.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Tuning i akcesoria - brak balancera i 50 km wiecej

m_blochu12 - Sob 16 Sty, 2016
Temat postu: brak balancera i 50 km wiecej
Slyszal ktoś o wyjęciu walka balansujacego? Podobno znacznje podnosi to moc. Wie ktos coś wiecej na ten temat?
Mordkaaa - Sob 16 Sty, 2016

Na jakiej zasadzie ma to posnosic moc ?
m_blochu12 - Nie 17 Sty, 2016

Zmiejsza obciazenie silnika.
nav - Nie 17 Sty, 2016

Masz trochę mniejszą masę, która wiruje, więc może teoretycznie szybciej reagować na zmiany obrotów (ale to i tak tylko bez żadnego obciążenia, bo jak jedziesz to masa motocykla znacząco przeważa masę wałka).

Za to zwiększy Ci wibracje, i to niezależnie od tego czy stoisz czy jedziesz... Także przygotuj się na dokręcanie śrubek po każdej jeździe lub wklejanie ich :hyhy:

Mordkaaa - Nie 17 Sty, 2016

pierwsze słysze o takiej modyfikacji aby motocykl był mocniejszy/szybszy. Jak dla mnie, kompletnie nie trafiony pomysł
CZOKO - Nie 17 Sty, 2016

Mordkaaa napisał/a:
pierwsze słysze o takiej modyfikacji aby motocykl był mocniejszy/szybszy. Jak dla mnie, kompletnie nie trafiony pomysł


To, że pierwsze słyszysz to trochę słaby argument za tym, że coś jest "nietrafione' :wstyd:

Pomysł jaknajb ok. Mocy jakoś dużo ci nie przybędzie ale silnik wyraźnie żwawiej będzie się wkręcał, wibracje wzrosną ale przykręcanie śrub po każdej jeździe to bajki. W połączeniu z innymi modyfikacjami da bardzo odczuwalny efekt. Po wyjęciu wałka musisz zaślepić otwory do smarowania panewek balansera.

Ps Ale żeby nie było, że same plusy ;) zdajesz sobie sprawę, że moto straci trochę na "użytkowym charakterze" wibracje + wyższy poziom użytecznych obrotów (coś jakbyś odciążył koło zamachowe w aucie) jak jesteś tego świadom to będziesz zadowolony

Mordkaaa - Nie 17 Sty, 2016

Nie wiązałbym tego że nie słyszałem o takiej modyfikacji z tym ze to nie trafiony pomysł.
Chodziło mi o walory użytkowe, po co wyciągać taką część dla minimalnego wzrostu mocy ? Poza dokręcaniem śrubek śmiem twierdzić, iż jazda bedzie bardziej uciążliwa ze względu na większe wibracje które tak czy siak przełożą się na ramę, siedzisko itp.

Ale każdy robi co uważa za stosowne :)

tmi - Nie 17 Sty, 2016

50 km więcej to wcale nie tak mało :P

Najlepszym sposobem na zaradzenie niedostatkom mocy w GS to nowy mocniejszy motocykl :)

Mordkaaa - Nie 17 Sty, 2016

Szczerze wierzysz w to 50KM ? Ja jakoś niespecjalnie. To jest tylko 500ccm.
Z tego mocarnego motocykla nie będzie :)

CZOKO - Nie 17 Sty, 2016

Mordkaaa napisał/a:
Nie wiązałbym tego że nie słyszałem o takiej modyfikacji z tym ze to nie trafiony pomysł.


Ale tak zabrzmiało to co napisałeś, skoro tak nie jest to ok. Żeby pisać coś na ten temat trzeba spróbować. ja po zbadaniu tematu, spr ale nie w swoim GS-ie bo mi taki torowy charakter nie odpowiada.

