.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Sprzęty użytkowników - Suzuki GS 500E '97 by Exodus

Exodus - Nie 02 Gru, 2012
Temat postu: Suzuki GS 500E '97 by Exodus
Stało się! Do Krakowa zawitał kolejny GS. Po pozytywnych oględzinach przywieziony z Katowic 1.12.2012.
W tym roku zostaną uruchomione kierunkowskazy (prawdopodobnie przełącznik zaśniedział), następnie Suzi zostanie odprowadzona na zimowanie do garażu.
Przyszły sezon rozpocznie się od obowiązkowej wymiany opon oraz standardowych prac przygotowawczych. Ale o tym wkrótce. Najważniejsze, że silnik zdrowy, nic nie cieknie, lagi suche i gładkie, rama prosta.

# Podstawowe dane na start #
Rocznik: '97
Moc: 33kW / 45KM
Przebieg: 35 823km




Zdjęcia autorstwa byłego właściciela.

 

Ryder - Nie 02 Gru, 2012

Na ładny egzemplarz trafiłeś,widziałem go chyba na allegro o ile się nie mylę :]
Exodus - Nie 02 Gru, 2012

Nie mylisz się.. Pytałem nawet o niego na forum.. Dokładnie tutaj.. Warto było przejechać kawałek żeby go upolować.. Trochę pracy przede mną żeby go dopieścić.. Ale czego się nie robi dla własnej maszyny.. :)
andum - Nie 02 Gru, 2012

a jednak ten :) gratuluję i miłej jazdy życzę w sezonie :)
Exodus - Pon 03 Gru, 2012

Suzi odstawiona na zimowanie do garażu.. Mroźno jej nie będzie.. Teraz pozostaje zbieranie pomysłów oraz funduszy na ich realizowanie.. :)
Exodus - Pią 03 Maj, 2013

Stało się.. Kilka wolnych dni poświęconych Suzi ujawniło jej dobry stan techniczny.. Z czego jestem niezmiernie zadowolony.. No ale po kolei..



Przegląd odbył się przy przebiegu... wróóóóć... stanie licznika 36 266km..
Po wygodnym ułożeniu się na centralce i klockach Suzi zdjęła kapciuszki..



Jednogłośnie już po zakupie było postanowione, że nadają się jedynie do wymiany.. Kobieta, kilkanaście lat w jednych butach? To niedopuszczalne!



Już następnego dnia pojawiły się piękne, nowiuteńkie Maxxisy! Przy okazji czyszczenie i konserwacja wszystkiego co było pod ręką..



Ale przez ten czas nie było próżnowania.. Do czyszczenia poszły zaciski hamulcowe..



Po oczyszczeniu łańcucha moim oczom ukazał się złoty DID.. Po wyczyszczeniu został nasmarowany olejem przekładniowym..

Wiem, że słabo widać.. Ale jest złoty..


Tylny zacisk hamulcowy też został skrupulatnie wyczyszczony.. W obydwu układach został wymieniony płyn hamulcowy.. Oczywiście DOT4..



Dobrze widzicie.. Suzi same nowe kapciuszki nie wystarczyły.. Trzeba było je jeszcze upiększyć.. Więc czerwone odblaskowe paski pojawiły się dookoła.. Od razu ładniej.. :)
Dodatkowo przód otrzymał nową/używaną tarczę hamulcową (stara miała 3,7mm) oraz nowe klocki.. Teraz wszystko się ładniej prezentuje i lepiej hamuje..



Skoro już stała się ładniejsza to musi się teraz lepiej prowadzić.. Nowe manetki i ciężarki trafiły na kierownicę.. :)



Nastała pora na poważniejsze działania.. Studnia bez dna, zwana zbiornikiem paliwa, poszła na bok i odsłoniła serce maszyny od kolejnej strony.. Przy okazji swobodnego dostępu przeczyszczone zostały wszelakie styki i łączenia elektryki..



W górę poszła pokrywa i rozpoczęła się inspekcja rozrządu oraz luzów zaworowych..



Pozytywnym zaskoczeniem był fakt, że wszystkie cztery wyszły w normie, na poziomie 0,03.. Początkowo szczelinomierz nie chciał współpracować oferując najcieńszy listek 0,04.. Ale chwila dokładnej pracy, pomiar śrubą mikrometryczną i już się 0,03 pojawiło w ofercie..



