iktorn83 - Sob 16 Maj, 2015 Temat postu: Naprawa powypadkowa GSa Łódź Witam, wczoraj miałem wypadek na GSie, babka wjechała mi pod koła próbując wymusić pierwszeństwo a potem tłumaczyła się że nie zauważyła, motocykl ma pęknięty bok silnika, odpadły lusterka, połamałem klamki i parę innych elementów, wszystko będzie naprawiane z OC więc szukam serwisu w Łodzi który takiej naprawy się podejmie. ps: Przepraszam za chaotyzm ale leżę nadal w szpitalu i trudno mi jest pisać Marek111 - Sob 16 Maj, 2015 Jeżeli chodzi o wycenę to najlepiej/ najkorzystniej dla Ciebie zrobią to w ASO Suzuki, naprawę pewnie też oni mogą wykonać w sposób bezgotówkowy, plusem jest to że raczej nie naprawiają elementów tylko je wymieniają, więc bedziesz miał moto w stanie z przed wypadku albo i lepszym 
Ważne że nic poważnego się Tobie nie stało
iktorn83 - Sob 16 Maj, 2015 Jsst w Łodzi ASO? igorto - Sob 16 Maj, 2015 jest  Plonowa 1/3
http://goo.gl/h8MYca simin - Nie 17 Maj, 2015
Pudło, chyba że chcesz wstawić lusterka z Grand Vitary czy innego SAMOCHODU Suzuki... 
ASO suzuki w Łodzi znajduje się w MM Rider na Obywatelskiej 191 http://profi.info.pl/pl/motocykle.html Jest to ASO Hondy, Suzuki, KTM i KYMCO więc nie sugeruj się logo hondy na stronie. Napisz z którego roku moto - przy pękniętym boku silnika i innych uszkodzeniach może się okazać że będzie o zaklasyfikowane jako szkoda całkowita... W takiej sytuacji może warto będzie zainwestować w części używane i samemu wymienić/oddać do dowolnego serwisu już po zakończeniu kwestii odszkodowania? iktorn83 - Nie 17 Maj, 2015 Suzi z 1990 roku, więc sam już nie wiem jak będzie najkorzystniej 
simin - Nie 17 Maj, 2015 Masz jakieś fotki uszkodzeń? Która strona silnika jest walnięta? Myślę że może wyjść z tego szkoda całkowita - przy tym roczniku nie jest trudno przekroczyć nominalną wartość pojazdu... Mimo wszystko najpierw trzeba poczekać na wycenę szkód, propozycję ubezpieczyciela i ew. się odwoływać... Jak będziesz miał kasę na koncie możesz wybierać różne opcje naprawy. Dodatkowe pytanie: Czy strój ucierpiał podczas wypadku? Jeśli tak to powinieneś to również spisać i zgłosić... Takie uszkodzenia również powinny być opłacone z OC sprawcy. studi - Nie 17 Maj, 2015
Już nieaktualne, w Łodzi obecnie nie ma ASO motocyklowego http://www.suzuki-moto.pl/dealerzyMiasto_lodz.html
Na pewno nie naprawa na oryginałach z ASO bo będzie przy takim wieku motocykla szkoda całkowita jak nic, zwłaszcza, że jak pisałeś uszkodzony jest silnik, zresztą napisał tu już simin. I tak jak simin Ci napisał, wszelkie uszkodzenia na mieniu, z porysowanym telefonem włącznie również z OC sprawcy się likwiduje, ale nie wchodzą one w wertość naprawy motocykla. Generalnie co do zasady, dostaniesz wycenę od ubezpieczyciela zobaczysz co Ci zaproponuje i czy jesteś w jakimś prywatnym serwisie lub samodzielnie naprawić pojazd, będziesz miał tam także podaną wartość pojazdu z dnia szkody, mając tą wiedzę, możesz szukać warsztatu, który mieszcząc się poniżej tej kwoty są w stanie naprawić Ci moto, wtedy robią Ci wycenę a ty przedstawiasz ją do akceptacji ubezpieczycielowi, po akceptacji i/lub walce z ubezpieczycielem dopiero zaczynasz naprawę. Sprawą drugorzędną z tego punktu widzenia jast to czy ubezpieczyciel wypłaci pieniądze Tobie czy upoważnisz zakład do odebrania sonie ubezpieczenia w Twoim imieniu. iktorn83 - Nie 17 Maj, 2015 Jak tylko wyjdę ze szpitala dam foty motocykla i stroju Z tego co wiem to prawy bok jest pęknięty, chyba tylko osłona alternatora
