2008

leon napisał/a:
Tak nie chcę odbiegać od tematu, ale chyba nie ma sensu zakładać nowego tematu dla osób noszących okulary 8) - jedno pytanie: ile kosztują szkła kontaktowe, i czy dużo jest z tym zabawy?


Ja za komplet szkieł na trzy miesiące płace około 100zł. Jak się kupuje od razu na pół roku to koszt jest mniejszy niż 200zł. Hmm a zabawy nie ma z tym w ogóle. Trzeba raz pójść do okulisty który zajmuje się dobieraniem szkieł, on wszystko wytlumaczy co i jak. Samo zakładanie jak się już nauczysz jak to robić trwa dosłownie chwilke. I to właściwie tyle co musisz z nimi robić. Teraz są juz fajne płyny dzięki którym szkieł nie trzeba czyścić tylko wkłada się do pojemniczka i jak chce sie założyc znowu to się wyjmuje i zakłada. Bardzo wygodna sprawa zwłaszcza do jazdy motocyklem.


Aha i żeby nie odbiegać od tematu to kask szczękowy bardzo fajna sprawa, jak będe wymieniał kask to na pewno na taki.

leon - Czw 14 Lut, 2008

Dzięki wielkie za info. Chyba jednak prędzej kupię nowy kask niż zdecyduję się na soczewki. Raz kupuję mam spokój, a tu moczyć, wkładać, wyciągać, nie spać, nie drzemać, nie chodzić za długo :D . Może się zdecyduję jak wynajdą takie, że raz kupuję, raz zakładam i mam spokój przynajmniej na rok :-)
GSadmirer - Sob 16 Lut, 2008

Majic napisał/a:
Wszystko zależy od Twojej wady, firmy, miesięczne czy dniowe... Moja kobita wydaje średnio 60-70 zł miesięcznie na same soczewki ( ma duża wadę, toryczne ). Czy zabawy jest dużo ? Trzeba dbać o soczewki ( codziennie moczyć w jakimś płynie, żeby nie wysuszyły sie ), nie chodzić za długo w nich, bo łatwo o zapalenie spojówki ( długo = po 15 godzin ), nie wolno w nich spać, drzemać ( oko wtedy nie nawilża soczewek ).
Wg mnie trochę roboty przy tym jest, ale i komfort jest większy. Coś kosztem czegoś.


ahh wy nieswiadomi ;D

Co wy pitolicie, ze soczewki sa upierdliwe. A okulary to moze nie?!

Podzial jest w zaleznosci czy chcesz miekkie czy twarde. Twarde sa zreguly na dluzsze okresy czasu np roczne. Miekkie moge byc miesieczne,tygdoniwe czy nawet jednodniowe.

Fakt, ze trzeba o nie dbac jest nie do konca prawdziwy. Wiadomo ze miesieczne, 2tyg, roczne etc sa pogrozone w plynie w specjalnym pojemniku. Plyn np Aosept, pozniej sol fizjologiczna rano. Ewentualnie mycie mechaniczne, plynem "do wszyskiego".
Wszystkie te problemu zanikaja przy uzyciu soczewek jedno-dniowych. Rano zakladasz, wieczorem wywalasz do kosza. 0 konserwy. Koszta oczywiscie sa odpowiednio wyzsze, ale komfort i "bezobslugowosc" bez porownania. Polecam Focus Dailes albo Acuviva Moisty,

A`propo spania w soczewkach, BREDNIE. Mozna spac, drzemac itd ale nalezy pilnowac na ile zostaly soczewki zaprojektowane. Kiedys w Alpach we Wloszech spalem 3 dni w jedno-dniowka i zadnego halo nie bylo. O typie soczewek Night&Day nie wspominajac :roll:

A`propo operacji, 5 tys. to kwota umowna. Wszystko zalezy od typu operacji jaki chcesz miec przeprowadzony. Lasik,Lasek, PKR, Infraredem (jeszcze nie w polsce, UK tak). 12000zl za 1 oko to rzecz tez normalna.
Poza tym nie kazdy sie nadaje na operacje, sa rozne wymogi.
No i najwazniejsze nie masz 100% gwarancji, ze wada zostanie zlikwidowana. Czasami zostaje mala wada -/+ 1, 0.75 itp. Co w sumie i tak obliguje cie do noszeniem cienkich okularow. A mozliwosc reoperacji jest niebezpieczna i tez bez gwarancji.

Majic - Sob 16 Lut, 2008

GSadmirer napisał/a:
A`propo spania w soczewkach, BREDNIE. Mozna spac, drzemac itd ale nalezy pilnowac na ile zostaly soczewki zaprojektowane. Kiedys w Alpach we Wloszech spalem 3 dni w jedno-dniowka i zadnego halo nie bylo. O typie soczewek Night&Day nie wspominajac :roll:

BREDNIE...
Wszystko zależy od soczewek. Konkretnie z jakiego materiału sa wykonane. Najlepiej z takiego, który przepuszcza powietrze ( silikonu i hydrożelu ). Częste spanie w zwykłych soczewkach może spowodować przewlekłe niedotlenienie oka i stan zapalny.

GSadmirer - Nie 17 Lut, 2008

Majic napisał/a:
BREDNIE...
Wszystko zależy od soczewek. Konkretnie z jakiego materiału sa wykonane. Najlepiej z takiego, który przepuszcza powietrze ( silikonu i hydrożelu ). Częste spanie w zwykłych soczewkach może spowodować przewlekłe niedotlenienie oka i stan zapalny.


GSadmirer napisał/a:
nalezy pilnowac na ile zostaly soczewki zaprojektowane.


Pisze, ze wszystko zalezy do czego zostaly zaprojektowane. No baa, ze spanie w zwyklych podraznia oczy, Ameryki nie odkrywasz, ja pisalem o jedno-dniowych i Night&Daysach. Czytaj ze zrozumieniem snajperze :wink:

michal_elwuo - Nie 17 Lut, 2008

ja naszczęście nie mam takich problemów. Ale gdzieś w MH chyba czytałem że dla ludzi przebywających w zapylonym środowisku etc. (gdzie nie można nosić soczewek) i którym nie chce sie nosić okularów moga zakupic soczewki zaprojektowane tak, że zakłada je się na noc i odkształcają one powierzchnię oka tak, że widzisz normalnie. Trzyma się to na oczach całą noc, a zdejmuje rano. Efekt widoczny do kilkunastu godzin podobno. Ale jeżeli się nie mylę to przy małych wadach wzroku tylko dawało radę.
Snajper - Nie 17 Lut, 2008

GSadmirer napisał/a:
Czytaj ze zrozumieniem snajperze :wink:
Poczułem się obgadywany ;>
RoBeRtOoO_86 - Pon 24 Mar, 2008

Hej. Czy wie ktoś gdzie w necie mogę sobie dokupić nosek do kasku AGV K-series ?? przeszukałem już kilka sklepów internetowych i nic nie znalazłem. Na jakims forum koleś pisał że w www.intermotors.pl dokupił sobie nosek do tego kasku ale ja jak wpisuje w wyszukiwarke nosek albo osłona na nos to nic mi nie wyskakuje :/ Z góry dzieki za pomoc.
pootietang - Pon 24 Mar, 2008

zobacz na allegro, widziałem kilka razy.
RoBeRtOoO_86 - Pon 24 Mar, 2008

na allegro też szukałem i niestety nic nie znalazłem :/

Hmm jescze jedno pytanko może ktoś będzie wiedział od jakiego innego kasku pasuje nosek do AGV K-series?? Bo dedykowanego noska do tego kasku nigdzie nie udało mi się znaleźdz a naprawde by mi się przydał. wielka prośba o pomoc jesli ktoś coś wie na ten temat.

kikon18 - Pią 11 Kwi, 2008

http://allegro.pl/item341...cam_rozm_m.html

a co powiecie na taki kask ?? mam okazje kupić taniej prawie nie używany za 200 zł rozmiarowo dobry. Potrzebny mi kaska na gwałt :D ukradli mi w niedziele i nie mam kasy zbytnio na jakiś lepszy a w tornado jezdził nie bede bo strach :/

Bociek - Pią 11 Kwi, 2008

Mam pytanie z innej beczki:
Kikon18 jak ukradli Ci kask? :o

pootietang - Pią 11 Kwi, 2008

Bociek napisał/a:
jak ukradli Ci kask? :o

pewnie w czasie jazdy :D

wygląda ładnie a za 200 to wiele nie kupisz więc jeśli jest w stanie "igła" to można sie zastanowić.

Yarccom - Pią 11 Kwi, 2008

a jak rozpoznac kask mało używane od prawie nieużywany albo całkiem nówka sztuka ?? ;)
Plaster - Pią 11 Kwi, 2008

Yarccom napisał/a:
a jak rozpoznac kask mało używane od prawie nieużywany albo całkiem nówka sztuka ?? ;)
wystarczy powachac :twisted: :twisted:
kikon18 - Pią 11 Kwi, 2008

hehe sprzedający mówi że zrobił nim 5 tys. km. kupił w 2006 roku i jest bardzo dobrym stanie. Za 180 mi sprzeda :) pewnie się skusze, na allegro takie po 280 wiec myślę że sie opłaca.
hmm jak mi ukradli pytacie :P Spod sklepu na Wsi, Poszedłem do sklepu zostawiłem kask na motorku może na 4 minuty wychodze kasku nie ma :/ I to we własne wsi, nigdy bym nie pomyslał. W miescie kasku bym nie zostawił ale u siebie myślałem że nic się mu złego nie stanie. Trudno moja głupota, mam nauczke szkoda że taką drogą :/ bo dla mnie 250 zł to jednak jest troszkę .. :/

Yarccom - Pią 11 Kwi, 2008

kikon18 do tych 180 dolicz 20 zł przesyłka i juz masz 200
za 280 masz nówke sztukę pachnącą nowością

czy warto oszczedzac te 80 zł ?

pootietang - Pią 11 Kwi, 2008

tej no myślałem że kilka razy go założył. 2 letniego kasku za te pieniądze bym nie kupił.
leon - Pią 11 Kwi, 2008

kikon18 napisał/a:
hehe sprzedający mówi że zrobił nim 5 tys. km. kupił w 2006 roku... ...zostawiłem kask na motorku może na 4 minuty... :/


Zdziwiłoby mnie gdyby dodał, że z tych 5000 połowa, to głównie w lecie w korkach, przy 30 stopniach w cieniu? Dobrze bym się zastanowił i dokładnie powąchał ;-) . A z wyglądu to dla mnie za bardzo pstrokaty, ale wiadomo - każdy lubi co innego.

A co do kradzieży, to nie zdziwiłoby mnie takie zachowanie, gdybyś był zagranicznym turystą. Kumpel zostawił motocykl pod tesco na sekundę - nawet nie chciało mu się zapinać i blokować. Wychodzi, a jakiś żul pcha sprzęt w nieznanym kierunku. To jest polska - tu nawet most potrafili ukraść skur...

Bociek - Pią 11 Kwi, 2008

Ja bym żula od razu ostro po ryju obił i po policję dzwonił! Nienawidzę meneli spod marketów. Raz byłem z ojcem na zakupach, wychodzimy a tam jakiś żul z wycieraczkami spieprza... Ma szczęście, że go nie złapaliśmy. Takie życie - swój swego okrada.

kikon18 - ja na Twoim miejscu bym w sklepie gadał, że jakiś sk*wiel Ci kask we własnej wsi ukradł i że banda ch*ja nigdzie człowiek bezpieczny czuć się nie może. Wiesz trochę pocisnąć tak żeby każdy słyszał żeby mu w pięty poszło ;)

kikon18 - Sob 12 Kwi, 2008

180 z przesyłką wiec 100 zł taniej. A nie wiecie czy ten wkład się wyciąga w tym kasku ze środka ?? bo bym sobie wyprał i było by luks.
Co ja moge w sklepie zrobić ? sprzedawczynią to nic nie obchodzi. Ewidentnie mój błąd. Trudno stało się nie ma co już się użalać, wiecej już takiej głupoty nie popełnie napewno :)

Robcio - Sob 12 Kwi, 2008

kikon18 napisał/a:
sprzedawczynią to nic nie obchodzi. Ewidentnie mój błąd. Trudno stało się nie ma co już się użalać, wiecej już takiej głupoty nie popełnie napewno :)


...jaki Twoj blad? Bledem jest kradziez sama w sobie. Ciekawe czy ekspedientke zacznie obchodzic jak jej nastepnym razem do sklepu motocyklem wjedziesz i powiesz, ze musisz bo pod jej sklepem kradna nawet kaski.

Naprawde ciezkie to zycie... jeden musi zapracowac, a drugi za free chce - co to ma byc?!

kikon18 - Sob 12 Kwi, 2008

no wiesz Robcio to nie jest tak do końca. Kasku się tak ie zostawia, Podałem go złodziejowi jak na talerzu. Nie bede się rzucał do ekspedientki o to że kask na zewnątrz zostawiłem i mi go zarąbali :/ Dobra nie róbmy już off topów, nie ma kasku będzie inny, jak się kasa znajdzie kupie porzadny i bede o niego lepiej dbał :)
Markus - Pią 13 Cze, 2008

tak sie składa że mam podobny budżet jeżeli chodzi o kask więc podczepie się pod ten temat

szperałem dość sporo po wielu sklepach , szukałem też jakiś opinii znalazłem kilka pozycji ale mam dylemat

http://www.motocombo.pl/produkt-4482-29_30.html
http://www.motototo.pl/pli4176102.html
http://www.moto-abc.pl/ka...wony-p-659.html

co o nich sądzicie są warte swojej ceny ? z tej 3jki najbardziej pasuje mi Nolan (fajny jest też ten szczękowy lazer (ale ta niska cena mi coś nie pasuje) , co sądzicie natomiast na temat firmy shark ew . jakie swoje typy moglibyście polecić .

dudek3300 - Pią 13 Cze, 2008

Lazera szczerze polecam bo sam mam i jestem z niego bardzo zadowolony, szczegol ze moj byl 3 razy drozszy :P Poza tym lazer z tej trojki najporzadniej wyglada, ja bym bral wlasnie jego.
Yarccom - Sob 14 Cze, 2008

dudek3300 napisał/a:
Poza tym lazer z tej trojki najporzadniej wyglada


widzisz az takie różnice na tych zdjeciach w budowie czy wedle zasady kazdy swoje chwali
jak tak to polecam Nolana ... :P

dudek3300 - Sob 14 Cze, 2008

Z wyglądu mi sie podoba :]
pootietang - Sob 14 Cze, 2008

kumpel kupił ostatnio nolana N62 i nie narzeka, nie jestr jakiś super cichy ale daje radę. dał za niego 370zł!
kamil.k - Nie 15 Cze, 2008

ja zakupiłem nitro n330 czarny mat i jestem zadowolony :] czekam jeszcze tylko na czarna szybe bo z przezroczysta w słoneczne dni cieżko sie jezdzi :D

http://allegro.pl/item379...m_l_super_.html

aloOoha - Pon 23 Cze, 2008

a ja mam maly problem

uparlam sie na kask AGV K SERIES ROSSI NO 7



i nie moge go nigdzie znalezc ;( rozm.XS

czy ktos wie skad moge go wytrzasnac?

kukaszr - Pon 23 Cze, 2008

ja mam MDS'a -na allegro koleś otworzył nowy sklep i były po 220zł +wysyłka. Ojciec kumpla kupił taki sam tylko srebrny za 490zł <lol>


GSadmirer - Pon 23 Cze, 2008

aloOoha napisał/a:
a ja mam maly problem

uparlam sie na kask AGV K SERIES ROSSI NO 7

Obrazek

i nie moge go nigdzie znalezc ;( rozm.XS

czy ktos wie skad moge go wytrzasnac?


http://www.4bikes.pl/prod...roducts_id=1629

aloOoha - Pon 23 Cze, 2008

GSadmirer napisał/a:
aloOoha napisał/a:
a ja mam maly problem

uparlam sie na kask AGV K SERIES ROSSI NO 7

Obrazek

i nie moge go nigdzie znalezc ;( rozm.XS

czy ktos wie skad moge go wytrzasnac?


http://www.4bikes.pl/prod...roducts_id=1629


juz sprawdzalam, nie maja ;(

alesklar - Pon 23 Cze, 2008

tu masz:
http://cgi.ebay.co.uk/AGV...1QQcmdZViewItem
za ok 160zł :)

ja od kiedy kupiłem swój kask w Anglii stwierdziłem, że tylko tam będę kupował ciuchy i akcesoria bo ceny mają wielokrotnie niższe :)

kukaszr - Pon 23 Cze, 2008

wszędzie jest taniej niż w polsce ;d

ja swoja kurtke na moto kupiłem niechcacy w berlińskim Luis'ie... nową dobrze dopasowaną za 380zł a w polsce takie były za 590.

Yarccom - Pon 23 Cze, 2008

pewnie trafiłeś na promocje

ja w ten sposób cały sie ubrałem wraz z młoda za ok 75% ceny :P

aloOoha - Wto 24 Cze, 2008

alesklar napisał/a:
tu masz:
http://cgi.ebay.co.uk/AGV...1QQcmdZViewItem
za ok 160zł :)

ja od kiedy kupiłem swój kask w Anglii stwierdziłem, że tylko tam będę kupował ciuchy i akcesoria bo ceny mają wielokrotnie niższe :)


to bylo pierwsze co sprawdzalam, pisalam do zioma, niestety "ONLY UK" ;(

za 10 dni opener a ja nie mam kasuuuu ;(

GSadmirer - Wto 24 Cze, 2008

hmm spróbuj tu
http://www.fc-moto.de/epa...K2-Rossi-7-0001

albo pokukaj na
http://sklep.intermotors.pl/

alesklar - Wto 24 Cze, 2008

a nie masz jakis znajomych w uk co by Ci adresu użyczyli i przesłali pakę dalej??
ziomekpk - Wto 24 Cze, 2008

Polecam www.youtube.com/watch?v=_VtvtU6_NW4
Przymierzałem go dzisiaj i wsuwa sie na głowe idealnie najlepiej ze wszystkich kasków co do tej pory przymierzałem,wnetrze kasku jest mile dla skory i mieciutkie:) kask ma Bardzo dobre partamety:
* Double visor system for all riding conditions
* Scratch resistant visor
* Sanitized lining
* Internal air circulation
* Quick release strap
* Removeable lining
* Rain protection rims
* Removable stop wind
* Approx weight - 1.65kg
* European approval - ECE 22.05
ale najwiekszy bajer to czarna szybka ktora sie wysuwa kumpel ma ten kask juz jakis czas i jest na maxa zadowolony mowi ze ta czarna szybka jest rewelacja obejrzyjcie sobie filmik do konca wszytko jest pokazane[img]www.youtube.com/watch?v=_VtvtU6_NW4[/img] [img]www.youtube.com/watch?v=_VtvtU6_NW4[/img]

aloOoha - Sro 25 Cze, 2008

alesklar napisał/a:
a nie masz jakis znajomych w uk co by Ci adresu użyczyli i przesłali pakę dalej??


mam, ale na za tydz potrzebuje juz kasku, wiec bym nie zdazyla. zamowilam juz inny kask :)

http://moto.allegro.pl/it...s_promocja.html :)

Majic - Sro 25 Cze, 2008

aloOoha napisał/a:
zamowilam juz inny kask :)
http://moto.allegro.pl/it...s_promocja.html :)

http://pl.wikipedia.org/wiki/LGBT
hehe

aloOoha - Sro 25 Cze, 2008

Majic napisał/a:
aloOoha napisał/a:
zamowilam juz inny kask :)
http://moto.allegro.pl/it...s_promocja.html :)

http://pl.wikipedia.org/wiki/LGBT
hehe


rozbroiles mnie :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Proxa - Sro 25 Cze, 2008

aloOoha napisał/a:
Majic napisał/a:
aloOoha napisał/a:
zamowilam juz inny kask :)
http://moto.allegro.pl/it...s_promocja.html :)

http://pl.wikipedia.org/wiki/LGBT
hehe


rozbroiles mnie :rotfl: :rotfl: :rotfl:


przepraszam ale nie moge !! BUHAHAHAHA :D dobre dobre :) ja kolezanke musze poznac :D niezle na luzie musisz byc :D hihihihi

Stresu - Nie 10 Maj, 2009

Nie chcę otwierać nowego tematu więc się podpinam.