Jak robić przy silniku to robić.. Gaźniki na stół!



Czyszczenie komory pływakowej z minimalnych ilości brudu..



Zakładamy wszystko z powrotem.. Airbox wyczyszczony, filtr w dobrym stanie więc dobrze przedmuchany i ustawiony na swoje miejsce.. Trzeba przecież odpalić i rozgrzać olej przed wymianą..



Gorąca atmosfera.. A olej już tylko kap kap..



Wymiana filtra na nowy, uszczelka z zestawu również wymieniona.. Wszystko zakręcone, powycierane.. Czas lać nowego Motula!



Wymienione zostały świece, chociaż stare wyglądały ładnie - będą na zapas.. Pomalowanie zostały oba podnóżki oraz klakson.. Wszelkie ślady rdzy są dobrze wyczyszczone i zakonserwowane, żeby mnie nie zjadło nic podczas jazdy.. Miejsce na akumulator wyczyszczone i pomalowanie farbą, która nie aż tak łatwo się podda oparom kwasu.. Nasmarowane są wszystkie linki - profilaktycznie.. Wymienionych zostało kilka śrub/wkrętów które przez poprzednich majsterkowiczów zostało zgubionych i zastąpionych tym co było pod ręką..

Na tym zakończyły się moje dotychczasowe majówkowe działania przy GSie.. Kilka z wymienionych rzeczy..



A na koniec ku chwale naszego forum!



Pozostaje mi jeszcze do zrobienia synchronizacja gaźników, wymiana tylnej tarczy i klocków (w czasie prac okazała się jednak zbyt nierówna żeby ryzykować dłuższą jazdę na niej) oraz jeszcze troszkę upiększania: malowanie kolektorów oraz oddanie baku do lakiernika na odświeżenie.. Prawdopodobnie pokuszę się jeszcze o prace nad zegarami.. Białe tarcze + niebieskie podświetlenie + niepodświetlana wskazówka = zgadywanie prędkości po ciemku..

Na co dzień Suzi stoi w garażu, nic na nią nie kapie ani nie pada..

Mam nadzieję, że wiele kilometrów przed nami.. :)
 

yaszczi - Pią 03 Maj, 2013

No i pięknie :D
marcinlbn18 - Pią 03 Maj, 2013

Uwielbiam czytać oglądać i czytać takie fotorelacje:) kawał roboty, szacunek :cool: [/quote]
pawulon40 - Pią 03 Maj, 2013

Kawał dobrej roboty Powodzenia szerokości i przyczepności ;) :)
Septimus - Pią 03 Maj, 2013

Widać od razu że GSka w dobrych rękach ;)
Marcin ADHD - Sob 04 Maj, 2013

O zadbany sprzet i opis tez obszerny :)
misiorek - Sob 04 Maj, 2013

duży plus za smarowanie łańcucha olejem przekładniowym:)
polecam każdemu, kto waha się czym smarować
ja posiadam olej przekładniowy zbliżony składem do Hipola, smaruję łańcuch średnio co 350km, ale dość skromnie, tak żeby przypomnieć kiecie, że o nią dbam ;)
efekt? po przejechaniu 600km nie zauważyłem zwiększania się luzu na łańcuchu, oby tak dalej

Julita - Sob 04 Maj, 2013

Jak miło było to wszystko czytać. Super, że masz takie podejście do sprzętu. O swoją Panią trzeba dbać :-)
Mister_Greg - Sro 08 Maj, 2013

I ja się dołączam do pochwał.
Znowu ktoś kto porządnie dba o maszynę.
Żeby wszyscy tak chcieli dbać, to aż przyjemnie by się kupowało używki od innych.
Przyczepności życzę :)

Exodus - Sro 08 Maj, 2013

Ostatnia wycieczka najwyraźniej lekko zaskoczyła Suzi.. 320km w trasie spowodowało, że lekko się spociła.. Szybko zidentyfikowana nieszczelność napinacza łańcuszka rozrządu i zamiast silikonu, który był tam nałożony przez poprzedniego majsterkowicza znalazła się tam wycięta pod wymiary ze specjalnego kartonu (preszpan) uszczelka.. Napuszczona została następnie olejem żeby idealnie przylegała i pełniła dobrze swoją funkcję..


