L - Sob 26 Paź, 2013 Temat postu: [Recenzja] Zestaw napędowy UNIBEAR Tak jak obiecalem i mialem, napisze wam krotka bo krotka ale recenzje 
Zaczne od poczatku.. Pod koniec wrzesnia Set w dziale sprzedam napisal ze sprzeda tani lancuch firmy Unibear do GS'a.. Badz caly zestaw tez taniej... Moja Suzuki prosila sie juz o to od jakiegos czasu wiec uznalem ze to swietny moment na wymiane calego napedu.. Caly zestaw jest tu: http://netbiker.pl/produk...apedowy-unibear w cenie 300zl + wysylka. Ja zaplacilem 250 z wysylka wiec w porownaniu do zestawu DID'a to pol darmo Lecmy dalej.. W zestawie dostalem zebatke 15zebow.. (poprzednio mialem 16), zebatke na tyl - czarna, lancuch, zapinke i zakuwke. Do tego dokupilem w Larssonie smar za 40zl.. Cala przyjemnosc kosztowala mnie wiec 290zl.. Najpierw chcialem oddac GS'a do jakiegos warsztatu zeby mi wymienili ale pomyslalem ze po co placic i zrobie to sam oto skutki:
Zaczalem rozbierac tylne kolo pod koniec dnia wiec Suzuki stala tak noc pod przykryciem. Okazalo sie ze lancuch jest jakby jedna czescia a zeby nie robic sobie nie potrzebnej roboty ze zdejmowaniem wahacza poprostu go przecialem.. Caly demontaz i montaz byl odziwo prosty wszystko latwo sie wpasowalo.. Nowy lancuch sie bardzo latwo zapial, zakuwanie zostawilem na potem. Jedyne co mnie dziwi to to ze lancuch jest normalnych rozmiarow tzn 110 albo 112 ogniw - nie pamietam a pomimo przedniej zebatki tylko troche mniejszej naciag jest nawet za polowa bo wyglada tak: 
Lancuch ugina sie na okolo 2,5-3cm wiec jest ok. Co moge powiedziec o wrazeniach z jazdy.. Jezdzi sie lepiej niz na starym napedzie to napewno.. przednia mniejsza zebatka dala to ze o wiele szybciej zbiera sie ze swiatel, przyspieszenie jest naprawde bardzo dobre, a v-max? nie wiem, dzisiaj jechalem 170km/h wiec chyba nie jest tak zle
Zrobilem na tym napedzie kolo 500km.. nasmarowalem lancuch ale musialem go juz raz czyscic przez bloto, pomimo tego wyglada jak nowy, raz go juz tez naciagalem o jeden obrot ale wszystko wyglada ok. jezdze dosc szybko i dynamicznie wiec w miare zuzywania sie napedu bede informowal jak sie sprawuje. Nie mam porownania z lancuchem DID'a albo innej firmy, ale po tych 500km ktore przejechalem jestem zadowolony jak narazie, chociaz to za malo zeby napisac cos wiecej o nim
W miare uplywu czasu napisze cos wiecej jacek - Pon 28 Paź, 2013 napisz przede wszystkim czy musisz go podciągać wraz z przebiegiem jak go naciągłeś raz do 500km to jeszcze nic nie świadczy bo wtedy mógł się ułożyć ale pisz co będzie przy kolejnych tysiącach L - Wto 29 Paź, 2013 Tak wiem 500km to nic.. Jak narobie wiecej to bede pisal w miare mozliwosci co sie z nim dzieje... Ale poki co od ostatniego naciagniecia nie ruszyl sie chyba o milimetr leon - Pią 08 Lis, 2013 Też z pół roku temu założyłem do swojego mniejszego moto X-ringowy łańcuch Unibeara i jestem mega zadowolony.  Kosztował o wiele mniej niż najpopularniejszy na rynku DID, a trzyma się rewelacyjnie! Szczerze powiedziawszy, to nie spodziewałem się takiej jakości za takie pieniądze!  Łańcuch naciągnąłem raz po kilkuset km, po tym jak się ułożył i do teraz przez kolejne 3tyś km nie musiałem i dalej nie muszę go naciągać! Ja wiem, że 10KM Rometa, to niewiele, ale oryginalnie zakładany chiński shit musiałem przy tej samej mocy naciągać autentycznie przynajmniej co 500km.  No i co do Unibeara, to fajna sprawa jest z tym, że do każdego łańcucha dokładana jest i skuwka i zapinka, co pozwala na jego założenie samemu bez konieczności używania zakuwarki, którą niewiele osób ma w garażu.
L daj znać jak Unibear się sprawuje się u Ciebie w GSie, bo km pewnie trochę już na nowym napędzie zrobiłeś.
Machu - Pią 08 Lis, 2013 L możesz powrzucać jakieś zdjęcia? I jakoś zredagować posta żeby schludniej wyglądała treść? Wrzucę na portal, fajnie jakby powstała recenzja taniego łańcucha bo wielu pewno się będzie nad nim zastanawiać
L - Czw 14 Lis, 2013 spoko zrobie to na dniach.. tamtego posta pisalem troche na szybko.. ale jak znajde czas to poogarniam to wszystko i wrzuce.. a co do lancucha. zrobilem kolo 1200km dodatkowo a nie jezdze za spokojnie.. Lancuch caly czas trzyma sie bez ponownego naciagu
|
