Nozownik - Pią 03 Sty, 2014 Temat postu: Dwa kółka dla Nożownika Siemaneczko, powolutku szukam czegoś co by mi sezon nie uciekł 
Poszukuję jakiegoś turystyka. Bym mógł pojeździć nim do pracy (szeroka i miła obwodnica mnie woła), ale również zapakować się, plecaczka usadzić i wyjechać gdzieś za miasto. Będę miał na stanie na ten zakup około 10 tys. Widziałem i wpadła mi w oko Honda NTV 650 Deauville. Co myślicie o tym pomyśle? A może jakieś inne pozycje, których nie brałem pod uwagę? micha2008 - Pią 03 Sty, 2014 W tej kasie pooglądaj jeszcze Honda VFR 800 fi i Yamaha XJ 900 Diversion. Są mocniejsze od Deauville. sting126 - Pią 03 Sty, 2014 Jako, że przesiadłem się z GS'a właśnie na Deauville'a to opiszę trochę swoich wrażeń po zmianie. Zbyt dużo ich nie ma bo przejechałem raptem 1000 km, ale to co się rzuca w oczy: moto jest sporo cięższe od GS'a przez co po pierwsze - trudniej się nim manewruje na parkingach (choć tu pomaga niżej umiejscowiony środek ciężkości), po drugie - przyrost mocy w stosunku do GS'a nie jest zbyt duży. Niby Honda ma parę kucyków więcej, ale przez ten ciężar nie sprawia wrażenia dużo bardziej zrywnego motocykla - jak się jedzie "na pusto". Przy jeździe z pasażerem już jest spora różnica - GS się wyraźnie męczył, Honda jedzie raczej swobodnie, ale przy jeździe we dwójkę raczej zapomnij o prędkościach autostradowych. Na trasie trochę brakuje szóstego biegu, ale da radę się przyzwyczaić. To co mnie na pewno zaskoczyło to dużo lepsze hamulce - z przodu są dwie tarcze więc skuteczność hamowania jest zdecydowanie większa. Poza tym - wał więc odchodzi konieczność dbania o łańcuch. Ja póki co wykorzystywałem ten motocykl do jazdy właśnie do pracy, przez miasto i do jednej, niedalekiej wycieczki za miasto. Zarówno na trasie jak i w mieście spisuje się świetnie, a pomimo gabarytów przeciskanie się między samochodami nie stanowi problemu. Reasumując: jak nie szukasz demona prędkości to możesz śmiało się decydować na Deauville'a
Nozownik - Pią 03 Sty, 2014
Honda mi nie pasuje wyglądem zupełnie. Yamaszka mogłaby być, znaleźć tylko z okufrowaniem bocznym od razu. Ale widze, że mało ich na ogłoszeniach. sting126, konkret opis
Jak czytałem opinie o diabełku, to często rozpisywali się o niezawodności. Podobno jak coś już się działo to do tego jakaś drobnostka. Wał - kolejny plus. GieeSka mi w sumie pasowała mocą dla mnie samego, ale jak już z lubą jechałem to lekko nie było, dlatego nie zdarzyła się dłuższa jazda 
Ładne okufrowanie boczne (podobno nie wychodzą poza szerokość lusterek) z tego co widziałem też skrytka na jakąś pierdółkę. Do tego nie pali dużo. Robi moto ogólnie wrażenie. A prędkości, które dawała mi Suzia zupełnie mi starczała - więc tu nie powinno być problemu - no i możliwość urwania się z lubą na weekend gdzieś dalej, bez ospałego turlania się byłby niesamowitą zaletą. RedShadow - Pią 03 Sty, 2014 Z tego co wiem to silnik jest prawie ten sam co w starszych Trampkach i pierwszych AT co oznacza że przy "drogowym" przełożeniu będzie nieco mułowaty, nie ma co się spodziewać specjalnego skoku w porównaniu do GSa. Lepszą opcją byłaby chyba duża dywersja, tylko musiałbyś się pogodzić ze sporo większym spalaniem. freedek - Pią 03 Sty, 2014 Brałeś pod uwagę cbr f4? Bardziej to turystyk niż sport, parę ma, z pasażerem bardzo wygodnie. Akcesoriów, kufrów, torb od groma. Niezawodna fajna maszyna. Może kawasaki er6? Sv 650? Piotras_5 - Pią 03 Sty, 2014 fazer 600 / bandit 600 / vfr 800 w tej kolejności.
Codzienne dojazdy i czasami trasa - fazer Wiecej tras, malo dojazdow - dzior. VFR jak nie boisz się całkiem sporego spalania i kopu.