Oby to był celny strzał.. :)



Tyle z newsów mechanicznych.. Odnośnie kwestii estetycznych nadchodzi odświeżenie.. Zbyt wiele zarysowań, odprysków lakieru i nieudolnych prób maskowań tych problemów przez poprzednich właścicieli.. Wożenie tankbaga bez żadnych osłon magnesów itp itd.. Bak oraz zadupki przeżyją drugą młodość.. Trafi na nie nowy Candy Antares Red.. Oby efekt pracy Szymona był równie perfekcyjny jak opisy polecających go osób.. :)

tmi - Sro 08 Maj, 2013

misiorek napisał/a:
duży plus za smarowanie łańcucha olejem przekładniowym:)

:ok:

Piękny GS.

Exodus - Sro 03 Lip, 2013

Już niedługo pełna relacja ze zmian jakie zaszły u GSa.. Tymczasem na smak trochę połysku.. :)


Jak na pierwsze w życiu polerowanie chyba się udało.. :)

Exodus - Sro 19 Mar, 2014

Wstyd i hańba.. Napisał w lipcu, że będzie info o dalszym etapie polerki i nic.. Żenada..

Tak, przyznaję się.. Wybitnie zaniedbałem temat i postaram się to teraz naprawić.. Postanowiłem kopnąć się w tę część ciała, która ogrzewa mi kanapę w czasie jazdy i podsumować zmiany jakie zaszły u GSa w zeszłym roku.. Natchnęła mnie do tego wczorajsza, pierwsza jazda.. Co prawda do mechanika na remont silnika.. ale o tym później..

Działo się dużo.. I estetycznie i praktycznie..

Wszystko po kolei (takiej co sobie przypomnę i wypatrzę na zdjęciach)..
Najbardziej widoczna, zwłaszcza z bliska albo na większym zdjęciu różnica to nowy lakier.. Na całym motocyklu.. Oryginalna barwa Candy Antares Red.. Stary był poobijany i miał masę odprysków..
Oprócz obowiązkowych kwestii eksploatacyjnych są nowe opony (Maxxis Promaxx) i zmienione tarcze hamulcowe.. Kupione używane, ale w dobrym stanie i z zapasem grubości.. No i rzecz jasna nowe klocki do tego..
Jest stalowy oplot na przód.. Wcześniej dociskanie klamki do manetki dopiero dawało efekt hamowania, nawet po odpowietrzaniu..
gmole.. Kupione gotowe i zamontowane na zrobionych z pręta gwintowanego (wyżej klasy twardości) szpilkach..
Doszedł kufer, zawsze się przydaje.. Kufer dostał oświetlenie (pozycyjne, stop i kierunki), jak będzie okazja to fotka się tutaj pojawi..
Zmienione są tarcze zegarów i ich podświetlenie.. Były tam jakieś noname tarcze i niebieskie LEDy.. Teraz to troszkę lepiej wygląda..
Szybko pojawiły się też brakujące ciężarki.. Co prawda nie są to oryginały, ale nie są to też ozdobne końcówki kierownicy.. Ważą tyle ile powinny..
Jest zapowiadana w poście wyżej polerka.. Wygląd poprawiły sobie sety i klamki.. Jak na pierwszy raz nawet wyszła, ale będzie poprawiana w wolnej chwili..
Pierdółki typu nowe manetki (stare przetarte), tankpad, żarówka Tungsram Megalight Ultra..
Chyba tyle.. :P

A teraz powód wycieczki do mechanika.. Otóż GSowi posmakował Motul.. I postanowił spożywać go w ilościach ponad 1l na dystansie 1000km.. Dzięki temu zakwalifikował się do leczenia i został odprowadzony do Pana Doktora.. Oprócz tego kompresja zapomniała, że powinna mieć wartość dwucyfrową już dawno temu i zaprzyjaźniła się z bałwankiem.. Wynosiła około 8 atm.. Więc i doszło wysokie spalanie, nawet przy spokojnej jeździe.. Do tego jeszcze dzwoniący łańcuszek rozrządu.. Czekam na wezwanie rodziny (pacz: mnie) na oddział do chorego celem wyceny operacji..

