.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Sprzęty użytkowników - Suzuki GS 500 02' by seba174

seba174 - Sro 17 Lut, 2016
Temat postu: Suzuki GS 500 02' by seba174
Siema :)
Chciałbym Wam przedstawić swojego GS'a. Rocznik 2002, niebieski lakier, przebieg 26 tyś, kupiony 3 maja 2015r. za 5400 zł :) . Poprzedni właściciel twierdził, że "nic przy nim nie robił, bo nie było po co" dlatego kilka dni po zakupie przeprowadziłem podstawowy serwis.
Technicznie jest wszystko w porządku, wizualnie do zrobienia kolektory i polerka tłumika.

Co wymieniłem zaraz po zakupie?
● Olej Motul 5100 10W40
● Filtr oleju Hiflofiltro HF133
● Świece Denso X24EPR-U9
● Filtr powietrza Hiflofiltro HFA 3503

W zasadzie w okresie zaraz po zakupie do 18 czerwca nie korzystałem zbytnio z motocykla (brak prawa jazdy - egzamin zdałem 18 czerwca), jedynie jeździłem po jakichś bocznych, gruntowych drogach :P . W ten sam dzień, w którym zdałem egzamin, poszedłem na operację barku. Oczywiście to oznaczało dość długą przerwę w jeździe motocyklem. Zgodę na jazdę od lekarza dostałem w październiku, więc sezon miałem dość krótki.

Motocykl niby dobrze jeździł, ale dopiero po przejażdżce na GS'ce kolegi zauważyłem, że mój coś bardziej "muli". Dlatego kolejny raz wziąłem się za mechanikę. Pierwszym krokiem było wyczyszczenie gaźników. Następnie ustawiłem poprawnie poziom paliwa w komorze pływakowej (w obu był ustawiony na około 10 mm - powinno być 13 mm), przestawiłem iglicę (były na 2 ząbku - przestawiłem na 4) oraz wykręciłem śruby składu mieszanki na 4 obroty (dopiero wtedy ładnie schodzi z obrotów w niskim zakresie).
Zapomniałem dodać, że w międzyczasie wymieniłem oringi pod pokrywkami od membran (w ASO, bo w żadnym sklepie nie mogłem dobrać odpowiednich, numer 13295-33010) :D .

Dalej wyregulowałem zawory (2 były podparte, 1 był za luźny), oczywiście przy okazji sprawdziłem napinacz łańcuszka rozrządu oraz długość samego łańcuszka.
Na koniec wyczyściłem jeszcze filtr paliwa w baku oraz wypłukałem sam zbiornik.

Po tych zabiegach GS nareszcie chodził tak jak powinien do końca sezonu :) .

Zdjęcia kilka dni po zakupie:






PS. Po prawej stronie baku nie ma wgniecenia, tylko jakoś dziwnie światło się odbija :P .

[ Dodano: Sro 17 Lut, 2016 ]
Dzisiaj wziąłem się za wymianę oleju w przednim zawieszeniu oraz rozebranie przedniego zacisku hamulcowego.

Zacząłem od ustawienia 2 specjalistycznych przyrządów pod ramę GS'a, aby było trochę stabilniej:


Następnie zacząłem po kolei odkręcać śruby zawieszenia. Po jakichś pół godziny walki z opornymi śrubami 1 laga już na stole:


Po odkręceniu górnego korka można było ujrzeć:


a po zlaniu starego oleju:


Jednym słowem - nieciekawie. Chwile później to samo stało się z 2 lagą. Oczywiście sprawdziłem także długość sprężyn.


W czasie gdy olej spokojnie spływał z lag, zabrałem się za rozkręcanie przedniego zacisku hamulcowego. Tłoczki bardzo ładnie wyszły po pompowaniu klamką, nie były ani trochę zapieczone, ani o dziwo brudne.


Bardzo dziwne natomiast są klocki hamulcowe firmy Tokico - ciekawe czy to nie są jeszcze te, montowane w fabryce Suzuki :P ?


Okładzin wystarczy jeszcze spokojnie na 1 sezon:


I na tym zakończyła się dzisiaj praca. Lagi zostały odwrócone do góry nogami, aby cały olej spokojnie wyciekł przez noc. Natomiast nie dałem rady odkręcić przewodu hamulcowego od zacisku ;/ . Spróbuję jeszcze jutro, chociaż mocowałem się już z nim ponad 20 min i ani drgnął.