Krótka piłka:

Nolan N62 Gensis
http://www.nolan.com.pl/i...nguage=PL&nr=32

czy

HJC CS-R1
http://www.hjc.com.pl/

Który lepszy ?

Waffen99 - Nie 10 Maj, 2009

Mnie sie bardziej podobal ten drogi HJC
djmauro - Nie 10 Maj, 2009

Ja mam HJC CS-R1, przyjemny kask, trochę głośny ale w tej klasie już tak jest, wentylacja dobra, fabryczny anti-fog umiera po kilku tygodniach ale można sobie z tym poradzić.
Wyjmowane policzki pomagają zachować czystość, szeroki kąt widzenia, wizjer przejrzysty.
Z minusów jak dla mnie nieco niewygodna sprzączka, w Arai jakoś wygodniej mi było, ale to subiektywna opinia, oraz trochę męczący system zapinania szybki, lubi się zaciąć, ale to w sumie też drobiazg ;]

qazzz - Nie 10 Maj, 2009

posiadam n62...do tego obowiązkowo szybka pinlock dostępna w moto-akcesoria....jest ok ale dość głośny...

Kupiłem nowy za 305zł....dla mnie 500zł wart nie jest....

RedShadow - Nie 10 Maj, 2009

Ja bym brał HJC ale tego:HJC Fg-14
Bo ma kevlarową skorupę, no ale ten CS-R1 też bedzie dobry.

Yarccom - Nie 10 Maj, 2009

mam n62 matrix z dokupionym pinlockiem
na co dzień ok
na trase stropery ;) ale tylko na szybkie powroty

hubertgontarz - Nie 10 Maj, 2009

Szybkie zapięcie na zatrzask. <- w IX-16 jak idealnie dopasujesz do podbródka to się rozluźnia, ale minimalnie

Rozbudowany układ wentylacji z nawiewem na szybę oraz chłodzący górna część głowy. <- w IS-16 w chłodne dni nawiew jest za mocny, w ciepłe słoneczne dni jest przyjemnie (coś za coś)

Nieparująca szyba <- to prawda, przy temperaturze bliskiej zera szybka praktycznie nie paruje.

Stresu - Nie 10 Maj, 2009

qazzz napisał/a:
posiadam n62...do tego obowiązkowo szybka pinlock dostępna w moto-akcesoria....jest ok ale dość głośny...

Kupiłem nowy za 305zł....dla mnie 500zł wart nie jest....


Zdradź tajniki ceny - za tą kasę to nawet nie będę się zastanawiał :hyhy:

IS-16 - ciekawy - niestety cena 749 PLN :kwasny:

hubertgontarz - Pon 11 Maj, 2009

Analogicznie napisałem do tego kasu, ta sama marka, zapewne te sama technika.
Jakość wykonania kasku IS-16 jest wysoka, jednak myślę że te oba kaski mają podobne wady. Są stosunkowo głośnie (trzeba śmigać w zatyczkach), deflektor na nos jest bardzo duży (mi przeszkadzał w patrzeniu m.in na zegary), trochę wieje (w ciepłe dni spoko, a w zimne to trzeba byłoby jakąś czapkę narciarską założyć), ale generalna ocena po 2 tys. km w tym kasku pozytywna, w skali od 1 do 6 to 4 na szynach. Kask OK ale ma sporo wad.

pubuss - Pon 11 Maj, 2009

Z moim plecaczkiem szukamy dla niej kasku, moze ktos uzytkuje i mi napisze cos o tym kasku? Ona zakochała sie w tym malowaniu i lekkim słowem nie chce innego :P

KBC Tarmac

Byłbym wdzięczny za ocene


qazzz - Pon 11 Maj, 2009

Stresu napisał/a:
qazzz napisał/a:
posiadam n62...do tego obowiązkowo szybka pinlock dostępna w moto-akcesoria....jest ok ale dość głośny...

Kupiłem nowy za 305zł....dla mnie 500zł wart nie jest....


Zdradź tajniki ceny - za tą kasę to nawet nie będę się zastanawiał :hyhy:

IS-16 - ciekawy - niestety cena 749 PLN :kwasny:


Swego czasu promocja w http://www.4bikes.pl/ ;)

Lemon - Pon 11 Maj, 2009

http://www.motogen.pl/lab...rnek,art55.html

;)

pubuss - Pon 11 Maj, 2009

Dzieki Lemon, jakims cudem nie cyztalem tego wczesniej (wujek google chyba cdos przysypia ostatnio :P )

Swoja droga plusy tego kasku opisane w artykule to jakies nieporozumienie, to zadne plusy imo, natomiast minusy daja do myslenia. Co prawda jest to kask dla plecaczka, wiec nie wiem czy ta glosnosc i aerodynamika bedzie miala az tak kolosalne znaczenie, ale skoro jest glosno... Sam nie wiem. Przydałaby sie opinia kogos kto w nim jezdzi na codzien.

Stresu - Czw 21 Maj, 2009

...Witam ponownie :hyhy:

W najbliższą niedzielę wybieram się na giełdę do Katowic po kask.
Jak już wcześniej pisałem zdecydowałem się na:
1) Nolan N62 Genesis
lub
2) HJC CS-R1

Co (ewentualnie) innego polecacie w cenie ok. 500 PLN?
Plusem byłby kask w kolorze czarny mat.

djmauro - Sob 23 Maj, 2009

HJC w czarnym macie jakoś niezbyt wygląda. Kupowaliśmy razem z kumplem, ja wziąłem zwykły czarny, on wziął mat i powiem szczerze, ze ten model znacznie bardziej mi się podoba w błysku. Ale utrzymanie go w czystości to już inna bajka :hyhy: Każdy robak paskudnie wygląda i trzeba ciągle czyścic ;)
porucznik_M - Sro 27 Maj, 2009

ja się raczej zdecyduje na ten http://www.moto.allegro.p...2+wys%C5%82any.
sakul - Pią 29 Maj, 2009

pubuss napisał/a:
napisze cos o tym kasku


Może nie ja ale:
http://www.motogen.pl/lab...rnek,art55.html

wlewacz - Sob 20 Cze, 2009

Podłączę się do tematu:
Interesuje mnie kask do 800 zł ale nie mniej niż 6 stów :)
Moje typy jak na razie to: brak typów :/ miałem AGV na myśli choć zastanawiałem się i nad Airohe-em, Mile widziane wstawki z kolorem niebieskim :/
Pomóżcie, na pewno macie doświadczenie z takimi kaskami :)
Aha i interesuje mnie tylko integral :)
Pozdrawiam

Irek - Sob 20 Cze, 2009

Może AGV S-4? Widziałeś cos takiego? Ja śmigam w takim i jest bardzo przyjemny. Oryginalny przezroczysty wizjer jest dennej jakości i po pierszej mżawce może okazać się ze jest do wymiany.. Ale pozatym w porządku i ma 5 gwiazdek w testach wytrzymałości.
wlewacz - Sob 20 Cze, 2009

Jednak zdecydowałem inaczej: jak szaleć to szaleć :)
Tylko mam pytanie czy jak przymierze shoei xr-1000 w danym malowaniu a zamówie przez neta ten sam rozmiar w innym to mogą być jaja ? Bo w sumie w shoei jest troche tych malowań i jakieś wkładki w środku są na policzki w 7 rozmiarach podobno ? A mam okazję kupić bo w UK jestem i wydaje mi się że to dobra oferta:
http://www.helmetcity.co....Blue_AO6MG.aspx
Czekam na porady :)

onufry - Sob 27 Cze, 2009

http://motokult.pl/najlepsze-kaski-ponizej-500-zl/
pubuss - Sob 27 Cze, 2009

ja nei wiem gdzie oni chca znalesc Marushin'a Tiger za 499,-

ale ogolnie miła lektura i przy okazji nowy portal o moto dla mnie ;)

kicek - Nie 28 Cze, 2009

Ja kupiłem szczękowca marushin s401 za 710 PLN. Udało się utargować ze sprzedawcą :) . Dodam że nówkę a nie używkę. :hyhy:
st3fan - Pon 29 Cze, 2009

onufry napisał/a:
http://motokult.pl/najlepsze-kaski-ponizej-500-zl/

Kupiłem ostatnio plecaczkowi BOXa SP-5 - w InterMotors za 300 zł. W rzeczywistości prezentuje się dużo lepiej niż na zdjęciach. Wykonanie też jest całkiem przyzwoite.

re5pect - Pon 29 Cze, 2009

jeśli chodzi o HJC CS-12 to taki kask ma mój plecaczek i jest zadowolona. na światłach otwiera szybke i nic nie paruje. jedynie parowało jej na poczatku ale to przez to ze nie otworzyła wlotu powietrza. tal to wszystko jest ok. nie ma wypinanego wnetrza więc kupiłem jej kominiarke. moim zdanie kask jest super za te pieniądze (niecałe 300 zł)
TSK27 - Pon 29 Cze, 2009

Ja dorzuce dla potomnych i ku przestrodze porównanie moich dwóch kasków. Naście tysięcy km temu kupiłem naxę(potrzebowałem kask natychmiast a to był jedyny który pasował w sklepie na mój garnek XL) Nie byłem nim zachwycony, głownie z powodów wizualnych - poprostu mi sie nie podobał. Jakiś czas temu kupiłem baaaaaaardzo okazyjnie nówkę sztukę airoha stardom racera (bardzo ładny moim zdaniem design w niebieskim malowaniu) przymierzyłem, wszystko ok. Rozczarowanie przyszło po pierwszej przejażdżce. Kask jest strasznie głośny, już od najmniejszych prędkości, gwiżdże piszczy a przy 160 km/h trzepoczą mi powieki :przestraszony: W naxie nie ma o czymś takim mowy nawet przy 200-220 jazda nie jest udręką. Podsumowująć drożej i lepszej firmy nie zawsze znaczy bardziej komfortowo. Airoh na miasto Naxa na dłuższe wypady. Pozdrawiam
Kozakov - Czw 10 Wrz, 2009

Witam. Dzisiaj po egzaminie przymierzyłem sporo kasków m.in:

Nitro N750-VX - był pierwszym jaki włożyłem, tani i dosyć wygodny
Lazer Vertigo LX - nawet nawet ale wykonanie mi się takie prostackie zdawało
MTR 1100 - pierwszy raz usłyszałem o tej marce - leżał ok - więcej na jego temat nie wiem
Shiro SH-3700 << wygodny, fajna taka zamszowa wyściółka, dosyć łatwo się go zakłada i co w dużym stopniu przemawia za nim to wysuwana blenda przeciwsłoneczna.
Shark S500 Esprit. <<< pasował idealnie, bardzo wygodny, przyjemny materiał, wsuwa się też nienagannie. Więcej o nim nie wiem ale na prawdę za wygodę wielki wielki + i najbardziej myślę nad jego kupnem

Przymierzałem też dużo modeli AGV nawet jakiś za 1,5k PLN i o dziwo żaden nie leżał wygodnie na mojej głowie.

Teraz Panowie i Panie pytanie do Was. Co przemawia jeszcze za którymś z ww kasków? Szukam kasku do 600 zł a żaden z powyższych CHYBA nie ma antifoga ?

tmi - Czw 10 Wrz, 2009

S500 ma wyjmowane tylko policzki, w tej cenie można by już wymagać wyjmowane całę wnętrze do prania.
Kozakov - Czw 10 Wrz, 2009

Boję się że po 2-3 praniach się zeszmatławi, a po tych 3 sezonach będę szukał kasku z wysokiej półki więc może to nie ma aż takiego znaczenia? sam nie wiem :looka:
Tomek_K. - Czw 10 Wrz, 2009

Ja mam AGV Longway (szczękowiec), ma antifoga i jest wygodny. W promocji 555zł, polecam.
Matizyahu - Czw 10 Wrz, 2009

No to ja się dopisuję do Tomek_K. - też mam i jestem bardzo zadowolony ;)

Kozakov napisał/a:
Boję się że po 2-3 praniach się zeszmatławi, a po tych 3 sezonach będę szukał kasku z wysokiej półki więc może to nie ma aż takiego znaczenia? sam nie wiem


Skoro masz zamiar później szukać jakiegoś kasku z wyższej półki, to lepiej żeby ten tańszy miał wypinaną wyściółkę - jak się zeszmaci, to i tak kupisz następny a dzięki temu nie będziesz miał wiecznie przepoconego wnętrza kasku ;)

Kozakov - Czw 10 Wrz, 2009

Szczękowych w ogóle nie brałem pod uwagę, może to i błąd bo dzisiaj się dowiedziałem, że częste zakładanie i ściąganie kasku to kaleczenie moich uszu, a taki szczękowiec w sam raz na krótkie postoje choćby po to by wymienić z towarzyszem 3 słowa. Postaram się jeszcze przymierzyć Longwaya - zobaczymy czy z wygodą tak samo jak z pozostałymi AGV, które miałem okazję przymierzyć. I moje pytanie konkretnie co do tego modelu. Czy przy ~140km/h nie podwiewa w nim powiek? :D obecnie mam dwa kaski: AIWA i Tiger - obydwa nie nadają się nawet do prędkości simsonowych

[ Dodano: Czw 10 Wrz, 2009 ]
Matizyahu napisał/a:

Skoro masz zamiar później szukać jakiegoś kasku z wyższej półki, to lepiej żeby ten tańszy miał wypinaną wyściółkę - jak się zeszmaci, to i tak kupisz następny a dzięki temu nie będziesz miał wiecznie przepoconego wnętrza kasku ;)

Ten zakupiony w najbliższej przyszłości pozostanie ewentualnie dla plecaczka ;)

Irek - Czw 10 Wrz, 2009

Jak nie masz nawet taj małej owieweczki to w każdym kasku będzie Ci łeb urywać powyżej tej prędkości.
Tego lazera kupiłem dla dziewczyny. Ogólem kask dobry wtedy kosztował 300zł. Jedyny minus to własnie brak antifoga i jak jest zimno to szybka paruje..
Nie wiem jak jest w szczękowcach ale AGV ma dziadowe zamykanie wizjera. Szybka się wygina i ciężko jest zamknąć za uchwyt, trzeba chwytać szybkę za górną krawędź. Sam mam AGV S4 więc nie wysysam tego z palca.
Zwróć też uwagę na wloty/wyloty powietrza mniej więcej na wysokości uszu po bokach kasku, nie da się tych wlotów zasłonić (chyba że tekturką jakąś) a podczas dłuższej jazdy strasznie to hałasuje i nawiewa o tej porze roku zimne powietrze. Co nie zmienia faktu że w upały jest to też zaletą..
Ps. Poszukaj na forum linku do angielskiej strony z testem wytrzymałości kasku. Okazuje się że Shoei za 1600zł ma 3 gwiazdki, a najtańszy Lazer Lz6 ma ich 5 czyli maksymalną ilość..

Tomek_K. - Pią 11 Wrz, 2009

Irek napisał/a:
...
Nie wiem jak jest w szczękowcach ale AGV ma dziadowe zamykanie wizjera. Szybka się wygina i ciężko jest zamknąć za uchwyt, trzeba chwytać szybkę za górną krawędź. Sam mam AGV S4 więc nie wysysam tego z palca.
...

W Longway'u, nie zauważyłem tego problemu. Wszystko działa piknie.

Dla mnie szczękowiec był jedyną opcją, ponieważ noszę okulary. Kilka dni temu kupiłem specjalnie nowe oprawki pod ten konkretny kask, pasują idealnie, nie uwierają, szybko się je wkłada i zdejmuje. Okularnikom polecam taki manewr.

Kozakov - Pią 11 Wrz, 2009

GSa kupiłem już z owiewką, na początku ją zdjąłem ze względów estetycznych, jednak kilka razy mnie wygwiździło i zamontowałem na nowo. Przyjrzałem się i doszedłem do wniosku, że nie wygląda wcale tak najgorzej a komfort kapkę większy, ale zawsze to coś ;)

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to podpieram się wynikami testów Sharp'a i nic poniżej 4 gwiazdek raczej mnie nie interesuje.

Dobra wentylacja kasku - w lecie to +. Na jesień kominiareczka ;)

Okulary nosiłem dawno temu, teraz już nie, ale jakby zaszła taka potrzeba to tylko soczewki, wiec jeszcze się zastanowię nad szczękowcem, czy będzie mi taki rodzaj aż tak przydatny.

Co do Antifoga to w sklepie proponowali mi w zamian jakieś preparaty na wizjer po ~25 zł - jak to się ma w praktyce?

Matizyahu - Pią 11 Wrz, 2009

Tak to się ma, że się szybciutko schodzi napryskana warstwa i trzeba ciągle nową nakładać - nie opłaca się.
RedShadow - Pią 11 Wrz, 2009

Jeśli chodzi o testy SHARPa to nie wiadomo na ile są one wiarygodne. Ja na przykład nigdy nie uwierzę że kask za 300 zł ze wzmacnianego plastiku jest lepszy od SHOEI'a za 1,5k wykonanego z włokien węglowych.
tmi - Pią 11 Wrz, 2009

A ja uwierzę, bo tak na prawdę to z czego kask jest wykonany na zewnątrz nie jest najwazniejsze, wazniejsza jest konstrukcja, a jak widać po testach SHARP jednak wygrywają te kaski, które są większe (wielkość np. przedniej dolnej części kasku), im kask większy tym większa powierzchnia na którą może zostać rozprowadzona siła uderzenia.

Na chwilę obecną nie ma innych testów, a to, że w tym teście nie wygrywają najdroższe kaski sugeruje mi tylko to, że żaden producent nie ma na te testy żadnego wpływu, obnażają najdroższe konstrukcje, które jak widać, nie są doskonałe*
Drogi kask z kosmicznych materiałów nie musi być najbezpieczniejszy i dowodzą tego te testy, ja w nie wierzę bo nie widzę żadnej podstawy abym nie wierzył.

*jeśli weźmiemy pod uwagę bezpieczeństwo, bo trudno np. XR1000 uznać za kiepski kask skoro ma doskonałą aerodynamikę, coś za coś.

Chociaż tak na prawdę bezpieczeństwo na motocyklu to pojęcie bardzo względne, bo np. głową można tak uderzyć, że przerwiemy rdzeń kręgowy i kask na niewiele się zda, to samo z ubraniami, które chronią przed otarciami i siniakiami, bo przed niczym więcej nie są w stanie.

Kozakov - Pią 11 Wrz, 2009

Jeśli miałbym nie sugerować się testami sharpa to pierwszym kaskiem jaki bym przymierzył byłby HJC CS-R1 którego nie było w żadnym z czterech sklepów jakie odwiedziłem. Nolana N62 też nie było :| Za tydzień w weekend będę w stolicy, obskoczę wszystkie możliwe sklepy i może uda mi się coś w końcu wybrać bo wtedy plastik będzie lada moment do odbioru :hyhy:

Tak samo jak wierzę w testy NCAP i ADAC tak też wierzę w testy SHARP'a. Rezultatów przecież nie mają wyssanych z palca.

k2 - Pią 11 Wrz, 2009

Nie wiem jak wyglądają testy SHARPa, ale wiem jedno i jestem tego pewien -
droższy kask, może nie będzie bezpieczniejszy (bo niby dlaczego?? takie same powierzchnie, podobne materiały) ale na pewno będzie wygodniejszy w użytkowaniu. Chodzi mi o różnego rodzaju usprawnienia (anti fog, łatwo demontowana szyba, łatwo domykająca się szyba, szczelna szyba i inne duperele)
To tyle :)

dregan - Pią 11 Wrz, 2009

http://www.allegro.pl/ite...00_revenge.html powiem tak kupowalem go rok temu za 500zl i nie narzekam co do wygody jest super anty fog etc ja dawalem 500zl teraz jest promocja co do bezpieczeństwa czytałem ze barszo dobry kask
Kozakov - Nie 13 Wrz, 2009

edit. Kupiłem Nitro N1600-VN :) leży idealnie, wkłada się też super, bardzo fajne zapięcie, pinlock, wyjmowane całe wnętrze, deflektor na nos, podbródek. Jutro się w nim kajtnę. Cena 379 zł + kominiarka gratis :D


No i pojeżdżone :] Odrazu zaznaczam, że nie mam porównania z innymi kaskami tej klasy: szum akceptowalny tak do 120 km/h powyżej robi się już głośniej. Areodynamika - jechałem max 160 wiecej droga nie pozwoliła i nic nie podwiewało, myślę że spokojnie można szybciej :) Ja jestem mega zadowolony i tak jak za te pieniądze :)

vinyl - Wto 13 Paź, 2009

Hejo. Też rozważam zakup kasku tak do 500 zł max. Wstepnie myslalem o Lazer LZ6 w malowaniu np Katana, dostal max gwiazdek i stoi okolo 300 zł. Tylko ze ma zero dodatkow, ale to dla mnie nie jest najwazniejsze.