Więcej grzechów nie pamiętam.. a jako pokutę wrzucam najaktualniejsze zdjęcie.. :)


yaszczi - Sro 19 Mar, 2014

u Ciebie taka ładna pogoda już ? :P
super GS wygląda :padam: i masz super kufer! :hyhy:

Semy - Sro 19 Mar, 2014

porób więcej zdjęć z tym kuferkiem bo lada tydzień i ja będę taki u siebie montował i ciekawi mnie jak to będzie wyglądać :)
Exodus - Pią 21 Mar, 2014

yaszczi, niestety zdjęcie z zeszłego sezonu.. Chociaż dzisiaj była szansa coś podobnego zrobić.. Niestety tak jak pisałem moto się naprawia aktualnie więc tak pięknie nie wygląda.. :P
Nie ukrywam, że kufer który masz przy swoim Faryzeuszu również mi się podoba.. :)

Semy, to montuj bo warto.. Poniżej fotka trochę bardziej od tyłu, z akcji zdobywania końca świata.. :)


Semy - Pią 21 Mar, 2014

a masz do niego może zainstalowany zestaw oświetlenia stopów?
Exodus - Sob 22 Mar, 2014

Oświetlenie jest, nie oryginalne by GIVI ale homemade by Exodus :)
Jak tylko wróci do mnie to postaram się zrobić fotki albo filmik i wrzucić.. Tak jak pisałem wyżej jest stop, pozycyjne i kierunki.. Zrobione na paskach LEDowych i wrzucone pod plastiki.. :)

Semy - Sob 22 Mar, 2014

tak też właśnie za sobie planuje zainstalować.
A ta instalacja wymagała jakichś dodatkowych zabaw w elektryce? Bo wydaje mi się że diody led mają na tyle mały opór że w przypadku kierunków nie powinien być problem że mrygają jak oszalałe. Chętnie zobaczę te zdjęcia.

Exodus - Sob 22 Mar, 2014

A więc tak.. Oświetlenie jest podłączone do instalacji znajdującej się pod kanapą.. Kierunki idą bezpośrednio, do pozycyjnych/stopu trzeba po drodze dorzucić diody (zgodnie z np. tym schematem).. Wszystko działa tak jak natura chciała.. :)
Miałem problem z dostaniem mocnych żółtych LEDów, dlatego też kierunki troszkę marniej świecą.. Za to na czerwone nie mogę narzekać.. :)
Udało mi się znaleźć kilka fotek z instalacji, które zamieszczam poniżej..








Semy - Sob 22 Mar, 2014

a jak rozwiązałeś połączenie między płytą a kufrem?
no i jak kabelki lecą w samym kuferku, bo chyba nie trzymasz ich tak na zewnątrz :hyhy:

yaszczi - Sob 22 Mar, 2014

Semy, u siebie tak mam to rozwiazane http://www.forum.gs500.pl...p=165407#165407
Exodus - Sob 22 Mar, 2014

Semy, jako informatyk czułem się zobowiązany włożyć coś od siebie do projektu więc zastosowałem złącze MOLEX (zasilanie starych dysków twardych).. Kabelki łączę pod kufrem i chowam w jedną z trzech dziur w płycie (Kappa).. Do motocykla kabel idzie wnętrzem rurki stelaża..
A w kufrze kabel od przodu pokrywy idzie dookoła aż do zawiasów, tam sobie idzie na dół i w środku dna wychodzi na zewnątrz (to miejsce akurat pasuje do jednej z dziur w płycie).. Nie da się schować kabla w środku kufra, ale to nie przeszkadza zupełnie w jego eksploatacji.. :)

Semy - Sob 22 Mar, 2014

Będę musiał w takim razie u siebie przemyśleć kabelkologie, bo rozwiązanie yaszcza bardziej mi się podoba, ale nie mam tej wewnętrznej podkładki na spód więc wtyczka i wszystko będzie bezpośrednio narażone na zgniatanie i stukanie. Ale jest już jakiś koncept.
No i wiadomo - widok piękny - aż się chce jeździć w nocy ;)

matwierch - Nie 23 Mar, 2014

Oooo jej.... Zacnie się prezentuje niech służy. A modernizacje niczego sobie ;))
Exodus - Pon 07 Kwi, 2014

Serducho poszło na operację..



