.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Mechanika - GS prowadza się po drodze ( shimmy , wężykowanie , itp )

szymandera4 - Nie 20 Lip, 2008
Temat postu: GS prowadza się po drodze ( shimmy , wężykowanie , itp )
mam gs 500e juz kilka razy sprawdzałem czy ciśnienie w kołach jes ok i trzyma sie w normach opony są nowe fele nie mają ósemki olej w teleskopach wymieniony uszczelki ok , łożysko na głowce nowe luzu nie ma i jak prowadzał tak prowadza a i rama jest prosta nie wiem o co chodzi ma ktoś jakieś pomysły ?
CZOKO - Nie 20 Lip, 2008

Jak się tak prowadza :D to na pierwszym miejscu sprawdzasz dwie rzeczy:
1 łożyska główki ramy (mówisz zrobione :D )
2 łożyskowanie wahacza (nie napisałeś czy to również przejrzałeś a jest to niezwykle istotne a tak często ZANIEDBYWANE)

Szczerze to GS jest w miarę sztywny (jak na swoja klasę) ale kiedy jedziesz po wzdłużnych nierównościach (np ślady po heblarce do asfaltu) to go kreci :zalamany: i niestety żadne wymiany nic nie pomogą. Kiedy kiwa cię na równej drodze to sprawdź jeszcze łożyskowanie wahacza tam właśnie może być twój problem. Powodzonka

metalbeast - Nie 20 Lip, 2008

a własnei o to miałem pytać, bo dziś już do reszty sie wnerwiłem :zly:
O ile jezdizłem w dzień to omijałem koleiny i inne wzdłużne bulwy, ale teraz wracałem w ciemnościach (przy okazji - musze ustawic reflektor) i juz tak muld nei widziałem, a moto jechał jak za wężem :|

Już wcześniej to odczułem, dla tego posprawdzałem luzy wahacza i główki ramy, sprawdziłem też koła - piasty i czy ośki są poskręcane. Wszystko gra. Ciśnienie też ok.

Moto jezdzi prosto. Kurde nie wiem czemu tak. Nie mam porównania z innym moto.

szymandera4 - Nie 20 Lip, 2008

dzięki bardzo o tym nie pomyślałem a faktycznie może byc bo nie sprawdzałem łożysk wachacza jeśli nie to to będe pytał dalej. A jeszcze jedno małe pytanko jak gs-a dostanie dobrze w palnik czyli tak 150 do170 non stop to po przejechaniu jakiś 40 km nie chce schodzic poniżej 4 tys obr. zdławie ją troche biegiem do 1200 obr. i chodzi równo ale jak ją wkręce to znowu nie schodzi . gażniki były synchro. i filtr powietrza wymieniony .
hubertgontarz - Nie 20 Lip, 2008

"Synchronizacja gaźników polega na ustawieniu przepustnic obrotowych w taki sposób, aby podciśnienie w króćcach ssących było identyczne. Dzięki temu każdy cylinder jest równomiernie napełniany. W praktyce oznacza to gładką pracę na biegu jałowym, mniejsze wibracje oraz płynniejsze przejście silnika na wyższe obroty. Wbrew powszechnym mniemaniom nie spowoduje to poprawy działania silnika w wyższym zakresie obrotów, nie zlikwiduje "dziury w gazie" ani innych objawów kojarzonych z nieprawidłowym działaniem układu zasilania. Pamiętajmy też, że kompleksowy serwis gaźników składa się z wielu innych czynności. Pierwszorzędną sprawą jest ich czystość, dobór dysz, ustawienie iglicy (jeśli jest regulacja jej położenia), ilości mieszanki na biegu jałowym i poziomu paliwa w komorze pływakowej oraz szczelność membrany oraz zaworka iglicowego. Wiele zamieszania często powoduje fałszywe powietrze zaciągane przez osie przepustnic lub popękane króćce ssące. Jednak jest to odrębny, szeroki temat, którym nie będę się tutaj zajmował."
Tekst: Paweł Boruta, Zdjęcia: Agnieszka Jóźwik

leon - Pon 21 Lip, 2008

Szymandera4 słyszałeś kiedyś o czymś takim jak znaki interpunkcyjne? :kwasny: :kwasny: :kwasny:
hubertgontarz - Pon 21 Lip, 2008

Szymander jak będziesz miał kiedyś okazję to zobacz jak wyglądają sprężyny z przodu w GS-ie.
Sam na standardowych sprężynach jeździłem i nie narzekałem na prowadzenie.

