.:: Forum o Suzuki GS 500 ::.
...::::Suzuki - Way of Life::::...

Technika jazdy - jak podnieść przewróconą GS kę ??? help

bogna - Sob 11 Sie, 2012
Temat postu: jak podnieść przewróconą GS kę ??? help
przewróciłyśmy się i nie umiałam podnieść moto. siara. Podrzućcie sposób bo na pewno jest:(
Szejku - Sob 11 Sie, 2012

Stajesz plecami do moto mniej więcej na wysokości baku, chwytasz jedną ręką rączkę pasażera drugą kierownicę i z przykucnięcia podnosisz moto ;) .

@edit

Na tvn turbo był kiedyś taki fajny program "motocyklicznie". Jak dobrze pamiętam porad dla początkujących motocyklistów udzielał pan Tomek Kulik (jeżeli gdziekolwiek przekręciłem imię/nazwisko najmocniej przepraszam) który też pokazywał jak podnosić motocykl z ziemi.

http://tvnplayer.pl/progr...03E05,2064.html

miłego oglądania :) .

maruder07 - Sob 11 Sie, 2012

Oho to ma ze 2 000kg wagi. to trzeba wezwać dźwiga specjalistycznego i podnosić powoli i skutecznie. :P

A tak na poważnie to chwytasz za ramę pod bakiem od spodu bądź kierę i stawiasz moto. Proste. :)

kysa275 - Sob 11 Sie, 2012

O tak http://www.youtube.com/wa...CYw&feature=fvw
maruder07 - Sob 11 Sie, 2012

Jak se obejrzałem ten filmik to muszę przyznać że całkiem proste to się wydaje. Trzeba będzie mi jutro przetestować ten sposób.

Ale to jeszcze nic, raz postawiłem moto przy sklepie (pierwszy sezon) na dosyć nierównym terenie i pech chciał że ja sam trąciłem moto i poleciało na lewo stronę rączką i klamką wbijając się w styropian którym był sklep obłożony. Gdyby nie pomoc przypadkowego przechodnia to było by ciężko wyrwać moto z tej ściany boi nie było nawet jak przy baku chwycić. :zawstydzony: On za widełki i kierę chwycił ja z tyłu pod owiewkę i wyrwaliśmy rączkę z docieplenia budynku. A było co wyrywać. :D

bogna - Sob 11 Sie, 2012

DZIĘKI:):):) NA Was zawsze można liczyć :)
Vardoger - Nie 12 Sie, 2012

Witam
Sam miałem ta wątpliwą przyjemność stawiania do pionu + noc + ulewa i zmęczony po pracy , choć wielki ze mnie chłop to poszło za 2 podejściem :-) , pamiętaj staraj się podnosić nogami tzn prostując nogi a nie ciągnąc "recami" bo nie da rady - najsilniejsze mięśnie mamy w nogach, dobre zaparcie się dobór pewnego i krótkiego chwytu i szybkie rwanie jak sztangę...

Ps: wiem ze łatwo mówić, moja kobita wazy niżej połowę tego co ja (52kg), za nic w świecie przenigdy by nie podniosła - testowaliśmy.. :-)

bogna - Nie 12 Sie, 2012

Będę testowała sposób na trawie i poduszkach chyba bo w czasie przewrotki na trawie a bez poduszek;) ucierpiała owiewka , muszę tylko poczekać aż ktoś dojedzie bo w razie nie dam rady to suza zostanie na trawie i znów będzie wstyd:):):)
bilder - Nie 12 Sie, 2012

Dasz radę na prawdę.
kysa275, dał bardzo dobry filmik, a Szejku, zaś dał dobry cykl filmików, ja zobaczyłem wszystkie i polecam ;)

Machu - Nie 12 Sie, 2012

http://www.youtube.com/watch?v=-8Er4FFEQ8I
DSRTEagle - Pon 13 Sie, 2012

Tylko jak bedziesz probowala, to najlepiej kladz na lewa strona - jak mi sie ostatnio polozyl na prawo to sie troche kwasu z akumulatora na wydech wylalo :/
Szejku - Pon 13 Sie, 2012

DSRTEagle napisał/a:
Tylko jak bedziesz probowala, to najlepiej kladz na lewa strona - jak mi sie ostatnio polozyl na prawo to sie troche kwasu z akumulatora na wydech wylalo :/


Jeżeli miał byś założoną rurkę do odpowietrzenia to na pewno nic złego z wydechem by się nie stało :) .

