dj_s - Nie 30 Mar, 2014 Temat postu: Ustawienie reflektora pod kątem przeglądu Witajcie! Coś mi stukało w półce zegarów jak się jechało po nie równej drodze więc postanowiłem to rozebrać. No i nierozważny człowiek przy rozbieraniu reflektora żeby kostkę odpiąć nie zauważył że śrubki do zdjęcia lampy są po bokach i zaczął kręcić tą od przodu która jest do regulacji świateł prawo-lewo... W przyszłym tygodniu pasowałoby się wybrać na przegląd i stąd pytanie: jak mam ustawić żeby mi się na diagnostyce nie uczepili? Nawiasem mówiąc przyczyną stukania był... KAMIEŃ w obudowie kontrolek... xD tmi - Nie 30 Mar, 2014 Stacja diagnostyczna jest od tego żeby to ustawić. Za to biorą pieniądze, niech ustawią sami. studi - Nie 30 Mar, 2014 Tmi, a i owszem diagnosta odpłatnie ustawi Ci światła, ale czy to oznacza, że do tego czasu masz wszystkich oślepiać i mieć nieoświetloną drogę przed sobą ? A światła ustawia się tak: tmi - Nie 30 Mar, 2014
Na przeglądzie technicznym proszę o sprawdzenie świateł i zawsze diagnosta ustawia na przyrządzie światła i nie muszę za to płacić. W przypadku samochodu, bo w przypadku motocykla co najmniej nie lubię jak mi ktoś cokolwiek dotyka. studi - Nie 30 Mar, 2014 Tmi IMHO przegląd rejestracyjny ma na celu sprawdzenie stanu pojazdu a nie jego naprawę więc to, że placiłem za ustawienie świateł przez diagnostę mnie nie dziwi. Natomiast dziwi mnie to co kilka różnych serwisów w ramach przeglądów serwisowych robi ze światłami, w tej chwili zastrzegam oddając samochód aby nie tykali się świateł, gdyż większość ma, nie wiem z kąd czerpane przeświadczenie, że światła asymetryczne oznaczają, że jedno świeci bliżej a drugie dalej. KATANA - Nie 30 Mar, 2014 Wszystko ok. Tylko pamiętać trzeba o pierwszej czynności jaką jest właściwe przygotowanie pojazdu, celem prawidłowego przeprowadzenia regulacji świateł mijania. dj_s - Nie 30 Mar, 2014 Jako odpowiednie przygotowanie rozumiem obciążenie motocykla taką masą, z jaką zazwyczaj będzie jeździł (ściślej mówiąc sobą) - mam rację? 
Na rejestracyjnym mają ocenić czy pojazd nadaje się do użytku w ruchu drogowym podłóg norm. Pewnie zależy jak i gdzie - tu ustawią w cenie przeglądu, tam zażyczą sobie odpowiednią sumę za to. A po co mam wydawać dychę czy dwie mimo że to nie jest majątek, skoro mogę to zrobić sam. Szczególnie że lubię tego typu rzeczy gdzie trzeba coś ustawić. Jeszcze coś mi się matli że ten ukos ma być pod kątem 5 stopni - dobrze mówię? studi - Nie 30 Mar, 2014
15 st., ale tego nie bardzo da się ustawić, gdyż wpływa na to geometria lustra oraz przesłony żarnika, tak naprawdę tylko dla jasności ustawienia masz go naniesionego. brat Łełka - Pon 31 Mar, 2014
A mnie i owszem Przeglad jest cholernie drogi biorac pod uwage zakres "prac", zwlaszcza w przypadku motocykla. "Tabliczka znamionowa, numer na ramie, swiatla, klakson, pieczatka - Dziekuje, 60 sie nalezy" No kurcze... 
Poza tym ile mialby brac za pol minuty krecenia srubka? Piataka? 
studi - Pon 31 Mar, 2014 Jeśli było by to takie proste i oczywiste to dla czego tyle samochodów ma źle ustawione światła i oślepiają. Ano dla tego, że u nas przegląd to w większości miejsc jeszcze fikcja, znam takie stacje diagnostyczne, gdzie nawet bez dawania w łape diagnosta podbija dowód i mówi, a ten klakson i hamulce to niech pas sobie zrobi. Ale to dyskusja na zupełnie inny temat więc kończymy offtop'a |