A co do mocniejszego moto, to chyba bez sensu do tego wracać (zawsze to samo) w czasach kiedy w cenie gs-a można mieć zx9 nikt nie będzie z gs-a robił gsx-a bo i tak nic z tego nie będzie, gs to wdzięczny temat do nauki też mechaniki i przeróbek, więc jak ktoś na forum gs500 w dziale tuning pyta o jakąś przeróbkę nie piszcie mu żeby moto zmienił błagam was, jak coś wiecie w temacie to poradźcie, niech się uczy ;)


Ps jak już pisałem na podniesienie mocy nie licz za bardzo tylko po wyjęciu balansera. Przyrost mocy w gs-ie to trudny temat najmocniejsze jakie znam mają (mocno przerobiony) wolnossący 67hp i turbo 78hp no i najmocniejszy turbo alco 134hp (https://www.youtube.com/watch?v=NnTBsQ_AcBs)

m_blochu12 - Nie 17 Sty, 2016

Te 50 koni wiecej co napisalem to oczywiscie żart. Ale czoko podobno po wyważeniu wału wibracje sa na akceptowalnym poziomie. Malo informacji jest ogolnie na ten temat na forach. Planowalem jeszcze polerke zaworow kanalow i komory spalania. Do tego polerka denka tlokow. Planowanie glowicy na maxa. No i jeszcze polerka korbowodow. Od strony zasilania power jety stage 3 i po stozku gabkowym na kazdy gazior. Porządną regulacje i na deser wydech.
RedShadow - Nie 17 Sty, 2016

Z tego co widziałem to robisz GSa od początku i jeszcze nim nawet nie jeździłeś, a już planujesz nie wiadomo jakie cuda, które w sumie dadzą pewnie z 5 KM i ledwo poczujesz różnicę. Lepiej dołóż te pieniądze do porządnych ciuchów albo wybierz się kilka razy na tor i naucz jeździć, a za dwa lata zmień moto bo takie modyfikacje nie mają sensu w GSie.
m_blochu12 - Nie 17 Sty, 2016

Jeżdżę na moto od 6 lat wiec o moje umiejetnosci sie nie martw. Mam silnik w czesciach wiec chcę z niego wyciagnać ile sie da.
simin - Pon 18 Sty, 2016

m_blochu12 napisał/a:
Jeżdżę na moto od 6 lat wiec o moje umiejetnosci sie nie martw. Mam silnik w czesciach wiec chcę z niego wyciagnać ile sie da.


Zorientuj się najpierw gdzie i za ile możesz zrobić wyważenie wału po wyjęciu balancera. Jeśli jest to kwota której nie chcesz poświęcić to daruj sobie takiego moda - zysk z tego będzie niewielki, a bez wyważenia będzie więcej złego niż dobrego...

m_blochu12 - Pon 18 Sty, 2016

Mam zaklad w warszawie ktory specjalizuje sie w walach korbowych. Musze sie skontaktowac i dowiedziec.
CZOKO - Pon 18 Sty, 2016

Właśnie co do wibracji to przydałoby się inaczej wyważyć wał korbowy ale wtedy nie będzie już powrotu do serii. Rzędowa szóstka to nie będzie :wstyd: bez dwóch zdań. Musisz sam to ocenić bo co dla jednego jest ok dla drugiego jest nie do przyjęcia. Ja powiem tak, dupy ci nie urwie ale w pewnym zakresie są one nieprzyjemne i codzienna jazda będzie męcząca. Ale jak będziesz chciał wycisnąć ile się da jak najb polecam. A co do planowania głowicy to chyba b musiał rozejrzeć się za twardszymi sprężynami zaworowymi bo seria może nie nadążyć :zalamany:
m_blochu12 - Pon 18 Sty, 2016

A jak z zywotnoscia silnika bo wyjeciu balansera. Lubie czuc silnik pod 4 literami. Przez dwa lata jedzilem 2 suwem krecacym 14 k obrotów. Wibrowal jak zageszczarka i to bylo spoko wiec wibracjami sie nie przejmuje.
CZOKO - Pon 18 Sty, 2016

W tym temacie ci nie pomogę latem wyciągnięty i nie wiem ile km przejechał, na gs twins poszperaj może ktoś ci odpowie.
m_blochu12 - Pon 18 Sty, 2016

To jezdziles w koncu bez balancera?
CZOKO - Wto 19 Sty, 2016

Czasem wydaje mi się, że tylko ja siebie rozumiem :wstyd: Przecież napisałem, że wałek wymontowałem ale nie w moim moto, tak jeździłem, tak wiem jaki jest efekt. W twoim przedostatnim poście pytałeś o "żywotność" i w tym temacie ci nie pomogę. Nie mam kontaktu z gościem (z reklamacją nie wrócił więc albo się zabił :/ albo moto jeszcze chodzi :D choć nie mam pojęcia ile km przejechał)
m_blochu12 - Wto 19 Sty, 2016