Głowica jest już odnowiona, zawory wyszlifowane, wymienione uszczelniacze.. Teraz czekamy na przesyłkę od Seta z organem do przeszczepu.. :)

Read - Sro 28 Maj, 2014

Jak tam trwają prace ?
Exodus - Wto 17 Cze, 2014

Temat się przeciągnął w czasie, a więc w nagrodę dla wytrwałych długa historyjka mojego GSa..

Dawno dawno temu, podczas drogi na zlot w Iłowcu po dojechaniu na miejsce okazało się, że w silniku brakowało prawie 1,5l oleju.. Po uzupełnieniu go do pełna podczas drogi powrotnej wykręciłem rekordowe spalanie (paliwa, nie oleju!) 3,1l/100km.. Z czasem podczas sezonu spalanie paliwa rosło (jeżdżąc cały czas w taki sam sposób).. Do tego trzeba było czasem dolać oleju.. Pod koniec sierpnia chyba pojechałem nad morze biorąc ze sobą 1l oleju na zapas.. Po dojechaniu na miejsce wlałem olej i mi go brakło.. Trzeba było się zaopatrzyć w Larssonie w Gdyni o kolejny litr.. Wtedy już zaczął ciągnąć ponad 1l/1000km oleju.. A spalanie wzrosło nawet do 5,5-6l w trybie mieszanym.. Więc zacząłem dochodzić o co chodzi.. I wyszła mi kompresja ~8 atm..
No więc telefon do Sławka (aka Set3) i akcja zmiana cylindrów i tłoków.. Wszystko robiłem u mechanika, bo niestety sam nie mam miejsca gdzie bym mógł to rozkręcić i na spokojnie sobie grzebać.. Po drodze jeszcze była zrobiona regeneracja głowicy.. Po wymianie kompletu okazało się, że dymi z wydechu jak szalony.. Winowajcą były pierścienie olejowe na jednym tłoku.. Po dosłaniu innych tłoków przez Sławka nastąpiła kolejna demolka silnika.. Po złożeniu ze zmienionymi pierścieniami nadal dymił, ale mniej.. Mechanik zaproponował, że odda do sprawdzenia jeszcze głowicę żeby się nie okazało, że grzebiemy przy tłokach, a wina leży wyżej.. No ale głowica okazała się dobrze zrobiona.. Więc kolejne rozbieranie silnika w celu założenia starych cylindrów i tłoków.. Bo tam przynajmniej nie dymiło, dałoby się zrobić przegląd (którego wtedy już miesiąc nie miałem) i pojeździć choć trochę w sezonie lejąc co chwilę świeżego Motula.. W tym czasie już miałem informacje od Sławka, że ma genialny silnik do sprzedania.. Ale wizja takiej wycieczki i kolejnych kosztów mnie lekko przeraziła.. Po poskładaniu GSa na starych częściach zrobiłem przegląd i wróciłem nim wreszcie do garażu.. Ale podczas jazdy nadal mi coś stukało (podejrzewałem przed remontem, że to łańcuszek rozrządu - dlatego też został on wymieniony na nowy - ale to jednak nie on stukał).. No i stwierdziłem, że wolę jednak poświęcić resztki oszczędności żeby wymienić ten silnik i mieć z nim już spokój na długo.. A motor z przebiegiem 13 500km może wróżyć długie i dobre działanie w GSie.. No i stało się, wyjazd o 23 i jazda na Wałcz.. Przyjazd rano, przerzucenie silnika i paru innych części, które Sławek sam mi wcisnął (np. miałem przekaźniki ze złamanymi mocowaniami, już ich nie mam :P ) i powrót do Krakowa tego samego dnia.. Taki maraton 1200km z GSem na przyczepce..

I tak oto przy przebiegu (wrrróć, wskazaniu licznika) 42 286 km mój GS otrzymał nowe życie i przywrócił nadzieję na wiele wspólnie pokonanych kilometrów..

No i teraz jestem na etapie odkrywania GSa na nowo.. Kultura pracy i to, że nic nie stuka puka jest zaskakująca.. Na pewno warte uwagi informacje pojawią się tutaj, nawet gdyby nikt ich nie miał czytać.. :)

Dla zainteresowanych i nie w temacie: chodzi o ten silnik z tego GSa..