A moze Nitro 1600 lepiej ?

Obecnie mam Nitro n750, bardzo fajny, ale juz zjechany ... Zależy mi tez na tym co mam teraz, zeby od razu kupic szybke jakas przyciemniana, czy cos (obecnie mam lustro weneckie, tylko ze to mialem w komplecie z kaskiem)

Tak wiec co tam do 500 polecicie ?

RedShadow - Czw 15 Paź, 2009

Ja bym obstawał za HJC cs-r1 albo któreś Nitro 1xxx. Lazer jak dla mnie za drogi na to co przedstawia (tej samej klasy kask HJC masz 60 zł taniej)
vinyl - Czw 15 Paź, 2009

do cs-r1 zniechęca mnie test Sharpa - dostał 1 - najnizszą - gwiazdke.

Fakt faktem, reguly testowania mogą podlegac dyskusjom - kask za 250 zl (Lazer LZ6) dostaje max 5 gwiazdek - chociaz nie ma niczego, zadnych akcesoriow, gdzie SHOEI za 2000 dostaje np 2 gwazki. Ale z tego co slyszalem, test mimo wszystko byl niezalezny i w maire wiarygodny, oceniali tylko i wylącznie to, w jakim stopniu kask chroni glowe w przypadku zroznicowanych uderzeń.

Wracajac do tematu, CS-R1 z jedna gwiazdka niestety odpada. Może to i dziwne, ale pewnie gdybym widział tam 3-4 gwiazdki to bym brał.

mr0zd - Pią 16 Paź, 2009

To się nazywa dziwna decyzja... Nie wiem jak kask ze zwykłego plastiku, takiego samego jak w oknach z dodatkiem styropianu, takiego samego jak na ścianach jest lepszy od kasków z kompozytów...
Kat - Pią 16 Paź, 2009

A co możecie powiedzieć o takim kasku? Znalazłem go jako wynik poszukiwań integrala z blendą wykonanego z włókna szklanego.

http://stradaart.pl/produ...9e0eed1c672915b


RedShadow - Nie 18 Paź, 2009

Skoro te lazery LZ6 są takie dobre, to dlaczego zawodnicy w WSBK czy MotoGP używają kasków Shoei, Suomy czy Arai, które w teście zdobywają po 3 gwiazdki a nie lazerów? Dodam tylko że niektóre z kasków które dostały 3 gwiazdki to nie modele turystyczne tylko właśnie sportowe, konstrukcyjnie oparte na doświadczeniach wyścigowych.
Cieszyn - Nie 18 Paź, 2009

Z tego co się orientuję, w wyścigach chodzi głównie o aerodynamikę. To nie koniecznie musi iść w parze z bezpieczeństwem. Ale masz rację, co do wiarygodnośći tych testów. Spotkałem dużo osób, które nie wierzą w ten ranking.
pozdro

Edek - Nie 18 Paź, 2009

Ok to kup sobie kask z jedną gwiazdką i tłumacz, że testy są nierzetelne. Podziel się z nami tylko w czyim interesie miałyby być nierzetelne ? I obyś nie musiał się przekonać na ile ta jedna gwiazdka w praktyce jest w stanie Cię ochronić. Może testy SHARPa nie do końca oddają realia bezpieczeństwa kasków. Ale chyba nie na tyle, żeby kask z 2ma gwiazdkami był bezpieczniejszy od tego 4rema czy 5cioma. Nigdy nie odważę się kupić kasku który ma mniej niż 3 gwiazdki w teście SHARPa! i szczerze wątpię, hjc cs-r1 był bezpieczniejszy od lazera lz6.

btw Tworzywa sztuczne to nie znaczy taki plastik jak w oknach. Wiele czynników składa się tu na jego jakość a ludzie wymyślili i ciągle wymyślają nowe odmiany, dodają nowe składniki przez co staje się coraz lepszy. Zresztą, macie kasę to kupujcie karbonowe, też uważam, że są bezpieczniejsze ale nie tylko materiał składa się na bezpieczeństwo. Nie należy jednak popadać w skrajności - tworzywa sztuczne lipa, karbon zajebisty... :/ A te testy mogą nam conieco przybliżyć. I wg mnie bardzo dobrze, że są, bo mimo, że nie są w pełni rzetelne, to w pewnym stopniu na pewno można im ufać.

mr0zd - Nie 18 Paź, 2009

Ale jeżeli nawet producent pisze, że kask wykonany jest z ABSu to co mam myśleć? I co? Może karbon jest gorszy od ABSu? :D :D
Lemon - Nie 18 Paź, 2009

nie wiem tylko czy pamietacie że smierc mózgu zapewnia zazwyczaj nie rozjeb** kask na pół tylko efekt nagłego przemieszczenia sie kwi w mózgu i samego mózgu w czaszce- powstaje krwiak i zadne gwiazdeczki wam nie pomoga..
vinyl - Nie 18 Paź, 2009

Przedewszystkim powiedzmy sobie szczerze - test SHARPA ma sie nijak do ceny kasku. Ale jak ktoś powiedział wyzej - cena kasku nie zawsze idzie w parze z bezpieczeństwem - w gre wchodzi takze ilosc dodatków itp. Test Sharpa ponoc testuje TYLKO bezpieczenstwo. To czy kask ma dziurki na nos, system wietrzenia, blende przeciwsloneczna, antifoga, wyjmowane szybki, odporny na zarysowania itp nie wchodzilo w gre. A testy ponoc byly bardzo wiarygodne i miarodajne, dlatego ja rowniez nie zarysykuje kupic kasku z 1-2 gwiazdkami.

Oczywiscie ten test wcale nie mowi ze Lazery sa lepsze niz SHOEI czy ARAI. Ale jesli Lazer LZ6 ma max gwiazdek, to dla mnie znaczy nie mniej nie wiecej niz to, ze po prostu dobrze chroni łepetyne (chociaz dodatkow nie ma praktycznie zadnych).

Mozemy sobie tak dyskutowac nt wiarygodnosci tego testu, mysle ze na necie sa gdzies dokladniejsze informacje na czym konkretnie polegaly testy, zapraszam do lektury.

mr0zd - Pon 19 Paź, 2009

A może Sharp przyznawał gwiazdki na podstawie stanu kasku po zderzeniu i tak ABS z którego jest wykonany LZ6 który nie przenosi żadnych sił nie rozpadł się w ogóle, ba, nawet się nie zarysował :D dzięki czemu dostał MAX
Edek - Wto 20 Paź, 2009

sugerujesz, że
mr0zd napisał/a:
kask ze zwykłego plastiku, takiego samego jak w oknach z dodatkiem styropianu, takiego samego jak na ścianach

nie rozpadł się a nawet nie zarysował? Moim zdaniem takie gdybanie nic nie wnosi do tematu i jest bezpodstawne.

pubuss - Wto 20 Paź, 2009

Ja tam wolę żeby mi się kask roztrzaskał w drobny pył, pod warunkiem, że przejmie jak największą ilość energii podczas uderzenie, a co za trym idzie doprowadzi do tego, że jej najmniejsza część przekazana zostanie na mój baniak.
Nie ważne, że pancerz, zbroja czy kask wytrzymał, ale właśnie ile energii przy uderzeniu zdołał pochłonąć.

mr0zd - Wto 20 Paź, 2009

Edek napisał/a:
sugerujesz, że
mr0zd napisał/a:
kask ze zwykłego plastiku, takiego samego jak w oknach z dodatkiem styropianu, takiego samego jak na ścianach

nie rozpadł się a nawet nie zarysował? Moim zdaniem takie gdybanie nic nie wnosi do tematu i jest bezpodstawne.


Gdybaniem jest ten test gdzie nie jest nic napisane na jakiej podstawie przyznawano gwiazdki, także peace i miłego śmigania

vinyl - Wto 20 Paź, 2009

mr0zd - albo więc nie umiesz czytać albo jesteś ignorantem, bo na samej stronie jest wiele informacji dot. przebiegu i procedur testowych

Chociaz ja osobiście nie mam zdania dt. tego na pewno kontrowersyjnego testu.

RedShadow - Wto 20 Paź, 2009

Opisany jest sam przebieg testów ale już na temat tego za co są gwiazdki oraz jakichś dokładniejszych danych nigdzie nie ma (rzekomo dlatego by nie mącić w głowach potencjalnym nabywcom kasków masą informacji), dlatego dla mnie ten cały SHARP jest bezwartościowy.
mr0zd - Wto 20 Paź, 2009

Gratulację że chciało Ci się to pisać...
pubuss - Sro 21 Paź, 2009

Cały ten test jest tak samo wiarygodny jak mój wujek z białą brodą w okolicach końca grudnia mówiący "hoł hoł".


Każdy, ale to każdy może sobie zrobić stronę internetową i napisać tam co chce, legitymując się czym chce i biorąc kasę od kogo chce za napisania jednego czy dwóch słów więcej.

Ponadto, jak juz chyba pisałem wcześniej, nie wiem jak dla Was, ale ja od kasku oczekuje ciut więcej niż tylko tego żeby miał ileśtam gwiazdek w jakimśtam teście.

keise91 - Sob 11 Lut, 2012

http://allegro.pl/kask-sh...2061393975.html

co o tym sądzicie? Może ktoś posiada,w takim przypadku proszę o relację. Warte jest to swojej ceny?

Set3 - Nie 12 Lut, 2012

witam
Wiesz jak szukasz nowego kasku dobrze jest kupić w promocji. Tzn wyprzedaż starszych modeli przed wprowadzeniem nowych. Podaj mi jaki masz rozmiar to dam Ci link na taką promocję kasku. Napisz też jaki chcesz miej więcej kolor.
Poza tym kupując przez internet trzeba się liczyć z tym że mimo wszystko kask taki nie będzie pasować. W takim wypadku musisz sprawdzić i ustalić ewentualny zwrot takiego kasku. Zwrot albo wymiane na inną wielkość. Tak samo z rękawiczkami i ubraniem.
Pamiętaj też że lepiej by kask był troszkę ciasny niż za luźny.
Najwięcej promocji i wyprzedaże jest na kaski duże XL lub XXL.

keise91 - Nie 12 Lut, 2012

mój rozmiar jest między M a L. Jeszcze nic nie mierzyłem. Fajnie jakby kolorystycznie było coś z niebieskim. Najważniejsze, żeby był mocny, miły w dotyku, cichy i szybka nie parowała. Jeśli jesteś w stanie ustrzelić mi jakiś ciekawy kąsek to będę Ci bardzo wdzięczny. Może nie śmiećmy w temacie, jak coś to pisz priva. Napisz czy mam czekać na cynę od Ciebie :)
Piotras_5 - Nie 12 Lut, 2012

Za 500 zł to spore wymagania, jak masz takie wymagania to uzbieraj więcej $$...
W tej kwocie mogę Ci polecić Airoha Leoxa :) Jeździłem w nim około 15 kkm i nie narzekałem. Jak za 500 parę zł to mega spoko był, wytrzymał dwie gleby, szybka całkiem znośnie, nie poobcierana itp :)

Pozdro!

romanS - Nie 12 Lut, 2012

dwie gleby? kask powinno się wymienić jak ci spadnie z motocykla ;) tak w teorii :)

Widziałem ostatnio L Airoha szczękowca za 499 zł. I tak jak koledzy pisali szukaj promocji w necie na targach i oczywiście jakaś nazwa która obiła ci się lub innym o uszy a nie jakieś HGW za 90 zł.

np. Airoh

zywol - Nie 12 Lut, 2012

a co powiedzie o Nolan n71? ma ktoś? miał? jakieś spostrzeżenia. bo szukałem i o Nolanie w ogóle mało info na forum naszym ;)
Piotras_5 - Nie 12 Lut, 2012

Nic nie wiem o Nolanie, a Romas co do gleb, cóż, miałem po pierwszej wymienić, ale druga przyszła dość szybko i niespodziewanie :hyhy:
drzewo - Nie 12 Lut, 2012

zywol napisał/a:
a co powiedzie o Nolan n71? ma ktoś? miał? jakieś spostrzeżenia. bo szukałem i o Nolanie w ogóle mało info na forum naszym ;)


W tej cenie masz znakomity N85 - lekki, cichy, wygodny. Naprawde super kask.


A do 500 PLN to Airoh Leox wydaje się najrozsądniejszym kaskiem. Tutaj pare opinii na jego temat

http://www.moto-opinie.in...&id_produktu=98

Piotras_5 - Nie 12 Lut, 2012

Serio ja całym sercem polecam Leox'a. I to nie gadka żadna marketingowa, bo nie mam nic z sprzedażą wspólnego. :P

Za tą kaskę to ciężko wyrwać coś lepszego, a AGV K-3 to se już lepiej odpuścić... ;)
I popieram z tego linku zarówno wady jak i zalety. Do zalet mogę dodać tylko, że na prawdę dobrze się dopasowuje do głowy.

keise91 - Pon 13 Lut, 2012

Piotras, widziałem opinię, że szyba paruje. Jakie Ty masz doświadczenia? Czy ewentualnie folia załatwia sprawę?
sziwu - Pon 13 Lut, 2012

Piotras, mówisz o agv k-3 basic czy solid? bo trochę się zastanawiałem nad wersją solid na na jakąś przyszłość a wygląda całkiem całkiem, masz jakieś doświadczenia z nim?

http://193.23.48.133/agv-...2051440622.html taki przykładowy znalazłem

RedShadow - Pon 13 Lut, 2012

keise91 napisał/a:
Piotras, widziałem opinię, że szyba paruje.

W każdym kasku za 500 zł szyba będzie parować, więc nie przyjmowałbym tego za wyznacznik.

keise91 - Pon 13 Lut, 2012

pytałem Piotrasa i liczyłem na odpowiedź na całe pytanie
Set3 - Pon 13 Lut, 2012

Poproszę o 3 nowe kaski N85 w cenie 500zł. Może być Clasic.
keise91 - Pon 13 Lut, 2012

szukałem na allegro to taniej niz ok 700 zł nie ma tego kasku... Licze na jakąś mega promocję, może coś się znajdzie dopóki się ciepło nie zrobi :)
Set3 - Pon 13 Lut, 2012

Ja też szukałem. Nie wiem po co pisać jak nie można potem znaleść. Ja proponuje Ci u mnie np kaski
Nolan N63 za 500zł plus wysyłka.
i ładny http://netbiker.pl/produk...-mac-atc-czarny
Twój rozmiar jest jeszcze Nolan N100E/85 za 490zł srebrny na wyprzedaży
G-Mac Liberty [L] biało-czarny mat 530zł wyprzedaż
To są ceny na dziś. W wyprzedaży. Może gdzieś na allegro znajdziesz taniej. Ja sprzedaje na paragon i udzielam gawarancji tzn jak kask nie będzie pasować będziesz mógł go zwrócić. Oczywiście jeżeli nie będzie uszkodzony.

keise91 - Pon 13 Lut, 2012

fajnie jakby było coś z niebieskim... A ten Nolan N100 to jest z unoszoną szczęką?
Set3 - Pon 13 Lut, 2012

Tak. Niestety tylko srebrny. To już końcówka. Zakończenie sprzedaży tego modelu. Szukasz niebieskiego?
drzewo - Pon 13 Lut, 2012

Set3 napisał/a:
Poproszę o 3 nowe kaski N85 w cenie 500zł. Może być Clasic.


N85 nie znajdziesz, ale N84 były chyba niewiele gorsze i za tą kase da się wyhaczyć.

keise91 - Wto 14 Lut, 2012

Tak, szukam niebieskiego. Nie wiem jak opinie na temat tego szczękowca nolana, ale jakoś szczękowiec za 500 zł nie budzi we mnie zaufania :p
studi - Wto 14 Lut, 2012

Co do szczęki nolana to mogę się wypowiedzieć, gdyż jestem posiadaczem obecnie N103 a wcześniej N102.

Głównymi wadami na tle konkurencji tych kasków jest ich masa, aczkolwiek są tak wyważone, że nie odczuwa się jej za bardzo, dodatkowo, ale to z mojej wiedzy wada wszystkich szczęk niezależnie od producenta, z racji różnego rodzaju szczelin wynikających z mechanizmu kaski te są "głośniejsze" niż integrale.

Nolan praktycznie od początku w swoich kaskach przewidywał możliwość instalowania antyfoga, od modelu N101 był on już standardowym wyposażeniem każdego kasku poza wersją najbardziej podstawową (chodzi o malowanie), w N101 opcjonalnie pojawiła się zewnętrzna blenda antysłoneczna, która w N102 była już wyposażeniem standardowym, jej główna wada to to, że była na zewnątrz więc przy podniesionej szybie czy całej szczęce nie dało się jej używać, w N103 zaniechano zewnętrznej blendy, na rzecz wewnętrznych okularów.

Od początku również Nolan posiadał w swoich kaskach system audio o nazwie n-com, który powiedzmy sobie szczerze w wersji najbardziej rozbudowanej (blootothowy zestaw interkom+audio+telefon) kosztuje tyle co sam kask wyższego modelu.

Ale szczęka poza tymi wszystkimi wadami, które wymieniłem ma też swoje zalety i mając świadomość zarówno wad i zalet, jeśli kiedyś będę zmieniać kask to również na szczękę, gdyż wygoda jaką dzięki niej mam - otwarcie szczęki podczas rozmowy z kimś, czy w gorące dni, firmowy zestaw interkomowo/telefonowy a nie coś przytraczane na siłę do kasku i wiele innych.

Modele N100 (poza najbardziej podstawowym N100E), N101, N102 oraz N103 nie są już produkowane, obecnie produkowane to z niższej półki szczękę N90 oraz najnowszego N104, są też modele marek należących do grupy Nolan takich jak sportowa seria X-Lite czy kaski dla pospólstwa Grex, a to co można nabyć to zapasy magazynowe.

keise91 - Wto 14 Lut, 2012

Coraz to bardziej przekonuję się do Airoha Leoxa, ale na allegroszu nie ma mojej rozmiarówki, a w Rzeszowie daję sobie głowę uciąć, że nie będzie nigdzie. Jedyny sensowny sklep jaki znam w Rzeszowie to Intermotors, ale tam nie posiadają Airohów. :/ Intensywnie myślę też o http://allegro.pl/kask-sh...2061393975.html ,i za 500 zł jeszcze dostałbym dodatkową szybkę... Podoba mi się malowanie, a kask na promocji, bo Shark się wycofuje z modeli s500.
simin - Wto 14 Lut, 2012

studi napisał/a:
Od początku również Nolan posiadał w swoich kaskach system audio o nazwie n-com, który powiedzmy sobie szczerze w wersji najbardziej rozbudowanej (blootothowy zestaw interkom+audio+telefon) kosztuje tyle co sam kask wyższego modelu.

Zestaw z BT faktycznie tyle kosztuje, ale można mieć wersję kablową za ok 200 zł.

