BociekPL - Wto 22 Lut, 2022 Temat postu: Automatyczna olejarka łańcucha: GIDIBI **NEMO2** Witajcie Forumowicze i Forumowiczki 
Moja historia jest bardzo prosta. W zeszłym roku postanowiłem wybrać się do Skutera na farmę pomóc w starcie tak dobrze już wszystkim znanego projektu. Trasa około 480 kilometrów w jedną stronę. Wieczór wcześniej nasmarowałem łańcuch sprayem, posprawdzałem motocykl i zapakowałem bagaż. Niestety spray odłożyłem na bok i o nim zapomniałem. Na miejscu niestety nikt też nie miał smaru do łańcucha. Wiedziałem że łańcuch pewnie trochę przytrę ale zatarłem go na amen. Wyszło wtedy trochę ponad 1200 kilometrów na jednym smarowaniu. Zacząłem rozglądać się za olejarkami. Scootoiler cena kosmos, troszkę tańsze Lubrixa i tym podobne. W grę wchodził też własny projekt olejarki oparty o zbiorniczek hamulcowy z Ursusa, elektrozawór paliwowy i kilka wężyków. Choć te wszystkie urządzenia maja jeden mianownik - wpinanie się w instalacje motocykla oraz/lub podciśnienie. Zadałem więc sobie pytanie: "Czy można prościej". Szukałem czegoś bezinwazyjnego. Z pomocą przyszedł agresor z dalekiego wschodu anektujący Tybet od ponad 70 lat. I znalazłem tytułowe urządzenie. Zrobiłem mały "risercz". Jest to kopia "Cobrra Nemo 2 Oliwiarka do łańcuchów". Masa ludzi to kupiła ale nikt jeszcze nie przetestował i nie opisywał czym to urządzenie tak na prawdę jest. Ale od czego macie mnie? Zasada działania jest prosta. Jadąc, okręcamy całą olejarką o 90' (lub 180' jak pada) i siłą wytworzonej kompresji podczas obrotu ma nam dozować olej wężykiem do napędu. Producent zaleca olej 80W90. Cała operacja powinna trwać około 3 minuty i wystarczyć nam na około 150/350 kilometrów (określę wam to dokładniej po pierwszych kilometrach). Zamówiłem, poczekałem i przyszło. Cena z cłem przesyłką itd wyniosła 85,60. Pierwsze wrażenie. Ciekawy produkt, co do wykonani nie mam zastrzeżeń. Nie wiem ile wynosi dokładna/ przybliżona pojemność olejarki choć wydaje mi się, że oscyluje w okolicy 40/50ml razem z zawartością wężyka. Ciekawostka dla osób posiadających kilka motocykli! Jeśli zamocujemy wężyki do olejarki we wszystkich motocyklach jakich chcemy to możemy olejarkę przerzucać między nimi dzięki systemowi "quick release" wężyka. Zastanawia mnie tylko deklarowana przez producenta w instrukcji obsługi fraza "żywotność ok. 5000 km". Na razie zostawiam to bez komentarza, bo raczej na aż tyle oleju nie wystarczy. Powoli biorę się za testy. Ciekawi mnie jak będzie się to obracało 90' w rękawicy motocyklowej podczas jazdy, jak będzie smarowało napęd i czy finalnie okaże się lepszą alternatywą do olejarek wpinanych w instalacje elektryczną i podciśnienie. Oto kilka zdjęć: CDN... nav - Sro 23 Lut, 2022 Zmierz od razu ten duży oring i sobie dokup z nbru albo nawet vitona Widziałem gdzieś na filmiku, że potrafią się przycinać/strzępić i tracisz szczelność. Chyba, że pokrywka jest gumowana od środka, to może być stamtąd.
https://www.youtube.com/w...Zwvq5OCQ&t=355s BociekPL - Sro 23 Lut, 2022 No gość sam mówi że, nie dolewał oleju od sam nie wie kiedy
Jak oleju wystarczy na "3 strzały " Czyli około 900 kilometrów będę zadowolony. ziomek4000 - Sro 23 Lut, 2022 Jestem ciekawy jak to się sprawdzi. BociekPL - Czw 24 Lut, 2022 Lecimy dalej z tematem Dziś zamontowałem olejarkę poglądowo do Suzuki GS500, Suzuki GSXR-750W i Hondy XL1000. W Varaderze zmontowałem ją bardziej docelowo jako że, nią łatwiej mi będzie nakręcić planowane pierwsze 1000km testu olejarki.
Pierwsze zdjęcia pokazują jak mniej więcej jak wyglądała by olejarka na motocyklu naked bike, sport bike oraz enduro. W zestawie otrzymujemy dwie długości ramion mocujących. Myślę że lepiej ów olejarkę będzie zamontować od strony sprzęgła. Po prawej jest i zapłon i gaz, i hamulec wiec raczej odradzał bym montować z tej strony. Zalałem olej. Producent zaleca 80W90 ale pod ręką miałem tylko 75W90. Myślę że jak by się uparł to i pod silnikowy 10W40 by wystroił olejarkę (czego z czasem też spróbuję  ). Odchyliłem wężyk od zębatki, ustawiłem stoper i odkręciłem olejarkę na planowane 90' na 3 minuty. W tym czasie liczyłem spadające krople. W 3 minuty wyszło około 30 kropel, które spadały do korka. Jedna kropla spadała dokładnie co 6sekund przez 2minuty 20sekund, potem zwolniły nieco do 7 sekund i po 3 minutach skręciłem olejarkę zamykając obieg. Po zamknięciu umownie mogę powiedzieć, że spadły maksymalnie 2-3 krople.
A teraz kolejne liczby. Ubytek z głównego zbiorniczka to około 1/6 (z małym naciskiem na 1/7 ale przyjmujemy pesymistyczny scenariusz, że wystarczy na mniej). Producent zaleca smarowanie co 300-350km. 6 strzałów powinno wystarczyć na około 1800 kilometrów. Zrobiłem 3 kilometry i nawet jakieś tam drobinki co spłynęły jeszcze z wężyka ładnie nasmarowały napęd. Fakt muszę umyć dokładnie felgę i inne zakamarki po starym sprayu, wówczas dokładnie opisze czy oprócz napędu smaruje też felgę (to nie problem) albo oponę (to już by był problem). Ufff, jeśli dotarłeś aż tu to wiedz że test robię właśnie dla Ciebie. Uszanowanko i CDN... [ Dodano: Czw 24 Lut, 2022 ] edit: Och, te zdjęcia powinny być szybciej. O scaliło samo to zajebiście. Rav - Pią 25 Lut, 2022 Patent ciekawy, daj znać jak to się będzie sprawowało w praktyce 
Exodus - Pon 28 Lut, 2022 Najważniejsze, że jest to ORIGINALPRODUCT
A tak poza tym to dołączam się do grona ciekawskich i czekam na kolejne części tego serialu. Gamer - Wto 01 Mar, 2022
Mnie także zaciekawiła fabuła, ale obawiam się że to będzie kolejny patodokument 
Nie ma jak test krótko dystansowy w wykonaniu Bočka. |