Co Tobie w prowadzeniu GS-a nie pasuje?
Jaki olej masz w lacha?


"a jeszcze jedno małe pytanko jak gs-a dostanie dobrze w palnik czyli tak 150 do170 non stop to po przejechaniu jakiś 40 km nie chce schodzic poniżej 4 tys obr. zdławie ją troche biegiem do 1200 obr. i chodzi równo ale jak ją wkręce to znowu nie schodzi . gażniki były synchro. i filtr powietrza wymieniony ." już odpowiedziałem, i tematów o obrotach, gaźnikach jest multum.

http://gs500.boo.pl/search.php?mode=results
sprawdź w gaźniku jakie masz dysze, kiedy serwis gaźników kompletny był robiony? kiedy regulacja zaworów? jaki kolor świec masz?

szymandera4 - Pon 21 Lip, 2008

Gaźniki były synchro w czerwcu na zegarach czyli powinno byc dobrze ,zaznaczam powinno. Świece też mam nowe , założyłem NGK ale jaki olej lali mi w lagi to nie wiem, a w prowadzeniu mi nie pasuje to że przy około 80 km/h prowadza tak jakby chwile chciał jechac na prawej stronie koła, a raz na lewej , a na środku nie chce sie utrzymac
hubertgontarz - Pon 21 Lip, 2008

coś masz nie tak.
wyważ koła.

metalbeast - Wto 22 Lip, 2008

szymandera4 napisał/a:
a w prowadzeniu mi nie pasuje to że przy około 80 km/h prowadza tak jakby chwile chciał jechac na prawej stronie koła a raz na lewej , a na środku nie chce sie utrzymac


to już chyba lekkie przegięcie.
Owszem, lata po nierownościach wzdłużnych, ale na nich nawet auto lata.
Ja swoje moto sprwadzałem jeszcze przed kupnem, jadąc bez trzymanki i pochylając moto. Powinno ładnie balansować z lewej na prawą i nie walić sie w żadną strone. Oczywiście nie przy 10kph :] 40 bedzie ok

szymandera4 - Sro 23 Lip, 2008

dzięki hubertgontarz ,facet od którego kupowałem gs-e twierdził że były wyważane nawet obciążniki były ,ale pojechałem wczoraj to sprawdzic i sie okazało że koła biły a opona z przodu była zle ułożona na feldze . Dzisiaj sprawdziłem i jest ok .
metalbeast - Sob 02 Sie, 2008

a ja się nad tym tematem zastanowiłem mocniej. Dziś jechałem w trasie po bardzo wyboistej drodze - nie tyle że dziury, co muldy były. Dziwnie mi motocykl jechał, szczegolnie w przechyłach.
W zakręty wchodze przeciwskrętem, powiedzmy przy 90kph i motocykl na tych muldach i koleinach jakby pływa. Da się spokojnie prowadzić, ale efekt jest niepokojący.

Problem w tym że GS to moj pierwszy motocykl i nie mam porownania jak prowadzą sie inne motocykle na takich drogach.
Sprawdziłem wszystko i luzów nie wykryłem. Opony też ok.
Napiszcie mi czy macie podobne efekty, bo może to normalne? jadąc autem tamtą drogą też troche ciągnie w rozne strony na tych muldach, ale w motocyklu mam wrazenie że koła momentami żyją własnym życiem.

Sprawdzałem czy nie jest wiotki na rownej drodze (jechałem z 40kph i szarpałem kierownicą w prawo i lewo) i nic neipokojacego nie zauważyłem. Już sam nie wiem...

