.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Powitania - Serwus z Gdyni!

rebold - Czw 04 Mar, 2021
Temat postu: Serwus z Gdyni!
Serwus!

Jestem Łukasz. Wczoraj zakupiłem wymarzony pierwszy motocykl: Gs 500 F!
Mimo że prawo jazdy na kat. A zadałem 10 lat temu - przez ten czas nie jeździłem, więc jest to początek mojej przygody motocyklowej ;)

Zanim dokonałem zakupu wiele razy trafiałem na to forum! Żadna z konkurencyjnych 500 nie ma chyba tak super społeczności.
Cieszę się że mogę być jej częścią!

BociekPL - Czw 04 Mar, 2021

Hey, GS 500 jest ponadczasowy, witamy.
wolf - Czw 04 Mar, 2021

Witaj! Gratuluję najlepszego wyboru pod słońcem :super:
Anka eS - Pią 05 Mar, 2021

Witamy i zapraszamy na zlot :D
brat Grubego - Pią 05 Mar, 2021

pozdro
brat Łełka - Pią 05 Mar, 2021

szejset ;)
Wilk - Pią 05 Mar, 2021

Cześć :)
Niech GS służy :moto:

Exodus - Pią 05 Mar, 2021

Gdynia - optymalna odległość na pierwszą wycieczkę na zlot.. :)

Cześć!

rebold - Pią 05 Mar, 2021

Exodus napisał/a:
Gdynia - optymalna odległość na pierwszą wycieczkę na zlot.. :)


Na zlot w Bieszczady? Oj. jeszcze nie mam na takie długie trasy skila ;)
Ale przyznam, że właśnie rok temu byłem w Bieszczadach (samochodem) i widząc te drogi, winkle i mijających mnie motocyklistów stwierdziłem, że jeśli kiedykolwiek w Bieszczady wrócę - to właśnie na dwóch kołach :)

Exodus - Pią 05 Mar, 2021

rebold, najważniejsze nie jechać samemu - reszta sama się uda :) A z tamtych stron na pewno ktoś pojedzie.

Ja w swoim pierwszym sezonie na GSie (czyli pierwszym w ogóle na dwóch kółkach) poleciałem na zlot do Wałcza. Jechałem wtedy z Krakowa, więc ~550km. W deszczu. Pomimo, że moi towarzysze (Grzechu i Stresu) jechali na mocniejszych maszynach (Thundercat i GSX 650F) i teoretycznie ich spowalniałem to trasa była udana i dostosowana do tempa GSowego. Mam nadzieję, że równie fajnie to wspominają ;)

brat Grubego - Sob 06 Mar, 2021

Exodus napisał/a:
rebold, najważniejsze nie jechać samemu - reszta sama się uda :) A z tamtych stron na pewno ktoś pojedzie.

Ja w swoim pierwszym sezonie na GSie (czyli pierwszym w ogóle na dwóch kółkach) poleciałem na zlot do Wałcza. Jechałem wtedy z Krakowa, więc ~550km. W deszczu. Pomimo, że moi towarzysze (Grzechu i Stresu) jechali na mocniejszych maszynach (Thundercat i GSX 650F) i teoretycznie ich spowalniałem to trasa była udana i dostosowana do tempa GSowego. Mam nadzieję, że równie fajnie to wspominają ;)


I nie zapominaj, że Stresu wtedy na tej trasie w deszczu zaliczył szlifa :)

Exodus - Nie 07 Mar, 2021

brat Grubego napisał/a:
I nie zapominaj, że Stresu wtedy na tej trasie w deszczu zaliczył szlifa :)

Po czym wstał i soczyście ocenił fakt, że właśnie potargał nowiutki kombinezon przeciwdeszczowy :D

BociekPL - Nie 07 Mar, 2021

rebold, Ja GSem byłem na Westerplatte :)
studi - Sob 13 Mar, 2021

rebold, dajesz na zlot, ja w swoim pierwszym sezonie na moto i na GSe, przez naszą koleżankę "zostałem zmuszony" do prowadzenia ok 12 osobowej grupy z okolic Żelazowej Woli do Wilkasów k. Giżycka (niby ~300km, ale 5h drogi) więc wiesz, dasz radę.
M.A.X - Nie 14 Mar, 2021

Zgodzę się z przedmówcami, że na GS'ie można zajechać daleko. Tylko swoim tempem. ☺
Ja na pierwszy zlot i tak na prawdę w pierwszy sezon na moto pojechałem do Szklarskiej Poręby więc ~500km.
To były czasy 😁

Kubuś - Sro 24 Mar, 2021

Witka.
Ostrożnie wciągaj przyjemności i delektuj się nimi.
Czyli 600 na zlot w deszczu na początek wystarczy i jesteś gotowy na prawie wszystko.

michu5 - Czw 25 Mar, 2021

Powitał z Gdyni :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group