strycek14 - Czw 26 Lis, 2020 Temat postu: Gs nie odpala. Cześć, wiem , że temat się powtórzy xxx razy, ale wszystkie wątki przeczytałem i nic nie pomogło. Zacznę tak, moto paliło miesiąc temu, postał i nie odpala. Paliwo jest, świece mokre, iskra jest , ale jednak nie odpala. Podnóżka złożona (z czujnikiem czy bez i tak jest iskra, dodatkowo go wywaliłem i złączyłem kable), użycie sprzęgła przy odpalaniu nic nie daje. Moto jest po regulacji zaworów oraz czyszczeniu gaźnika jak i jego regulacji, więc takie rzeczy odpadają. Puki co strzela w gaźnik, czasem w wydech, tak jakby iskra była za słaba - czego nie uważam. Świece mają miesiąc, więc wykluczam, żeby padły. Jakieś sugestie? Z góry dzięki za odpowiedź. PS: nawet na plaka kichnie w wydech ;V kempes - Pią 27 Lis, 2020 Skoro paliwo dochodzi a iskra jest w odpowiednim momencie to musi odpalać 
Świece mogą dość szybko paść jeśli się je uporczywie zalewa. Dla pewności sprawdź czy akumulator ma odpowiednie parametry do odpalania (może napięcie trzyma, ale prądu rozruchowego brakuje?). Jednak po tym co opisałeś obstawiałbym zawieszone pływaki. Do airobxa nie przelewa? strycek14 - Pią 27 Lis, 2020 Dzisiaj założyłem nowe świece i dalej to samo. Akumulator jest dobry, na dzisiaj zrobiłem dodatkowe masy i niby coś lepiej... zaczął strasznie strzelać w wydech (objawy takie miałem wcześniej przed regulacją luzu zaworowego, którego wogóle nie było) czyli jest za bogata mieszanka i go pewnie zalewa, ale pytanie dlaczego? Gaźnik dzisiaj ściągłem, sprawdziłem pływaki i nie są zawieszone, chodzą jak trzeba. Co ciekawe, kiedy wylałem z nich paliwo i coś zacząłem go odpalać tak jakby coś prychał i chciał odpalić, ale chwila moment i to samo. Nie wiem czy to wina np. nowych kolanek wydechowych, tzn. z jednego cylindra na jeden wydech (całość siedzi w quadzie) czy jak... czujnik stopu czy go odepnę czy nie i tak iskra jest więc jego bym wykluczał, już nawet próbowałem łączyć kablem wyjście od czujnika do bodajże masy (czarno biały kabel z zielonym). Jutro jeszcze spróbuję mu podać paliwo przez strzykawkę, i kupie nowe, może jakieś lewe paliwo mi się trafiło .. PS: śmieszne pytanie, ale pewnie zamiana miejscami cewek nic nie zmienia? xD PS2: przelewa do filtrów powietrza jak dam ssanie na maksa + strzeli wtedy w niego, więc może coś nie tak jest z gaźnikiem, ale są świeżo po regulacji wakumetrami itd. Może wykręcić skład mieszanki jeszcze? aktualnie mam na 3 obroty wykręconą i tak wcześniej odpalał na dotyk. PS3: skoro mam iskrę bez wciskania sprzęgła oraz czujnika stopki to raczej wyklucza to powiedzmy "blokowaniem zapłonu" zgadza się? Wilk - Nie 29 Lis, 2020 U mnie w GSie jak miałem problem z odpaleniem to po którymś kręceniu zaczęło przelewać paliwo. Więc postawiłem na zawieszone pływaki i zapchane dysze. Rozkręciłem gaźnik w sensie wykręciłem dysze, sprayem do czyszczenia gaźników je potraktowałem oraz oczyściłem całą resztę itp., sprężonym powietrzem przedmuchałem żeby wydmuchać wilgoć, pływaki obadałem/poruszałem nimi czy są OK, poruszałem wszystko żeby nie było, że jest sklejone/zablokowane, skręciłem wszystko i GS odpalił. U mnie pływaki czy tam coś się zblokowało i zrobiło problem. Tak btw. kill switch jest w dobrej pozycji? Wiem, że może trywialne pytanie, ale kumpel kiedyś tak walczył pół dnia ze swoim motocyklem (nie GS co prawda tylko inne moto) z przełączonym kill switchem. Może kill switch uległ awarii? strycek14 - Pon 30 Lis, 2020 Gaźniki są czyściutkie po serwisie, odpalał normalnie, potem przekładka w inną ramę i lipa.Przelewać go pewnie przelewa, u mnie jest na pewno iskra w złym momencie.. obstawiam moduł zapłonowy (był w ramie gdy było spawanie , ale nie było akumulatora, więc mógł się uszkodzić.. jak myślicie? ) Druga sprawa, kill switch działa normalnie, na wyłączonym nie zakręci, więc jest ok. Jeszcze obstawiam impulsator, staram się znaleść, jak go sprawdzić czy jest sprawny, ale myślę , że jest, bo iskrę mam, jednak pewnie za słaba w samym silniku. Z tego co wiem, modułu nie sprawdzę w warunkach domowych. |