Jeszcze jedno. Jest jakiś sposób na sprawdzenie luzu wahacza, nie posiadając centralki?

retro303 - Pon 04 Sie, 2008

Mojego Gsa sciaga w lewo lekko jak nie trzymam kierownicy. Plywac tez zaczyna ale przy 140-150 itd... Nie przejmuje sie tym bo ten rodzaj moto jest raczej do spokojnej jazdy a nie do wielkich szybkosci, wtedy nic sie nikomu nie stanie. Jezdze jakies 10 lat juz motocyklami roznymi zaczynajac od motorowerków pozniej wski, Jawy, Mzy i wiele innych duzo mocniejsze od Gsa tez byly. To ze na koleinach pływa to chyba zupelnie nirmalne, to jednoslad i cienki gumy - tak mi sie wydaje. Pozdro.
metalbeast - Pon 04 Sie, 2008

spoko - dzięki za opinie. Też sie uspokoiłem, bo na normalnych drogach tak nie nosi. Jeszcze to chyba od wiatru zależy troche. Ale jest git. Zacząłem sie zastanawiać po tym jak przeczytałem temat, ale sprawdizłem wszystko jeszcze raz i jest ok.
retro303 - Pon 04 Sie, 2008

nie raz jak wracam z pracy i jade we Wrocławiu estakada po łuku 120km/h to zacznie nagle mna bujac na boki a niby idealna droga... witar itd to wszystko wpływa, koleiny to juz wogole normalka. Zastanawiam sie czy to ze mojego Gsa znosi lekko w lewo jak puszcze kiere moze byc spowodowane tym ze mam mniej oleju w ladze? Mniej bo codziennie widze po jezdzeniu tam kropelke a juz takiego kupilem wiec ile tam go zostalo to nie wiem.
metalbeast - Pon 04 Sie, 2008

raczej olej nie ma nic do rzeczy - przeciez amor półki i oś koła stanową całośc. Oś nie może tak pracować. A i jeszcze jest połaczenie goleni powyżej koła przecież. Gdyby to miało mieć wpływ, to co by się działo przy hamowaniu z jedną tarczą - jak to jest w naszych GSach
leon - Sro 20 Maj, 2009

retro303 napisał/a:
...estakada po łuku 120km/h to zacznie nagle mna bujac na boki a niby idealna droga...


No właśnie retro303! U mnie zaczął się podobny problem :/ . W zeszłym tygodniu oddałem motocykl do serwisu, między innymi wymieniłem łożyska główki ramy i przy okazji olej w lagach na gęstszy żeby przód nie dobijał przy hamowaniu. Motocykl odebrany z serwisu, wszystko OK, jeden winkiel, drugi winkiel, i pojawia się problem - przy wejściu w zakręt i rozpoczęciu pochylania motocykla przednie koło zaczyna wężykować, a na kierownicy pojawiają się dosyć mocne drgania. Miał ktoś podobny problem? Co może byś przyczyną. Nieprawidłowe ciśnienie powietrza wyeliminowałem. Łożysko główki ramy jest dobrze dociągnięte. Teraz jedyne co mi przychodzi do głowy to wyząbkowana przednia opona, z której przy twardszym zawieszeniu drgania przenoszą się na kierownicę. Na nową oponę będę mógł sobie pozwolić dopiero w przyszłym miesiącu i jeśli okaże się że po prostu przy gęstszym oleju już tak jest :/ , to trzeba będzie kolejną wymianę na standardowy olej robić! : :wstyd:

Leon84 - Sro 20 Maj, 2009

leon napisał/a:
Łożysko główki ramy jest dobrze dociągnięte

Masz 100% pewnośco,że nie jest ciut za mocno ściśnięte?..i czy jest wymienione ( różnie to bywa)
leon napisał/a:
Teraz jedyne co mi przychodzi do głowy to wyząbkowana przednia opona

Bardzo możliwe :/
leon napisał/a:
przy gęstszym oleju już tak jest

Gęstośc oliwy nie ma tu nic do rzeczy.
Sprawdź we własnym zakresie czy w lagach jest identyczny poziom oleju.

Wymacaj też czy na tylnym zawieszeniu nie ma luzów na boki.

leon - Sro 20 Maj, 2009

Leon84 napisał/a:
Masz 100% pewności, że nie jest ciut za mocno ściśnięte?..i czy jest wymienione ( różnie to bywa)


Po odebraniu sprzętu z serwisu znajomi amatorzy (ale dobrzy amatorzy) sprawdzali i stwierdzili, że z łożyskiem wszystko jest OK. Na pewno zostało wymienione - na starym była "zapadka" przy wyprostowanym kole i dostałem je razem z wymienionymi częściami.

Leon84 napisał/a:
Gęstośc oliwy nie ma tu nic do rzeczy. Sprawdź we własnym zakresie czy w lagach jest identyczny poziom oleju. Wymacaj też czy na tylnym zawieszeniu nie ma luzów na boki.


