Paweł - Sro 19 Mar, 2008 Temat postu: Układ wydechowy Siemanko wszyscy czytelnicy postów w szczególności tego posta. Mam pytanie. W oryginalnym tłumiku na jego końcu znajduje sie otwór wylotu spalin duży a pod nim mała dziurka ( na końcu tłumika ) jest też mała dziurka ale pod tłumikiem ale nie o tę mi chodzi. Mam nadzieje ze już wszyscy wiedza o który otwór ( bez zbreźnych mysli hehehe ) czy ktos wie , czy jak sie to czymś zaklei czy bedzie to miało jakis wpływ na śilnik albo na sam tłumik  Gdy przytka się palcem te dziurkę to tłumik owiele ładniej chodzi, bardziej słychać basowe brzmienie niż pyrkanie, można to zakleić czy da sie to wogóle zakleic i czy moż tak zrobic  pozdrawiam wszystkich i czekam na odpowiedzi i podpowiedzi hejka
jankees - Sro 19 Mar, 2008 Wydaje mi sie że możesz bez problemu to załatać jesli to ta o której mysle , bo chodzi ci o ta w górnej cześci na końcu tłumika.Ja mam w swoim tez taka dziurke tyle tylko ze u mnie ona jest wykorzystana do śrobki ktora trzyma wkład do tłumika. Paweł - Sro 19 Mar, 2008 u mnie jest na dole tuż pod wylotem, i własnie jak sie przytka to ładnie buczy a tak to pierdzi, nie mam nikogo znajomego co ma gs-a i nie wiem jak uinnych pracuje tłumik. Podoba mi sie z zatkana dziura. Moze takim mcnym sylikonem ? albo jakaś gruba srube wkrecic hmm cos pomysle. pozdrawiam
Cezarek - Sro 19 Mar, 2008 ja tez od spodu nie mam tej dziurki i fajnie mi robi wrrrr brrr i wogole 
Grzechu16 - Czw 20 Mar, 2008 ja mam w środku tą tujelkę tak jakby a wokoło powiercone otwory i mocno dudni tłumik:) szef_ff - Czw 20 Mar, 2008 a ja ma tylko dziurkę (dziurę) od wydechu. Paweł - Pią 21 Mar, 2008 załatałem sylikonem, takim du uszczelniania cystern ( moze go nie wydmucha ) poczekam az wyschnie i dam znac jak odpale pozdrowionka
michal_elwuo - Sob 22 Mar, 2008 o ile dobrze zrozumiałem to zatkałeś odpływ wody i innych pierdół z tłumika chyba aż tak bardzo nie będzie preszkadzać... chociaż gdyby woda się nagromadziła to tłumik-> kolektor->cylinder? =O o ile by mocno padało i to w rurę
takie przemyślenia niewyspanego i zmęczonego rozumowicza jak się mylę poprawcie 
pootietang - Nie 23 Mar, 2008 no to poprawiamy nie zatkał tej na dole, zaznaczył że nie o tą mu chodzi :takethatfoo:
michal_elwuo - Nie 23 Mar, 2008 aha xD sorki właśnie tak czytałem i czytałem kilka razy w między czasie przysypiając i stwierdziłem że nie zrozumiem do końca o co chodzi xD dlatego napisałem że jak coś poprawcie Dzięki Pootie
zygmunt - Wto 15 Kwi, 2008 Temat postu: dlaczego układ wydechu w gs 500 tak silnie koroduje ? witam wszystkich użytkownikow forum ! jestem tu po raz pierwszy, chciałbym zapytać o sprawe związaną z silną korozją układów wydechowych w gs-ach. Jeżdżę obecnie MZ-etką 251 i nawet jej kolanko wygląda lepiej niż w tym japońskim motocyklu. Jak to możliwe że w tak zaawansowanym technicznie motocyklu nie został dopracowany taki szczegół rzucający się od razu niemalże w oczy??? uważam że wydech jest wizytówką motocykla i nie powinien być skażony przez korozję zwaszcza w takim aż stopniu jak to występuje w wielu egzemplarzach gs-ów? w niedlugim