I zawsze można moduł BT dokupić sobie z czasem, z tym że nadal kosztuje 800 zł.

drzewo - Wto 14 Lut, 2012

keise91 napisał/a:
Tak, szukam niebieskiego. Nie wiem jak opinie na temat tego szczękowca nolana, ale jakoś szczękowiec za 500 zł nie budzi we mnie zaufania :p


To wyobraź sobie, że ten szczękowiec to już wycofany model, który kosztował w swoim czasie tyle co obecnie N104, czyli coś koło 1300 PLN. Ja używam N102 i to jest kask z wyższej półki, a że potaniał z chwilą wyjścia następców to tylko dobrze. Kiedyś ciężko było kupić dobry kask za 500 PLN, a dzisiaj się da. Po prostu pozbywają się starych modeli. N100, N101, N102 nigdy nie były kaskami do 500 PLN.

PS.
Widzę, że dużo osób tu opisuje różne modele :) Jakbyście byli tacy dobrzy i dodali pare zdań na ich temat na mojej stronce www.moto-opinie.info to będe wdzięczny :) Zależy mi, żeby baza opinii była przydatna przy wyborze kasku.

studi - Wto 14 Lut, 2012

simin napisał/a:
Zestaw z BT faktycznie tyle kosztuje, ale można mieć wersję kablową za ok 200 zł.

W N102 miałem zestaw basic + kabel do swojego eryka, teraz w N103 mam fullwypas :)


drzewo napisał/a:
Widzę, że dużo osób tu opisuje różne modele Jakbyście byli tacy dobrzy i dodali pare zdań na ich temat na mojej stronce www.moto-opinie.info to będe wdzięczny Zależy mi, żeby baza opinii była przydatna przy wyborze kasku.

Nie cierpię komercji, a ty na siłę cały czas się tu promujesz ze swoimi dwoma projektami, które aż błyszczą od reklam, na których zarabiasz, czy uważasz, że nasze forum to darmowa tablica ogłoszeń, wpłać choć przysłowiową złotówkę na rzecz forum, albo zaprzestań tego procederu na każdym kroku, gdzie tylko pojawi się twój post bo będą przeze mnie z pełną premedytacja kasowane.

drzewo - Wto 14 Lut, 2012

studi napisał/a:

Nie cierpię komercji, a ty na siłę cały czas się tu promujesz ze swoimi dwoma projektami, które aż błyszczą od reklam, na których zarabiasz


Wcale nie myśle że to forum ogłoszeniowe - jak widzisz nie piszę tylko i wyłącznie na temat serwisu. To była tylko prośba do osób udzielających się tutaj - pierwsza i ostatnia. Szkoda, że z tej nienawiści do komercji nie zauważyłeś że w serwisie nie wisi ani jedna reklama na której mógłbym zarobić!

studi napisał/a:

zaprzestań tego procederu na każdym kroku, gdzie tylko pojawi się twój post bo będą przeze mnie z pełną premedytacja kasowane.


Rozumiem i podporządkuje się zasadom forum. :)

studi - Wto 14 Lut, 2012

Nic nie stoi na przeszkodzie abyś dalej wypowiadał swoje poglądy na forum, aby to było jasne, tylko się przy tym nie reklamuj.
simin - Wto 14 Lut, 2012

studi napisał/a:
W N102 miałem zestaw basic + kabel do swojego eryka, teraz w N103 mam fullwypas :)
Ja nie planuje póki co dokładania modułu BT. Jak chcę gdzieś zadzwonić i pogadać to się i tak zatrzymuje a jak ktoś chce do mnie zadzwonić dowiedzieć się gdzie jestem/kiedy będę to wersja kablowa w zupełności mi wystarcza.

Może za kilka lat jak trochę więcej km nawinę to się zdecyduje. Tymczasem trochę innych wydatków na moto mi się szykuje więc grupa wydatków "nice to have" musi poczekać :)

keise91 - Wto 14 Lut, 2012

Robi się trochę off top, powracając do tematu, gdyby ktoś się natknął na jakąś fajną promocję dobrego kasku w okolicach 500 zł, albo na Airoha Leoxa w rozmiarach M/L proszę o kontakt. :) Może macie jakieś inne propozycje to również chętnie przemyśle. Jednak ten Nolanik N100 to ma sporo negatywnych opinii, ponoć podczas wypadku, ratownicy w geście desperacji odcinają głowę, bo nie wiedzą jak się otwiera szczękę. Otwarcie szczęki podczas jazdy jest nie możliwe, bo jest to mechanizm wymagający dwóch rąk. Mało tego, kilka osób uskarża się na dmuchanie w okolicach skroni i duży hałas(gwizdy). Chyba w tej cenie mądrzej będzie postawić na zwykłego integrala.
kempes - Wto 14 Lut, 2012

keise91 napisał/a:
ponoć podczas wypadku, ratownicy w geście desperacji odcinają głowę, bo nie wiedzą jak się otwiera szczękę.


<hahaha> <hahaha> <hahaha> Gdzie Ty takie "opinie" znalazłeś?

Co do większego hałasu, to w szczękowcach normalne, ze względu na budowę. Fakt, za 500 zł lepszy będzie integral.

studi - Wto 14 Lut, 2012

Wiesz, kiedyś jak się pojawiały pierwsze kaski z okularami przeciwsłonecznymi, jak Airoh SV55 to mówiono, że w razie wypadku okulary rozbijają przegrodę nosową i dla tego nie powinno się kupować takich kasków.

A swoją drogą to bardzo fajny szczękowiec, którego zakup na równi z Nolanem rozważałem, widzę, że są na allegro, czarne trochę ponad 500 PLN, srebrne trafiają się i poniżej 500 PLN

http://allegro.pl/airoh-s...2106691147.html
http://allegro.pl/kask-sz...2122052119.html

keise91 - Wto 14 Lut, 2012

Z tym ucięciem głowy to żart był(wyjęty żywcem z forum scigacz.pl). Airoh najlepiej w kolorze niebieskim, a na allegroszu tylko Xl'ki ;/ może będzie do przymierzenia w Rzeszowie(w co wątpię) Nolan i mnie urzeknie :p

[ Dodano: Wto 14 Lut, 2012 ]
strasznie ciężkie te szczękowce Airoha(1700g), na moją szczupłą szyję, może to się skończyć bólem po dłuższej trasie.

studi - Wto 14 Lut, 2012

keise91 napisał/a:
strasznie ciężkie te szczękowce Airoha(1700g)

N102 i N103 dokładnie tyle samo ważą, ale są dobrze wyważone i przynajmniej ja nie odczuwam problemu masy, nawet w dłuższych trasach, a nie jestem jakimś "karkiem"

A SV55-S zawsze był WYŁĄCZNIE w kolorze czarnym, ostatnio zaczęli również robić srebrny

keise91 - Wto 14 Lut, 2012

interesujący bardzo jest ten kask Airoha, tylko nie widzę srebrnej L-ki, a przydałaby się w razie gdyby był przyciasny rozmiar M i trzeba by było wymienić. A jak kupować to już z tą blendą. Rożnica w cenie 50 zł a blenda chyba raczej się przydaje?
jinjun - Pon 18 Cze, 2012

http://allegro.pl/airoh-l...2404853156.html
Jak wygląda ten kask w porównaniu do agv k4/stealth i sharka s800?

mocar - Wto 19 Cze, 2012

jinjun napisał/a:
http://allegro.pl/airoh-leox-mat-s-nowy-wyprzedaz-w-wa-i2404853156.html
Jak wygląda ten kask w porównaniu do agv k4/stealth i sharka s800?


Nie wiem jak te pozostałe ale mogę powiedzieć coś na temat tego airoha. Posiadam wersje bez noska którego nigdzie nie mogę znaleźć :/ i szybka dosyć często paruje. Do cichych też nie należy szczególnie z otwartymi górnymi nawiewami (praktycznie ich nie otwieram). Trochę wkurzająca jest też szybka która mogłaby się trochę lżej otwierać.

Piotras_5 - Wto 19 Cze, 2012

mocar napisał/a:
jinjun napisał/a:
http://allegro.pl/airoh-leox-mat-s-nowy-wyprzedaz-w-wa-i2404853156.html
Jak wygląda ten kask w porównaniu do agv k4/stealth i sharka s800?


Nie wiem jak te pozostałe ale mogę powiedzieć coś na temat tego airoha. Posiadam wersje bez noska którego nigdzie nie mogę znaleźć :/ i szybka dosyć często paruje. Do cichych też nie należy szczególnie z otwartymi górnymi nawiewami (praktycznie ich nie otwieram). Trochę wkurzająca jest też szybka która mogłaby się trochę lżej otwierać.



Do tego co napisał Mocar - czego ty chłopcze wymagasz od kasku za parę set złotych? Jak masz takie wymagania to kup Arai'a albo Shoei'a czy innego wysoko-półkowego, który kosztuje ponad 2 kafle, a nie 500 zł.

Przejeździłem około 15 tys km w Airohu Leox'ie i w tej kategorii cenowej mogę go szczerze polecić. Przeżył ze mną dwie gleby, więc to chyba też coś znaczy. Idealny nie jest, ale stosunek jakość - cena jest według mnie jak najbardziej racjonalny i optymalny. Też nie spodziewaj się cudów, ale gówno to to nie jest. Także ja mogę polecić, nie wiem jak wygląda porównanie z w.w. kaskami, może ktoś inny się wypowie.
Aha co do braku noska - też go nie mam i turbo nie paruje szyba, trzeba się przyzwyczaić, że za 400-500 zł nie dostaniesz kasku z najwyżej półki, dlatego takie narzekanie panie Mocar do niczego, absolutnie niczego nie prowadzi.
Oj, ale się rozpisałem! Pozdro :)

mocar - Wto 19 Cze, 2012

Chłopcze, Panie Piotras_5 :P , nie chodziło mi o to że ten kask jest taki nie taki że ogólnie badziew itp. Również wiem że ceny dobrych kasków zaczynają się od dużo wyższej kwoty. Napisałem tylko to co ogólnie zauważyłem i kupując go wcale nie oczekawiłem że tego nie będzie. I chyba zgodzisz się że nie wszystkie kaski w cenie do 500zł są takie same, mają te same wady(np. ciężko otwirająca szybka), jedne mają takie a drugie inne. Więc myślę że takie opinie jednak mogą sie komuś przydać. Miałem napisać że ten kask nie ma wad bo jest z tych tańszych?
Piotras_5 napisał/a:
Też nie spodziewaj się cudów, ale gówno to to nie jest. Także ja mogę polecić, nie wiem jak wygląda porównanie z w.w. kaskami, może ktoś inny się wypowie.


Również mogę go polecić. Być może ktoś też "ponarzeka" opisując te inne kaski i wtedy chłopak będzie miał porównanie.

Piotras_5 - Wto 19 Cze, 2012

Każdy kask ma wady, ale imho to że szybka ciężko chodzi to nie jest wada. Rozumiem, że wolałbyś przy prędkościach 120-130, żeby Ci się sama podnosiła? Byłoby lepiej?
Chyba nie.
W tej kategorii cenowej nie znajdziesz nic lepszego. Tzn. każdy kask będzie miał te lub inne wady, coś podobnego i tak dalej.
Mocar ile tys km zrobiłeś w tym kasku z ciekawości?

Machu - Wto 19 Cze, 2012

Piotras_5 napisał/a:
Każdy kask ma wady, ale imho to że szybka ciężko chodzi to nie jest wada. Rozumiem, że wolałbyś przy prędkościach 120-130, żeby Ci się sama podnosiła?


Od tego akurat jest blokada, i w HJC CL-ST była i w Araiu tez jest. Jak w Airohu nie ma i dlatego szybka chodzi ciężko to warto o tym wspomnieć. Twoja akurat wdziałem lekko chodziła :rotfl:

Piotras_5 napisał/a:

W tej kategorii cenowej nie znajdziesz nic lepszego.

Akurat w tym przedziale cenowym jest do wyboru do koloru a "lepsze" to bardzo subiektywne pojęcie.

mocar - Wto 19 Cze, 2012

Cytat:
Każdy kask ma wady, ale imho to że szybka ciężko chodzi to nie jest wada. Rozumiem, że wolałbyś przy prędkościach 120-130, żeby Ci się sama podnosiła? Byłoby lepiej?

Tak wolę żeby sama się otwierała :facepalm: Wiadomo że nie może ona się jakoś majtać ale np. airoh mathisse też nie ma blokady ale tam szybka dużo łatwiej się otwiera i nie sama... Machu, pisze że Twoja lekko chodziła, być może mój egzemplarz akurat tak ma i być może nie jest to prawidłowe, nie wiem.

Piotras_5 napisał/a:
Mocar ile tys km zrobiłeś w tym kasku z ciekawości?


Mało, trochę ponad 1 tys.

Machu - Wto 19 Cze, 2012

mocar napisał/a:
Machu, pisze że Twoja lekko chodziła,


Jego chodziła lekko bo był uszkodzony mechanizm po upadku chyba, to był taki żarcik akurat :)

Piotras_5 - Wto 19 Cze, 2012

mocar napisał/a:
Mało, trochę ponad 1 tys.


Podsumuję to w takim razie w ten sposób:
:facepalm:

Pozdro!

edit: Moja chodziła jak każda inna - mechanizm był wymieniany, sam łosiu byłeś przy tym....

jinjun - Wto 19 Cze, 2012

Widzę, że kask stał się kością niezgody ;)
Nie chce wodotrysków, fajna skorupa jest- bo z włókien. Jedyne co mnie niepokoi to kolor- czarny mat, a wiem, że to się trudno czyści, oraz brak blendy, ale może jakoś przeżyję? Jak patrzyłem na kaski w tej cenie, z wawy to właściwie niewiele jest.
Ew. http://allegro.pl/airoh-m...2402023063.html

mocar - Wto 19 Cze, 2012

jinjun, bierz spokojnie leoxa Piotrasowi, po paru lub kilkunastu tys km ten kask stał sie cichszy, szybka przestała parować a nawet jak się wyglebisz to łatwiej będzie Ci się otwierać! :rotfl:

edit:
Piotras_5 napisał/a:
Przeżył ze mną dwie gleby, więc to chyba też coś znaczy.


Piotras_5 napisał/a:
edit: Moja chodziła jak każda inna - mechanizm był wymieniany, sam łosiu byłeś przy tym....

:facepalm:
Kask powinien być wymieniany po każdej glebie. :cwaniak:

Piotras_5 - Wto 19 Cze, 2012

mocar napisał/a:
Kask powinien być wyieniany po każdej glebie. :cwaniak:


Zgadza się, dlatego mam nowy, a gleby niespodziewanie były w krótkim odstępie czasu, więc nawet nie zdążyłem kupić nowego.

Mocar - brak argumentu nadrabiać idiotycznym śmiechem, brawo, rób tak dalej! :)

bloodysandy - Wto 19 Cze, 2012

dołączam się do tematu:)

co myślicie o tych?

http://allegro.pl/kask-ca...2430718545.html

http://allegro.pl/kask-sz...2406667672.html

http://allegro.pl/kask-ai...2421496557.html

mocar - Wto 19 Cze, 2012

Piotras_5 napisał/a:
Mocar - brak argumentu nadrabiać idiotycznym śmiechem, brawo, rób tak dalej! :)

Brak argumentów? Na co? W którum poście? pokaż proszę :)

Proszę, przykład kiedy ktoś nie ma argumentu i nadrabia idiotycznymi emotami.
Piotras_5 napisał/a:
Podsumuję to w takim razie w ten sposób:
:facepalm:

Pozdro!

Powiedz jaki wpływ ma to ile przejechałem w kasku na wady które wypisałem opisując ten kask. Nawet Ciężko otwierająca sie szybka po 1 tys km przy czym były to zazwyczaj przejażdżki po kilkanaście km powinna się wyrobić.

Piotras_5 napisał/a:
Zgadza się, dlatego mam nowy, a gleby niespodziewanie były w krótkim odstępie czasu, więc nawet nie zdążyłem kupić nowego.
Ale kupić nowy mechanizm i założyć i wyglebić się zdążyłeś. Jak widzisz nie jest to żadne wytłumaczenie. Taki kask nie musi ale może już nie spełniać swojej roli a gleby się nie przewiduje(tak też zapewne było w Twoim przypadku) Nigdy nie wiesz w jakim momencie może nie spełnić on swojej roli i w jakim stopniu będzie to miało wpływ na Twoje zdrowie.

Nie mam nic do dodania, jeśli chcesz dalej prowadzić tę dyskusję, która i tak pewnie do niczego nie doprowadzi to zapraszam na pw. Tak żeby nie robić śmietnika w temacie.

To teraz ja się trochę rozpisałem ;) Pzdr.


edit:

Jak widać nie jest to tylko moje zdanie.
http://www.motogen.pl/lab...leox,art17.html

Turos - Wto 19 Cze, 2012

http://sharp.direct.gov.uk/
podrzucę jeszcze (nie wiem czy było) stronkę gdzie mamy testy kasków oraz wyniki. Coś jak NCAP dla aut ;)

Piotras_5 - Sro 20 Cze, 2012

mocar napisał/a:
bla bla bla


Twoje zdanie opiera się na porównaniu z jakimś innym kaskiem w którym przejechałeś dobre XX tys km? Albo w ogóle miałeś jakiś inny kask?
I podsyłając link w końcówce tylko potwierdzasz co ja pisze. Nie ma sensu tego kontynuować, wybacz, że raczyłem naprostować złe zdanie, o jaki ja jestem szatan. :)

Pozdro!

Machu - Sro 20 Cze, 2012

mocar napisał/a:
Ale kupić nowy mechanizm i założyć i wyglebić się zdążyłeś.


Bo Ty byś od razu w drodze powrotnej podjechał do sklepu i szybko kupił nowy żeby bezpiecznie móc wrócić do domu.. nigga please... Nie wiesz co to była za gleba, w jakich odstępach czasu i przede wszystkim co konia obchodzi że się wóz wyp*** ?

jinjun - Sro 20 Cze, 2012

A co myslicie o tym mathisse z linku?
http://allegro.pl/airoh-m...2402023063.html
Plusem jest blenda.
A coś innego do 450 zł znajdę? Nie ukrywam, że zależy mi na blendzie, ale bez też się obejdzie.

Piotras_5 - Sro 20 Cze, 2012

Nie jestem pewien, ale szczękowca Airoha ma / miał chyba Leon, możesz go podpytać.
jinjun - Pią 22 Cze, 2012

Wypytałem, swoje wiem, podziękowania dla Leona!
A ten kask?
http://moto.allegro.pl/ka...2371597585.html

adasadas2 - Sro 13 Mar, 2013

Czy ktoś zna tę firmę bądź używa takiego kasku?
http://allegro.pl/kask-kb...3051515490.html

Ogólnie jaki kask w tej cenie polecacie w 2013 roku?

kempes - Sro 13 Mar, 2013

Ja nie używam takiego, ale tu możesz troszkę poczytać: http://www.motogen.pl/KBC...ek-3,12199.html
Gamer - Sro 13 Mar, 2013

Ubiegły rok przejeździłem w KBC-VR-1X Tribal i muszę przyznać że kask przyzwoity mimo, opinii znajomego o rozlatujących się mechanizmach wizjerów u tego producenta. W porównaniu do nowego kasku to jest głośniejszy ( inna liga :P ) ale jak chodzi o użytkowanie to nic nie mogę zarzucić po przejechaniu 4000 km wygląda jak nowy :P
żółwik - Wto 23 Kwi, 2013

Co sądzicie o Nolanie N63?
http://allegro.pl/kask-no...3170917602.html

danny - Wto 23 Kwi, 2013

Nolan N63 to keidys jeden z lepszych kaskow na rynku. Studi chyba jezdzi w Nolanach wiec jego pytaj.
Set3 - Wto 23 Kwi, 2013

To jest Genesis N-63 ta cena 499zł to chyba wyprzedaż. Taki N-63 Classic to cena o 300zł wiecej bo 799zł
Wogóle zauważyłem że kaski to strasznie sezonowy towar. Potrafi po sezonie oraz jak wyjdzie nowy model spaść o 50 proc.
Jeżeli to jest sklep internetowy a nie osoba prywatna możesz kupić spokojnie. Masz ewentualnie 10 dni na oddanie go bez podania przyczyny. Ewentualnie stracisz na wysyłce.

thundercat - Wto 23 Kwi, 2013

Ja mam już 6 rok Nolana n62 i jak najbardziej polecam, n63 to następca ( mi sie szczerze mniej podoba) ale co do użytkowania to sie nie wypowiem. myślę ze cena 799zł jest przesadzona bo spokojnie można je kupić za 500zł, a nawet taniej.