Mam nadzieję, że masz rację i że po wymianie opony nie będzie konieczna kolejna wymiana oleju w lagach. A jak sprawdzić poziom oleju w nich? Jeśli było poproszę o link - szukałem, nie znalazłem :zawstydzony: . Z tylnym zawieszeniem wszystko OK.

Podkopnik - Sro 20 Maj, 2009

U mnie też to samo było!!!! Przy szybkich winklach rzedu 120 tak jak u was moto zaczynało się bujać ale wystepowało to tez przy mniejszych prędkościach natomiast wężykowanie przodu a włąsciwie całego moto tylko przy ostrym hamowaniu na oba hantle... Okazało się że miałem za małe cisnienie w oponach z lenistwa nie sprawdziłem :wstyd:

Teraz wydaje sie ok ale w drodze na zlot okaze sie tak naprawde...

Leon84 - Sro 20 Maj, 2009

leon napisał/a:
A jak sprawdzić poziom oleju w nich?

Odkręcasz górny korek, wyciągasz spręzyne i mierzysz czymś długim ( np. miarką zwijaną )na jakiej wysokości zaczyna się lustro oleju.

leon - Sro 20 Maj, 2009

Tak myślałem :) ! OK, Leon84! Dzięki za pomoc! Może w przyszłym tygodniu kupię jednak tę oponę i jeśli to nie pomoże, będzie trzeba do lag zaglądnąć. Dam znać co i jak.
onufry - Pią 22 Maj, 2009

leon a może masz nierówno ustawione koło z tyłu? Hubix-owi też tak wywalało i miał właśnie krzywo przykręcone :P
leon - Sob 23 Maj, 2009

Raczej nie za bardzo. Problem zaczął się po wyjechaniu z serwisu, gdzie miałem też wymieniany napęd na nowy który przez pierwsze km się wyciąga przez co dwukrotnie naciągałem łańcuch. Wodzenie na zakrętach za każdym razem było tak samo denerwujące. Wcześniej kilka razy naciągałem stary łańcuch i wszystko było OK. Wczoraj kupiłem nową oponę. Z rana jadę ją założyć i wyważyć koło. Potem wyruszam na zlot i zobaczymy czy będzie lepiej. Aha, kilku znajomych było zdziwionych, że nie mam ciężarka na feldze. Felga była niedługo po kupnie prostowana i malowana. Rzeczywiście powinien być? Sugerowali, że może odpadł i przez to te drgania. No nic - jutro sprawa się rozstrzygnie.
Irek - Sob 23 Maj, 2009

Ja też nie mam ciężarka na feldze, przed malowaniem był było ok, potem zdjeli przy malowaniu, a wulkanizator nie założył. Tak czy siak nie mam żadnych takich smutnych wrażeń jak ty.
leon - Sro 27 Maj, 2009

Zmiana opony i wyważenie koła sprawiły, że jest lepiej! ...ale jednak gorzej niż przed wlaniem gęstszego oleju. Motocykl na łukach i nierównościach już mniej, ale jednak wężykuje. Jak przez najbliższe 5000km nie przyzwyczaję się do tego lub w/w problem nie zniknie wracam do standardowego oleju przy kolejnym przeglądzie. Do dobijania przy gwałtownym hamowaniu szybko się przyzwyczaiłem ;) .
leon - Nie 23 Sie, 2009

Olej wymieniony już jakiś czas temu na standardowy - problem wyeliminowany! :)
hubertgontarz - Nie 23 Sie, 2009

U mnie występuje problem: kierownica wpada w wibracje - podczas jazdy nie jest to odczuwalne, jednak lepiej nie puszczać kierownicy, nie występuje to przy każdej prędkości, olej mam zmieniony na gęstszy + założony stelaż pod kufer.