czasie mam zamiar sobie GS-a sprawić i chciałbym sie w tym temacie czegoś dowiedzieć. Dlaczego więc tak silna korozja występuje w wydechach gs-ów i jak ją skutecznie zwalczać? (widziałem że niektórzy malują wydechy srebrolem itp.) hubertgontarz - Wto 15 Kwi, 2008 To fakt, korozja układu wydechowego to pewien problem Kwestia zastosowania odpowiednich materiałów i tyle. Problem o malowanie był poruszany w tych tematach: http://gs500.phorum.pl/viewtopic.php?t=100 http://gs500.phorum.pl/viewtopic.php?t=120 Myślę że tam lepiej kontynuować temat dotyczący wydechu. pootietang - Wto 15 Kwi, 2008 zapraszam do powitalni, napisz coś o sobie. to jak wygląda wydech gs'a zależy od jego właściciela. wiadomo że rdzewieć będzie bo jest narażany na wyjątkowo niekorzystne warunki ale jak będzie się o niego dbało to nie będzie raził wyglądem. ja osobiście nie maluję, wolę od czasu do czasu przetrzeć porządnie odrdzewiaczem i jak dla mnie jest si. z tym "zaawansowanym technicznie" to trochę przesłodziłeś
zygmunt - Wto 15 Kwi, 2008 aha super ! całkiem wyczerpująco jest tam opisany ten problem, WIELKIE dzięki ! zygmunt - Wto 15 Kwi, 2008
ok. za chwilę będe w powitalni hubertgontarz - Wto 15 Kwi, 2008 zaawansowany technicznie to duże słowa. GS to sprawdzona konstrukcja - pewnego rodzaju klasyk jak dla mnie (produkowany od 1989r. przez kilkanaście lat w prawie nie zmienionej formie). zygmunt - Wto 15 Kwi, 2008
hehehe, taaaaak to "techniczne zaawansowanie" to presada, miałem na myśli że GS to motorek bardziej zaawansowany od MZ, w dodatku japoooończyk - co kojarzy mi się z dużym krokiem na przód w porównaniu do motocykli ze Zschopau. Możesz coś jeszcze więcej napisać nt. tego jak traktowanie GS-a wpływa na stan jego wydechu? wiem że "dawanie ognia" może spowodować nadmierną korozję, a w najlepszym wypadku przebarwienia kolanka (np. BMW), ale w GS-ach to jest z tym chyba jakiś feler producenta??? przypadłość, która w innych moto nie występuje w takim stopniu? zygmunt - Wto 15 Kwi, 2008
taaak przesadziłem troche pochopnie napisałem te słowa, wiem że GS to motorek raczej nieskomplikowany w stosunku do innych japończyków, miałem tylko na myśli że jest bardziej zaawansowany od MZ, której zresztą do tej pory dosiadam/łem chylę czoło ! pootietang - Wto 15 Kwi, 2008 chodziło mi raczej o to jak właściciel dba o sprzęt "kosmetycznie" a nie o styl jazdy
GSadmirer - Wto 15 Kwi, 2008 tey no wlasnie jak to jest. Dzisiaj bylem w Liberty Motors popatrzec co tam maja i pytam sie goscia o GSa. A on mi na to ze przestali go juz produkowac :shock: Przeciez kurcze widzalem F`ke A.D.2008 za 5000$ z USA  Jak to w koncu jest  
void - Wto 17 Cze, 2008 Temat postu: Mocowanie wydechu do silnika Witam, mam problem z mocowaniem wydechu, przez co motorek chodzi dość głośno. Z silnika wychodzą dwie rury wydechowe i mocowane są pierścieniami dociskowymi przez dwie śrubki. Można je nazwać dolna i górna. Górne są spoko ale te na dole się pogubiły. Na prawy wydech to nie ma szans, żeby coś wkręcić bo oderwał się kawałek obudowy silnika. Dla lewej jest jeszcze nadzieja. Moje pytanie to: Jakie są