To tak trzeba wyważyc wal i te kanalt zaslepic, ale jak? I to wszystko? W zasadzie zywotnosc nie powinna spaść z powodu wibracji...
pawulon40 - Wto 19 Sty, 2016

Bez powodu japońscy inżynierowie nie włożyli balansera do silnika , jestem mechanikiem lotniczym i sądzę że nie warto go wyciągać , ale wolny kraj dla każdego coś dobrego ;) :) :moto: Powodzenia :)
CZOKO - Wto 19 Sty, 2016

Moje zdanie znacie i kończę dyskusję, bo jak czytam o tych inżynierach to mi się niedobrze robi. Wiemy, dlaczego oni je tam wrzucili ale autor jasno dał do zrozumienia, że nie buduje miejskiego kanapowego burgmana tylko wyżyłowanego twin-a i nie będą mu przeszkadzały wibracje i drżenie rodem z rasowego cafe racera.
Piter - Sro 20 Sty, 2016

Dzięki takim pomysłom i modyfikacjom mechanicy mają robotę :)
m_blochu12 - Sro 20 Sty, 2016

Nawet jak cos sie zepsuje to i tak do ciebie na naprawe nie oddam.
simin - Sro 20 Sty, 2016

Generalnie wszystko się rozbija o to do czego moto ma ci służyć i czego od niego oczekujesz.

Podejrzewam negatywną zmianę w prowadzeniu w zakręcie (jeśli wibracje okażą się uciążliwe), ale z drugiej strony wiele zmian które w moto wprowadzasz mogą mieć taki skutek, a zgaduję że na tor się z nim nie wybierzesz...

Nie wiem czy w GS'ie wyjęcie balansera będzie miało jakiś wpływ na smarowanie i rozprowadzanie oleju - nigdy się nad tym nie zastanawiałem... Skoro silnik masz na stole spójrz na to, żeby nie było przykrej niespodzianki...

m_blochu12 - Sro 20 Sty, 2016

Co innego zrobilem ze prowadsenie bbędzie gorsze? Wlasnie maszyna miala miec sportowy charakter, tor chcialbym czesto odwiedzac...
Piter - Sro 20 Sty, 2016

m_blochu12, a ja nie mówię żebyś do mnie oddawał , jedynie moim zdaniem taka rzeźba długo nie podziała.
simin - Sro 20 Sty, 2016

niefabryczne rozmiary opon, zmieniony cały przód...

to wszystko było dograne do geometrii ramy itd.

Dlatego napisałem że mogą pogorszyć prowadzenie - nie jeździłem, nie mierzyłem itp więc na pewno się nie wypowiem :)

m_blochu12 - Sro 20 Sty, 2016

Popatrz na to co stworzył czoko...
simin - Sro 20 Sty, 2016

Widziałem wielokrotnie i jestem pełen podziwu zarówno dla efektu jak i włożonej pracy.

Ale czy sądzisz że te modyfikacje poprawiły prowadzenie?

Moim zdaniem odwrotnie...

Co nie oznacza że moto nie nadaje się do jazdy. Ale podejrzewam że na torze lepiej sprawdziłaby się seria niż jego custom.

m_blochu12 - Sro 20 Sty, 2016

To sie okaże. Ludzie majacy z tyłu opone 150 na orginalnej feldze nie narzekaly, to ja na feldze dostosowanej do takiej opony narzekac tez nie powinienem. A zawiecha mam nadzieje ze poprawi prowadzenie a nie pogorszy...
Piter - Czw 21 Sty, 2016

zgadzam się z wypowiedzią kolegi simin,
simin - Czw 21 Sty, 2016

m_blochu12, zmiana opony na inny rozmiar nawet razem z felgą prawdopodobnie delikatnie podniesie ci tył motocykla - co ma wpływ na kąt wyprzedzenia główki ramy itp.

Zmiana całego zawieszenia z przodu pewnie będzie miało ten sam efekt.

Jednak GS nigdy nie będzie się prowadził na torze jak sport, więc obstawiam że te zmiany nie będą tak uciążliwe.