Podkopnik - Pon 18 Maj, 2015 Hej Iktorn to chyba Ciebie spotkałem na zielonym Gs-si na orlenie w pt kiedy tankowałeś moto ze swoją koleżanką prawda?? A teraz paczę że Cię baba zgarnęła!!!! Przykro czytać ale wracaj do zdrowia sezon dopiero się zaczyna więc masz czas
Pzdr Łukasz iktorn83 - Pon 18 Maj, 2015 Podkopnik, tak to byłem ja z dziewczyną Parę godzin później mnie babka skasowała, co ciekawsze dopiero odebrała samochód od mechanika bo tydzień temu też komuś wymusiła w taki sam sposób
Podkopnik - Pon 18 Maj, 2015 Je***ana za przeproszeniem.... Takim ludziom prawko powinni dożywotnio zabierać za nie za przekraczanie predkości w zabudowanym o 50.... Mam nadzieję że wyciągnie jakieś wnioski ze swojej lekkomyślności... Pechowo... iktorn83 - Pon 18 Maj, 2015 Obiecane zdjęcia Jednak okazało się, że tylko pokrywa sprzęgła, lusterka, końcówki kierownicy i klamka hamulca do wymiany Rama i lagi na szczęście proste, wydech otarty i troszkę wgnieciony, tak samo z podnóżkiem kierowcy
studi - Pon 18 Maj, 2015
od razu Ci powiem, że wydech w ASO do GSa jest sprzedawany jako całkowiecie kompletny i kosztuje ok. 2300 PLN więc najczęściej lepiej kupić akcesoryjną puchę bo IXILa fabrycznie nowego można znalesć już za ~750 PLN simin - Pon 18 Maj, 2015 Szczerze mówiąc nie widzę tutaj uszkodzenia pokrywy sprzęgła tylko dekielek impulsatora. Jeśli faktycznie sam wydech będzie wyceniony na 2300 to w sumie pewnie wyjdzie szkoda całkowita - ale zawsze możesz kupić części używane u Seta: http://netbiker.pl/produk...k-impulsatora-7 Jeśli jest faktycznie walnięta pokrywa: http://netbiker.pl/produk...a-strona-czarny Wydech też się znajdzie (jak chcesz oryginalny) http://netbiker.pl/produk...ompletny-tlumik studi - Pon 18 Maj, 2015 No i tu dochodzimy do sedna, jak zachowa się ubezpieczyciel sprawcy, betasza np. wiem, że najpier pisaliśmy pisma, potem sprawę usiłował załatwić rzecznik ubezpiecznonych a koniec końców chyba poszła do sądu przeciwko mBankowi gdzie był ubezpieczony sprawca, gdyż ten nie chciał zaakceptować naprawy poprzez regenerację części lub użycie zamienników, gdyż zasłaniał się pismem jakie kiedyś Suzuki Motor Poland rozsyłało do zakładów ubezpieczeń, że SUZUKI Motors Japan nie dopuszcza (czytaj w ASO, ale nie jest to powiedziane wprost) naprawy części a jedynie wymiany na fabrycznie nowe i nie udziela informacji o kodach kolorów ...., no i to było wg. nich podstawą do odrzucenia każdego kosztorysu nie pochodzącego z ASO tylko z dowolnego innego zakładu naprawczego oraz odrzuceia np. napraw lakierniczych czy polerowania chromu na wydechu. Tak więc to czy będzie można naprawić gdzie indziej może być okraszone najpierw wielokrotnym przewalaniem się pismami, a już teraz ze zdjęć zgodzę się z siminem, że będzie z tego zrobiona szkoda całkowita, pytanie na ile wycenią wartość pozostałości i czy ew. starczy odszkodowania bez przedstawiania kosztorysu własnego na naprawę samemu po kosztach. iktorn83 - Pon 18 Maj, 2015 Jutro idę zgłosić do Varty zdarzenie, zobaczymy co powie ubezpieczyciel, na upartego motocykl można naprawić na częściach używanych czyli dekiel za ~100zł, lusterka oryginale 100zł, klamka koło 50, a resztę zostawić w takim stanie jak jest, zobaczymy jak pójdą pertraktacje z ubezpieczycielem. Oby tylko nie szkoda całkowita Podkopnik - Wto 19 Maj, 2015
