zubi123 - Pon 20 Sie, 2018 Temat postu: Wyceiek oleju Witam, dziś w nocy miałem taka sytuacje. Trasa 100km, w pewnym momencie dziwny dźwięk, głośne stukanie powyżej 4 tys. obrotów i gs wchodzi max na 8-9 tys.. Zjeżdżam po 1km na najbliższą stację, dodam że była noc.. Wyciek oleju, puściła śrubka dociągająca pokrywę zaworów głowicy pościła dużą ilość oleju, widać po całym schlapanym boku.. Przekręcony gwint to akurat nie problem, nagwintuję się i przykręci. Po odkręceniu śruby miernika oleju widać było żar bijący z środka. Poczekałem aż moto ostygnie, dolałem oleju którego brakowało około pół litra. Odpaliłem na kilka sekund, stukania już nie było moto normalnie wchodził na obroty. Zgasiłem zadzwoniłem po busa i zawiozłem moto do garażu. Teraz się zastanawiam czeka mnie remont silnika? I na co zwrócić uwagę gdy ściągnę kopułę głowicy, myślicie że panewki mocno dostały? Dodam że podczas jazdy i dziwnego stukania, nie zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju. Czy jest możliwość że nic nie zostało przytarte, czy raczej łudzę się że nie? Dopiero co robiłem remont, wymieniałem przygięty zawór, i wtłaczałem uszkodzoną prowadnice zaworu ssącego.. Jak myślę o ponownym rozbieraniu całego silnika, to myślę o podpaleniu maszyny. dymny - Pią 24 Sie, 2018 Temat postu: Re: Wyceiek oleju
Trudno tu wywróżyć, mogło się nic nie stać jeśli w porę się zorientowałeś. Niestety kontrolka ciśnienia oleju jest mało wrażliwa na niski stan oleju. Osobiście widziałem  że nawet przy rozwalonych panewkach będzie gasła po przygazowaniu, ewentualnie na niskich obrotach może mrugać.
|