N62 jest cichy, mógłby mieć leprza wentylacje, chociaż jak na tę półkę cenową nie można narzekać. trzyma się jzu 6 lat i nie widać po nim żadnego zniszczenia, a i najważniejsze , praktycznie nie paruje ( a nie mam założonego pinlocka) żeby zaparował to naprawdę musi być dupna pogoda)

Set3 - Wto 23 Kwi, 2013

Masz racje. Ale Urzędowa cena kasku to 825zł
Kask
a 500 jak pisałem to wyprzedaże zapasów przed dostawami nowych kasków. Dlatego pisałem o okazji i w sumie zakupie dobrego kasku w dobrej cenie. Bo nowe wzory są albo dużo droższe albo w tej cenie dużo gorsze.

Maro - Pią 17 Maj, 2013

witam bractwo motocyklowe,
przeczytałem cały temat kasków, który tutaj wałkowaliście i też chciałbym zadać pytanie. Wspominacie głównie o solidnych markach, jak Nolan, Lazer itp. , ja natomiast kupiłem rok temu kask Naxy, bo był bardzo wygodny i tani.
Czy popełniłem duży błąd? Chodzi mi o bezpieczeństwo. Sprzedawca zapytany o to samo odpowiedział, że kask posiada wszystkie atesty, zatwierdzenia. Używam wprawdzie mojego Gs-a rzadko, jako dwugodzinna przyjemność wieczorami - stąd tani kask który kupiłem, ale być może powinienem go sprzedać i kupić porządny za 6 stów? Wygląd się nie liczy, "safety only". Co myślicie?

Machu - Pią 17 Maj, 2013

Maro napisał/a:
witam bractwo motocyklowe,
przeczytałem cały temat kasków, który tutaj wałkowaliście i też chciałbym zadać pytanie. Wspominacie głównie o solidnych markach, jak Nolan, Lazer itp. , ja natomiast kupiłem rok temu kask Naxy, bo był bardzo wygodny i tani.
Czy popełniłem duży błąd? Chodzi mi o bezpieczeństwo. Sprzedawca zapytany o to samo odpowiedział, że kask posiada wszystkie atesty, zatwierdzenia. Używam wprawdzie mojego Gs-a rzadko, jako dwugodzinna przyjemność wieczorami - stąd tani kask który kupiłem, ale być może powinienem go sprzedać i kupić porządny za 6 stów? Wygląd się nie liczy, "safety only". Co myślicie?


Ciężko określić notowania bezpieczeństwa poszczególnych kasków. Ja osobiście nie czułbym się pewnie mając na głowie produkt którego najwyższy model kosztuje 300zł (taki znalazłem najdroższy) a na stronie nie ma słowa o bezpieczeństwie czy testach jest jedynie katalog produktów. Na stronie renomowanych producentów kasków wspomnianego Nolana, AGV, Sharka, Bell czy HJC (o SHOEI i Arai nie wspomnę bo się ktoś zaraz doczepi :P ) można poczytać o certyfikatach czy o tym co zrobiono w ich kaskach żeby poprawić bezpieczeństwo dlatego taka "firma" u mnie odpada w przedbiegach.

Tak wygląda Naxa po wypadku, Nie dzięki.

źródło: http://www.dzienniklodzki...kowem,id,t.html

Oczywiście kwota nie jest wyznacznikiem bezpieczeństwa dlatego jeżeli Ci na nim zależy proponuje Tobie skorzystanie z tej stronki.

http://www.smf.org/

Są to o ile mi wiadomo najbardziej rygorystyczne testy kasków pod względem bezpieczeństwa i jeżeli kask posiada certyfikat Snell możesz czuć się w nim bezpiecznie.

Nozownik - Pią 17 Maj, 2013

Dlatego właśnie jak ja niechcący przetestowałem Nitro to się już go będę trzymał :P
gacek778 - Pią 17 Maj, 2013

Machu napisał/a:
Tak wygląda Naxa po wypadku, Nie dzięki.

A tak wygląda ARAI po wypadku and so what? Też nie dzięki? :P

(na zdjęciu jest kask i kierowca w częściach po wypadku więc jak ktoś jest wrażliwy albo konsumuje właśnie obiad to lepiej niech nie ogląda)


http://www.documentingrea...ident-biker.jpg
.
Jak widać super ciuchy i buty z antypoślizgową podeszwą też mu nie pomogły.

Jeżeli jeszcze ktoś się czuje nadwyraz bezpiecznie w swoim garnku niech podeśle nazwę kasku mogę poszukać zdjęcia wraz z zadowolonym właścicielem :cwaniak:

Maro jeżeli jeździsz spokojnie to raczej nie ma się czego obawiać.
Mając więcej kaski pewnie bym kupił jakiegoś taniego Nolana ale też kupiłem Naxe i jest ok. Nie bardzo widzę powód żeby zmieniać.
Jak nie masz co robić z pieniędzmi zawsze możesz kupić drogi kask (albo się z kimś podzielić :rotfl: ) ale jak już masz tą Naxę to też dupy ci nie urwie.

Poprawiłem ostrzeżenie na bardziej rzucające się w oczy. - Simin

Machu - Pią 17 Maj, 2013

gacek778 napisał/a:
Machu napisał/a:
Tak wygląda Naxa po wypadku, Nie dzięki.

A tak wygląda ARAI po wypadku and so what? Też nie dzięki? :P


Jak widać skorupa nie wgięła się do środka mimo, że prędkość musiał mieć zawrotną bo gościa rozerwało na strzępy. Kask chroni do pewnej prędkości, Jak masz 200 km/h i spotkasz słup to nic Ci nie pomoże. Natomiast przy miejskich prędkościach dobry garnek może zrobić różnicę. Przy tej prędkości z Naxy pewnie by nic nie zostało. To tak jakbyś porównał crash test w mur Seicento przy 50 km/h i S-klasy przy 200... Musisz poszukać lepszego przykładu ale wątpię byś znalazł dobry kask którego skorupa się wgina do środka, ona ma pęknąć co najwyżej. Na dole masz różnicę

http://www.youtube.com/watch?v=9LfEFhBelTY
albo tu, jak widzisz nic się nie wgina do środka bo tam jest Twoja głowa...
http://www.youtube.com/watch?v=xJxmGvh_bPE

Ale za wiele się spodziewać nie można po firmie która jeszcze 5 lat temu robiła torby i plandeki <rotfl>

P.S. k... gacek jadłem zapiekankę z keczupem i teraz nie mogę skończyć...

gacek778 - Pią 17 Maj, 2013

Machu jak widać ten gość nie ma głowy :P
Chociaż to akurat mało śmieszne....
Przyjrzyj się jak wygląda kask, nie ma przodu więc mógł nawet spaść gościowi z głowy.
Tak czy inaczej nie pomógł chociaż jest firmowy i ma atest.
Proponuję więc być bardziej ostrożnym w wyrokowaniu czy coś jest lepsze bo jest drogie.

Sensu ta dyskusja nie ma ale chciałem tak tylko nieśmiało dać do zrozumienia że nie ma pewniaków.
Każdy człowiek mający resztki rozsądku wie że nic by nie pomogło temu motocykliście.... ale oglądanie takich zdjęć może da komuś do myślenia.

Filmik znam. Myślę że Naxa raczej należy do tej 2 grupy kasków (jeździłem w tornado, mam porównanie :rotfl: ). To jest podstawowe kryterium.

Machu napisał/a:

P.S. k... gacek jadłem zapiekankę z keczupem i teraz nie mogę skończyć...

No sz kurna przecież pisze jak byk pod zdjęciem. Byłeś ciekawski to teraz masz :rotfl:
Nawet nie pytam czy z mięsem :rotfl:

Machu - Pią 17 Maj, 2013

gacek778 napisał/a:
Machu jak widać ten gość nie ma głowy :P
Chociaż to akurat mało śmieszne....
Przyjrzyj się jak wygląda kask, nie ma przodu więc mógł nawet spaść gościowi z głowy.
Tak czy inaczej nie pomógł chociaż jest firmowy i ma atest.
Proponuję więc być bardziej ostrożnym w wyrokowaniu czy coś jest lepsze bo jest drogie.


Ale ja jestem w 100% pewny swojego ;) W ostatnich dniach przeczytałem ochnaście recenzji, obejrzałem sporo filmów i przeczytałem sporo opinii i recenzji i każdy dobrej jakości kask ma skorupę wykonana z materiału który nie wgina się do środka, no bez jaj! To EPS ma pochłaniać energię a nie wginająca się skorupa a przy większych uderzeniach zazwyczaj pękają co tylko potwierdza, że ten Arai zachował się jak powinien. A że koleś miał nadświetlną to w jego przypadku mógł jechać bez kasku w ogóle i nie zrobiło by to różnicy. To jest niedopuszczalne i nadaje się tylko na rower albo na narty!

To tak jak z nadwoziami samochodowymi mają się wgniatać w odpowiedni sposób, czy przeżyjesz zależy od X przeróżnych innych czynników ale nie może być tak, że maska wjeżdża przez przednią szybę i dokonuje dekapitacji załogi. A powyżej pewnych prędkości to oczywiście zaczyna tracić znaczenie. Nie znamy okoliczności wypadków obu zdjęć, natomiast z całą pewnością mogę stwierdzić, że Naxa ze zdjęcia zajęła część miejsca na głowę i to kompletnie dyskwalifikuje ten kask.

Chłopak chce zmienić Naxę na porządny garnek i uważam że to mądra decyzja.

Machu napisał/a:

No sz kurna przecież pisze jak byk pod zdjęciem.


Myślę że to jest kluczowe sformułowanie :hyhy:

gacek778 - Pią 17 Maj, 2013

Cytat:
W ostatnich dniach przeczytałem ochnaście recenzji, obejrzałem sporo filmów i przeczytałem sporo opinii i recenzji

Przekonuje cię to? Bo mnie średnio.
Cytat:
ten Arai zachował się jak powinien

Szkoda że w żaden sposób nie pomógł bo facet miał głowę od nosa w dół. Reszta zaginęła w akcji.
Ale tak jak piszesz to jest przypadek ekstremalny.
Cytat:
Nie znamy okoliczności wypadków obu zdjęć, natomiast z całą pewnością mogę stwierdzić, że Naxa ze zdjęcia zajęła część miejsca na głowę i to kompletnie dyskwalifikuje ten kask.

Dlatego właśnie wkleiłem ci to zdjęcie żebyś więcej nie pisał tego typu rzeczy. Bez względu na wszystko nie znamy sytuacji. Jeżeli ktoś przydzwonił dynią przy prędkości powiedzmy 90 km\h w coś to czego oczekujesz od kasku za 200 złotych? I tak uratował komuś pewnie 4 litery.

Cytat:
Chłopak chce zmienić Naxę na porządny garnek i uważam że to mądra decyzja.

A moim zdaniem dobra decyzja to zakup kasku do swoich potrzeb i upodobań a nie oglądanie się na czyjeś gusta, mody, potrzeby.
Jeżeli facet czuje się w tym dobrze i nie jeździ szybko to dla mnie zmiana byłaby zupełnie bez sensu. No chyba że kolega jest rajdowcem to może faktycznie Naxa jest średnio dobrym wyborem bo przy prędkościach zbliżonych do vmaxa tego motocykla kask już komfortowy nie jest.

Naprawdę każdemu według potrzeb. Jeżdżę w tej Naxie jakiś czas i idealna nie jest ale nie czuje potrzeby kupowania coraz droższych kasków tak jak nie zmieniam co sezon spodni czy kurtek.
Chcesz być bezpieczny - zwolnij.

Ale koniec offa bo zaraz jeszcze się uaktywnią koledzy od modnych ciuchów i butów z antypoślizgowymi podeszwami i będzie kocioł.
Tak tylko napisałem żeby powstrzymać takie osądy graniczące z pewnością że coś jest dobre a coś nie.
Już kiedyś gadaliśmy że nie wiemy w czym jeździmy i to kwestia czyjegoś samopoczucia. Uwierz mi że jakbym srał kasą to też bym sobie kupił Araia za 2 klocki bo napewno by mi nie zaszkodziło. Narazie szanuje pieniądze :D

PS. Skończyłeś zakiepanke? :hyhy:

Piotras_5 - Pią 17 Maj, 2013

I znowu Gacek, i znowu ten sam problem :wstyd:
Jak już tak dociekasz prawdy to ja jestem niesamowicie ciekawy, jak Twój "kolega" ze zdjęcia zamiast Arai'a miałby Naxę czy inny niszowy kask. Myślę, że niewiele by z całego kasku zostało.

No ale fakt, dobrze jest pokazać rozwalonego Araia przy pewnie prędkości >> 200km/h i porównać z Naxą walniętą przy prędkości max 100 km/h i potwierdzić swoją (tak tak, dokładnie swoją, bo nie opierasz się na żadnych opiniach i recenzjach jak np. Machu) tezę.

So close...

simin - Pią 17 Maj, 2013

Ja wychodzę z takiego założenia:

0.0 < jazda bez kasku < Kask jakikolwiek (tornada itp) < Naxy itp < Nolany itp < Shoei itp < 1.0

Wartość ta jest pewnym mnożnikiem we wzorze na szanse przy W, razem z bezpieczeństwem stroju.

W tym wzorze znajduje się też prędkość, przeszkody typu krawężniki, latarnie, ruch innych pojazdów i inne w miarę stałe warunki.

Dużą miarę odgrywa tam też zmienna farta lub pecha przez którą wszystko się mnoży. W przypadku W przy prędkości 300 km/h w terenie zabudowanym z krawężnikami, latarniami co 20 metrów raczej żaden strój nie pomoże - i chyba na tej zasadzie gacek778 cały czas opierasz swoje tezy. Bo skoro kask za 5k nie ochroni to po co przepłacać?

To są argumenty totalnie z d***, bo przy prędkości 50-100 różnica między strojem będzie bardziej zauważalna i te 200 zł za klasę wyższy sprzęt może decydować o zdrowiu i życiu.

Ja też staram się szanować pieniądze, ale w kwestiach bezpieczeństwa wolę przepłacić 1000 zł niż uczyć się na własnych błędach.

Piotras_5 - Pią 17 Maj, 2013

Simin +1 !! Ale pan Gacek tego nie zrozumie, jego horyzonty nie sięgają tak daleko. Czy Arai czy Naxa po co przepłacać? Jak w innym temacie napisał, że przecież nic nie daje 100% pewności to po co kupować? :hyhy: Z takim podejściem to Gacek lata w japonkach, krótkich spodniach i bez kasku, no bo po co przepłacać? :rotfl:
Ogólnie turbo mnie to bawi, ale cieszę się, że nie tylko ja to widzę, piona Simin. ;)

A co do kolegi, który ma i CHCĘ wydać do 500 zł na kask to ja go rozumiem i zamiast robić mu mętlik w głowie to byście facetowi doradzili. :)

Pozdro!

Machu - Pią 17 Maj, 2013

To co się stanie w trakcie wypadku z Twoim ciałem składa się z wielu elementów. Ja bym wyszczególnił 3 najważniejsze: rozsądek, ubiór i szczęście. Ile % każdego nie będę polemizował bo się chyba zgodzisz, że nie ma sensu.

Na ostatnie nie mamy wpływu bo toru lotu nikt świadomie nie zmieni omijając przeszkody więc w X przypadków najlepsze ciuchy i rozsądek Ci nie pomogą bo i przy 40 km/h możesz sobie skręcić kark albo złamać kręgosłup. Rozsądek to podstawa, tu również jak jego brakuje szanse na wypadek rosną drastycznie i szczęścia trzeba mieć znacznie więcej.

I teraz ubiór, dobre zabezpieczenia mogą a nie muszą zrobić różnicy jak zabraknie np szczęścia. Znajomy świeżo upieczony moturzysta opowiadał mi o swoim przyjacielu któremu ktoś zajechał drogę no i wiadomo, szlif i gleba. Zatrzymał się plecami na haku auta które stało przed nim. Leżał w szpitalu i nie mógł ruszać nogami, na szczęście wyszedł z tego i kupuje teraz kolejną SV. Jak myślisz, czy żółw którego miał na sobie nie sprawił różnicy dzięki której nadal może jeździć? Bo skoro doszło do obrażeń rdzenia czy kręgosłupa na tyle poważnych, że chłopak leżał przez jakiś czas sparaliżowany to śmiem twierdzić że ten żółw właśnie zrobił wielką różnicę, i nie da się tego zastąpić rozsądkiem, bo wypadek to wypadek. Nie masz wpływu na to czy wyskoczy Ci pies lub zając pod koła i żaden rozsądek tu nie pomoże.

Pewnych rzeczy się nie przeskoczy a każdy ma inną granice bezpieczeństwa. W wielu przypadkach pewnie dobre buty, kask czy żółw nie zrobią różnicy w ogóle, jak na tej fotce od zapiekanki. Ale moja granica bezpieczeństwa mówi że chce być dobrze zabezpieczony w każdym możliwym przypadku na który mam wpływ. Nie chcę nigdy się zastanawiać czy gdybym nie przyoszczędził na ciuchach to nie wyglądałbym teraz jak Stephen Hawkins bo może by akurat to zrobiło różnicę, nawet jeżeli to jest 1% szans.

Gdybym chciał szpanu to kupiłbym sobie AGV z cynkowskim malowaniem i czarną szybką a kupiłem inny w czarnym macie z praktycznie niewidocznym logo dlatego, że spełnia on najwyższe standardy bezpieczeństwa.

Ty ufasz swojemu rozsądkowi i to Twój niepodległy i świadomy wybór, stary kuń jesteś i wiesz co robisz. W Stanach jest grupa motocyklistów która domaga się pozwolenia jazdy bez kasku w ogóle, też ich świadomy wybór mi nic do tego. Ale jak przychodzi kolega na forum początkujących motocyklistów chłopak zaniepokojony czy kupił bezpieczny kask za 200 zł to ja mu odpowiadam że kupił minimum potrzebne dla policji i musi pokładać całość w szczęściu i rozsądku bo dobrego kasku nie ma. A jeżeli go stać to niech kupi lepszy, nie za 2 tys funtów karbonowy w malowaniu Valentino Rossi Special Edition z neonami i ze świecącym logiem żeby się lansować przejażdżkami po bulwarze. Za 500-600 zł kupisz już bardzo dobry garnek z certyfikatem znacznie wykraczającym poza ECE 22-05 który jest symboliczny.

gacek778 napisał/a:
Jeżeli ktoś przydzwonił dynią przy prędkości powiedzmy 90 km\h w coś to czego oczekujesz od kasku za 200 złotych?


Niewiele, dlatego nie kupię takiego nawet na zapasowy.

gacek778 napisał/a:

A moim zdaniem dobra decyzja to zakup kasku do swoich potrzeb i upodobań a nie oglądanie się na czyjeś gusta, mody, potrzeby.


I tu się zgodzę wreszcie :D Widocznie to jego potrzeba bezpieczeństwa i nie poruszamy tu kwestii mody czy gustów tylko bezpieczeństwa na motocyklu na które się składa tak samo dobry kask jak i dobre opony, jak rozwaga, jak szczęście czy stan techniczny moto.

gacek778 napisał/a:

Chcesz być bezpieczny - zwolnij.


Ja bym napisał chcesz być bezpieczny, zwolnij, dobrze się ubierz, ćwicz hamowanie, technikę jazdy, uruchamiaj wyobraźnię i nie dawaj się ponieść. Każdy z tych elementów zwiększa Twoje bezpieczeństwo olanie któregokolwiek je zmniejsza. Samo zwolnij nie starcza bo przy 30 km/h może wjechać w Ciebie pijany kierowca.

gacek778 napisał/a:

PS. Skończyłeś zakiepanke? :hyhy:


Poprosiłem zonę o podgrzanie szparagowej, była jakaś taka bardziej... żółta :P

gacek778 - Pią 17 Maj, 2013

Hunter, widzę że szukasz kolegów. Czujesz się samotny? :)
Może będziesz miał bogatszych jak kupisz lepszy kask :rotfl:
Cytat:

A co do kolegi, który ma i CHCĘ wydać do 500 zł na kask to ja go rozumiem i zamiast robić mu mętlik w głowie to byście facetowi doradzili.