Wilk - Wto 17 Cze, 2014

Elegancka sprawa o koszty nie pytam, bo w sumie to liczy się pasja, a pasja kosztuje. :)
Niech GS służy, a jak byłeś w Gdyni to trzeba było napisać. Byśmy się spiknęli żeby chociażby pogadać :]
Z znikaniem oleju to u siebie też muszę zrobić porządek, ale tak jak napisałem wcześniej u mnie to uszczelki głównie i bez wymiany nie będę wiedział ile wciąga oleju, bo nie wiem ile po tym 1000km wykapie.

Gratulacje, że chciało się Tobie reanimować GSa, a nie po prostu sprzedać i zapomnieć.

Read - Nie 07 Wrz, 2014

Kiedy jakieś newsy fotki itd. :hyhy: ?
Exodus - Czw 09 Kwi, 2015

Newsy? Fotki? Dziś.. :)

25.03 wystartował dla mnie sezon '15. Oprócz nawiniętych kilku km GS otrzymał zasłużony serwis wiosenny. Standardowo wykonana wymiana oleju z filtrem..



..oraz świec, tym razem Denso w miejsce starych NGK.. :)




Ale to nie wszystko! W tym sezonie GS również otrzymał również wymianę oleju..



.. oraz uszczelniaczy w lagach.



Lagi zostały zalane olejem Motul Fork Oil Expert 15W Medium/Heavy. Od teraz przednie zawieszenie zupełnie inaczej radzi sobie z trzymaniem drogi. Zmiana na zdecydowanie lepsze. Polecam to zrobić każdemu kto ma dłużej swoje moto i jeszcze tam nie zaglądał. U mnie zamiast zużytego oleju wypłynęło coś olejopodobnego, lecz o barwie jasnoszarej. Boję się nawet myśleć ile to miało lat.


Oprócz tego tydzień później GS wybrał się na wycieczkę do poleconego (dzięki leon!) mechanika w celu wyregulowania i zsynchronizowania gaźników oraz przy okazji sprawdzenia luzów zaworowych. Teraz wszystko cyka tak jak należy. :)


Pomimo zimy spędzonej w domu akumulator stwierdził, że jednak już ma dość jazdy. W związku z tym na pomoc ruszyła nowa Yuasa YB10L-B2. Odpala idealnie.


Ale to nadal nie wszystko! Ostatnia zmiana jest zdecydowanie kosmetyczna więc zasługuje na ładne zdjęcia. Dlatego też zostaną one zrobione przy najbliższej okazji i ładnej pogodzie. Bądźcie gotowi!

Vankel - Czw 09 Kwi, 2015

No i super sprawa <spoko>

PS. Podrzuć namiary na polecanego mechanika, przyszłe moto będę musiał pewnie gdzieś odstawić na przegląd, a nie chcę robić tego u magików z NT. Może być na PW

Read - Pon 01 Cze, 2015

Cytat:
Ale to nadal nie wszystko! Ostatnia zmiana jest zdecydowanie kosmetyczna więc zasługuje na ładne zdjęcia. Dlatego też zostaną one zrobione przy najbliższej okazji i ładnej pogodzie. Bądźcie gotowi!
_________________


Czekamy, czekamy :hyhy:

Arcisz - Pon 01 Cze, 2015

Dokładnie! Czekamy z niecierpliwością. Bardzo fajny Gsik, i wielki wkład własny, tylko pozazdrościć.
Pozdrawiam!

Exodus - Sob 12 Wrz, 2015

Nie ma to jak uszkodzona karta pamięci.. Ale wreszcie w wolnej chwili udało się odzyskać chociaż kilka zdjęć i oto osiemnastkowy prezent ode mnie dla Suzi, nowe obszycie kanapy.. A niech ma i niech ładnie wygląda.. :)




ryba93sr - Sob 12 Wrz, 2015

Pięknie wygląd. Gdzie ogarniałeś obszycie kanapy ?jest genialne :oczami:
Exodus - Nie 13 Wrz, 2015

W firmie Wijalis. Można tam dostać obszycia kanapy albo zamówić takie przeróbki jak u mnie. Przeróbki wymagają wysłania kanapy, obszycia przysyłają i samemu się montuje.
RedShadow - Nie 13 Wrz, 2015

Najlepsza możliwa inwestycja w GSa <okok>
tmi - Nie 13 Wrz, 2015

RedShadow napisał/a:
Najlepsza możliwa inwestycja w GSa <okok>

Nowy silnik? :D

Fajny GS, podoba się, zwłaszcza jak dbasz. Pozdr!