Natomiast wyjęcie balansera przez zmianę użytecznego zakresu obrotów, szybkości wkręcania się i wibracje może mieć spory efekt jak będziesz dodawał gaz w złożeniu - przez te elementy może po prostu moto w zakręcie nie być tak stabilne i łatwe w prowadzeniu jak z wałkiem.


Nie jest to żaden zarzut itp - takie są fakty.

Z założenia customów nie robi się po to żeby nimi latać po torze, tylko żeby stworzyć niepowtarzalną maszynę która będzie miała swój charakter itd...


Dostosowanie GS'a na tor byłoby raczej powiązane z utwardzeniem zawieszenia, przesunięciem podnóżków, kierownicą sportową, oplotem itp, ale sporta i tak z niego się nie zrobi więc raczej nikt się w to nie bawi.

ziomek4000 - Czw 21 Sty, 2016

Myślę że wypisywanie kolejnych rzeczy na nie dla takich przeróbek nie ma sensu bo wyraźnie widać że m_blochu12, jest zdecydowany na takie przeróbki i zdania nie zmieni niezależnie od przedstawionych argunemntów. Tak więc jak kolega ma czas, chęci, pomysł i pieniądze to niech robi motocykl jak chce.

Tak jak napisał simin, z GS sporta w żaden sposób nie da się zrobić. Za pieniądze wydane na przeróbki można by kupić pewnie ze 2 motocykle które zdecydowanie lepiej by się spisywały na torze. Z gó*na bata nie ukręcisz ale człowiek uczy się na własnych błędach.

simin - Czw 21 Sty, 2016

Z GS'a nie zrobi się sporta, ale o ile ktoś nie ma parcia na trafianie do grup średnio i zaawansowanych nawet na Torze Poznań można się GS'em fajnie pobawić.

Delikatne zmiany w prowadzeniu pod wpływem zmiany opon itp pewnie nie będą bardzo uciążliwe przy jeździe, ale nie wyobrażam sobie przejeżdżania Dużej Patelni w Poznaniu (ok 120 km/h) czy w Bydgoszczy (ok 60 km/h) gdy przez wyjęcie balansera moto ma nocne wibracje lub bardziej agresywnie reaguje na manetkę.

Polecam obejrzeć Twist of the Wrist. Wyraźnie jest tam pokazane jak ważne jest delikatne i płynne operowanie gazem w zakręcie jak również stabilna pozycja na motocyklu. Każda zmiana w moto która to utrudnia nie powinna być robiona - zwłaszcza gdy ktoś ma w planach torowanie.

m_blochu12 - Czw 21 Sty, 2016

Dobra przekonaliscie mnie... balancer zostaje. Kat glowki ramy postaram sie tak ustawi c aby kat byl niewiele ostrzejszy.
pawulon40 - Czw 21 Sty, 2016

Są jednak mądrzy ludzie , patrz simin :) , z GS 500 nie zrobimy hajki , wszystko można przerobić , tylko czy to nasze przerobione moto nie zawiezie nas na cmentarz są motocykle do oglądania jak statki kosmiczne , ale do jazdy się nie nadają , zaznaczam do bezpiecznej jazdy ;) :)
simin - Czw 21 Sty, 2016

Jak chcesz zmienić kąt główki ramy?

Tym bym się za bardzo nie przejmował. Ustaw zawieszenie tak żeby działało prawidłowo, ciśnienie w oponach i tyle.

O ile dobrze rozumiem na serii nie jeździłeś więc różnicy nie zauważysz (nie jestem pewien czy być zauważył gdybyś jeździł...)

Zainwestuj w dobre opony, napęd itd. Zweryfikuj czy ta felga z tyłu ma zębatkę w odpowiednim miejscu - żeby obie zębatki były w linii.

Potem tylko trzeba uważać żeby na torze nie schodzić na biodro i bark :wstyd:

m_blochu12 - Czw 21 Sty, 2016

Zapraszam do tematu o moim gejesie. Kat moge zmiejszac i zwiększac odppwoednio zmieniajac podkladki w lagach.
toffic - Nie 21 Lut, 2016

Ja bym się pobawił w przestawienei wałków w głowicy, ale osłabi to znacznie dół silnika. Albo poszukać ostrzejszych/ ew. przerobić fabryczne (uzywki są w śmiesznie niskiej cenie)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group