Na wiosnę zmieniam olej na 10W, koła na nowo wyważane i zobaczymy jak wtedy będzie wyglądała sytuacja.

szpaku - Nie 21 Mar, 2010

Odświeżam temat z takim zapytaniem, a więc szukalem wczesniej i troche się naczytalem ale w sumie nie dokladnie na ten temat co mnie dotyczy. A więc odebralem kilka dni temu motocykl z serwisu po wymianie oleju i uszczelniaczy w lagach i zauważylem, że teraz moto mi właśnie przy prędkości takiej 40 jak sprawdzałem po puszczeniu kierownicy dosyć gwałtownie zaczyna schodzić na prawo, siedziałem prosto a mimo wszystko Suza skręcała... Zastanawiam sie czy może serwisant coś żle tam nie ustawił, tylko nie wiem czy samu siez a to brać czy jechać na reklamacje. Dodam że podczas składania sie na zakrętach (chociaż jestem początkujacy i raczje mocno się nie składam) motocykl nie wężykuje, drgań na kierownicy też nie mam, prowadzi się pewnie ale jednak po puszczeiu kiery schodzi na prawo. co o tym myślicie??
przemek_posp - Nie 21 Mar, 2010

Może masz za mało oleju w ladze i to może powodować skręcanie
Plaster - Sro 24 Mar, 2010

szpaku, to podjedz do tego serwisu gdzie robili GS-a i powiedz jaki jest problem, z pewnoscia to sprawdza ;)
szpaku - Sro 24 Mar, 2010

Dzięki Panowie ale poradziłem sobie juz sam, poluzował koło spuściłem z centralki, poruszałem troche i sioę ustawiło samo i jest już okej;] wczoraj ćwiczyłem przeciwskręt to wszystko juz jest okej;] ale dzieki za przylożenie sie do wątku;]
metalbeast - Sro 07 Lip, 2010
Temat postu: wiotkie prowadzenie
Ostatnio mój motocykl stał się bardzo nerwowy i 'wiotki' w prowadzeniu. Do tego mam wrażenie galarety(pływania) w zakręcie.
Sprawdziłem ciśnienie w oponach, luzy na główce ramy i wahaczu. Wszystko wydaje się być ok, ale objaw pojawił się niedawno (z 200km temu) i mam wrażenie że raz jest gorzej a raz lepiej, ale jedno jest pewne: coś jest nie tak.

Gdzie szukać przyczyny? To trzeba koniecznie zrobić. Jeśli nie znajdę przyczyny to na serwis poleci.

jacek - Czw 08 Lip, 2010

moze olej w lagach juz do wymiany :looka:
metalbeast - Nie 08 Sie, 2010

wyżej opisany problem wyeliminowałem. Głównym winowajcą był brak wyważenia przedniego koła (odpadł ciężarek) i dla tego przy niektórych prędkościach, biegach i przechyleniach w zakręcie dawało się to we znaki.
Druga sprawa to olej w lagach. Przy upałach jakie były stawał się bardzo rzadki przez co amor tracił tłumienie (nie całkowicie), a przy twardym ustawieniu sprężyn odbijał za szybko.
Wymiana oleju i po sprawie. Łożysko główki jest ok.
Pomogłem sobie sam :D

maxiblokers - Sro 08 Cze, 2011
Temat postu: myszkowanie kierownicy
Witam mam problem z kierownicą w gs 500f po puszczeniu zaczyna drgać jak szalona pewno temat już byłza co przepraszam ale proszę o pomoc
Pawlus - Sro 08 Cze, 2011

Wszystkie śrubki dokręcone odpowiednią siłą? Masz pewnośc że rama i lagi są proste? Aha, no i podstawowa rzecz, przy której prawie zawsze wystepuje szima - ciśnienie powietrza w oponach - jest ok?
maxiblokers - Sro 08 Cze, 2011

Dzięki za odpowidż moto wruciło z przegladu wiec nie brałem takich możliwości pod uwagę ale chyba czas zakasać rękawy wyjąć klucze posprawdzać bo pis ganiał te serwisy.
Pawlus - Sro 08 Cze, 2011

Jeszcze sprawdź może sztycę trzeba dociągnąć (serwisówka Haynes rozdział 1 s. 14)
maxiblokers - Sro 08 Cze, 2011

Dzieki posprawdzam wszystko pozdrawiam
Bieniek - Sro 08 Cze, 2011

a sprzwdź czy masz cięzarki kierownicy? Zmniejszaja drgania wysokiej
czestotliwosci pochodzace z silnika, może to??