Pozdro freedek - Pią 03 Sty, 2014 Bandit jest ciężki strasznie. Jeździłem dwoma generacjami i masa to ogromny minus. dymny - Sob 04 Sty, 2014 Temat postu: Re: Dwa kółka dla Nożownika
Ja się zastanawiam po co sprzedawać GSa, jesli się nie wie co potem kupić  
W temacie z niewymienionych to może jeszcze Kawasaki Z750S ziomek4000 - Sob 04 Sty, 2014 proponuję gsxf "jajko" Faktograf - Sob 04 Sty, 2014 Na pewno po Gs'ce można przymierzać się do Hondy cb 600 (Horneta), silnik ten sam co cbr'ka f3 - sprawdzona konstrukcja, dobrze się prowadzi i jest mocna. Kuraś - Sob 04 Sty, 2014
Faktograf - Sob 04 Sty, 2014
spalanie Horneta przy GS'ce siada ale też nie ma tragedii, około 1,5 litra więcej. Mimo wszystko warto, bo to świetny sprzęt. Kuraś - Sob 04 Sty, 2014 Faktograf, czytaleś czy jakiś znajomy ma? hornet potrafi 7-9chlapać notorycznie gdzie mocniejsza cbrka ma mniejszy apetyt o wiele. Faktograf - Sob 04 Sty, 2014 Kuraś ja mam. Widziałeś Horneta, czy czytałeś lub też znajomy ma?? Hornet pali więcej niż jego bliźniacy (fazer, bandzior) ale 9 to pali powyżej 150, to chyba oczywiste, że mniej nie będzie palił. tak dopisując to mocniejsza cbr jest na wtrysku, chyba że mowa o hornecie powyżej 2006 roku, w którym też montowali wtrysk więc nie ma porównania. Nozownik - Sob 04 Sty, 2014
Niestety problemy finansowe - nikogo do pożyczki, i już jeden kredyt na głowie 
Ale już wychodze z dołka więc ogarniam co by tu
Jak tak przeglądałem propozycje - Kawasaki wygląda dobrze - ciekawe jak przy tak zwężającej się kanapie siedzi się plecaczkowi
yaszczi - Sob 04 Sty, 2014
dziwi mnie dlaczego hornet 600, fazer 600, dzior 600 i czasem sv'ka 650 są zestawiane razem w porównaniach... najbliżej do siebie ma hornet i fazer, dzior i sv to zupełnie inne moto... a w temacie to: Hornet pewnie pali tyle ile wlejesz jak każde moto. Np. mi Fazer potrafi spalić i ponad 10l/100km  chyba czas na litra...
nie wiem jak Z750S, ale co do poprzednika ZR-7S spotkałem się z opiniami, że moto w praktyce słabsze i mniej wygodne od Dziora... chociaż teraz jak patrzę na suche dane to Z750S wypada całkiem nieźle jak na tego typu moto - 199kg na sucho i 110KM no i 750cc zawsze będzie mieć lepszy moment obrotowy od 600cc - i tak jest w tym przypadku Ja polecam Fazera, bo jestem jego użytkownikiem... Z drugim moto po GS'ie jest mega problem... Nozownik - zapamiętaj jedną ważną rzecz - nie ma czegoś takiego jak motocykle uniwersalne  wiem po sobie usiłując Fazerem różnych rzeczy, miasta, turystyki i toru
Nozownik - Sob 04 Sty, 2014
To jak najbardziej rozumiem
Tor mnie nie interesuje - jedynie sprzęcik do pomknięcia do pracy i raz na jakiś czas za miasto z lubą I szukam czegoś co będzie temu bliskie
Piotras_5 - Sob 04 Sty, 2014 no to jeśli to nie ma być naked to bierz fazera. I pasażer ma wygodniej niż na sv i na co dzien się da ogarnąć bardzo fajnie.
Faktograf - Sob 04 Sty, 2014
To oczywiste, porównywane są ze względu na przeznaczenie. Wszystkie przeznaczone są do miejskich przelotów. Wszystkie wyszły także w wersji z owiewkami. Pod względem technicznym, tak jak napisałeś, to są różne jednostki i najwięcej wspólnego mają ze sobą Hornet i Fazer. brat Łełka - Wto 07 Sty, 2014 To moze cos z mojego podworka?