Exodus - Nie 20 Wrz, 2015

tmi napisał/a:
RedShadow napisał/a:
Najlepsza możliwa inwestycja w GSa <okok>

Nowy silnik? :D


Ktoś tu się czepia mojego czarnego silnika w '97? :D

Exodus - Nie 06 Gru, 2015

Renifer GS500 Suzuki Edition ze swoim jeźdźcem.. :)


siki1254 - Nie 06 Gru, 2015

haha to już coś bardziej oryginalnego niż sam strój mikołaja, pięknie się całość prezentuję! :D
Exodus - Nie 05 Cze, 2016

Czas odgrzebać mój temat i napisać standardowe informacje o tym co zostało zrobione.. A wyjątkowo wyszło więcej niż standardowy serwis wiosenny.. :)

A więc użyty zestaw części prezentował się następująco


Przy stanie licznika 53 300km wymienione:

Olej Motul 5100 10W40
Filtr oleju HF133
Świece Denso X24EPRU9
Filtr powietrza HFA350
Zestaw napędowy DID 520 VX2 + zębatki JT











Przy okazji wymienione zostały jeszcze przewody paliwowe między kranikiem a zbiornikiem, bo przy końcówkach zaczynały już pękać powoli..

Oprócz tego przy stanie licznika ~54 500km na IX Zlocie Forum przy świadkach wymieniono przednie klocki hamulcowe.. Aktualnie w zatrzymywaniu się pomagają mi klocki Lucas TRW MCB681.. W oczekiwaniu na chwilę czasu jest jeszcze zestaw naprawczy do przedniego zacisku, bo zewnętrzne uszczelniacze tłoczków zaczynają wychodzić..

Tak poza tym to GS jeździ i ma się dobrze! :)

olecki - Nie 05 Cze, 2016

Exodus napisał/a:
przy świadkach wymieniono przednie klocki hamulcowe


przy świadkach to ładnie upadał :)

Exodus - Nie 05 Cze, 2016

olecki napisał/a:
Exodus napisał/a:
przy świadkach wymieniono przednie klocki hamulcowe


przy świadkach to ładnie upadał :)


Po prostu Tobie przechyliła się rzeczywistość.. Na GSie ani śladu jakiejkolwiek gleby!

olecki - Nie 05 Cze, 2016

może i faktycznie to ja sie wywaliłem :rotfl:
Read - Pon 06 Cze, 2016

Zębatkę zdawczą załóż drugą stroną, przerabiałem już to.
Exodus - Pon 06 Cze, 2016

Read napisał/a:
Zębatkę zdawczą załóż drugą stroną, przerabiałem już to.


Udało Ci się dojść do jakiegoś konkretnego potwierdzenia na ten temat?
Założyłem tak bo poprzednia była w ten sposób założona jak i nowa na zdjęciu.. Patrząc na sposób zużycia starej zębatki to obrócenie jej pogorszyłoby sytuację - bardziej pracowała na niej strona od podtoczenia..

RedShadow - Sob 11 Cze, 2016

Zębatka jest założona prawidłowo.
Read - Nie 12 Cze, 2016

http://www.forum.gs500.pl/viewtopic.php?t=17623 Jeszcze jak znajde z angielskich forum posty to ci wyśle
Exodus - Nie 12 Cze, 2016

Read, Twój temat czytałem.. Ale patrząc na zużycie starej zębatki to obrócenie jej skutkowało by jeszcze większym wytarciem jednej krawędzi..
Jak znajdę chwilę to rzucę okiem jak ta nowa wygląda, bo trochę km już zrobiła..

Exodus - Czw 26 Sty, 2017

Czas zaktualizować temat.. Trochę archiwalnymi danymi, ale skoro się stało to niech będzie.. :)

W lipcu 2016 przy przebiegu ~56 000km został zrobiony serwis zacisków hamulcowych.. Zestawy naprawcze oraz polerka tłoczków znacząco poprawiły płynność ich ruchu.. A na dodatek czyściutko w środku nie było..








Z przodu zostały klocki wymieniane na zlocie, na tył poszły EBC FA063 Organic.. Nie wiem skąd mi się na półce wzięły, ale doczekały się swoich czasów.. :)




Obydwa układy zostały zalane świeżym płynem Motul DOT4..