przemek_posp - Sro 08 Cze, 2011

Czy koło jest wyważone?
bombki - Sob 30 Lip, 2011
Temat postu: drgania przy jeżdzie z kufrem
podczas jazdy z kufrem przez pierwsze 100m występują drgania kierownicy, raz tak mocne że mało nie zaliczyłem gleby. Po przejechaniu tych kilkudziesięciu metrów problem znika. Nawet po zatrzymaniu się i ponownym ruszeniu czy przy bardzo powolnej jeździe nie występuje (jak by motocykl "przyzwyczajał" się do obciążenia) przy jeździe bez kufra ów problem nie występuje. Jakieś pomysły?
studi - Pon 01 Sie, 2011

bombki napisał/a:
jak by motocykl "przyzwyczajał" się do obciążenia

Może nie motocykl a motocyklista. Ja praktycznie zawsze mam kufer i jakoś nie zauważyłem takich problemów, być może właśnie dla tego, że kufer mam praktycznie zawsze, aczkolwiek kilka razy jadąc bez kufra (np. odstawiając moto na serwis) czułem różnicę w prowadzeniu 'in plus' moto prowadziło się lżej.

bombki - Pon 01 Sie, 2011

studi napisał/a:
bombki napisał/a:
jak by motocykl "przyzwyczajał" się do obciążenia

Może nie motocykl a motocyklista.

brałem to pod uwagę do momentu wystąpienia ostatnich drgań, kiedy to prawie owe drgania wyrwały mi kierownice (wcześniej objaw był znikomy).

errarr - Czw 13 Cze, 2013

Witam.
Z góry przepraszam, że odkopuję stary temat, ale mam pewien problem.
Oglądałem niedawno GS'a, wszystko super, jestem praktycznie zdecydowany na jego kupno, tylko jest jeden problem. Przy małych prędkościach, po puszczeniu kierownicy, przednie koło wężykuje. Na pewno jest do wymiany uszczelniacz w prawej ladze, cieknie dosc sporo. Może to być powodem tego wężykowania? Czy raczej jest po dzwonie? (wizualnie nie widać śladów prostowania lag).

lukasW124 - Czw 13 Cze, 2013

Jezeli czytales temat to:
sprawdz czy kola są wywazone i kiedy bylo to robione; może łozyska sa zmeczone; sprawdz czy wszystko w zawiasie jest skrecone jak powinno.

errarr - Pią 14 Cze, 2013

Problem jest taki, że nie bardzo mam jak sprawdzić wyważenie - nie jestem jeszcze właścicielem. Głównie chodzi mi o to, czy takie zachowanie może być wynikiem dzwona i prostowania/spawania w przeszłości? Obecny właściciel jeździ tym sprzętem od 4 lat i nie narzekał na żadne problemy, ale ja jestem trochę przewrażliwiony.
Chrupq - Pią 14 Cze, 2013

Za takie zachowanie może byc odpowiedzialnych kilka czynników. Złe prowadzenie może być to nawet kwestią gównianych opon, ale nie można wykluczyć powypadkowej historii.

Jest jeden temat w dziale mechanika w którym podano odnośnik do metody pomiaru geometrii ramy w warunkach amatorskich. Zrób coćt akiego na kupowanej maszynie i potem dodatkowo sprawdź czy tylne koło jest ustawione symetrycznie - ja kiedyś oglądałem jeden motocykl, jezdził całkiem prosto ale chyba tylko dlatego że tylne koło miał odpowiednio krzywo zamontowane :)

Jeśli nie jesteś pewien to lepiej odpuścić i szukać dalej. Ew znaleźć kogoś doświadczonego który oceni zachowanie motocykla chłodnym okiem.

misiorek - Pią 14 Cze, 2013

w ubiegłym roku byłem oglądać Kawkę 454ltd, wszystko było fajnie, dopóki nie zrobiłem jazdy próbnej...
przy prędkości powyżej 50km/h moto robiło wężyki w kształcie nici DNA:P
powodem przede wszystkim było łożysko główki ramy, które powinno być wymienione parę tys. km temu i do tego opony, na których powoli osiedle zakładał mech...