DSRTEagle - Pon 13 Sie, 2012

To tam ma byc wezyk? :P Pewnie nie jedyna brakujaca czesc w moim sprzecie
Szejku - Pon 13 Sie, 2012

No jeżeli lubisz jak kwas kapie ci na ramę nawet przy normalnej jeździe i ją powoli rozkłada to spoko. Ja tam wolę mieć założony wężyk niżeli płakać ,że przy 130 km/h rama mi się złamała :rotfl:
DSRTEagle - Pon 13 Sie, 2012

Wezyk sobie dorobie, tylko nie wiedzialem ze tam ma w ogole byc :P
bogna - Pon 13 Sie, 2012

Choinka , niby proste moto a sie przewraca i jeszcze do tego jakieś wężyki :zly: Dzisiaj będę sprawdzała czy jest , ale nic się nie wylało całe szczęście:) :) Za filmiki wielkie THX , przerabiam :) :) :)
Turos - Nie 30 Wrz, 2012

http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be

na własnym przykładzie, żadnego zapierania się nogami, a jakimś tam koksem nie jestem i nie wyciskam na klatę więcej niż ważę :P

Szejku - Nie 30 Wrz, 2012

Turos napisał/a:
http://www.youtube.com/watch?v=cw7I6OvTa0I&feature=youtu.be

na własnym przykładzie, żadnego zapierania się nogami, a jakimś tam koksem nie jestem i nie wyciskam na klatę więcej niż ważę :P


Ale jak dostaniesz przepukliny albo ponadrywasz sobie mięśnie pleców to bardziej cię zaboli. Sposób wcześniej wymieniony jest bezpieczny dla nas i dla motocykla dla tego powinno się go stosować. W sposobie pokazany w filmiku bardzo łatwo upuścić z powrotem motocykl na ziemię a wtedy wiadomo szkody mogę być ciut większe :) .

skazawisla1 - Wto 02 Paź, 2012

najlepiej poprosić ładnie Panów:)
komandosek - Sro 03 Paź, 2012

Wciskasz przedni hamulec, łapiesz za clipon/kierownicę, który znajduje się za ziemi i podnosisz na tyle by móc oprzeć motocykl bakiem o nogę. Jak już oprzesz motocykl na udzie/biodrze to podniesienie motocykla do pionu stanie się bardzo łatwe.

W taki sam sposób ( opierając bakiem o biodro) należy prowadzić motocykl. Siłowanie się z kierownicą, szczególnie w większych motocyklach jest trudne i bardziej męczące.

janinab - Sro 17 Paź, 2012

Tez długo nie mogłam się nauczyć podnosić motocykla pomimo obejrzenia filmików jak "Podniesc motocykl" w końcu Monika Jaworska (http://www.monikajaworska.com/) mnie nauczyła za co jestem dozgonnie wdzieczna. A już byłam bliska stwierdznia ze bez silowni to ja nie naucze sie podnosić ...

48 kg 164cm wzrostu. Wzorst ma duże znaczenie, czym człowiek wyższy tym łatwiej.

Sposób z podnoszeniem plecami jest o tyle ciezki ze moje moto wywraca sie totalnie na plasko i ciezko sie zaprzeć w takiej pozycji zeby na nogach tyłkiem podnieść te pierwsze 20 centymentrów....

Sposób opisany przez kolege Komandosek z podnoszeniem za kierownice działa tylko podnoszenie musi być na nogach a nie plecamy. Zaczymamy w przysiadzie i podnosimy się. Musimy uzywać miesni nog a nie prostować plecy (chyba nazywa sie to martwy ciąg ale głowy nie dam). Kolejna wazna rzecz to koło musi być przekręcone do zewnątrz a nie do wewnątrz. Jezeli jest przekrecone w zła stronę to nalezy najpier przekrecić kierownice w dobra stronę nie jest to trudne.