A na koniec roku znów przebieranki.. :)


studi - Czw 26 Sty, 2017

ktoś Ci na moto usiadł, i nie wygląda na Plusza ;) i to kolejny rok z rzędu.
widzę, że obok na kawą kolejny GS, pomarańczowy, ktoś z forum ?

Exodus - Czw 26 Sty, 2017

Zasiedział się na plecaku to go wziąłem i tym razem.. :)
Niestety nie udało mi się zlokalizować większości kierowników na Rynku.. 5 GSów dostało w prezencie chustę i smyczkę - Mikołaj im podrzucił czy ktoś taki.. Ale chyba nie byli zainteresowani odwiedzinami tutaj.. Szkoda.. :(

olecki - Pią 27 Sty, 2017

Exodus napisał/a:
5 GSów dostało w prezencie chustę i smyczkę


ładnie, obcym rozdaje a od nas piniondze chce :troll2:

Exodus - Pią 27 Sty, 2017

olecki napisał/a:
Exodus napisał/a:
5 GSów dostało w prezencie chustę i smyczkę


ładnie, obcym rozdaje a od nas piniondze chce :troll2:


Przecież piszę, że to nie ja rozdawałem tylko jakiś Mikołaj czy ktoś.. Odbiorca hurtowy i tyle.. :P

Exodus - Sob 11 Mar, 2017

Stało się.. Część już z tajemnych źródeł wie, część dopiero teraz się dowie, a całej reszty to w ogóle nie interesuje..

Po czterech owocnych sezonach i przejechaniu 23 000km GS odjechał w kolejne dobre ręce.. Pozostaje w rodzinie forumowej, będzie na zlocie (wg zapewnień nowego Właściciela) i ogólnie ma się dobrze przebywając w krainie piwem i bimbrem płynącej zwanej Łomżą.. ;)

Jak tylko nowy Właściciel będzie zainteresowany prowadzeniem swojego tematu na forum to poniżej pojawi się link do Jego tematu.. Niech się sprawuje jak najlepiej!

sziwu - Sob 11 Mar, 2017

Rozstania bywają smutne, zwłaszcza, jeśli z maszyną wiążą się wspomnienia :) Niech służy nowemu właścicielowi.
Grzechu16 - Nie 12 Mar, 2017

Jaki będzie nowy temat? Uzupełnij brakujące kropki :) "............ by Exodus"
Anka eS - Nie 12 Mar, 2017

ja wiem ja wiem! ja wiem wszystko :D

ale serio! ja wieeem :hyhy:

olecki - Nie 12 Mar, 2017

Jak to już nie geesem....

to co ja teraz mam mówić jak Cie na zlocie zobacze :/



ps. a nowy właściciel wie o tym spawaniu ramy wtedy po pijaku????




:troll2: :troll2:

Exodus - Nie 12 Mar, 2017

Grzechu16 napisał/a:
Jaki będzie nowy temat? Uzupełnij brakujące kropki :) "............ by Exodus"

Zrobię ładne zdjęcia, będzie prezentacja :)


Anka eS napisał/a:
ja wiem ja wiem! ja wiem wszystko :D

ale serio! ja wieeem :hyhy:

A tam cicho być!


olecki napisał/a:
Jak to już nie geesem....

to co ja teraz mam mówić jak Cie na zlocie zobacze :/

Nie martw się, też będziesz miał powód do takiego tekstu, tylko ze zmianą modelu na ten co wyszedł z mody.. :D


olecki napisał/a:
ps. a nowy właściciel wie o tym spawaniu ramy wtedy po pijaku????

:troll2: :troll2:

Hmm.. Dowiaduję się czegoś o czym nawet ja nie wiedziałem wcześniej.. Co grzebaliście przy nim na zlocie?!

olecki - Nie 12 Mar, 2017

na którym??















:troll2:

Andy - Wto 21 Mar, 2017

Exodus Twój były sprzęt już w nowym garażu :) Czeka na wizytę w moto SPA...
Exodus - Wto 21 Mar, 2017

I jakie towarzystwo zacne ma.. :)
Andy - Wto 21 Mar, 2017

Exodus napisał/a:
I jakie towarzystwo zacne ma.. :)


Wszystkiego nie widać... ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group