parametry tych dolnych śrubek bo góre zdają się nie pasować? Czy jest możliwość alternatywnego mocowania? Pozdrawiam i dziękuję za rady. Przepraszam za pseudo-techniczne zwroty, ale nie jestem mechanikiem. P.S. Wcześniej nie widziałem takiego tematu więc piszę w nowym. Breżniew - Wto 17 Cze, 2008 Dolne i górne śruby są takie same. Gwint M8.jeśli masz zerwane gwinty w otworach to pozostaje zlecić w serwisie wstawienie zestawów naprawczych helicoil. stary gwint jest poprawiany na taki o większej średnicy i wkręcona w otwór sprężynka o gwincie wewnętrznym M8. Sam tego nie zrobisz bo trzeba miec odpowiedni zestaw do tego i wprawę. void - Sro 18 Cze, 2008 Dzięki za odzew Breżniew. Zrobiłem fotki lewej i prawej czyli do serwisu? Breżniew - Sro 18 Cze, 2008 W tym otworze ze zdjęcia możesz poprawic gwint gwintownikiem wykańczającym 3 i wkręcić szpilkę do konca gwintu w otworze. wydech byłby przykręcony nakrętka na szpilca a nie srubą. Być moze dało by sie tak zrobic drugi otwór. ile milimetrów jest jeszcze zdrowego gwintu w otworze? void - Sro 18 Cze, 2008 Jakieś 5mm na każdym. Ale nie mam gwintownika więc pozostanie mechanik jakiś do obskoczenia albo serwis. Breżniew, na ile wyceniasz taką naprawę? P.S. Raz jeszcze dzięki. k2 - Czw 19 Cze, 2008 Na mój gust, roboty jest na 10 - 15 min (z oględzinami) Za taką robotę powinni skasować ok. 35 zł (licząc 0,5 godziny pracy), albo uścisnąć Ci dłoń i zaprosić znowu do warsztatu w razie potrzeby (czyli bezgotówkowo ).
Wszystko zależy od warsztatu i życiowego podejścia mechanika. Yarccom - Czw 19 Cze, 2008 średni koszt rbh w autoryzowanym warsztacie to 120-180 zł/h ![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
mozna oczywiście podejść marketingowo by zdobyć klienta k2 - Czw 19 Cze, 2008 eeeeeeee myślałem o zwykłym warsztacie mechanicznym - nie koniecznie związanym z motoryzacją. TSK27 - Czw 31 Lip, 2008 Temat postu: mocowanie/obejma kolanka wydechu Witam Serdecznie zwracam sie do Was drodzy forumowicze z moją usterką. Otóż mam pękniety jeden z "półksiężyców" mocujących wydech. Wrzucam fotke żeby było wiadomo o co chodzi Fotka przedstawia cały półksiężyc ten od góry(pęknięty mam od dołu na lewej rurze) Przeszukałem net i nie moge tej częsci dostac, chciałem pospawać ale to jakis stop metali i pewnie ze spawaniem bedzie problem. może ktos z Was gdzieś w swoich zasobach ma taką część. Szukając tej części zauważyłem że większość GS-ek ma tą obejme w całosci (taki żebrowany pierścien) Z góry dzieki za wszelkie informacje TSK27 - Czw 31 Lip, 2008 Sorry fotka mi sie wrzuciła dwa razy TSK27 - Sob 02 Sie, 2008 Ok na pytanie odpowiem sobie sam. Wydech jest kombinowany a te mocowania to wynalazek jakiegos domorosłego "mechanika" dzieki za pomoc 
swieżak:p - Nie 05 Kwi, 2009 Temat postu: zerwany tłumik Okazało się jednak że raczej moje problemy z dziwna prcą silnika są nieco prościejsze niż myślałem, otóż zauważyłem że zerwała mi się śrubka która przytwierdza tłmik do cylindra, jak łatwo się domyślić śrubka ta została w cylindrze!!!!!  i niby jak ja wykręcić ....może ma ktos pomysł bo za tydzień na Mazury jade.... 