... żeby dozbierał jeszcze 2 tysiące :rotfl:


Cytat:
0.0 < jazda bez kasku < Kask jakikolwiek (tornada itp) < Naxy itp < Nolany itp < Shoei itp < 1.0

Wartość ta jest pewnym mnożnikiem we wzorze na szanse przy W, razem z bezpieczeństwem stroju.

W tym wzorze znajduje się też prędkość, przeszkody typu krawężniki, latarnie, ruch innych pojazdów i inne w miarę stałe warunki.

Temat rzeka. Ale napisane dobrze.
Kask jest jednym z elementów, do tego jakiś strój i bardzo ważna rzecz prędkość oraz przeszkody terenowe (no i fart). Wychodzi na to że różnica między NAXA itp oraz NOLAN itp może być marginalna. Czy to znaczy że mam kupić ten czy inny kask pod groźbą utraty życia?
A poza tym i tak zmniejszenie prędkości o nawet kilka km\h da lepszy rezultat niż lepszy kask (przy założeniu że mamy jakiś przynajmniej pokroju tej nieszczęsnej naxy)

Cytat:
Bo skoro kask za 5k nie ochroni to po co przepłacać?

No właśnie. Po co dawać 5 kafli?

Machu przecież już o tym gadaliśmy.
Dobrze gadasz i z tym nie polemizuje. Skoro se tak chcesz to se tak masz, tak samo jak motorzyści chcą bez kasków niech jeżdżą. Ich sprawa. Jak czujesz potrzebę to jeździj nawet w zbroi. Przecież napisałem co komu potrzeba ale nie generujmy sztucznych potrzeb zafascynowani tym co nam fachury od reklamy z firmy x podeślą.
Skoro gość pisze że się czuje w tym dobrze to po co do cholery jasnej ma kupować inny kask ? Bo tak jest fajnie? Kto ustala to minimum? Ja, ty, gwiazdki Sharpa, Hunter czy kto? Chyba przede wszystkim każdy zainteresowany widzi co ma w ręce i jak się z tym czuje. A jak nie wiem to można sobie wyjąć wyściółkę kasku i sprawdzić co jest w środku (czy przypadkiem nie styropian :szok: ).
Facet ma taki kask jaki mieć musi żeby się nie zabić jak się poślizgnie na skórce od banana jadąc na parkingu. Jakby miał Tornado to bym mu powiedział - stary idź do ostatniego czynnego sklepu i kup cokolwiek innego.
Może kupić drogi kask ale nie musi bo jak wyżej we wzorze napisane mądrze aż taka kolosalna różnica w ostatecznym rozrachunku to nie jest.

Jak będzie chciał zwijać asfalt to myślę że przy prędkości 170 km\h zrozumie że naxa to nie jest to. Ale po jaką cholerę teraz mu imputować że ma zły kask i zaraz ktoś napisze że najlepiej żeby w ogóle nie jeździł dopóki nie kupi innego :looka:

Ludzie dajcie żyć i niech każdy se robi co mu się podoba a nie kupuje taki czy inny kask bo jest modny albo ma pincet gwiazdek.
Byle by ktoś tylko nie jeździł w kasku typu tornado bo to naprawdę grozi kalectwem.

Hunter, fajnie jeżeli czujesz się z tego powodu lepszy, jesteś kozakiem na dzielni, pokazujecie se z kolegami nowe ciuchy. Mnie to ani ziębi ani grzeje. Jak się czujesz bezpiecznie to dobrze, o to chodzi. Tylko NIE IMPUTUJ innym że trzeba mieć to czy tamto. Ciekaw jestem czy jak byłeś mały to na komarze zapylałeś w tych wszystkich fantach z atestami.

I już naprawdę dajmy spokój bo temat wałkowany milion razy.
Wkleiłem zdjęcie żeby Machu się zakiepanką udławił i wielkie halo.

PS. I może skończmy już z tą naxą bo ani mi nikt za reklamę nie płaci ani tych kasków nie sprzedaję ani jakieś zajebiste nie są żeby pisać o nich prace inżynierską. W tym segmencie jest naprawdę kupa innych rzeczy, chociażby LS2 więc mówmy ogólnie jeżeli już.

RedShadow - Sob 18 Maj, 2013

gacek778 napisał/a:
Wychodzi na to że różnica między NAXA itp oraz NOLAN itp może być marginalna. Czy to znaczy że mam kupić ten czy inny kask pod groźbą utraty życia?

Jeśli mnie na to stać i jest chociaż promil szansy że droższy kask uratuje mi życie albo zdrowie to ja ten droższy kask kupię.

gacek778 napisał/a:
A poza tym i tak zmniejszenie prędkości o nawet kilka km\h da lepszy rezultat niż lepszy kask

Wyjątkowo głupi argument z dwóch powodów:
1. Dochodzimy do wniosku że najbezpieczniej będzie nie jeździć, co oczywiście jest prawdą, ale nie o to chodzi w posiadaniu motocykla.
2. Zmniejszenie prędkości i kupno lepszego kasku poprawi nasze bezpieczeństwo jeszcze bardziej niż samo zmniejszenie prędkości. Oczywiście możemy zmniejszyć prędkość o 10km/h i kupić kask za 500 zł, albo zmniejszyć prędkość o 20km/h i zostać w Naxie. Efekt przyjmijmy że będzie ten sam, ale wpadamy w błędne koło i wracamy do punktu pierwszego.


Cytat:
Chyba przede wszystkim każdy zainteresowany widzi co ma w ręce i jak się z tym czuje. A jak nie wiem to można sobie wyjąć wyściółkę kasku i sprawdzić co jest w środku (czy przypadkiem nie styropian ).

Potrafisz ocenić bezpieczeństwo kasku trzymając go w ręce? Może załóż swoją firmę, będziesz wystawiał oceny bezpieczeństwa biorąc kask w rękę i sprawdzając co jest w środku.

gacek778 napisał/a:
Ludzie dajcie żyć i niech każdy se robi co mu się podoba a nie kupuje taki czy inny kask bo jest modny albo ma pincet gwiazdek.

A kto tu nie daje żyć? Kolega zapytał czy jeśli go stać to warto kupić lepszy kask, więc dostał odpowiedź, nikt na nikogo nie wjeżdża, jak na razie najwięcej szumu w temacie robisz Ty swoimi dziwnymi teoriami.

Piotras_5 - Sob 18 Maj, 2013

Wrzućcie na luz kolega Gacek potrzebuje podbudować swoje ego, co z tego, że jest w typowej mniejszości. On jest jak Ci z pewnej partii rządzonej dawniej przez braci bliźniaków. Żaden argument nie przemówi, tylko Smoleńsk k***! :hyhy:

Ogólnie posty do poprzedniej strony to można by do śmietnika dać, bo imho nie wnoszą totalnie nic do dyskusji.

Pozdro asy i kumaci :D

Machu - Sob 18 Maj, 2013

Hunter napisałeś 3 posty w tym temacie i 2 to czysta agresja i szyderstwo nic nie wnoszące do tematu. Inni przynajmniej mają coś do powiedzenia. Jedyne co się nadaje do usunięcia to Twoje blubry. Dziwie się, że jeszcze nie zostały usunięte.
Piotras_5 - Sob 18 Maj, 2013

Machu bo po co rozmawiać z ścianą, Ty chyba oślepłeś ostatnio. :)
Nie ma problemu, niech jakiś Mod wyrzuci wszystkie moje posty. Po prostu nie widzę sensu w traceniu czasu na kogoś, kto i tak nie zmieni toku rozumowania.
pozdro i no offence mistrzu.

edit: nie wiem gdzie Ty widzisz agresję, bo ja jestem jak zwykle mega spokojny typ. :)

gacek778 - Sob 18 Maj, 2013

RedShadow napisał/a:

Wyjątkowo głupi argument z dwóch powodów:
1. Dochodzimy do wniosku że najbezpieczniej będzie nie jeździć, co oczywiście jest prawdą, ale nie o to chodzi w posiadaniu motocykla.
2. Zmniejszenie prędkości i kupno lepszego kasku poprawi nasze bezpieczeństwo jeszcze bardziej niż samo zmniejszenie prędkości. Oczywiście możemy zmniejszyć prędkość o 10km/h i kupić kask za 500 zł, albo zmniejszyć prędkość o 20km/h i zostać w Naxie. Efekt przyjmijmy że będzie ten sam, ale wpadamy w błędne koło i wracamy do punktu pierwszego.

Trudno się nie zgodzić. Chociaż bezpieczniej będzie jeździć wolniej i myśleć co się robi na drodze.
Zauważ że wypadki śmiertelne zdarzają się bardzo często motocyklistom z doinwestowanym strojem więc nie rozumiem jakim argumentem jest tu bezpieczeństwo.

Inna sprawa - po co ludzie kupują motocykle skoro chcą być bezpieczni?
Motocykl to rower ważący 200 kg posiadający silnik o mocy małego samochodu (tak uśredniając). Jak chcesz być na tym bezpieczny? Siły które powstają podczas wypadku nawet jak ci nie urwą głowy czy ręki pewnie spowodują takie obrażenia wewnętrzne że i tak ci to nie pomoże. To jest dopiero błędne koło.
Albo się jest świadom tego albo nie. To jest chyba kwestia podejścia do sprawy.
Wychodzę z założenia że jeżdżę tak żeby się nie zabić ani nawet nie powodować zbyt niebezpiecznych sytuacji. Ale mam to w poważaniu czy jak się zabiję (bo np wpieprzy się we mnie ciężarówka) będzie koło mnie leżała reszta Naxy czy Araia.
Na tym polega ryzyko jazdy motocyklem. Trzeba być zabezpieczony ale w granicach rozsądku. Ani nadruk na kasku ani metka na stroju nie spowoduje że jesteś bezpieczny. Jeżeli ktoś myśli inaczej - OK ale nie róbmy z tego ogólnej normy.

RedShadow napisał/a:

Potrafisz ocenić bezpieczeństwo kasku trzymając go w ręce? Może załóż swoją firmę, będziesz wystawiał oceny bezpieczeństwa biorąc kask w rękę i sprawdzając co jest w środku.

Jeździłem w kliku tanich kaskach i potrafię ocenić czy jest sens ubierać dany kask czy lepiej tego nie robić. Jest granica przyzwoitości chociażby wykonania kasku.
Około 6 lat będzie jak jeżdżę w różnych garkach i naprawdę nie wiem rozumiem tego ciągłego reklamowania drogich rzeczy pod pretekstem bezpieczeństwa.
O bezpieczeństwie kasków wiem tyle co ty czyli nic ale nie uważam że wydanie 2 tyś sprawia że będę bezpieczniejszy. Pewien jestem tylko że mam mniej o 2 tyś, reszta to domysły podparte testami, którym mam jedynie wyniki i nie mogę ich zweryfikować.

Ale może podzielisz się informacją skąd wiesz że twój kask uratuje życie?

RedShadow napisał/a:

A kto tu nie daje żyć? Kolega zapytał czy jeśli go stać to warto kupić lepszy kask, więc dostał odpowiedź, nikt na nikogo nie wjeżdża, jak na razie najwięcej szumu w temacie robisz Ty swoimi dziwnymi teoriami.

Motocyklowe lobby "modny ciuszek" tudzież "kask z gwiazdkami" albo inne "zostaw motocykl, kup najpierw strój". Boję się że za kilka lat motocykliści będą się domagali zapisu w przepisach że można jeździć tylko w kombinezonie motocyklowym (tej czy innej firmy).

Filozofia "kupie se drogie ciuchy będą bezpieczny" ciągle mnie fascynuje. Może to i w pewnym aspekcie zdrowa moda bo ma niby na celu bezpieczeństwo.... ale jak każda inna jest kretyństwem bo zżera kupę forsy, narzuca jakieś standardy i powoduje że każdy chce mieć to czy tamto danej prestiżowej marki i posiadanie tego artefaktu jest dla niego powodem do myślenia że jest bezpieczniejszy.
I ma to chyba takie 2 dno że ten osobnik nie tyle czuje się bezpieczny co lepszy bo ma metkę i wydał więcej.

Myślę że temat już jest dobrze zwałkowany. Każdy ma swoje zdanie ale nie każdy musi pieprzyć farmazony przeczytane na opakowaniu kasku czy butów że mają tę czy inną cudowną zaletę.
Lata zjeździłem bez kompletnego stroju, poubierany w różne dziwne rzeczy i zupełnie dobrze się z tym czuję.
Wiem że kupowanie napędza gospodarkę ale miejmy własny rozum i nie patrzmy na to że ubieranie majtek na spodnie jest modne.
Najważniejsze jest bezpieczeństwo więc jeździjmy bezpiecznie i nie róbmy wiochy szpanując błyszczącymi kaskami i zarazem krótkimi spodenkami lub kombinezonem narciarskim w środku lata.
Ubierać się rozsądnie i tak też jeździć. A jak jeździmy nierozsądnie niewiele nam i tak pomoże.

Jak ktoś to przeczyta to chyba powinien dostać ode mnie piwo :przestraszony:

Machu - Sob 18 Maj, 2013

Ja przeczytałem :]

gacek778 napisał/a:

Zauważ że wypadki śmiertelne zdarzają się bardzo często motocyklistom z doinwestowanym strojem więc nie rozumiem jakim argumentem jest tu bezpieczeństwo.


Takim, że ci z doinwestowanym strojem maja większa pule sytuacji w których unikną obrażeń czy śmierci niż ci którzy jeżdżą w klapkach. Czysta matematyka, simin nawet już wyprowadził wzór :D

Jeden się wywali w mieście waląc głową w szynę tramwajową w Naxie i będzie miał pękniętą czaszkę i dilerkę do końca życia a drugi w tej samej sytuacji w dobrym kasku skończy co najwyżej ze wstrząśnieniem mózgu i jeszcze tego samego dnia wróci do domu.

Drugi przykład z kolegą od żółwia powyżej.

RedShadow - Sob 18 Maj, 2013

Jak to czytam gacek778 to mam wrażenie, że jesteś oderwany od rzeczywistości. Według Ciebie są dwie opcje: jeździsz ostrożnie i nic nie ma prawa Ci się stać, albo jesteś wariatem i na pewno się zabijesz choćbyś nie wiem co miał na sobie. Niestety jest jeszcze trzecia możliwość: jeździsz spokojnie i ostrożnie, ale ktoś wyjeżdża z podporządkowanej, trafiasz na pijanego kierowcę, na zakręcie jest coś ostrego co rozwala oponę itp. itd. Wtedy właśnie kiedy jechałeś powoli i ostrożnie, ale mimo wszystko z powodu nieprzewidzianych okoliczności zaliczasz glebę o tym w jakim stanie wyjdziesz z wypadku decydują ciuchy. I właśnie w takim wypadku nie chcę się przekonywać czy kask za 200zł zapewnia taki sam poziom bezpieczeństwa jak ten za 500zł. Jestem w stanie wydać te 300zł więcej i wiedzieć że ten kask na pewno nie jest gorszy, bo ta cena to nie tylko marka. To pieniądze wpakowane przez producenta w badania, technologię i testy. I jak dla mnie z tych 300 zł mogę zapłacić 250zł za markę, a 50zł za resztę rzeczy które wymieniłem jeśli w jakikolwiek sposób może to uratować moje życie lub zdrowie.
gacek778 napisał/a:
Jeździłem w kliku tanich kaskach i potrafię ocenić czy jest sens ubierać dany kask czy lepiej tego nie robić. Jest granica przyzwoitości chociażby wykonania kasku.

Nadal mnie zastanawia jak organoleptycznie jesteś w stanie stwierdzić to w jakim stopniu skorupa i wypełnienie kasku pochłoną energię uderzenia, no ale może masz jakąś specjalna "moc". Ja takiej mocy nie mam i dlatego wolę zaufać ludziom którzy zajmują się tym zawodowo i od lat opracowują technologie mające zapewnić mojej głowie bezpieczeństwo.

sziwu - Sob 18 Maj, 2013

Nie chciałem się wtrącać do dyskusji bo w zasadzie wszystko zostało powiedziane ale gacek778 zlituj się. Myślisz w systemie 0/1 a to błąd. Do tego co napisał m.in. RedShadow, Machu i inne osoby zaangażowane w temat dodam, że sam ciuch to nie sama marka i nie można porównywać dwóch kasków czy kurtek które wyglądają podobnie i mają podobny materiał. Oczywiście ubranie w mniejszym stopniu chroni przed wszelkimi zderzeniami z przeszkodami terenowymi ale ich główną funkcją jest ochrona przed szorstkim asfaltem.

Kurtki, spodnie czy buty różnią się materiałem, jego grubością, siłą szwów czy też usztywnień i ochraniaczy a także wygodą w użytkowaniu więc strój strojowi nie równy, przede wszystkim są to lata testów i opinii użytkowników a każda marka wprowadza ulepszenia i im więcej tych ulepszeń tym strój jest bezpieczniejszy. Podkreślam, że ubranie motocyklowe chroni głównie PRZED SZLIFEM a nie przed zderzeniem i nie uwierzę nikomu, że tania, cienka kurtka chroni lepiej niż produkt marki długo będącej na rynku. Tania kurtka to przede wszystkim tanie materiały a nie chciał bym setrzeć na asfalcie ręki do kości tylko dlatego, że w kurtce nie było ochraniacza, był za cienki materiał czy też puścił szew lub suwak i to samo tyczy się kasku który de fakto chroni głowę poprzez amortyzację uderzenia. Oczywistym jest, że po wyżej pewnej granicy cenowej, przyjmijmy 1 tys zł różnica między kaskami za 2 tys może nie być aż tak duża, ale pomiędzy kaskiem za 200 zł a za kaskiem który jest warty 600 zł jest przepaść w wykonaniu i możliwości ochrony.

Jak już ktoś wspominał przy prędkościach do przyjmijmy 100 km/h różnica bezpieczeństwa pomiędzy ciuchem drogim i dobrze wykonanym a tanim jest duża (pomijam wszelkie uderzenia i inne lecz mam teraz na myśli samo tarcie o asfalt) ale powyżej tej prędkości znaczenie tego jaki posiadamy strój jest coraz mniejsze.

gacek778 - Nie 19 Maj, 2013

RedShadow doskonale rozumiem to co napisałeś. Przecież cały czas to podkreślam. Każdy sobie. Już pisałem - jakbym bardzo nie miał co robić z pieniędzmi to też bym kupił powiedzmy Nolana a nie Naxe czy LS2. Dlaczego nie?
Machu też wyłożył swoje spostrzeżenia. No problem. Rozumiem człowieka.
Dyskusja wzięła się stąd że Machu dał zdjęcie kasku po wypadku i podpisał „Tak wygląda Naxa po wypadku, Nie dzięki.”. Bez względu na to jakiej marki to był kask ten tekst jest bez sensu do czego doszliśmy po moim kolejnym dość przewrotnym poście.
Nie wiemy ani jak wyglądało zdarzenie w przypadku kasku Naxa ani Arai więc oba zdjęcia są bez sensu z takim podpisem.
Każdy kask można tak podsumować.

A cała chryja zrobiła się już wcześniej.
Kiedyś Hunter napisał do kogoś tekst (a później się na mnie śmiertelnie obraził) że buty motocyklowe to powinny być i tutaj jakaś litania.... a na koniec że mają mieć antypoślizgową podeszwę.
Firma X napisała na butach jakąś bzdurę i jest to nagle tak zajebiście ważne że staje się standardem. Kolega łyknął sprawę i posyła dalej. I tak to się kręci.

