.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Off Topic - inne tematy - jak zacząć pracę w zawodzie ?

Read - Wto 30 Cze, 2015
Temat postu: jak zacząć pracę w zawodzie ?
Siema w tym roku ukończyłem szkołę samochodową w zawodzie mechanika pojazdów samochodowych. Jako, że lubię majsterkować to chciałbym rozpocząć pracę w tym zawodzie tylko za bardzo nie wiem od czego zacząć. Zastanawiałem się, żeby popytać w okolicznych warsztatach o zatrudnienie mnie jako pomocnika czy coś w tym stylu tak aby lepiej nauczyć się "fachu", nie oszukujmy się po szkole to za dużo się nie umie. Jeżeli na forum jest jakiś "zawodowy mechanik" to proszę go aby napisał mi jak sam zaczynał i ew. coś poradził jak rozpocząć pracę w tym kierunku.
Piotras_5 - Wto 30 Cze, 2015

Spytaj Sezrg'a, myślę, że on Ci opowie jak to wyglądało u niego.
Moim zdaniem popytaj w warsztatach, może najpierw o staż płatny na minimalnej (max 3 miesiące) albo szukaj ogłoszeń. Wiadomo, teraz nawet w zawodzie sprzątacza najlepiej mieć pięć certyfikatów i osiem lat doświadczenia, ale każdy jakoś zaczyna. Możesz też popytać jak Cię jarają motÓry w warsztatach motocyklowych. Dobrą opcją jest pracować gdzieś na etacie, żebyś miał opłacone ZUSy i inne bzdury, a samemu dorabiać po godzinach, weekendy, ale to już kwestia indywidualna. Generalnie najważniejsze to zrobić dobre CV i osobiście chodzić, chodzić, gadać, przekonywać itd. :)

Pozdro!

Grzechu16 - Sro 01 Lip, 2015

Załap się do jakiegoś warsztatu jako pomocnik itp. Jak będziesz się sprawdzał to może dostaniesz normalną umowę. Popracuj kilka lat zbierając doświadczenie a w między czasie dorabiaj sobie u siebie (jak masz oczywiście warunki) na jakichś wymianach oleju, hamulców itp. Jak będziesz się pewnie czuł to otwórz swoją działalność. Inna opcja to uczyć się fachu i w międzyczasie szlifować język i wyjechać zagramanicę pracować na jakimś serwisie i zarabiać tyle co tutaj tylko w euro :)
Read - Sro 01 Lip, 2015

No właśnie też myślę nad tym pomocnikiem, bo to takie chyba jedyne wyjście. Z waszego doświadczenia co taki pomocnik robi ?
Piotras_5 - Sro 01 Lip, 2015

Uczy się ;) Asystuje, podaje klucze, najpierw robisz najłatwiejsze rzeczy i z czasem może Cię dopuszczą do czegoś trudniejszego. Wszystko zależy od Twoich i pracodawcy chęci, jak zawsze. Może spróbuj się załapać na staż przez urząd pracy, nie wiem jak jest teraz, ale jak ja robiłem to było tak, że UP mi płacił, a pracodawca nic nie musiał. Także ja zarabiałem, a pracodawca zadowolony, bo nic nie płacił, a nauczyć coś się można. Wygogluj sobie info na ten temat, może to jeszcze istnieje. :)

Pozdro!

edit: Legnica to nie takie małe miasto, więc moim zdaniem masz spore szanse na popracowanie w zawodzie. Ale najważniejsze zrób DOBRE CV i najważniejsze idź sam! Nie wysyłaj CVki mailem czy pocztą, bo takie od razu lądują w koszu. Uwierz mi ;)

Read - Sro 01 Lip, 2015

Jest u mnie jeden taki prywaciarz, który przyjmuje młodych po szkole. Najpierw to ja pojadę się go zapytać bez CV czy w ogóle kogoś potrzebuje do pomocy, i ew. można z nim tak zagadać żeby wystawił ofertę to UP ja się tam zapisze i mnie weźmie czy jakoś tak ( nie znam się :P ) Pieniądze nie grają zbyt dużej roli, ważne aby starczyło na paliwo i trochę dać do domu. Miło by było jakby zajrzał tu mechanik i opisał swoją drogę do kariery :) A ty Piotras jaki zawód ?

PS: Jeżeli ukończyłem szkołę to ubezpieczenie mam ważne do 31 sierpnia ? Bo nie chce od razu iść do urzędu pracy aby proponowali sprzątanie klatek na umowę zlecenie jak ostatnio koledze, który odmówił i wypieprzyli go na rok czasu.