W najbliższym czasie dokończę to co zacząłem, rozkręcę także tylny zacisk i również jego wyczyszczę. Z mechanicznych rzeczy na razie tyle.

Wizualnie do zrobienia przede wszystkim:
● polerka tłumika (porysowany po jakiejś wywrotce)
● malowanie kolektorów - standardowo na czarny mat
● poprawienie (wyprostowanie) mocowania prawego seta kierowcy (jest trochę krzywy - prawdopodobnie ta sama przygoda co tłumik)
● niebieskie paski na koła
● dokładne wymycie silnika i polerka lakieru pastą lekkościerną

Mordkaaa - Sro 17 Lut, 2016

Ooo pięknie. Powodzenia w dalszych pracach. Z chęcią zobaczę efekty polerki tłumika, bo sam musze sie za to zabrać :) polecam zainwestować w gmole, dużo dają w razie "W" :)
seba174 - Wto 23 Lut, 2016

W sobotę wyczyściłem i poskładałem przedni zacisk. Z racji tego, że zapomniałem aparatu to zdjęć nie ma ;/ .

Dopiero wczoraj skończyłem prace z zawieszeniem, gdyż nie miałem czasu odebrać ze sklepu oleju, który zamawiałem. Wziąłem 10W, bo z moją wagą do tej pory nigdy nie zdarzyło mi się dobić do końca zawieszenia, więc twardszego nie potrzebuję :P .

Olej:


Sprężyny, podkładki i tulejki wyczyściłem ręcznikiem, a do środka amortyzatorów wlałem trochę nafty, aby je oczyścić. Następnie zalałem olej zostawiając przerwę powietrza 91 mm (tak jak jest w serwisówce dla mojego rocznika).

Dalej zabrałem się za tylny zacisk hamulcowy. Najpierw zdjąłem wydech, aby było mi łatwiej odkręcać zacisk (i tak bym go ściągał do polerowania). Co ciekawe wydech trzymał się tylko na 1 śrubie :rotfl: . Na początek obficie spryskałem wszystko WD-40 i zostawiłem na pół godziny aby preparat dobrze zadziałał. Po tym zabrałem się za odkręcanie. 2 śruby udało mi się odkręcić w rękach :D , a trzecią wystarczyło leciutko odkręcić zwykłym krótkim imbusem. Z ostatnią chwilę powalczyłem, ale w końcu się udało :) .

Tłumik już czeka na polerkę :) :


Zacisk z tyłu był w dużo gorszym stanie, w jego wnętrzu pływała jakaś czarna breja. Pewnie nikt nigdy go nie czyścił, tylko zmieniał sam płyn. Tłoczki i uszczelki w dobrym stanie.


Po poskładaniu wszystkiego w całość, przeszedłem do zalewania płynem obu układów.

Płynu hamulcowego i smaru do tłoczków używałem takich:


Najpierw zająłem się przodem. Na początek zalałem cały układ pompując dość długo klamką. Później zabrałem się za standardowe odpowietrzanie. W międzyczasie stukałem w przewody, zacisk i pompkę, aby całe powietrze zostało usunięte z układu. Po przepompowaniu 4-5 zbiorniczków leciał już czysty płyn.
Z tyłem poszło dużo szybciej, metoda ta sama.
W tym tygodniu zabiorę się za polerowanie wydechu :) .

seba174 - Sob 21 Maj, 2016

Z uwagi na matury nie miałem zbyt dużo wolnego czasu, jednak od 17 maja prace w końcu ruszyły :) .

Po pierwsze, udało mi się pomalować kolektory wydechowe.
Tak wyglądały przed malowaniem:


Do usunięcia starej farby użyłem papieru ściernego 150 oraz 280. Poza tym, w miejscach w których występowały małe ogniska rdzy wspomogłem się papierem ściernym 150 nakładanym na szlifierkę kątową.

Tak wyglądały po czyszczeniu:


Do malowania użyłem farby w spray'u Motip 800'C. Użyłem około 1,5 puszki. Do odtłuszczania przed malowaniem użyłem benzyny ekstrakcyjnej.

