|
.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. ...::::Suzuki - Way of Life::::... |
|
Archiwum - Padnięty akumulator czy coś innego?
lwg1103 - Wto 10 Lip, 2012 Temat postu: Padnięty akumulator czy coś innego? Rano odpaliłem motocykl i ruszył bez problemów, w pracy postał jakies 4h, chcę gdzieś pojechać, zakręcił raz i koniec. Wciśnięcie rozrusznika daje tylko stuki, a po jakimś czasie w ogóle nic - tylko ciche bzyczenie. Światła też przestały działać Wywnioskowałem, że pewnie aku się rozładował, ma już 3 lata to może ze starości odmówił posłuszeństwa.
Po pracy odpaliłem moto z pożyczki, nie ładowałem go, podpięliśmy kable na 30s i odpaliłem (od pierwszego strzała zaskoczył), myślałem, że skoro chodzi to już się podładuje sam. Niestety, chwilę pochodził na ssaniu i po jakieś 5 minutach, jak wyłączyłem ssanie, zgasł i znowu cisza z rozrusznika. Czy to normalne przy rozładowanym akumulatorze? Zawsze myślałem, że akumulator podczas pracy silnika się ładuje i prąd z niego nie jest potrzebny.
Zostawiłem motocykl w pracy, jutro biorę prostownik, podłączę go na jakieś 8h i po pracy powinien odpalić, obawiam się tylko czy nie zdechnie mi w drodze jak dziś po odłączeniu kabli? Czy motocykl powinien jechać nawet z rozładowanym aku? Może jakies protipi co do jazdy z rozładowanym akumulatorem? Kręcić motocykl na wysokich obrotach, żeby miał większe ładowanie?
Sory, za chaos w tym poście, ale mam mało czasu na pisanie.
Szejku - Wto 10 Lip, 2012
Wszystko jest opisane na forum w dziale mechanika. Dokładniej ładowanie akumulatora. Tam znajdziesz odpowiedzi na twoje zagwostki.
studi - Wto 10 Lip, 2012
lwg1103 napisał/a: | Sory, za chaos w tym poście, ale mam mało czasu na pisanie. |
A jeszcze mniej na czytanie tego co wielokrotnie było na forum, zamykam
|
|