Piotras_5 - Sro 01 Lip, 2015

Ja nie mechanik, inżynieria produkcji, ale w swoim życiu robiłem już darmowe praktyki, staże, umowy zlecenie, o dzieło, ostatnio też okres próbny, także trochę tego było ;)
Bierz CV ze sobą zawsze, bo jak powie, że chętnie Cię przyjmie to co? Powiesz mu, że zaraz wracam tylko CVke drukne? ;) Nie, zawsze lepiej mieć te parę sztuk przy sobie, szczególnie, że to parę minut roboty. Z UP już nie pamiętam jak to było, ale wujek google serio nie gryzie. Wszystkie info znajdziesz na stronie urzędu i tak dalej.

Jak chcesz gadać z mechanikiem to musisz poczekać. Poza Sezrg'iem to nie wiem kto od lat pracuje jako mechanik i jest na forum. No, KATANA Jeszcze, do nich dwóch spróbuj uderzyć. :)

pozdro!

Read - Sro 01 Lip, 2015

Napisałem już do nich :P Tylko jest jeden problem nie dorobiłem się jeszcze prawa jazdy kat. B :(
Piotras_5 - Sro 01 Lip, 2015

No to pora zrobić ;)
Read - Sro 01 Lip, 2015

Pora na to zarobić :hyhy:
sezrg - Czw 02 Lip, 2015

Z doswiadczadczenia wiem ze nikt nie zatrudni cie jako pomocnika. Nie ma takiego etatu za2odowego jak pomocnik. Po 2 nie zatrudni cie zadem prywaciarz bo oni chca doswiadczonych. Po 3 jesli zrobiles technikum to tylko i wylacznie szukaj miejsca pracy w ASO . Ja po technikum poszlem do aso jako zielony mlody a po 10 latach czuje sie juz dobrze w tym zawodzie. Aso robi profesjonalne szkolenia dla swoich pracownikow. Obowiazkowe szkolenia bo tego wymaga koncern samochodowy zeby na serwisie pracowali wykfalifikowani pracownicy.
Z cala stanowczoscia odradzam prywatne warsztaty bo nawet jak cie przyjma to przez pierwsze 2 lata bedziesz sie uczyl jak posprzatac szefowi ogrudek przed domem. Grabienia lisci czy sprzatania kup po psie ktory pilnuje w nocy.
kazde aso zatrudni cie jak masz technika i oczywiscie jest u nich etat wolny. Pozatym w aso wszystko jest wedlug kodeksu pracy i prawa pracy wiec nie zostaniesz wykorzystany.
po kilku latach w aso juz na tyle bedziesz dobry ze 2 swoim garqzu bedziesz robil juz auta np volvo bo w takowym serwisie pracujesz i w tej marce bedziesz czul sie najsilniej. A inne marki ogarniesz nawet tego nie zauwazajac.
po jakichs 9 do 11 latach bedziesz na tyle mocny psychicznie ze nie bedziesz bal sie wymienic np rozrzadu w autach z ktorymi nie miales jeszcze do czynienia i brac za swaja naprawe 100 procentowej odpowiedzialnosci.
Ale warunek jeden zacznij kariere od jakiegos ASO i sie staraj zeby cie nie wyjebali przez pierwsze 2 do 3 lat a reszta pojdzie z gorki
Powyzszy tekst jest czescia mojej auto biografi
powodzenia i milego tarcia pokaleczonych rak pasta bhp

[ Dodano: Czw 02 Lip, 2015 ]
Ps zrob obowiazkowo prawko i sory za bledy pisze na kiblu z komorki

Read - Czw 02 Lip, 2015

Ja kończyłem zawodówkę bo w technikum można się gówno nauczyć - taka prawda. Z tego co mówią koledzy, żeby w ASO pracować to trzeba przejść egzaminy teoretyczne i praktyczne z danej marki w jakiej specjalizuje się ASO. Prawko oczywiście, że zrobię ale najpierw muszę zdobyć pierwszą wypłatę aby na nie mieć :hyhy:
Piotras_5 - Czw 02 Lip, 2015

Podstawowa zasada, nie słuchaj tego co mówią koledzy, rób swoje. W dzisiejszych czasach nie jeden najlepszy kumpel będzie chciał Cię odwieźć od jakiegoś pomysłu, żeby sam na tym skorzystać. ;) Także zrób jak radzi Sezrg i powodzenia :)
Arcisz - Czw 02 Lip, 2015

Zawsze warto spróbować ;)
studi - Czw 02 Lip, 2015

Read napisał/a:
Prawko oczywiście, że zrobię ale najpierw muszę zdobyć pierwszą wypłatę aby na nie mieć
Idziesz do pośredniaka rejestrujesz się i możesz skorzystać w ramach poszukiwania pracy z dotacji na kurs m.in. prawa jazdy, przynajmniej u nas pośredniak ma takie dofinansowania
Read - Czw 02 Lip, 2015