Po malowaniu (lakier wygrzany):




Malowanie (1 raz w życiu) wyszło bardzo dobrze, jest tylko 1 mały ślad po dotknięciu ręką :D . Całość zajęła mi około 4-5 godzin.

Udało mi się także wypolerować metalową osłonkę tłumika. Do tego celu użyłem papierów ściernych o gradacji 280,400,800,1200,2000 oraz końcówki filcowej nakładanej na wiertarkę wraz z pastą polerską. Praktycznie wszystkie rysy zostały usunięte, zostały tylko te delikatne ślady po przewrotce poprzedniego właściciela. Wygląda to o niebo lepiej niż wcześniej:


Jednak najdłużej zajął mi serwis tylniego zawieszenia. Wszystko było z nim w porządku, jednak postanowiłem wszystko wyczyścić i nasmarować aby uniknąć problemów w przyszłości. Zdjąłem wahacz, kołyskę amortyzatora oraz wszystko "dookoła". Wszystkie łożyska i tulejki w perfekcyjnym stanie, smaru jeszcze było dość sporo. Całość dokładnie wyczyściłem, do smarowania łożysk użyłem smaru ŁT 4S3, natomiast na wewnętrzną część tulejek mającą kontakt ze szpilkami mocującymi nałożyłem smar grafitowy. Przy okazji zdemontowałem łańcuch oraz zębatki i te części także wyczyściłem, oczywiście w nafcie.
Dowiedziałem się także, że jeździłem do tej pory ze sprężyną ustawioną najbardziej miękko jak się dało. Oczywiście skorygowałem to i teraz jeżdżę na ustawieniu 5. Jest znacznie lepiej.
Nie mam zdjęć z montażu i demontażu, ale pokażę efekt końcowy:


Na zdjęciach widać także wypolerowany lakier :) . Do polerowania użyłem past Menzerna 1100 i 2500.

PS. Przy malowaniu kolektorów nie obyło się bez wpadki :) . Zapomniałem wyciągnąć taśmy, którą zablokowałem wyjścia kolektorów na silnik, aby farba tam nie wleciała. Oczywiście została zassana do wnętrza wydechu i nie mogłem jej w żaden sposób wyciągnąć. Na szczęście po przejażdżce sama uległa spaleniu wewnątrz wydechu :P .
PS2. Zrobiłem także kilka znacznie prostszych czynności jak nasmarowanie klamek hamulca i sprzęgła, wyczyszczenie włącznika świateł hamowania i czujnika wciśnięcia sprzęgła, polerowanie klamek i lusterek i tym podobne rzeczy.

xalor - Wto 24 Maj, 2016

Wymieniałeś uszczelki kolektorów na nowe przed montażem? Bardzo fajnie Ci to wyszło, zainspirowało mnie to, bo u mnie jedna rdza.
seba174 - Wto 24 Maj, 2016

Wymieniłem. Koszt niewielki (około 8-10 zł za 2 sztuki) a zawsze jest pewność, że będzie szczelnie ;) .
seba174 - Pią 03 Cze, 2016

W tym tygodniu udało mi się zamontować gniazdo zapalniczki:




Gniazdo bardzo solidne, oczywiście odporne na kurz i zachlapanie. Zamontowałem je na grubej blaszce, którą zamontowałem za pomocą śrub od uchwytu pasażera. Dzięki temu nie musiałem nic wiercić czy przerabiać w ramie. Całość podłączyłem bezpośrednio do akumulatora, oczywiście poprzez bezpiecznik (5A). Zastosowałem także wyłącznik (niestety nigdzie nie miałem w swoim mieście wodoodpornych).
Całość wyniosła mnie około 30 zł.

Co ciekawe, gniazdo zapalniczki samo w sobie posiada bezpiecznik 10A, jednak dzięki pomysłowości inżyniera, jest on niewymienialny :D .

