Liver Sausage - Wto 23 Cze, 2009 Temat postu: Sklep moto w małym mieście. Wchodzę z dziewczyną do sklepu "motocyklowego" w mniejszym mieście. Chcieliśmy jakiś kask jej na głowę założyć, żeby się zorientować w rozmiarówce i ogólnie rozeznać. -Dzień dobry, chcielibyśmy przymierzyć jakiś kask dla tej pani. -Dzień dobry, a jaki pan chce, taki gorszy, czy może taki lepszy za 150 złotych? -  A nie ma pan nic lepszego?
-A kto mi to tutaj kupi? Powiem Wam szczerze, że najpierw się uśmiałem, a później przeraziłem. "Lepszy" kask za 150 pln? Masakra! djmauro - Wto 23 Cze, 2009 Kaski za cenę antifogów, to norma w mieścinkach. W sumie jak ktoś wycenia swoją głowę "do 100zł" to jego sprawa 
Inna kwestia, że nie sądzę żeby ktoś do skuterka za 2 tysiące kupił sobie porządny kask za połowę tej ceny  W sumie jak ktoś jeździ 50-tką z domu do sklepu i z powrotem to kask jest tylko pro forma, żeby był.
Co mnie przeraziło, to fakt, że w WORD Łódź, na egzaminie gdzie się wyjeżdża w dosyć zatłoczone miasto dają kask z intercomem marki "Tiger" na Allegro kosztujący około 50zł
pubuss - Sro 24 Cze, 2009 a w moim miescie to jest przewaznie tak - są pasy nerkowe? - som - jakie i po ile? - no mamy ten tutaj za 80zl i ten, ale ten jest drozszy bo kosztuje 140zl - a nie macie czegos tanszego? - nie, bo w ogole te tansze to gowno jest i sie pruje, psuje i do wyrzucenia po kilku zalozeniach i tak we wszystkich sklepach, trzeba miec ful kasy zeby cos kupic. Pozostaje allegro, a tam wiadomo, nie przymierzysz kicek - Sro 24 Cze, 2009 U mnie podobnie  .
Kupiłem kask MAX nadroższy w sklepie za 299zł. Spadł i poszła szybka, więc pojechałem do sklepu i pytam o szybke do tego kasku. Pani na mnie patrzy zdziwiona i pyta gdzie taki drogi kask kupiłem, więc mówię że u nich pod koniec zeszłego roku. Ona na to że mieli jeden i nie zamawiali do niego szybek bo nie sądzili, że się sprzeda . Czekałem ponad miesiąc na sprowadzenie szybki i przywieźli ...... tzw. irrydium. która po umyciu płynem do szyb zrobiła sie dziwnie plamiasta. Nauczony tym doświadczniem zaopatruje się w Katowicach. Wole przejechac te 60km w jedną strone i mieć cos od ręki a nie po miesiącu czekania
andrzej - Sob 11 Lip, 2009 Witam sam mieszkam w małej mieścinie i przy okazji zaszedłem do sklepu motocyklowego żeby zakupić żarówkę. Pomyślałem że zapytam o smar do łańcucha, myślę jak coś to kupię bo mi się kończy. Sprzedawca zaproponował mi preparat coś w stylu wd 40 myślę no to ładnie.  
|