Teraz ciągnąc dalej offtop….
Kumpel lat temu naście motocykl i kask, wtedy wydawało mi się że jest ok. On mówi że kupił jakiś zwykły garnek z tych raczej średnio tańszych. Jeździł bez stroju bo go nie miał. Nikogo to nie dziwiło i nie było to dla niego ujmą. Nie czekał aż „dozbiera” i nikt mu tak nie mówił.
Dziś jak biorę ten kask do ręki to jestem przerażony. Straszny chłam nawet w zestawieniu z nieszczęsną Naxą. Skorupa prawdopodobnie plastik pod spodem jakaś masa styropianowa. Jeździł facet i nawet mu to nie przeszkadzało.
Jak kupowałem kask (już sporo później) nie miałem o tym zupełnie pojęcia. Ważne żeby kosztował nie więcej niż 80 złotych. Chodziłem po sklepach motocyklowych, salonach i tam mieli różne kaski ale niestety nie było żadnych w tym pułapie. Każdy mi polecał kaski po 200, 250 złotych i mówił że nie ma co kupować tanich. Lepiej wyłożyć i mieć dobry kask. Cholera wydawało mi się drogo.
Teraz mam kask za 200 złotych z tej półki co kiedyś, wydaje mi się że jest ok.
Jednak od tamtego czasu chyba zmieniło się wszystko bo mój kask dziś już jest kiepski. Ba! Do 500 złotych to nie bardzo jest co kupić. Tak z 1,5 kafla już trzeba mieć.
Zmieniło się powietrze, nagle zaczęli robić szybsze motocykle niż 20 lat temu, skład masy mineralno bitumicznej aż tak się zmienił że jest bardziej niebezpiecznie i kaski nagle z przyzwoitych stały się tragiczne?

Żeby było jasne dobrze że nastąpiła pewna zmiana bo kiedyś się jeździło dosłownie w czym popadnie tylko znowu bez jaj że nagle kaski, które kiedyś były dobre dziś już są nie do jazdy.

Dlatego właśnie irytują mnie przeokropnie dyrdymały pisane przez co poniektórych.
Wierzyć w to co pisze może każdy tylko niech nie ustala na tej podstawie norm. Bzdura powtarzana tysiąc razy staje się w sumie coraz mniej bzdurna.
Nie wiem w jaką stronę to zmierza skoro klienci przejęli od firm rolę akwizytorów i sami sobie wciskają coraz to dziwniejsze rzeczy ustalając to za święte normy.

I umówmy się, że ta rozmowa to czysta teoria oderwana od tematu bo rozmawianie na temat tego skąd ja wiem albo skąd wy wiecie że XYZ jest „lepszy” to gadanie o czymś o czym tak naprawdę nie mamy pojęcia. Nie mam zamiaru bronić tego czy innego kasku bo i moje i wasze argumenty są tak samo mętne z tego samego powodu.
Koledzy wierzą że droższy kask pomoże a ja nie wierzę i tyle. W kwestii wiary jestem tolerancyjny o ile nie zaczniemy się z tego powodu wysadzać :)

Sziwu że tak nawiążę do twojej wypowiedzi.
Ubranie chyba chroni głównie przed szlifem. To jedyna sytuacja kiedy może ci uratować skórę (dosłownie).
Tak jak wcześniej napisałem podczas zderzenia działają na nas takie siły że obrażenia wewnętrzne często bywają śmiertelne. Kiedyś widziałem młodą kierowcę (co prawda samochodu) z dosłownie wyłamanymi nogami w kolanach chociaż nie miała żadnych otwartych ran czy obrażeń.

Problem w tym że dla mnie guzik ma do rzeczy ile marka jest na rynku, szczególnie w czasach gdy każdy schodzi na psy. Obchodzi mnie to jak wczorajszy dzień.
Był kiedyś temat że forumowicz kupił rękawiczki jakiejś firmy X i te rękawiczki po kilku dniach się rozsypały i też wtedy była gadka że to jakiś przypadek, że to firma że to i tamto… Czyli wychodzi na to że firma jest firma mimo wszystko.
Sorry ale to co piszesz to dla mnie czarny humor. Marki – opinie użytkowników – ulepszenia. Wierzysz w to? Bo ja tak samo jak w jakość nowych samochodów, motocykli, komórek, żywności i ogólnie wszystkiego co nowe i „lepsze” niż kiedyś.

PS. Tak nudzi mi się, jestem w pracy :rotfl:

Machu - Nie 19 Maj, 2013

gacek778 napisał/a:

Dyskusja wzięła się stąd że Machu dał zdjęcie kasku po wypadku i podpisał „Tak wygląda Naxa po wypadku, Nie dzięki.”. Bez względu na to jakiej marki to był kask ten tekst jest bez sensu do czego doszliśmy po moim kolejnym dość przewrotnym poście.


Gacek chyba nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi albo się nie jasno wyraziłem, mniejsza o to napisze jeszcze raz. Nie napisałem tak dlatego, że kask wygląda na zniszczony. Napisałem tak dlatego, że jego górna część wgniotła się co jest nieprawidłowym zachowaniem.

Kask integralny NIE MA PRAWA ZMIENIĆ KSZTAŁTU. Skorupa ma wytrzymać i pozwolić EPS'owi zadziałać albo rozpaść się lub pęknąć w ekstremalnych warunkach. Ten kask nie tyle jest gówniany co wg mnie niebezpieczny bo zamiast chronić może powodować dodatkowe obrażenia w określonych okolicznościach. Zdjęcie tego Araia od zapiekanki które wkleiłeś tylko to potwierdza. Tam kolesia rozerwało na strzępy, z kasku który jest wykonany z najtrwalszych dostępnych w produkcji kasków materiałów (takie standardy Araia, do poczytania na stronie ;) ) wyrwało szczękę tak silne było uderzenie a jakoś kask nie zmienił formy i nie odkształcił się jak to miało miejsce w przypadku tej Naxy ze zdjęcia przy bez wątpienia znacznie mniejszej prędkości.

I jeżeli kolega który zadał pytanie o Naxę zaniepokojony jego bezpieczeństwem pyta czy go zmienić w tej chwili już mu mogę z całą pewnością powiedzieć tak zmień go jak najszybciej. Kup Nitro, LS2 cokolwiek innego bo ten producent powinien zostać przy produkcji plandek i toreb motocyklowych bo o bezpieczeństwie kasków najwyraźniej nie ma pojęcia. Tobie też bym to radził ale Ciebie nie przekonam i nic mi do tego w czym jeździsz.

gacek778 - Nie 19 Maj, 2013

Myślę nad kupnem 2 kasku dla plecaczka i rozważam właśnie LS2. Zresztą wcześniej także go rozważałem tylko chyba temat się skończył jak nie było w okolicy takiego jak mnie interesował. Nie będę przecież przez internet kupował kasku metodą prób i błędów.
W sumie nie wiem czy między tymi kaskami jest jakaś różnica ale nawet tu na forum ktoś chyba pisał że wrażenia podobne.
Kiedyś chyba jakiś kask LS2 miałem na głowie przez moment ale taki dobrze wygnieciony po kimś to już chyba nie to samo.

Nitro niestety za wiele mi nie mówi.

Piotras_5 - Nie 19 Maj, 2013

gacek778 napisał/a:
A cała chryja zrobiła się już wcześniej.
Kiedyś Hunter napisał do kogoś tekst (a później się na mnie śmiertelnie obraził) że buty motocyklowe to powinny być i tutaj jakaś litania.... a na koniec że mają mieć antypoślizgową podeszwę.


Nie będę komentował całości, bo mi się nie chcę. Ale takie stanowisko moje jest tylko i wyłącznie dlatego, że miałem okazję przetestować jazdę w deszczu w adidasach, traperach, krótkich motocyklowych butach i wysokich. Także nie jest to wyssane z palca. Swój kask 2 razy "przetestowałem" o asfalt. Także czymś te opinię popieram.
I nie jestem obrażony, wybacz, ale nie znasz mnie po prostu. Nigdy nie lubiłem przekonywać kogoś jak nie miał racji i nadal tego nie lubię, jestem spokojny i jedyne co mam z Twoich postów to momentami dobrą dawkę śmiechu za co dziękuję. :)

Peace & Love łewryrbody!

żółwik - Wto 21 Maj, 2013

Kupiłem tego Nolana N63 Genesis i muszę przyznać, że całkiem fajny. Jeździłem już w Mexie, AGV, HJC i jak na razie Nolan wymiata. Jest bardzo przewiewny (3 wloty), nie paruje (brak pinlocka) i w miarę cichy w porównaniu do poprzednich kasków :) A cena 419 zł nie zabija :)
miziel - Wto 21 Maj, 2013

To ja mam do Was pytanie już tak wracając do głównego wątku ;)
W te wakacje będe na 90% kupował nowy kask.
Kwota to powiedzmy bd 450 czyli okolice tych 500.
Generalnie byłem już zdecydowany na ls2 ff386.1 ale zaświtała mi w głowie pewna opcja.
Czy w tej cenie znajdę lepszy kask z blendą i pinlockiem? Niekoniecznie integralny tylko własnie moze być zwykły szczękowy. W czym mógłby być lepszy? W wykonaniu (chociaż ls2 ale z tego co wiem jest ok) i cichszy. Jakby był przynajmniej w teorii bezpieczniejszy tez bym się nie obraził :P

Dzięki za jakieś propozycje ;)

PS. Nie nie mam zamiaru dozbierać do lepszego kasku. I nie bd sie z tego tłumaczył :P

RedShadow - Wto 21 Maj, 2013

Nie musisz dozbierać, ale według mnie powinieneś zweryfikować oczekiwania. Za 500 zł można kupić dobry kask ze średniej półki, ale bez blendy i pinlocka. LS2 to dobre kaski kiedy kosztują 200zł, wtedy można im wybaczyć drobne niedociągnięcia. Za 500zł ja osobiście oczekiwałbym czegoś więcej w kwestii jakości.
Machu - Wto 21 Maj, 2013

Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że szczękowy LS2 FF394 otrzymał certyfikat Snell M2010 i to jest jedyny oprócz integralnego FF309 który figuruje na liście.

Nie wiem jak szczękowy kask z blendą i pinlockiem z tej półki będzie się sprawdzał ale spotkałem się z opiniami, że za dobrego szczękowca (niestety) trzeba posmarować ze względu na jego większą złożoność w stosunku do integralnego odpowiednika.

thundercat - Wto 21 Maj, 2013

żółwik napisał/a:
Kupiłem tego Nolana N63 Genesis i muszę przyznać, że całkiem fajny. Jeździłem już w Mexie, AGV, HJC i jak na razie Nolan wymiata. Jest bardzo przewiewny (3 wloty), nie paruje (brak pinlocka) i w miarę cichy w porównaniu do poprzednich kasków :) A cena 419 zł nie zabija :)


popieram, nolany wypadaja naprawde dobrze na tle konkurencji ( pracowałem w sklepie z kaskami i miałem możliwośc testowania wielu kasków

miziel - Sro 22 Maj, 2013

RedShadow napisał/a:
Nie musisz dozbierać, ale według mnie powinieneś zweryfikować oczekiwania. Za 500 zł można kupić dobry kask ze średniej półki, ale bez blendy i pinlocka. LS2 to dobre kaski kiedy kosztują 200zł, wtedy można im wybaczyć drobne niedociągnięcia. Za 500zł ja osobiście oczekiwałbym czegoś więcej w kwestii jakości.


Nie mam wysokich oczekiwań, aktualnie mam naxę, więc sam rozumiesz ;) Ale coś co mnie doprowadza do szewskiej pasji to parowanie + słońce. Dlatego zależy mi na pin locku coby dokupić antifoga ale to ew można obejść tą naklejką dlatego bardziej zależy mi na blendzie której brak mi doskwiera każdego lata ;) Dlatego blenda musi być a pinlock no kur.. fajnie jakby był nie powiem :)

Kwestia hałasu jest taką kwestię, że nigdy nie jeździłem w czymś lepszym niż Naxa i nie sądzę zebym narzekał na hałas jesli tylko będzie nieco lepiej :P

Ogólnie po prostu mam dużo czasu i chciałbym dokonać jak najlepszego wyboru :)

Machu napisał/a:
Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że szczękowy LS2 FF394 otrzymał certyfikat Snell M2010 i to jest jedyny oprócz integralnego FF309 który figuruje na liście

Oba nie do dostania u nas w kraju :(

Cytat:
Nie wiem jak szczękowy kask z blendą i pinlockiem z tej półki będzie się sprawdzał ale spotkałem się z opiniami, że za dobrego szczękowca (niestety) trzeba posmarować ze względu na jego większą złożoność w stosunku do integralnego odpowiednika.


Dlatego też kieruję tu pytanie czy w cenie tego LS2 znajdę coś lepszego szczękowego ale własnie koniecznie z tym co napisałem wyżej :) Bo wiem, ze taka jest zależnosć cenowa ale pytanie czy kupię coś zdecydowanie lepszego jeśli tylko zrezygnuję z otwieranej szczęki ;)

sziwu - Sro 22 Maj, 2013

Mogę Ci polecić Lazea Brevę, było o nim kilka stron wcześniej. Jest to mój pierwszy kask który można nazwać motocyklowym ale mam go od końcówki zeszłego sezonu i nie testowałem go jedynie w deszczu. W każdym razie ma świetny mechanizm blendy, solidne wykonanie i pinlock (oryginalny był "jednorazowy" i na gwarancji zamienili na wymiennego pinlocka uszczelnianego żelem ponieważ poprzednik się rozszczelnił) Mogę coś więcej o nim napisać jeśli by Cię zaciekawił. Puki co jedyną jego wadą (na początek) jest masa bo 1.60 kg i trzeba się przyzwyczaić. Mój kosztował niecałe 500 zł w motoparku Yamahy.

http://motototo.pl/lazer-...ary-p-1494.html

przykładowy sklep, mam nadzieje, że cena jest kwestią sklepu a nie tego, że kask zdrożał :P

miziel - Sro 22 Maj, 2013

O, o o bardzo fajna propozycja o coś takiego mi chodziło. Allegro mówi, że za 450 można dorwać spokojnie więc luz :)

jest napisane +/-1550 czyli chyba tyle samo co w moim ;)

Poprosiłbym o kilka słów jeszcze jakbyś mógł :)

_ANIOŁ_ - Czw 23 Maj, 2013

Za 549 zł masz HJC TR1.
sziwu - Czw 23 Maj, 2013

Tak więc środek jest w pełni wyjmowalny, antyalergiczny i nie ma problemów z myciem a sam demontaż jest bardzo prosty. Pod wszelakimi gąbkami standardowo mamy styropian lecz ma on wyżłobione rowki tak aby zapewnić dobrą wentylację. Na górze poza centralnym "wywietrznikiem" mającym możliwość zamykania i otwierania dopływu powietrza są jeszcze dwa po jego lewej i prawej stronie bez możliwości regulacji. Wszystkie wywietrzniki mają ochronę przed owadami w postaci gąbki. Moim zdaniem słabe rozwiązanie ponieważ przy prędkościach 50 km/h dopływ powietrza jest znacząco ograniczony. Musiałem wyjąć gąbeczkę z wlotu na podbródku ponieważ po otwarciu nadal parowały mi okulary jesienną porą a w ten sposób pozbyłem się problemu.

Jak już mówiłem miałem zmieniany pinlock wraz z całą szybą ponieważ poprzednik był założony na stałe bez możliwości demontażu a kiedy puścił pin rozszczelnił się cały system i rysował szybę. Oddałem kask na gwarancji i wymienili szybę wraz z pinlockiem który można już swobodnie demontować i czyścić. Sam demontaż szyby można przeprowadzić bez użycia narzędzi, wystarczy nóż lub klucz do drzwi ;)

Szyba sama w sobie się nie rysuje, pinlock działa świetnie i nie paruje nawet w temperaturach -7 stopni, jedynie lekko się para skraplała w okolicach deflektora ale nie przeszkadzało to w jeździe. Kask jest fajnie dopasowany i nie śwista wiatr po całej głowie a kurtynka na podbródku spełnia swoje zadanie i zapobiega podwiewaniu. Uszczelka wokół szyby jest wykonana z materiału przypominającego gąbkę i jest wymienialna, w lekkim deszczu woda się nie lała a kropelki na szybie spływały z niej. Podobnie jakby była czymś tłustym posmarowana, nie wiem jak to działa ale działa. Zapięcie Micrometric jest bardzo wygodne, jedną ręką można odpiąć kask bez zdejmowania rękawic a samo zapinanie jest równie szybkie.

Blenda przeciwsłoneczna jest zbawienna, nie jest za ciemna, w słońcu od czoła dobrze widać drogę i nie trzeba mrużyć oczu. Sama blenda jest wypinana a jej mechanizm opiera się na stalowej lince zamocowanej do suwaka z lewej strony podbródka, jest to o tyle wygodne, że nie trzeba go szukać a lewą ręką można szybko wysunąć i schować blędę. Niekiedy lubi się delikatnie wysunąć ale jest to rzadkie i w niczym nie przeszkadza.

Służę zdjęciami ;)

RedShadow - Czw 23 Maj, 2013

sziwu napisał/a:
Pod wszelakimi gąbkami standardowo mamy styropian

Na 99,9% to nie jest styropian.

sziwu - Czw 23 Maj, 2013

Nie znam się na materiałach ale było to styropiano podobne :P Dopiero pod tym jest skorupa.
miziel - Czw 23 Maj, 2013

O sziwu dziękuje bardzo ;) Bardzo rozważę ten kask, a miałeś jesczez jakieś inne podobnej w tej cenie przy kupnie do wyboru?

@Anioł ciut drogo... Ładny i fajny ale brak pinlocka wliczając, ze znacznie i bez tego przekracza mój budżet jest niestety dyskwalifikujący :( A wydaję się już kaskiem lepszej klasy niż ls2 np ;)

sziwu - Czw 23 Maj, 2013

Problemem w mojej okolicy były same sklepy, a w zasadzie ich brak. Były dwa z czego jeden bardzo skromny i drugi większy ale oba w odległościach 40 km od mojej miejscowości. Poza Lazerem zastanawiałem się jeszcze nad HJC IS-16, AGV K-3 i Astone GBT. AGV odpadł z miejsca bo nie miał w zasadzie nic poza fajnym wygladem, Astone mnie zupełnie nie zaciekawił a na polu pozostał HJC i Lazer. Dość długo się zastanawiałem ale wybrałem Lazera ponieważ moim zdaniem był lepiej wykonany, HJC wydawał się być plastikowy, wloty na podbródku wyglądały mało solidnie a mechanizm blendy na czubku głowy z naciąganą sprężyną zupełnie do mnie nie przemawiał, dodatkowo nie miał pinlocka a blenda była dość jasna. Lazer wydawał się być solidny, wygodny i spełniał wszystkie moje oczekiwania pomimo tego, że był cięższy, prawdopodobnie skorupę miał z lepszego tworzywa ale sądzę, że różnice nie są jakieś znaczące przy uderzeniu. Puki co nie żałuję wyboru :)

Zapomniał bym jeszcze o szczękowcach Airoha i Caberga ale miały one plastikowe zatrzaski w przeciwieństwie do Naxy, która była zbyt krótko na rynku więc nie ryzykowałem. Uznałem, że w tym przedziale cenowym solidniejszy będzie integral i na tym się też skupiłem chociaż przyznam, że szczękowiec dla okularnika to bardzo fajny pomysł :D

http://www.forum.gs500.pl...er=asc&start=15

omaddo - Sro 10 Lip, 2013

A co koledzy sądzą o modułowym kasku marki LS2, chodzi o model Scape, moze ktoś używa(ł)? Chciałbym coś takiego sobie kupić, dużo jeżdżę w mieście, w związku z czym kask otwarty byłby dla mnie wiecej niż wygodny, a mozliwością dopięcia szczęki i poprawy komfortu jazdy za miastem też nie pogardzę. GSa używam do wszystkiego, pracuję w innym mieście niż mieszkam, więc w tygodniu potrzebuje czegoś do miasta (dojazdy z kwatery do pracy i powrót), w łikendy do przemieszczania się między miastami :)
Riva - Sro 10 Lip, 2013

sziwu napisał/a:
HJC wydawał się być plastikowy, wloty na podbródku wyglądały mało solidnie a mechanizm blendy na czubku głowy z naciąganą sprężyną zupełnie do mnie nie przemawiał, dodatkowo nie miał pinlocka a blenda była dość jasna.