I jeszcze jedno spostrzeżenie - meza nie moje. Od momentu nauczenia się podnoszenia motocykla przestajemy go wywalać na parkingach

Pozdrowionka dla wszyskich Pan dla ktorych podniesc moto to nie taka prosta sprawa. Dla Panów jezeli wazy sie 50 kg a moto wazy 190kg to tak jakby facet ważacy 80 kg miał podnieść 300 kg. A podniesienie 300 kg juz sie wydaje mniej proste ....

Machu - Sro 17 Paź, 2012

janinab napisał/a:
to tak jakby facet ważacy 80 kg miał podnieść 300 kg. A podniesienie 300 kg juz sie wydaje mniej proste ....


http://www.youtube.com/watch?v=-8Er4FFEQ8I

Goldwing na mokro chyba ma coś koło 400 kg a tu jest starszy facio który nie wygląda na Pudziana i robi to kilka razy z dziecinna łatwością. :) Wszystko zależy od techniki i wyćwiczenia, jak podnosiłem moto podbiłem i chciałem to zrobić jak na tym filmie i szybko się odwróciłem i podniosłem "normalnie" :P Ale tak jak mówisz, pracujemy nogami nie plecami, zresztą dotyczy to każdego dźwigania.

janinab - Sro 17 Paź, 2012

Ja chcialam napisać tylko ze prawie kazdy facet moze podnies GS bez żadnej techniki. Po prostu jak zlapie to podnosi ;) Dla kobiety podnoszenie GSa to jak walka z ciezkim motocyklem dla faceta.
A jeszcze srodek ciezkosci motocykla ma znaczenie im wyższy tym trudniej. Czoper ktory jest niski i ma nisko srodek ciezkosci latwo podnieśc. Z wyzszym srodkiem ciezkosci np trampka ktory wazy niewiele wiecej jest trudniej podniesc z ziemi...

[ Dodano: Sro 17 Paź, 2012 ]
Co do Goldwiga to on sie nie potrafi wywalić totalnie na płasko bo ma szerokie kufry i boki a to nie to samo co jak sie moto rozlozy idealnie na plasko jak sie ma nakeda. Kufry i szerokie boki powoduja iż nie trzeba go od samej ziemi targać i jest sie jak zaprzec.

[ Dodano: Sro 17 Paź, 2012 ]
I jeszcze link do filmiku jak sie podnosi za kierownice
http://www.youtube.com/wa...TM&feature=fvwp

tiarek - Sro 17 Paź, 2012

prawda ci to :d jak mialem trampka jeszcze zalozylem sie z malolatem o browara, ze nie da rady podniesc mojego trampka:D (chcial zeby dac mu smiga. Ja na to, ze nawet nie da rady go podniesc)

chlopak wtedy mial chyba 14 lat i postury slusznej jak na swoj wiek (wiejski chlop, a nie miejski chlopaczek:P) i za cholere nie dał rady podnieść. Oczywiscie sposobem klasycznym, czyli jak zlapie. Bez kombinowania jak na filmiku:)

komandosek - Sro 17 Paź, 2012

janinab napisał/a:
Sposób opisany przez kolege Komandosek z podnoszeniem za kierownice działa tylko podnoszenie musi być na nogach a nie plecamy. Zaczymamy w przysiadzie i podnosimy się. Musimy uzywać miesni nog a nie prostować plecy (chyba nazywa sie to martwy ciąg ale głowy nie dam). Kolejna wazna rzecz to koło musi być przekręcone do zewnątrz a nie do wewnątrz. Jezeli jest przekrecone w zła stronę to nalezy najpier przekrecić kierownice w dobra stronę nie jest to trudne.


Tak, dokładnie to miałem na myśli. Mi wygodniej się podnosi gdy kierownica jest przekręcona do wewnątrz.
pozdrawiam!

ingaginger - Wto 13 Lis, 2012

Ja z kolei zauważyłam, że mnie najłatwiej jest podnieść po wyprostowaniu kierownicy. Zwykle musiałam to robić mając niezły zastrzyk adrenaliny i wkurzenia więc się udawało. Bez tego to nie wiem jak by poszło :D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group