SzpaQ1996 - Wto 06 Lut, 2018 Temat postu: Po remoncie nie odpala Witam ! Problem z motorem zaczal sie wczoraj jak zostalo wszystko skrecone , motor nie odpala , jakby nie dostawal paliwa , wszystko jest podlaczone zgodnie ze schematami , nawet na pri silnik nawet nie daje znaku zycia , jedyne kiedy na kilka sekund odpali to gdy podlacze wezyk z paliwem do gornego trojnika przy gazniku ktory powinien byc w air boxie , niemam pomyslu co moglo pójść nie tak ... pomocy . [ Dodano: Wto 06 Lut, 2018 ] A jakby puscic paliwo bezposrednio ze zbiornika do gaznika ? Ma ro sens jakikolwiek czy paliwo bedzie sie bez umiaru przelewac ? A moze pokazalo by to przynajmniej czy wina nie lezy po stronie membrany podcisnienia w kraniku .... :-\ simin - Wto 06 Lut, 2018 pokaż fotkę jak podłączyłeś przy gaźnikach. w momencie ustawienia kranika na Pri nie ma znaczenia podciśnienie... SzpaQ1996 - Sro 07 Lut, 2018 zrobiłem foty podłączenia instalacji paliwowej ale nie widze tu jakiegoś błędu podlączenia , dodam , że specjalnie odstawiłem zbiornik na bok i podlaczyłem przeźroczyste przewody paliwowe aby zobaczyć jak płynie paliwo i o il na pri komory tylko się napełnią to na on i res jak kręce rozrusznikiem to nie bierze wgl paliwa z przewodów .. według mnie motor powinien zasysać paliwo kiedy rozrusznik kręci silnikiem  /////
simin - Sro 07 Lut, 2018 Jak dla mnie musisz lecieć po kolei: 1. wężyk z kranika odłącz od gaźnika i wsadź do butelki - sprawdź czy paliwo schodzi na pri i jak pojawi sie podciśnienie czy leci na res i on - jeśli nie - problem z kranikiem albo podciśnieniem. 2. Jak kranik ok to podłącz gaźniki, odkręć śrubę spustową i podstaw coś pod spód - czy paliwo będzie leciało przy kraniku na pri - jeśli nie - problem z gaźnikiem. Dodatkowo - napisz co było w moto robione... Sprawdź też kompresję i zrób próbę olejową... SzpaQ1996 - Czw 08 Lut, 2018 Sprubuje , bd pisal o efektach , a najlepsze jest to ze gazniki nie byly wgl ruszane ..... moto bylo rozebrane do ramy poniewaz wszystko chciałem ladnie wyczyścić i podmalowac skorodowana rame . bezel - Pią 09 Lut, 2018 Możesz podłączyć bezpośrednio wężyk pomijając kranik. Wtedy jest to samo co na PRI. Tylko nie zostawiaj tak bo możesz zalać silnik paliwem tak samo jak na PRI. Teoretycznie jest zaworek w gaźnikach ale może być nieszczelny i gaźniki zaczynają się po czasie przelewać. Złóż wszystko do końca jeżeli chodzi o układ dolotowy bo zmieniasz warunki pracy. Spróbuj podłączyć aku od samochodu bo też bywa, że kręci ale nie odpala z powodu aku a teraz ochłodziło się. Sprawdź również czy wszystkie kabelki są solidnie zamontowane szczególnie te od masy. SzpaQ1996 - Pią 09 Lut, 2018 U mnie w garazu jest 15 stopni caly czas więc o temp sie nie martwie  aktualnie niemam czasu sprawdzic cokolwiek z motorem bo bardzo duzo pracuje ale za kilka dni powinienem cos popatrzeć i bd pisał o efektach . Jest opcja ze cos jest odwrotnie podlaczone i rozrusznik odwrotnie kręci ? :-\ takie glupie pytanie ale niemam pomysłów normalnychgdzie moze byc przyczyna problemów .
SzpaQ1996 - Czw 22 Lut, 2018 Witam , po dluzszej przerwie zabieram się z powrotem za uruchamianie moto , co myslicie o próbie uruchomienia maszyny wiertarka? Nie obciazylo by to aku a wyzsze obroty na wstepie moze by zassaly paliwo tak aby wkoncu cos sie ruszylo .... simin - Czw 22 Lut, 2018 Obroty rozrusznika powinny bez problemu wystarczyć do odpalenia... W jaki sposób chciałbyś wiertarkę podpiąć? Pod impulsator? Jesteś pewien że ją utrzymasz w tym miejscu, albo że ma faktycznie tyle mocy żeby kręcić wałem? Dla mnie taki test jest nic nie warty. Jak odpali to nic ci to nie daje. Jak nie odpali to nic ci to nie daje... Tylko ryzykujesz zaszkodzeniem silnikowi. Przewiń trochę w górę - zobacz moje pytania i odpowiedz na nie. Jeśli myślisz że problem może być z aku to podepnij jakiś mocny samochodowy, albo pod urządzenie rozruchowe jak masz, chociaż biorąc pod uwagę że wskazałeś na problem z paliwem do sprawdzenia pierwszych elementów podłączenia nie potrzebne ci nawet kręcenie rozrusznikiem... SzpaQ1996 - Czw 22 Lut, 2018 Motocykl dzis odpalił po wielu próbach , niema to jak po przerwie zajrzeć do motorka i z marszu zobaczyc na spokojnie co jest nie tak , powodem byla za mocno skrecona linka gazu tak ze caly czas przepustnica byla otwarta na maxa no i motor nie mógł sobie zassac paliwa  taki głupi błąd a jaka radosc jak maszyna wkoncu odpalila
[ Dodano: Czw 22 Lut, 2018 ] Do tego wzzystkiego wiele styków szczegolnie tych odpowiedzialnych za iskre było w tragicznym stanie , moto po pierwszym odpaleniu nie chodzil tak jakbym chcial , po czyszczeniu styków i potraktowaniu ich wazelina techniczna silnik pracuje o niebo lepiej
Gawronek - Pią 23 Lut, 2018 Jak widać czasami najprostsze powody mogą być najbardziej szkodliwe. Sam miałem podobny przypadek i spędziłem cały tydzień na grzebaniu przy silniku a był tylko bezpiecznik spalony. |
