Podkopnik - Wto 25 Sie, 2020 Temat postu: Thundercat traci prąd podczas jazdy. Hej . Jeździłem na niedokręconej klemie plusowej jakies 600-800 km I moto mi przerywało tzn jakby go odcinało i tracił prąd . Na 1-3 sekndy nie reagował na gaz i nagle załapywał. Po dokręceniu klemy zmieniło się tyle że objaw wystepuje na niedogrzanym silniku przez kilkanaście km a potem jest już wszystko ok. Macie pomysł co może być przyczyną?? Czy może to być regulator?? Dodam, że podpiąłem na stałe miernik i ładowanie jest podczas jazdy 14,3 na postoju przy niskich obrotach jest 12.2-12.8 (nie za niskie)??? Kiedy go odcina łądowanie się nie zmienia jest dalej 14,3. Nikt nic nie podpowie??? [ Dodano: Wto 25 Sie, 2020 ] Zastanawiam się teraz czy może to być wina modułu zapłonowego .... wolf - Czw 27 Sie, 2020 Sprawdź najpierw wszystkie połączenia elektryczne. Może jeszcze coś jest luźne. Jak nie łączyło, mogło gdzieś zaiskrzyć i się przypalić. Przeczyść porządnie klemy i aku. Jeśli chodzi o moduł, jedyna pewna metoda sprawdzenia to wsadzić inny 100% sprawny. Podkopnik - Czw 27 Sie, 2020
Z tym jest kłopot bo w necie używki które też mogą różnie być ale sprawdzę a nie mam nikogo znajomego z kotem kto mógłby podmienić  Dzięks
Mam też pomysł żeby na odpalonym moto postukać czymś w ten moduł bo może zimne luty się zrobiły. kempes - Czw 27 Sie, 2020 Temat postu: Re: Thundercat traci prąd podczas jazdy.
Na wolnych za niskie zdecydowanie. Sprawdź napięcie na wyjściu z alternatora (przed regulatorem) i za regulatorem. Sam regulator napięcia teoretycznie można sprawdzić czy jest sprawny ale nawet w serwisówkach jest napisane, że 100% pewności można mieć po podmiance na sprawny. Moduł zapłonowy raczej bym obstawiał na samym końcu. Zobacz czy w aku jest jeszcze woda, ewentualnie uzupełnij i ładuj małym prądem (10% pojemności przez 10-12 godz.). Podkopnik - Sro 16 Wrz, 2020 Moto wstawiłem do mechanika. Nigdy bym nie doszedł co to jest bo winny okazał się fabryczny alarm 
|