Breżniew - Nie 05 Kwi, 2009 Jesli na równo z głowicą, to zostaje wiercenie otworu i wykrętak lub wiercenie i nowy gwint na helicoil. Jeśli wystaje odrobinę to przyspawać śrubę i wykręcić. Przed spawaniem wyjmij akumulator z motocykla i odłącz moduł zapłonowy od reszty instalacji. Leon84 - Nie 05 Kwi, 2009 Tak sama z siebie to się raczej nie zerwała 
Widocznie wcześniej ktoś ją fachowo potraktował 
swieżak:p - Sro 08 Kwi, 2009 hmm dzięki za pomoc ale jak narazie jeden mechanik sobie rady nie daje:/ widać słaby jest...a wiecie może czy nie sprawi mi to wiekszego kłopotu jakbym chciał pojechać na mazury....w sumie to nawet muszę....tam by mi to mój Tata mechanik zrobił a on jest megaa akurat heheh. jak myślicie można jechac czy nie można??? 
jaras678 - Pią 26 Mar, 2010 moze mi ktos powiedziec czy miedzy cylindrem a kolektorem powinny byc jakies podkladki ? MikeR - Pią 26 Mar, 2010
Jak najbardziej, są to uszczelki wydechu. Numer 1 na rysunku: http://tnij.org/gax5 jaras678 - Pią 26 Mar, 2010 a czy muszą być orginalne czy mozna jakieś dopasować ? Kiedys gdzieś widziałem taki temat ale teraz mam problem zeby go znaleźć 
MikeR - Pią 26 Mar, 2010 Nie muszą być oryginalne. Popatrz w Larssonie - cena poniżej 3zł za sztukę. godzio - Sob 27 Mar, 2010 witam czy ktoś z was ma już tłumik montii? hubertgontarz - Sob 27 Mar, 2010 Poszukaj w temacie o tłumikach, było już o Montii. Cynamon - Pią 18 Mar, 2011 Cześć. W którym dokładnie miejscu znajduje się dziurka do odprowadzania wody z wydechu? Nie chciałabym zaspawać czegoś co jest potrzebne. Za wskazówki wielkie dzięki
Cynamon - Nie 20 Mar, 2011 Dorzucam fotkę https://picasaweb.google.com/lh/photo/ChnrbwMVtE0_QCOlxo6wL05d7OiwQ7s_oD1rYsp225w?feat=directlink czy ten otworek po prawej służy do odprowadzania wody? DARO13 - Nie 20 Mar, 2011 Tak to ten
Cynamon - Nie 20 Mar, 2011 Dzięki zastanawiam się tylko, dlaczego mechanik kazał ją zaspawać 
Snajper4 - Nie 20 Mar, 2011 żeby woda nie wylatywała  widzę, że Ci suza zaczyna rdzewieć
Cynamon - Pon 21 Mar, 2011 Nic jej nie rdzewieje a dziurka ma być:) ls2jackson - Wto 22 Mar, 2011 Temat postu: dwa pytania o tłumik czy u was w tłumikach na początku tłumika , na dole też jest mała dziurka przez którą wydostają się spaliny ? tak jak to pokazano na zdjęciu nr 1 czy tam gdzie wskazują różowe strzałki na zdjęciu nr 2 oryginalnie powinna być blacha zasłaniająca ta otwory ?  
DARO13 - Wto 22 Mar, 2011 NR1: tak to odpływ wody NR2: tam oryginalnie jest blaszka która zasłania te dziury
|