Mam tego is-16. Wlot na podbródku faktycznie jest denny, po ~tysiącu km połamałem te wypustki co tam się trzymają, ale otwarte mi nie przeszkadza akurat.
Blendę wg mnie bezproblemowo da się podczas jazdy i otworzyć i zamknąć. A co do jasności, dla mnie również wystarcza, acz w dłuższe trasy się nie wybierałem. Poza tym kask wygodny, w miarę cichy, acz w październiku/listopadzie na światłach trzeba było uchylać bo parowało ;)

Podsumowując kask wg mnie całkiem w porządku, nie zrobił na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia, ale też nie jestem zawiedziony zakupem i nie uważam żeby to były zmarnowane pieniądze ;) (dałem za niego 799 rok temu, teraz w "moim" malowaniu 599)

Piotras_5 - Sob 21 Wrz, 2013

Siema. Nie chcę zakładać nowego tematu, ale jako, że temat tanich kasków dość często się przewija polecam przeczytać:

http://www.motogen.pl/Wie...skow,18489.html

I śledzić ten artykuł, może komuś pomoże. :)

pozdro!

Leoncjo - Wto 30 Wrz, 2014

Oto mój nowy zakup... Airoh force 400
Promocja w dobrych sklepach motocyklowych. 441 PLN
pinlock i blenda - polecam :)

sziwu - Wto 30 Wrz, 2014

Kiedyś miałem kask bez blendy i nie wiem jak mogłem jeździć bez tego dobrodziejstwa. Ktoś kto to wymyślił był genialny. Niestety pinlock choć równie ciekawy nie wytrzymuje próby czasu i puszcza na rogach ale to nic :)
Leoncjo - Wto 30 Wrz, 2014

ja noszę okulary, więc blenda jest idealnym rozwiązaniem...
jacusb - Wto 30 Wrz, 2014

sziwu, ile wytrzymuje blenda i kiedy zaczyna puszczać? Taka nieszczelna blenda daje cokolwiek?
_ANIOŁ_ - Wto 30 Wrz, 2014

Blendę używa się z zasady przy zamkniętej szybce ;)
yaszczi - Wto 30 Wrz, 2014

jacusb,

sziwu napisał/a:
pinlock choć równie ciekawy nie wytrzymuje próby czasu i puszcza na rogach


pinlock, nie blenda....

sziwu - Wto 30 Wrz, 2014

jacusb, jeśli chodziło Ci o pinlocka to tak, mimo że traci szczelność to szybka i tak nie paruje gwałtownie. Generalnie da się to odratować, bo to jedynie uszczelniająca warstwa sylikonu którą się nakłada ale nie bawiłem się w to, jeżdżę w okularach a one i tak parują :P Pinlock przynajmniej u mnie rozszczelnił się po około 2 sezonach. Dla uściślenia posiadam Lazera Breve Trophy.
jacusb - Sro 01 Paź, 2014

Oczywiście chodziło mi o pinlock. Dzięki za info.
gladki96 - Pią 13 Mar, 2015

Który z nich byście wybrali? Podajcie mi ich wady i zalety ;)
http://allegro.pl/kask-caberg-vox-rozne ... 87084.html Caberg Vox
http://allegro.pl/kask-motocyklowy-na-m ... 26331.html ten nazwany jest jako Caberg V2RR, ale to wygląda jak jedna cholera :P
http://allegro.pl/kask-nolan-zamkniety- ... 26664.html Nolan N84
http://allegro.pl/kask-motocyklowy-shar ... 69795.html Shark s600 (nie ma blendy:/ )
http://allegro.pl/hjc-cl-y-solid-white- ... 91222.html ewentualnie HJC CL-y Solid ale nie wiem jak z jego jakością?
http://allegro.pl/naxa-f16-a-kask-motoc ... 83312.html Naxa f16- tani, lekki, może mi wystarczy?
http://allegro.pl/kask-ls2-ff384-czarny ... 43046.html LS2 FF384

komandosek - Pią 13 Mar, 2015

Miałem caberga. Wszystkie cabergi są bardzo głośne. Blenda przydatna i to bardzo.
6 lat jezdzilem w cabergu
Gdyby nie to, ze nie ma sensownie działającej regulacji wentylacji, sama wentylacja chodzi jakby chciała działać a nie mogła, ni jest przystosowany do słuchawek czy zestawu bluetouch, i jest głośny jak nieszczęście to bym kupił jescze raz ;)

Ale :
Ma bardzo dobre oceny w testach sharp.direct.gov.uk, nie paruje, blenda działa kapitalnie a pole widzenia jest bardzo dobre. Po prostu na dłuższych trasach trzeba jeździć w stoperach. W tej cenie mozna na poważnie rozważyć zakup caberga.

gladki96 - Pią 13 Mar, 2015

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Tak, biorę pod uwagę to, że caberg ma komplet gwiazdek i blendę. Tylko ten hałas... Najbardziej to w sumie rywalizuje on u mnie z Sharkiem, ale on nie ma blendy. Ciężki orzech :P
komandosek - Pią 13 Mar, 2015

W kaskach liczy się tzw. bezpieczeństwo bierne i bezpieczeństwo czynne. Bezpieczeństwo bierne ma znaczenie w chwili uderzenia, bezpieczeństwo czynne ułatwia unikanie takich sytuacji. Chodzi o to byś wszystko dokładnie widział, by słońce Cie nie oslepiało, byś miał jak najlepsze pole widzenia, byś się nie męczył od gorąca czy hałasu bo wtedy spada koncentracja.

Ze wszystkich rzeczy zwiazznych z motocyklem kask jest rzeczą na której najmniej opłaca się oszczędzać tak wiec może zaplanuj większy budżet. I nie kupuj koniecznie przez internet, kask musi być dobrze dopasowany do głowy.

[ Dodano: Pią 13 Mar, 2015 ]
Musisz przymierzyc. Za 800-900 złotych możesz też szukać kasków z podobnymi zaletami pozbawionych wad caberga.

gladki96 - Pią 13 Mar, 2015

Chyba łatwiej przyszłoby mi wydać kasę na opony z najwyższej półki :P Oprócz kasku muszę jeszcze kupić kurtkę, raczej spodnie i na pewno buty, więc łącznie i tak wyjdzie okrągła sumka. Nie mówię stanowcze nie na jeszcze droższy kask, ale muszę to przemyśleć, Shark s700 kusi cholernie :rotfl: Bo wyjdzie tak, że kupię bardzo dobry kask, po czym tak samo postąpię z resztą ciuchów a jak to podliczę to złapię się za głowę ;)
komandosek - Pią 13 Mar, 2015

Kup reszte rzeczy uzywanych, buty tez mozesz choc to nie jest juz takie super :)

Lepiej porzadne uzywane szmaty niz nowe i od nowosci kiepskie.

gladki96 - Pią 13 Mar, 2015

Tylko resztę też muszę przymierzyć a z używkami to niekoniecznie będzie takie proste. Jak myślisz, tak wracając do kasków, czy hałas w Cabergu jest porównywalny do tego w LS2?
komandosek - Sob 14 Mar, 2015

Nie pomogę, nie używałem LS2
yelomoto - Sob 14 Mar, 2015

Ja używam Sharka S900C, mogę polecić jest wygodny(nie testowałem na dłuższych trasach) blenda jest. Wygodny dla okularników(EASY FIT), sam nim jestem, więc ficzer sprawdzony. Dla mnie nie jest jakiś mega głośny, ale to może dlatego, że jestem lekko przygłuchy :hyhy: . No i idzie go dorwac nawet za mniej niż 700zł co tak nie jest niską kwotą :rotfl:
gladki96 - Sob 14 Mar, 2015

Też jestem okularnikiem :/ te wszystkie rzeczy w kasku są ważne, chyba w któryś dzień, może pod koniec tygodnia przejdę się do motocyklowego przymierzyć różne modele... co do reszty ciuchów, pamięta może ktoś z Was kiedy jest bazar motocyklowy w Łodzi? Chyba jakoś pod koniec maja, może udałoby mi się tam ustrzelić resztę ubioru w normalnej kasie :)
komandosek - Sob 14 Mar, 2015

Nie, na tych motobajzlach jest drogo.

Jak jesteś okularnikiem to trochę zawęża wybór... np do niezłego shark vision r, tego sharka 900 czy 700.

700s od 900s różni się brakiem noska, wyciszenia na brodzie i przystosowania do słuchawek/bluetouche'a. Sama skorupa, blenda etc jest dokładnie ta sama. Nosek i wyciszenie na brodzie mozna dokupić po, 30zł/szt a kaski cenowo różnią się o 200zł ;) Ot troche niedorobiony marketing.

RedShadow - Sob 14 Mar, 2015

Według mnie na bajzel warto się przejść. Przeważnie ceny zbyt dobre nie są, ale łatwo trafić okazje jak np. starsze modele w dobrych cenach. Poza tym zawsze można się potargować, a nawet jak nic nie kupisz, to zawsze będzie okazja żeby poprzymierzać i porównać.
Podkopnik - Nie 15 Mar, 2015

Gładki tak na przyszłość obok linków zawsze pisz czego konkretnie one dotyczą bo po 2-3 dniach zazwyczaj wszystkie są nieaktywne i nie wiadomo o co chodzi.

Z tego co widzę dopiero zaczynasz przygodę na moto więc pewnie nie wiesz na co zwracać uwagę przy zakupie kasku i ubrań na moto dlatego można Ci wybaczyć, że nie napisałeś czego oczekujesz od kasku:)
Każdy z nas ma inne preferencje więc pytanie co my byśmy wybrali mija się z celem bo każdemu zależy na różnych czynnikach.

Jak już wspomniałem w którymś wątku dla mnie liczy się przede wszystkim komfort i dopasowanie kasku, a poza tym:
- Każdy ma inną głowę więc nie kupuj nigdy kasku za taką kasę bez przymiarki (zobaczysz jak bardzo kaski różnią się od siebie )
- rozmieszczenie wlotów i ich łatwość obsługi
-wentylacja
-łatwość zdejmowania zakładania szybki (w sezonie po każdej jeździe trzeba ją myć a zdjętą umyć o wiele łatwiej)
-zapiecie kasku
- Aerodynamika (co wiąże się ściśle z głośnością kasku)
-mozliwość zamontowania pinlocka na szybce chociaż w takiej kasie to juz raczej standard
- np testy sharpa to dla mnie drugorzędna sprawa bo uważam, że nie są one miarodajne, zresztą jak wspomniał kolega wyżej są dwa rodzaje bezpieczeństwa.
-blenda dla jednych zbawienie dla mnie nie koniecznie.

No więc określ się czego potrzebujesz a na pewno będzie łatwiej pomóc ;)

Co do motobajzlu to podzielam zdanie Redshadowa:) Nie jest taniej niż w sklepach czy na allegro ale jest trochę rzeczy, które można wyrwać w dobrej cenie.

komandosek - Nie 15 Mar, 2015

Testy Sharp niby nie mają, ludzie mają podzielone zdania.
Ale np moja koleżanka testowała typowy HJC z średniej półki (taki za 6 stówek). Kask ledwie sie zarysował po spotkaniu z krawężnikiem - ona tydzień w śpiączce farmakologicznej, czaszka popękana w drobny mak i rok wyrwany z życiorysu na rehabilitację by powrócić do normalnego funkcjonowania. W testach sharp 2/5. Na kasku wybitnie nie opłaca się oszczedzać.

gladki96 - Nie 15 Mar, 2015

Zależy mi na blendzie, zwykle jak latem po południu wyjeżdżam z domu, to za każdym razem słońce świeci prosto w twarz ;) Kolejna sprawa, to moje okulary które trzeba zmieścić :P Oprócz tego niech będzie cichy, to takie główne wymagania :) Wiadomo, że w żadnej innej sprawie nie może być tragiczny, np jakaś beznadziejna forma zapinania, ale w tej kasie raczej nie spodziewam się już problemów tego typu :) Ważną cechą jest też cena, jak zauważyłeś rozważam kaski za ok 4 stówy, choć nie jest to nie wiadomo jak sztywna granica :)
komandosek - Nie 15 Mar, 2015

Nie da się kupić taniego cichego i z blenda. Z blenda jest głośniej

[ Dodano: Nie 15 Mar, 2015 ]
A no i okulary....jednoczesne stosowanie okularów, blendy i szybki może dac kiepskie efekty, tzn możesz źle widzieć.

Pojdz do dobrego, dużego sklepu. Najlepiej do kilku. Zwiększ budżet. I nie kupuj badziewia. Miłego wieczoru.

[ Dodano: Nie 15 Mar, 2015 ]
Podkopnik napisał/a:


Co do motobajzlu to podzielam zdanie Redshadowa:) Nie jest taniej niż w sklepach czy na allegro ale jest trochę rzeczy, które można wyrwać w dobrej cenie.


I bez paragonu ;)

gladki96 - Nie 15 Mar, 2015

Pod koniec tygodnia pójdę do inter motors, zobaczymy co mi zaproponują :) Jak będzie potrzeba, to i zwiększę budżet. Zdam Wam relację :) Dzięki za pomoc.
sziwu - Nie 15 Mar, 2015

gladki96, kilka stron wcześniej pisałem o Lazerze Breva więc możesz zerknąć. Cena mieści się w granicy 400 zł. Od czasu kiedy pisałem o nim zmieniło się tylko tyle, że sprawdziłem aerodynamikę i przy 180 km/h głowy nie urywa a przy 90-100 km/h można spokojnie rozglądać się na boki. Ostatnio prałem również środek i nie było problemu tak więc kask nadal polecam. Jedynym jego mankamentem jest to, że nie jest zbyt cichy w porównaniu do Uvexa. A tutaj testy sharpa http://sharp.direct.gov.u...ngs/lazer-breva
gladki96 - Sro 18 Mar, 2015

Po małym rozpoznaniu moje opcje to Caberg Vox i Shark S700. W przypadku tego 2 jeśli uznam, że potrzeba, to założę podbródek od s900. Pozostało mi zdecydować który z nich, czy hałas i dobra cena, czy trochę więcej komfortu za trochę większą kasę. Co ciekawe, przymierzałem dzisiaj Sharki, otwory przeznaczone na przełożenie okularów to w moim przypadku fake. Jeżeli korzystałbym z nich to okulary byłyby do wyrzucenia po miesiącu czy dwóch, ponieważ wymaga to przesadnego ich rozciągnięcia. Zakładając normalnie okulary idzie znieść ich obecność.
leonidas - Sro 18 Mar, 2015

Nie opłaca się kupowanie shark s700. S700 w podstawowym czarnym kolorze w intermotors kosztuje oficjalnie 598 zł, s900 w czarnym kolorze w ich sklepie kosztował mnie 698 zł. Różnica 100 zł ale w s 900 masz podbródek wart 39 zł, nosek wart 38 zł ale przede wszystkim pinlock wart 149 zł (ceny dodatków z allegro).
Gdybyś jednak zdecydował się na s700 bo uznasz np. że pinlock ci zbedny odrazu w sklepie pytaj o rabat- mi zeszli z ceny 749 na 698

Też noszę okulary i s900 pod tym względem są wygodniejsze- na skroniach są dodatkowe wypinane gąbki co mocno ułatwia wkładanie okularów

komandosek - Sro 18 Mar, 2015

Z tego co mi mówili w intercarsie, to od poprzedniego roku w s700 również jest pinlock.

A propo, dali mi w intercarsie 10% rabatu, a i tak kupiłem taniej, w sklepie pod domem - wziłałem sharka vision-r

leonidas - Sro 18 Mar, 2015

Oboje mamy rację. S700 jest też oferowany z pinlock tyle że kosztuje wtedy nie 598 a 649 zł. Swój kask kupiłem w listopadzie i wtedy akurat przymierzalem s700 który pinlocka nie miał.

Mimo wszystko porównując dodatkowe wyposażenie S900 jest bardziej opłacalne. Dodatkowo jest wygodniejszy dla okularników i ma pompowane policzki

brat Łełka - Czw 19 Mar, 2015

A co sadzicie o AGV K3 SV? youtube - recenzja
Strasznie mi sie podoba ten suwak do rozszczelnienia, zawsze jezdze z szyba otwarta na pierwszy zabek, przy wiekszych predkosciach mi sie zamyka
Wyglad tez kozacki, ma go ktos moze?

igorto - Czw 19 Mar, 2015

gruby3 napisał/a:
A co sadzicie o AGV K3 SV? Strasznie mi sie podoba ten suwak do rozszczelnienia, zawsze jezdze z szyba otwarta na pierwszy zabek, przy wiekszych predkosciach mi sie zamyka
Wyglad tez kozacki, ma go ktos moze?

http://www.youtube.com/watch?v=mxZu1NmYDFo


Ja mam K3 SV w czarnym macie i jestem bardzo zadowolony.
Dobrze leży i jest wygodny (przynajmniej dla mnie, ale podobno to indywidualna kwestia łba). Hałas oceniłbym na poziom średni, ale za to wentylacja jest świetna. Suwak do rozszczelniania robi robotę, a oprócz tego zawsze masz dwa otwierane wloty z przodu i trzy na górze.
Z uwag: dość łatwo się rysuje, taki już urok czarnego matu. Do mechanizmu otwierania/zamykania blendy trzeba się przyzwyczaić, a sama blenda mogłaby być ciut ciemniejsza. Bardzo łatwo rozmontować cały kask do czyszczenia - kwestia 30 sekund.

brat Łełka - Czw 19 Mar, 2015

A jak szyba? W starym K3 i K4 podobno rysuje sie od samego patrzenia na nia, poprawili cos?
igorto - Czw 19 Mar, 2015

niby coś poprawili, ale w dalszym ciągu jest bardzo miękka. Trzeba mieć to na uwadze niestety.
brat Łełka - Czw 19 Mar, 2015

Ok, przekonales mnie, biere :)
brat Łełka - Sob 21 Mar, 2015

Wlasnie odebralem K3 SV z paczkomatu, rewela :hyhy:
Lezy idealnie, bardzo ciasny, ale nic nie uwiera, jak sie rozbije bedzie tip top
Jestem cholernie zadowolony, bo mialem spory problem z doborem wielkosci. Dynka 58 czyli na pograniczu M i L. Jak mierzylem kaski w sklepie, to zwykle M ledwo udawalo mi sie wlozyc bo byl za ciasny otwor, a L bylo za juz na starcie dosc luzne, po rozbiciu musialbym w grubej kominiarce ganiac. Tak odpadl HJC FG15 zachwalany przez Yaszcziego i ktorys Shark, chyba S700
A to jest rozmiar ML, czyli M ale w duzej skorupie. Ciasny, a nie urywa uszu przy wkladaniu ;)
Blenda rzeczywiscie dosc jasna, dla mnie nie problem bo i tak bede uzywal awaryjnie, wole okulary (polaryzacja)

rzemien - Pon 23 Mar, 2015

LS2 FF 351.1 czarny połysk używam 2gi sezon i w następnym go zmieniam. Przejechałem w nim już ponad 5500km i mogę stwierdzić, że jest to typowy budżetowy kask. W przedziale prędkości do 80km/h znośny, powyżej jest gorzej, ponad 130 bardzo źle. Jeśli chodzi o parowanie kasku to zaczyna się już w okolicach 7-10c na postoju, podczas jazdy raczej nie paruje. Latem wentylacja bardzo słaba praktycznie jej nie czuć nawet bez kominiarki. Kask nie posiada podbródka i przez to wiatr hula po oczach, ponadto trafił mi się egzemplarz w którym wieje przez szybkę (od góry). Co do jakości wnętrza jest bardzo dobrze po kilku praniach nie nosi śladów zużycia, czasmi jeżdżę bez kominiarki(zarost). Zdarzyło się, że upadł szybką na chodnik z siedzenia - żadnych rys. Od siebie daje 6/10.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group