Oj u nas tak nie ma :P
studi - Czw 02 Lip, 2015

Read napisał/a:
Oj u nas tak nie ma

a może jednak?
http://www.puplegnica.pl/...kolenia/35.html
http://www.puplegnica.pl/...kolenia/37.html
http://www.puplegnica.pl/.../Bon_szkol.html
http://www.puplegnica.pl/...izacji/KFS.html

Grzechu16 - Czw 02 Lip, 2015

Studi jeszcze zgłoszenie byś wysłał jak już znalazłeś :)
Piotras_5 - Czw 02 Lip, 2015

Kolego Read dostałeś dużo dawkę informacji, teraz proponuję przysiąść i się z nimi zapoznać, żeby nie było sytuacji jak powyżej. My Ci pracy nie znajdziemy, szkoła skończona, pora na trochę samodzielności. ;)
Read - Czw 02 Lip, 2015

Ale nikt tu nie mówił, żeby znaleźć pracę :P Prawko zrobię bez obawy na własny koszt. Temat głównie założony po to aby dowiedzieć się od tutejszych mechaników jak wyglądała ich droga w tym zawodzie.
Semy - Nie 05 Lip, 2015

Jest jeszcze inne wyjście i to jest moja propozycja:
Poucz się w własnym zakresie o pojazdach ciężarowych, o specyficznych rozwiązaniach zastosowanych.
Do tego oganij obsługę Excela, poczytaj o przepisach w ruchu drogowym krajowym i międzynarodowym, o wymaganiach i itd. a następnie dodbijaj do firm transportowych. Najlepiej średnich i dużych. I nie ważne czy mają warsztat czy nie. Znaczy sie jak mają tym lepiej dla ciebie bo masz większe perspektywy, ale jak nie mają to też próbuj. Firmy takie potrzebują ludzi właśnie od części technicznej utrzymania taboru. Nie musisz wiedzieć jak wymienić jakieś części, czy potrzeba do tego klucza płaskiego czy innego. Trzeba wiedzieć jak się coś zepsuje w aucie, co wymaga naprawy, jaki może być szacowany koszt i czy podczas naprawy warsztat cie nie chce oszukać.
A do tego ani się nie brudzisz, po 8h masz praktycznie spokój (czasami jak jest awaria na trasie), może też jakieś służbowe auto do ewentulanych wyjazdów w celu ocen technicznych na miejscu... wszystko zależy od pracodawcy.

Pomyśl nad tym bo szukają ludzi firmy a i nie płacą źle. No może minimalna krajowa ale zdecydowana większość od razu proponuje umowe o prace a nie jakieś czary mary i praca na oczy ;)

Read - Pon 13 Lip, 2015

Jeszcze poczekamy na pana Katane :D
tmi - Wto 14 Lip, 2015

Jak jesteś dobry w tym co robisz i to lubisz to nie musisz szukać pracy i jakkolwiek zaczynać pracy w zawodzie, już powinieneś być znany na co najmniej kilkadziesiąt km w każdą stronę, że ogarniasz wiele rzeczy, a dalej poczta pantoflowa, a potem? a potem to własny zakład żeby nie rypać na kogoś jak osioł tylko pracować na samego siebie :)
Read - Wto 14 Lip, 2015

tmi dobrze mówisz ale chciałbym złapać więcej praktyki przy samochodach niż to co było tylko w szkole :P Najbardziej to się obawiam, że gdy zatrudnię się do jakiegoś warsztatu to dadzą coś trudnego do roboty i jak sobie z tym nie poradzę to zacznie szef docinać w stylu "Jesteś mechanik przecież skończyłeś szkołę w tym zawodzie" itd.
kowal-jr - Sro 15 Lip, 2015

Mój kumpel skończył szkołę w zawodzie mechanik, od razu po szkole dostał prace w zakładzie tam gdzie miał praktyki (latał i załatwiał na własną rękę) ugadali się z kierownikiem że robi jeden samochód np jak przyjeżdża ktoś do warsztatu z rozwalonym autem to on go bierze i robi (diagnoza, dobiera odpowiednie części, naprawa) i za to bierze kwit. Rozmawiałem z nim i jest zadowolony z tej pracy wszystko legal normalna umowa o pracę a nie jakieś śmieciówki. Oczywiście jak czegoś nie wie zawsze może liczyć na pomoc współpracowników i szefa bo lepiej nie bać się i zapytać niż robić 2 razy psu w dupę
Read - Pon 27 Lip, 2015

Wydrukowałem CV i jutro pojeżdżę popytam po warsztatach czy potrzebują kogoś do pomocy
Arcisz - Pon 27 Lip, 2015

Powodzenia! ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group