Przecie jest cała porysowana od dołu i z boku
Czyli uszkodzona simin - Wto 19 Maj, 2015
Zaznacz na fotce bo chyba ślepy jestem
Podkopnik - Wto 19 Maj, 2015
Mówię o deklu impulsatora że popękany jest A Ty wspominałeś o pokrywie sprzęgła w związku z pomyłką Iktorna
Mój błąd nie doczytałem i zamieszanie nie potrzebnie zrobiłem 
DaDa - Pią 22 Maj, 2015 Mogę jedynie Cię pocieszyć, że ja od ponad 2óch lat po szlifie mam sprawę w sądzie i nie dostałam ani grosza, bo sprawca się ukrywa i ma list gończy
Najważniejsze, że nic się nie stało. Resztę da się załatwić. Już w tym roku naskarżyłam na Generali u Rzecznika Ubezpieczonych za wycenę szkody (co prawda autko), więc służę pomocą
emkags - Pią 22 Maj, 2015 DaDa, a nie mozesz sie odwołać do UFG? studi - Pią 22 Maj, 2015
nie może, ponieważ sprawca jest znany, a fundusz jest uruchamiany tylko w wypadku nieznanego sprawcy lub sprawcy bez ustalonego stanu polisy
http://gs500.pl/instruktor/7.pdf DaDa - Pią 22 Maj, 2015
No i nie mogę, bo jest sprawa karna. A więc jakiekolwiek ubezpieczenie mogę dostać dopiero po wyroku
iktorn83 - Sro 27 Maj, 2015 Dostałem dziś ustalenia: - wartość pojazdu bezpośrednio przed zdarzeniem: 1 800PLN, - wartość pojazdu w stanie uszkodzonym: 1 150 PLN, - wysokość należnego odszkodowania: 650 PLN. Zdobyłem części z rozbitego GS'a, więc przyjmuję odszkodowanie i naprawiam na własną rękę. Śmiech na sali, ale trudno, jakby GS kosztował 1800zł to bym w garażu miał 3 sztuki 
studi - Sro 27 Maj, 2015 czyli jak przewidywaliśmy z siminem orzekli szkodę całkowitą, a tak z ciekawości dołączyli kosztorys na podstawie którego orzekli szkodę całkowitą ile on przewidywał za naprawę ? iktorn83 - Sro 27 Maj, 2015 Stwierdzili tylko, że sam wydech według katalogu Suzuki kosztuje 2500zł, więc dalsze szacowanie nie jest konieczne z uwagi na przekroczenie wartości motocykla EDIT: Dostałem dodatkowe dokumenty, kilka cytatów
Gdzie z przodu mam 3,2mm, a poza tym niech mi pokażą GS'a za 1800zł to z miejsca wezmę simin - Czw 28 Maj, 2015 Wydaje mi się że możesz dopytać i ew. odwołać się od wyceny, ale tutaj musi się Studi wypowiedzieć
studi - Czw 28 Maj, 2015
to są wyceny według eurotaxu, to ta sama książeczka z której korzysta urząd skarbowy przy weryfikacji kwot na umowach kupna-sprzedaży wpisanych do deklaracji PCC-3, niestety kwoty tam podawane mimo, że przyjmuje się za średnie wartości rynkowe nie mają nic wspólnego z cenami rzeczywistymi jakie panują na rynku, są wyliczane z cen pojazdów nowych z danego rocznika i średniej rocznej utraty wartości pojazdu w %. Natomiast jeśli przedstawisz wycenę naprawy w jakimś warsztacie, która nie przekroczy 1800 zł to możesz próbować przedstawić im taki kosztorys do zatwierdzenia, jeśli go zaakceptują dostaniesz więcej niż 650 zł, a dla tego pytałem się o pełną wycenę, bo wiedział byś z niej jakie elementy ubezpieczyciel zakwalifikował jako powstałem w wyniku tej szkody a jakie nie, i jakie naliczył odpisy amortyzacyjne, do czego masz pełne prawo. No chyba, że oferowana kwota Cię zadowala to nie ma sprawy. iktorn83 - Czw 28 Maj, 2015 Uznajmy, że zadowala bo dorwałem wszystkie uszkodzone części + nową klamkę i lusterka za bardzo śmieszne pieniądze z rozbitego motocykla, więc te 650zł wystarczyło na pokrycie kosztów naprawy, a nawet spora część pozostała, więc zainwestuję w nowy napęd. Temat do zamknięcia, dziękuję wszystkim za pomoc
|