Kardan, fabryczne kufry, wygoda dla pasazera, niskie spalanie, wszystko to znajdziesz w BMW Do 10k mozesz trafic cos z koncowki lat 90tych (bez obaw, gwarantuje ze sprzet nierzadko bedzie w lepszym stanie niz 5 lat mlodsza japonia - z prostej przyczyny, rzadko kupuja je mlodzi gniewni 
Do Twoich celow najlepszy bedzie naked R850R lub R1100R, naprawde swietny sprzet. Zaprojektowany na poczatku lat 90tych, czyli jeszcze nieprzeladowany wadliwa elektronika. Wyglad wiadomo, rzecz gustu. Od siebie dodam ze na zywo jest duzo lepiej niz na fotkach 
Da sie tym tez troche powyglupiac 
http://youtu.be/XIjxQzwwe4A sting126 - Wto 07 Sty, 2014 A R850R sprzedaje zresztą kolega z forum - bonk. gacek778 - Sro 08 Sty, 2014 Nozownik być może się mylę ale odnoszę wrażenie że masz trochę tak jak ja. Gs do jazdy w trybie jednoosobowym jest git, jasne że mógłby mieć ze 30 KM więcej tylko po co? Tak samo jednak zastanawiam się nad dalszymi wypadami z pasażerką i tu trochę Suza jest mało komfortowa. Nie wiem czy to tylne zawieszenie czy motocykl jest poprostu mały ale we 2 jest trochę mało komfortowo. Rozwiązań jest pewnie sporo, NTV 650 to z pewnością dobry wybór ale jakbyś się wahał możesz rozejrzeć się też za Seven fifty. 
Klasyczny golas w stylu Gsa tylko większy. Silnik może dupy nie urywa, 73 KM to żadne cuda ale jak nie zależy ci na tym żeby spod każdych świateł iść jak strzała wystarczy do wszystkiego, masa trochę większa ale z tego co się przysiadałem do ogarnięcia. Poza tym legendarna niezawodność. Pytanie tylko czy czegoś takiego szukasz. Nozownik - Pią 17 Sty, 2014 Znalazłem trochę czasu jeszcze na poszperanie. Ktoś mi coś powie o Yamaha TDM 850? Może ktoś miał możliwość przesiąść się z GS500 na TDMkę i powie wrażenia? yaszczi - Pią 17 Sty, 2014 Jeśli chodzi o TDM 850 to spotkałem się z samymi pozytywnymi opiniami. Chwalona jest przez mechaników i użytkowników. Ciekawy artykuł o dziorze sv i fazerze: http://motormania.com.pl/...uzywane-nakedy/ panbodzio - Pią 17 Sty, 2014
napisz do uzytkownika k2. on to ujezdza od dluzszego czasu Nozownik - Pią 17 Sty, 2014
Dzięki za podpowiedź - tak zrobiłem
tmi - Pią 17 Sty, 2014
Bardzo 
Dowiedzieć się można, że Fazer to naked i że liniowo oddaje moc jednak 6000 to jakaś magiczna granica, która trochę temu przeczy co sami autorzy zauważają. ROTFL. Zechowany - Sro 22 Sty, 2014
Piotras poniosła cie fantazja Vfr pali troche wiecej niz dzior a jazda o niebo lepsza
Piotras_5 - Sro 22 Sty, 2014 Ile Ci paliła VFR? Zechowany - Czw 23 Sty, 2014 Nigdy nie wyszlo wiecej niz 7 litrów a to juz musialem niezle pałowac, a sam wiesz ze moja pszczolka nigdy nie byla jakos specjalnie oszczedzana
Kuraś - Czw 23 Sty, 2014 jak wiecej jak 7L nie tankowaleś to wiecej nie wzieła wiadomo
Piotras_5 - Czw 23 Sty, 2014 Szczerze myślałem, że to więcej pali.
Wracając do tematu, Nożownik na coś się zdecydowałeś?
Nozownik - Czw 23 Sty, 2014
No szczerze to popatrzyłem, pooglądałem i... 
I mi tak chodzi po głowie... yamaszka z kuferkami najlepiej od razu albo hondzia... I tak teraz przeszukuję neta pod katem moto, pod kątem mieszkania do wynajęcia i sesji ![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
Piotras_5 - Czw 23 Sty, 2014 oj tam sesja! A prawda jest taka, że jak będzie dobre moto do wzięcia i to nie będzie jedno z wyżej wymienionych to i tak kupisz. ja tak miałem heh
~norris - Czw 23 Sty, 2014 Ja pojeździłem na SV i tak się w tym motocyklu zakochałem, że sprzedałem gs-a i samochód żeby litrowego SV kupić. I spełnia moje oczekiwania, pali 5-6 litrów przy spokojnej jeździe, przy pałowaniu potrafi ładnie łyknąć. Ale jakiego to kopa ma, to chyba nie muszę pisać, jak ktoś nie wie to niech sobie poczyta o litrowych V2
|