Mister_Greg - Sro 04 Maj, 2016

Witam.
Proszę wybaczyć za odgrzewanie tematu.
Parę dni temu wymieniłem olej, simeringi i osłony przeciwpyłowe w przednim amortyzatorze.
GS z 2000 roku.
Poziom oleju ustawiłem jak w serwisówce (105 mm od górnej krawędzi lagi, bez sprężyn, laga wciśnięta do końca, nadmiar odessany wielką strzykawką z wężykiem z zaznaczonym 105 mm, obie strony).
W trakcie rozkręcania zorientowałem się że w jednym amortyzatorze brakuje podkładki (część nr 18, http://www.cmsnl.com/suzu....html#results).
Takową znalazłem w szpargałach i włożyłem na miejsce.
W ferworze walki ze skręcaniem pomieszałem sprężyny i inne elementy wewnętrzne. To znaczy zapewne w prawy amortyzator włożyłem sprężynę z lewego i podobnie z innymi elementami. Kolejność elementów prawidłowa, zgodnie z serwisówką.
Ciśnienie w kołach prawidłowe (przód 33 PSI, tył 36 PSI).
Łańcuch naciągnięty prawidłowo (około 25 mm z jeźdźcem na siedzisku).
Problemów jest zatem parę.
Przy mniejszych prędkościach wężykuje (tak do 50 km/h). Próba puszczenia kierownicy kończy się utratą balansu.
Powyżej 50 km/h po puszczeniu kierownicy lekko ściąga na prawo.
Co ciekawsze, wcześniej, przed wymianą oleju i grzebania w amortyzatorze tak nie było.
Dodam że śruby podociągałem z siłami mniej więcej zgodnie z tymi podanymi w serwisówce (tani klucz dynamometryczny z Aldika, z zakresem od 24 Nm).
Irytujące jest to wężykowanie, zwłaszcza jak jadę w korku na dwupasmówce między samochodami i zwyczajnie muszę walczyć z kierownicą.
Kolejna sprawa.
Przed odkręceniem lag, zorientowałem się że element 21 (korek) był równo z półką. Teraz też jest "równo", ale powierzchnia korka nie jest równoległa do półki.
W związku z powyższymi faktami mam parę pytań:
1. Jak wysoko ma być umieszczony korek? Która z krawędzi korka ma być na równi z półką; górna (jak na zdjęciu) czy dolna, to znaczy że korek musi delikatnie wystawać ponad półkę?
2. Czy korek musi być idealnie równoległy do półki, czy fakt braku równoległości może być spowodowany przez to że nie skręcając tak jak było poprzednio delikatnie przestawiłem krzywiznę spowodowaną przeszłością motocykla (wypadek) i teraz motocykl wężykuje?
Dodam że korek z jednej strony delikatnie chowa się w półkę (jedna połowa okręgu jaki korek tworzy, nie to że prawy czy lewy), z drugiej delikatnie wystaje.
Korek dokręcony dokładnie.
3. Czy fakt braku przed serwisem podkładki w jednym z amortyzatorów (część nr 20) mógł spowodować nierównomierne zużycie się sprężyn i teraz kiedy po moim serwisie, kiedy tą podkładkę dołożyłem (grubość około 1,5 mm) nie zgadza się siła z jaką jedna ze sprężyn oddziałuje - siła ta jest inna w jednym z amortyzatorów i to jest powodem wężykowania?

Dodam raz jeszcze że przed rozkręceniem moto nie weżykowało na niskich prędkościach i wszystko było jak trzeba.

dymny - Czw 05 Maj, 2016

Mister_Greg napisał/a:

2. Czy korek musi być idealnie równoległy do półki, czy fakt braku równoległości może być spowodowany przez to że nie skręcając tak jak było poprzednio delikatnie przestawiłem krzywiznę spowodowaną przeszłością motocykla (wypadek) i teraz motocykl wężykuje?
Dodam że korek z jednej strony delikatnie chowa się w półkę (jedna połowa okręgu jaki korek tworzy, nie to że prawy czy lewy), z drugiej delikatnie wystaje.


Szukałbym problemów w prawidłowości montażu.
Korkiem sie nie sugeruj, to rury nośne mają wystawać tak samo - być równo umieszczone w półkach.
Montaż koła wykonałeś prawidłowo? tzn. z zapewnieniem równoległość obu lag tak jak na tym filmie?

Daro90 - Pon 08 Sie, 2016

hej, mam problem w moim GSie.

Otóz ostatnio mocno wężykuje (to chyba zwie się shimmy :D ) - przy czym nie tak jak było często pisane na forum - zawsze na zakrętach, itp itd.

Po dokręceniu Gsa do obrotów 8k i w góre (zwłaszcza powyżej 9) na biegu 6 moto trochę wężykuje z przodu. Pewnego pieknego razu z lewego pasa zjechałem na prawy (na autostradzie) byle tylko moto jechal "na wprost" (akurat kiedy sie zaczęlo droga lekko skręcała w lewo :D ).