Mordkaaa - Pią 03 Cze, 2016

Wylacznik, gdzie umiejscowiles ? I dlaczego tak daleko dales te gniazda ? Przy kiery bylyby chyba praktyczniejsze :) nie mniej dobra robota ;)
seba174 - Pią 03 Cze, 2016

Wyłącznik jest po lewej od gniazda, widać na zdjęciach :P .
Zamontowałem to pod siedzeniem bo nie lubię mieć na kierownicy dużo gratów, a kabel po podłączeniu spokojnie sięga do nawigacji podłączonej na baku :) . Poza tym nie będą one bardzo często użytkowane więc stąd takie, a nie inne umiejscowienie :D

seba174 - Pią 14 Kwi, 2017

Dzisiaj w końcu pierwsze latanie w sezonie ;) .
Przebieg przy rozpoczęciu:



W tym sezonie wpadło kilka drobiazgów:


Konkretniej:
● opona tylna Michelin Pilot Street Radial 130/70 - 17
● przewód hamulcowy w stalowym oplocie firmy HEL
● uszczelka pokrywy zaworów
● membrana wraz z przykrywką od zbiorniczka płynu hamulcowego z przodu
● Łańcuch DID VX2 + zębatki JT (fabryczne rozmiary)
● śrubki do przedniego błotnika (stare są wyrobione)
● klocki hamulcowe na przód EBC FA 231 HH

Oczywiście wpadnie także standardowo olej + filtr. Dodatkowo planuję także w najbliższym czasie kupić lusterka takie jak były montowane fabrycznie (Vicma ES-482).
Części pewnie dam radę zamontować dopiero na weekendzie majowym, kiedy będzie chwila przerwy na studiach. Postaram się wrzucić fotki po zamontowaniu :) .

seba174 - Wto 02 Maj, 2017

Udało mi się na razie zamontować:
● napęd
● uszczelkę pokrywy zaworów
● śrubki błotnika
● pokrywkę zbiorniczka hamulcowego
● klocki hamulcowe

Wymiana napędu zdecydowanie na +. Znikło lekkie szarpanie przy zmianie biegów oraz nieco poprawił się wygląd :) :



Oponę i przewód wymienię dopiero, kiedy znów przyjadę ze studiów. Teraz niestety nie udało mi się dopchać do mechaników.
Lusterka, olej i filtr są już zamówione :P .

seba174 - Pią 25 Sie, 2017

Nowa opona tylna robi robotę - jest ogromna różnica w przyczepności w stosunku do starej (11 letniej :P ). Przez to zdecydowałem się także na zmianę przedniej opony:

Jest to ten sam model co z tyłu, czyli Michelin Pilot Street Radial, oczywiście w rozmiarze 110/70-17.

Zamontowałem w końcu także nowe lusterka i przewód hamulcowy:


Przy okazji zmiany przewodu hamulcowego z przodu, wymieniłem także płyn hamulcowy z tyłu.

Na ostatnim zdjęciu widać też kolejny zakup - kufer GIVI V46 + stelaż GIVI 526F + płyta GIVI M3. W końcu można zacząć jeździć bez plecaka :) .
Dodatkowo zakupiłem ładowarkę do gniazd zapalniczki, które zamontowałem na wiosnę. Oprócz tego wpadła także nowa żarówka do przedniej lampy (stara się nie spaliła, ale będzie leżała w kufrze jako awaryjna).


Zająłem się także instalacją elektryczną motocykla. Przeczyściłem wszystkie kostki i przełączniki do których udało mi się dostać. Do czyszczenia używałem:

oraz gdzieniegdzie papieru ściernego o gradacji 800.
Rezultat - napięcie na klemach przy 5000 obr/min z włączonymi światłami wzrosło z 13,9V na 14,6V.

Dodatkowo zamontowałem także szybkę, którą dostałem przy kupnie motocykla - poprawa komfortu przy prędkościach powyżej 60 km/h jest znaczna.
Wymieniłem także olej standardowo na Motul 5100 10W40 wraz z filtrem HF 133.
Oprócz tego wyregulowałem zawory - 1 płytka wymagała wymiany.

seba174 - Pią 09 Sie, 2019

W sezonie 2018 zmienione tylko:
- filtr oleju Hiflofiltro HF133
- olej Motul 5100 10W40.

W 2019 dotychczas wymienione:
- filtr oleju Hiflofiltro HF133
- olej Motul 5100 10W40
- świece Denso X24EPR-U9
- plastikowa osłonka kontrolki luzu (zielona) - stara wyleciała kiedyś podczas jazdy
- mocowanie prawego lusterka na oryginalne - było zamontowane jakieś plastikowe, przez które lusterko lekko drgało.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group