Moto na ogół jedzie ok i shimmy mam tylko przy tych wysokich obrotach, byłem w sobotę na torze i też bez większych problemów. Co to może być ? Czytajac ten temat to: olej w lagach, wyważenie koła (ciężarek ?), lożysko główki ramy,
ciśnienie w kółkach (jakie być powinno ? czytałem ze przód 2.25, tył 2.5), amortyzatory
krzywe lagi ?

Moto przy ~100 km/h jedzie prosto bo sprawdzalem po puszczeniu kiery.
W tym roku zrobiłem już ponad 6k km. Nie wiem kiedy ktoś ostatnio robił coś w zawieszeniu/lagach itp itd.
Do tego kiera bardzo lekko skręca, więc chyba jeszcze coś trzeba dokręcić w łożysku główki ramy (czy to może być jedyny powód ? )

Moto przezył też 2 szlify ( :wstyd: ), same opony z 2015 roku więc stare nie są.

Chciałbym zrobić całkiem porządny przegląd motórka (ze względu na shinmmy, zbyt "lekką" kierownicę, ale też z powodu juz przejchanych 6k km :) i 2 szlifów ), nie chciałbym sie za bardzo potłuc w razie bum. Co proponuejcie aby odkręcić i sprawdzić ?
Może być "dla zaawansowanych" bo wszystko będe robił u mechanika, więc w razie problemów mi pomoże.

dymny - Pon 08 Sie, 2016

Daro90 napisał/a:
hej, mam problem w moim GSie.

Otóz ostatnio mocno wężykuje (to chyba zwie się shimmy :D ) - przy czym nie tak jak było często pisane na forum - zawsze na zakrętach, itp itd.

Po dokręceniu Gsa do obrotów 8k i w góre (zwłaszcza powyżej 9) na biegu 6 moto trochę wężykuje z przodu. Pewnego pieknego razu z lewego pasa zjechałem na prawy (na autostradzie) byle tylko moto jechal "na wprost" (akurat kiedy sie zaczęlo droga lekko skręcała w lewo :D ).
.



To shimmy to przy jakiejś konkretnej prędkości?
Bo z opisu wynika że tylko >150 km/h ? - tyle pewnie ma GS na standardowym przełożeniu powyżej 8k obr/min. na 6 biegu.

Daro90 - Pon 08 Sie, 2016

u mnie przełożenie na 6 biegu to x20,

zaczyna się od 8 (160) w górę, gdy podchodzę do 9 (180) no i powyzej 9 (już nie dobijam więcej, bo raz mnie szhimneło, to mi starczy, nie przekraczam 9).

Czyli od 160 w górę (licznikowo, pewnie 150 tak jak piszesz w realu)), na autostradzie, droga równa.

Czy tylko na dużej prędkości - wydaje mi się że tak. Być może na mniejszych tez, ale nie odczuwam jako typowe "shimmy".

Typowe odczuwuwalne shimmy to właśnie 160 i więcej.

Veth - Wto 09 Sie, 2016

Wybaczcie że się wtrącę, ale Daro90, co rozumiesz poprzez za lekkie skręcanie? Mój moto jak ma uniesione przednie kółko to też bajecznie lekko skręca, ZERO oporu. Coś nie tak? Składam się nim spokojnie i nie zauważyłem żeby mi coś przeszkadzało.
Daro90 - Sro 10 Sie, 2016

ja nie muszę mieć podniesionego aby szło bajecznie łatwo :D
w ogóle to ta kierownica czuje jakby miała odpaść (jest taka ... lekka )

dziś dokręciłem łożysko ramy + wyczyściłem syf, po wyjechaniu jakoś moto się lepiej prowadziło, muszę wyjechać na jakąś ładną dróżkę i sprawdzić czy to to przy większej prędkości.

xalor - Sro 10 Sie, 2016

Daro90 napisał/a:
Czyli od 160 w górę (licznikowo, pewnie 150 tak jak piszesz w realu)), na autostradzie, droga równa.


A GSy po prostu tak nie mają z lekkimi kierowcami? Mój zawsze zaczyna się bujać na boki po przekroczeniu 170km/h na liczniku, ale tylko wtedy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group